Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kometarze do mojego dziennika:)


Recommended Posts

Dzisiaj zupełnie inaczej zrobiłam nadziewane papryki

 

łooooooooooooł....toż ja muszę wkrótce do litwińca lecieć i jakieś dobre mielone kupić :D Ten przepis też sobie zachowam i niedługo wypróbuję :lol:.....ale zrobię surprise Mężusiowi :lol::lol:...

 

A dziś to Mąż przyszedł do pracy i mówi,ale wszystko ładnie zrobione, a ja na to "Marchendiser was dzisiaj i wszystko zrobił" :lol::lol::lol: Kurczę,czasami to mi się języki plączą i śmiesznie to brzmi :o:lol::lol:....bo czasami to się zapomina jak po polsku i tak się miesza angielskie wyrazy z polskimi :o:lol:.....na początku mojego pobytu tutaj,to przez sen mówiłam po angielsku i jak wstawałam rano zaspana,to zaczynałam do Męża po angielsku mówić :o:o:lol: [/u][/i]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Miśka :o to jest przecież znecanie się nad nami :wink: pokazując takie pyszności na fm :lol: .

Pozwolisz,ze wypróbuję ten przepis,teraz mam tydzień czasu bo Młody ma zwolnienie(zwichnął sobie stopę na w-fie :evil: )

 

O rany Julek, to się z młodym narobiło... a kofana próbuj przepis -próbuj :wink:

Dzisiaj Misiek zjadł ten farsz na dwie papryki co został :roll: :o :lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie że każdy z nas znajduje sąsiada blisko siebie :D :D :D

 

dokładnie ja tez budować się będe jak rzut beretem w Brzesku ,ale tez mam dosc blisko do Tarnowa i do Krakowa :wink: :lol:

 

jessi a jak obie pojedziemy do Tarnowa, to i może dojedzie Gosia, która ma godzinkę i Iza? Ona ma dalej ciut chyba... :wink: A my fakt jak sąsiadki :wink: Ale Ty masz piekne widokiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii... :wink:

 

Miśka,ja to do Tarnowa to mam jakieś 25 minutek :D to by się dało dojechać :lol:....a już wkrótce będę mieć wakacje....to taki relaxik fajny by był :D:o....o rany,ale by było :o .....na FM takie wygadane,a jak się spotkamy....to będzie grobowa cisza :o hihihihi :wink::lol:

 

Ahahaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa... ja tam wygadana babka nawet bym o pogodzie gadała i takich tam, ale kto wie, jakby było... :lol:

Iza to ja BUSEM tyle samo samo jadę -tak ok. 30 minut :wink:

Izuś relaksik - ale jak wpadniesz w wir jak zobaczysz domek, to tam juz ściany będziesz zaraz malowała ahahaaaaaa... a i slub, to ciut nerwówka będzie, czy wszystko gra itp. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oblukałam Cie na NK :wink:

fajna laska z Ciebie !! 8)

 

kala zawsze inaczej jak zobaczy się człowieka - osobę z którą się pisze :wink: A ja Tobie napiszę, że laska to jest z Ciebie... skoro ta cyfra to Twój rocznik ( mojego Miska -bo on starszy ode mnie) -to nigdy tyle latek bym Tobie nie dała :wink: :D

miło mi... kala, że się poznałysmy, chociaz ja Ciebie juz ogladałam wcześniej... :wink:

 

Nu dziewczyny wymieniajcie się tam NK :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj Misiek zjadł ten farsz na dwie papryki co został :roll: :o :lol: :lol: :lol:

 

:lol::lol::lol: widzę,że nasi są podobni do siebie :lol::lol::lol:

 

Okurzacze poprostu ahahaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa O rany zaraz będę ryczała...

 

 

Hihihihihi a ileż razy mój po paluchach dostał za podjadanie :lol::lol: bo on jak podjada,to zawsze mówi,że nawet nie poczuł smaku i musi porządną łychę wziąć....a później następna i następna i pół nie ma :o:lol::lol:......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miska ale ty mnie zdołowałas tymi papryczkami :cry:

ja akurat po pracy głodna zasiadłam a ona takie foty z papryczkami wstawiła :o

wszystkie wpadły na jedzonko to pewnie juz nic nie zostałooooo :cry:

kurcze musze przepisac przepis i jutro sobie zrobie :wink:

 

Kochana to ja specjalnie dla Ciebie wklejam obraz tych papryk tj. zdjęcie, aby Ciebie zachęcić na takie danko :wink: :D :lol:

Koniecznie przepisz -starałam się napisac przepis tak jak to robiłam, nie tak na sucho :wink: nu Gosiu zrób :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miśka widać że macie przerwę na budowie bo twoich komentarzy ogarnąć nie mogę :o :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

 

Aleeee przyszłam bo gdzieś mi się obiło o uszy a raczej o oczy :lol: , że Twoja córcia ma dziś urodziny.....Więc ja chciałam jej życzyć wszystkiego naj naj najlepszego, dużo zdrówka, szczęścia i spełnienia marzeń.....

 

http://www.kartki.lagata.pl/kartki/3/small/515s.gif

 

:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W imieniu swoim i Darii -DZIĘKUJEMY :wink:

 

Wczoraj mówi do mnie tak moja córka:

 

- wiesz mamo, cieszę się i nie z tych 11-tu urodzin, bo staję się nastolatką, w końcu naście lat, no i już nie moge być wiesz, takim dzieckiem...

Myslałam, że padnę, ale mówię tez powaznie do niej:

- dla mnie zawsze będziesz dzieckiem :wink:

- wiesz mamusiu, z jednego z czego się cieszę, to z tych filmów od nastu lat, że będę mogła oglądać

:o :o :o

- jak oglądać te od 18-nastu lat to chyba nieeeeeeeeee.... -odpowiedziałam

- nie te nie, tylko te od 12-stu, wiesz co to za róznica ten rok

:lol: :lol: :lol:

A i tak ogląda te filmy :lol:

A Misiek jej nagadał, że teraz juz nie przelewki, bo w wieku nastu lat, to i obiady się gotuje itp.

:lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem o czym mówisz bo ja mam dwie nastolatki a co dwie to nie jedna i nieraz potrafią tak mnie zagiąć ze gały na wierzch wychodzą :o a to dopiero początek :roll:

Ja nie mam jeszcze nastolatków a i tak mi szczęka w dół opada czasem... :roll: i wiecznie pytania "a dlaczego" mnie doprowadzają do szału.... np.

- Stoimy przed przejazdem kolejowym (zamkniętym), przejeżdża pociąg pośpieszny. Franek pyta: "Mamo, a czy to jest pociąg pośpieszny", ja mówię, że tak, a on: "To dlaczego on tak wolno jedzie?".. w ogóle Franek ma hopla na punkcie pociągów... :roll:

- Franek pyta: Mamo, a dlaczego dziewczynki nie mają siusiaka?" i to takie pytania jak mi się spieszy :evil: itd. itp.

Ale i tak nic nie przebije tekstu jaki rzuciła mi moja 5,5 letnia córka jak bylismy u teściowej (jak odbierałam ich po wakacjach). Robiła ciasto i poprosiłam ją, żeby wyrzuciła papierek do kosza a ona na to: "Ja nie jestem Twoją służącą, wyrzuć sobie sama" :o szczęka mi opadła.... :o:o a okazało się, że pare dni wcześniej teściowa rozmawiała z dzieciakami przy śniadaniu, że każdy ma się czuć swobodnie i jak potrzebuje to sobie sam bierze i nikt nikomu nie usługuje, czyli np. jak dziecko potrzebuje łyżeczki to idzie i bierze.. no a ta sobie przerobiła na swoje ;) masakra... no ale to się akurat na niej zemściło, bo następnego dnia chciała, żebym je buty założyła (nie chciało jej się :evil: ) i tez jej powiedziałam, że nie jestem jej służącą i niech sobie sama zakłada... i przestała tak do mnie mówić...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...