Perłóweczka 11.06.2009 19:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2009 Ale tak mam... lekko sie puknę i siniak delikatna kobitka z Ciebie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
taka_ja taki_on 12.06.2009 14:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2009 Ale tak mam... lekko sie puknę i siniak delikatna kobitka z Ciebie Oststnio Misiek stwierdził, tak: - Miśka Ty taka z pozoru lichutka, a zaczynam się Ciebie bać... Mam takiego z poczuciem humoru facecika... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Perłóweczka 12.06.2009 18:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2009 - Miśka Ty taka z pozoru lichutka, a zaczynam się Ciebie bać... bo kobitki z pozoru tylko takie delikatne a tak naprawde to my robimy tą czarną robotę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Perłóweczka 12.06.2009 19:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2009 Mam takiego z poczuciem humoru facecika... to dobrze bo śmiech to zdrowie jestem tej myśli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Perłóweczka 13.06.2009 20:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2009 ojojjjjjjj jak fajnie wkońcu widzę twoje postępy waszej pracy jestem pod wrazeniem bo juz bardzo daleko zajechaliscie z budową jeszcze trochę i dach będzie miska a drewno tez sami bedziecie kłaść czy ktos wam bedzie robił ??? teraz juz wygląda jak domek prawda ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Perłóweczka 13.06.2009 20:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2009 wyobraznia to tak działa u wszystkich kobitek ja tez tak mialam jak juz sciany szły do góry i dalej tak mam i ciągle zmieniam ustawienia mebelków Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Perłóweczka 13.06.2009 20:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2009 rusztowanie dla męża - bombaaaaaa jestes bardzo pracowitą mróweczką. a ta pogoda to naprawde potrafi humor zepsuć a ty kobitko kuruj się bo w nastepnym tyg. bedzie ładna pogoda i musisz miec nowe siły do dalszej pracy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
taka_ja taki_on 13.06.2009 20:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2009 ojojjjjjjj jak fajnie wkońcu widzę twoje postępy waszej pracy jestem pod wrazeniem bo juz bardzo daleko zajechaliscie z budową jeszcze trochę i dach będzie miska a drewno tez sami bedziecie kłaść czy ktos wam bedzie robił ??? teraz juz wygląda jak domek prawda ? Witaj Gosiu Wiesz, jak wklejałam zdjęcia i zmniejszałam najpierw itp. to dopiero mówię do Miśka: - patrz ile żeśmy zrobili To tak tylko wydaje się, że dopiero tyle, a jak na 2-osoby to aż tyle... Ale staramy się uwijać Drzewo było zaraz po pustakach kupione i widać je napoczątku działki przykryte folią. Tak będziemy kłaść sami To są wiązary o gotwych elemantach... Potem do pomocy, przy wciąganiu ich napewno weźmie Misiek kolegę, który nam nieraz pomaga Stąd też blachodachówka... bo we dwoje damy radę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
taka_ja taki_on 13.06.2009 20:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2009 wyobraznia to tak działa u wszystkich kobitek ja tez tak mialam jak juz sciany szły do góry i dalej tak mam i ciągle zmieniam ustawienia mebelków Właśnie tak i ja mam... Ale przyznam się, że kilkadziesiąt razy oglądając projekt, zanim ruszyliśmy z fundamentami, to ten salon, jadalnia, i w ogóle, wydawał się domek dość duży. Widzi tam człek w tym projekcie mebelki narysowane i tak mniej więcej określa ich wielkość - wielkość wnętrz. Potem gdy były wykopy, to mówiłam: - Misiek czy aby to dobrze wykopane, jakiś malutki domek A potem przy pustakach szalunkowych mówiłam: - Czy aby dobrze te ściany ahaha... Teraz gdy dom nabiera wysokości, to zaczyna robić się większy. Dom ma te 100 m2, taki nieduży chcieliśmy. Ale faktycznie masz Gosiu rację, już widzę mebelki i nawet zastanawiam się, czy zmieści mi się spora komoda i łóżko do salonu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
taka_ja taki_on 13.06.2009 21:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2009 rusztowanie dla męża - bombaaaaaa jestes bardzo pracowitą mróweczką. a ta pogoda to naprawde potrafi humor zepsuć a ty kobitko kuruj się bo w nastepnym tyg. bedzie ładna pogoda i musisz miec nowe siły do dalszej pracy Hmmm pół wiadra z zaprawą podam do ręki Miskowi, pustaki podam... gorzej jechac z pełną taczką zaprawy Misiek mówi - trzeba Ciebie podpaść Pogoda daje się we znaki.... Kurcze pamiętam jak mieszkałam na Warmii, to nie mogłam się doczekać do św. Jana, aby kąpać się w jeziorze, takie upały były... Ale upały też są nie za dobre... stosuję już kremy z filtrem, noszę czapkę z daszkiem, bo twarzy nie wolno opalać mi, przy skórze naczyńkowej... Dobrze, że nie mam widocznych tych naczyń...ale przebarwienia mogłabym mieć. Mimo to opaliła się twarz... Ostatnio ubralismy spodenki - poparzyło słonko nam łydki ahaha... Jak nie biegamy w trakcie deszczu -nakrywając folią świeże murowanie, albo kaberole... poczym siedzimy w aucie, to uciekamy przed burzą... sprint i pomyte - taczka, betoniarka itp. Na szybkiego odłączamy prąd, ja zwijam kaberole oj bieganina na maxa Dwa razy wróciliśmy do domu... a za 2 godziny spokój... burza zniknęła, tylko po 19-tej było Tak to z pogodą... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Perłóweczka 13.06.2009 21:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2009 Stąd też blachodachówka... bo we dwoje damy radę. u nas tez blachodachowka i po niedzieli bedzie kładziona ale niestety ja niebede jej kładła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Perłóweczka 13.06.2009 21:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2009 Teraz gdy dom nabiera wysokości, to zaczyna robić się większy. to prawda jak nasze fudamenty były to ja sie przeraziłam ze za mały dom wybralismy , ale gdy poszły sciany do góry to zrobił się duzyyyyyy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
taka_ja taki_on 13.06.2009 22:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2009 Stąd też blachodachówka... bo we dwoje damy radę. u nas tez blachodachowka i po niedzieli bedzie kładziona ale niestety ja niebede jej kładła Gosiu ja zastanawiam się nad blachodachówką... widzieliśmy już nie jedną, ale ja tak jeszcze bez przekonania podchodzę. Chociaz te niektóre, to jak dachówki z daleka wyglądają... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jessi 14.06.2009 07:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2009 witam domek coraz wiekszy bedę zaglądać do was często Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
taka_ja taki_on 14.06.2009 16:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2009 jessi zapraszam i witaj milusio Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamlotek 14.06.2009 16:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2009 Ale zasuwacie Pozdrawiam i zdrówka życzę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
taka_ja taki_on 14.06.2009 17:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2009 witaj kamlotek - Asiu ahahhaaaaaaa ależ skąd, byłoby znacznie szybciej gdyby nie ta pogoda... Ale jak piszecie, że ma być ładnie itp. to tak będzie Teraz dumamy nad deskami i stemplami -bo ich ciut potrzeba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jessi 14.06.2009 18:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2009 jessi zapraszam i witaj milusio no to teraz może jakies spotkanko któregoś dnia ihhihihi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamlotek 15.06.2009 07:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2009 witaj kamlotek - Asiu ahahhaaaaaaa ależ skąd, byłoby znacznie szybciej gdyby nie ta pogoda... Ale jak piszecie, że ma być ładnie itp. to tak będzie Teraz dumamy nad deskami i stemplami -bo ich ciut potrzeba Spytaj się u leśniczego w Twojej okolicy o drzewa z wycinki na stemple, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jessi 16.06.2009 08:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2009 dzien doberek ,przyszłam się pożegnac bo znikam na jeakiś czas z forum zostawiam słoneczko http://i279.photobucket.com/albums/kk126/kamilaJ/390.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.