Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kometarze do mojego dziennika:)


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

No tak,jak zwykle opóźniona jestem :roll:....u mnie był 1000 post (czuję się wyróżniona :D:D ),a mnie przy tym nie było :roll::o GRATULACJE!!!!

A cóż to za kanarek !! :o:o:o....toż na widok tego kanarka to jeszcze zimniej mi się zrobiło :o:lol::lol:......toż kanarek ma nas rozgrzewać a nie mrozić :lol::lol:

Oto właściwy kanarek.....tańczący :lol::lol:

 

http://4shared.com/download/120532289/8e5e7604/man.gif

 

Tamten to jakiś przeżytek hihihihi :lol::lol::o:o jakaś podróbka :lol::o:lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak,jak zwykle opóźniona jestem :roll:....u mnie był 1000 post (czuję się wyróżniona :D:D ),a mnie przy tym nie było :roll::o GRATULACJE!!!!

A cóż to za kanarek !! :o:o:o....toż na widok tego kanarka to jeszcze zimniej mi się zrobiło :o:lol::lol:......toż kanarek ma nas rozgrzewać a nie mrozić :lol::lol:

Oto właściwy kanarek.....tańczący :lol::lol:

 

http://4shared.com/download/120532289/8e5e7604/man.gif

 

Tamten to jakiś przeżytek hihihihi :lol::lol::o:o jakaś podróbka :lol::o:lol:

 

no ten zdecydowanie bardziej mi się podoba :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaka blacha.... :o

 

Blachodachówki niet nadal... ale robimy obróbki...

 

Dzisiaj skończylismy prawie rynny -no cholercia zbrakło nam 5 haków... :evil:

 

A nie wspomnę, że rynny ledwo starczyły... ciut kombinacji :wink:

 

Taka niby nie duża robota a schodzi, że szok...

 

Ale jak zobaczyłam już te obróbki na pasach rynnowych, a potem rynny, to WARTO CZEKAĆ... jeszcze Misiek ten wzór wziął od Pana blachodachówki i położył -to powiem, że mi się podoba i te kominy super z tym się komponują...

Nie zrobiłam zdjęć dzisiaj, może jedno tych rynien, bo dopiero wróciłam z ZEBRANIA w szkole...

Poza tym jakoś zmarzłam znowu a na serio ubrana jestem na cebulkę i teraz jak wracałam też zmarzłam...

Zanim wyszłam z domku to czułam, że boli mnie głowa i dalej boli -mam stan podgorączkowy i zimno mi.

 

Dlatego uciekam do łóżeczka zaraz się wygrzać...

 

Jutro sama zadzwonie o blachodachówkę... bo Misiek zadzwonił w sprawie haków, niedawno. A nie wspomnę jak opier.... lę Pana w sprawie rynien - ja wiem, że są PCV, ale czy WY też mieliście zadrapane -takie porysowane.... jego szczęście, że z dołu tak tego nie widać, ale stałam na rusztowaniu i myłam, aby sprawdzić, czy będzie widać rysy -nie mało ich było.

Dłuższe rynny były w opakowaniu i ok, a te grom wie, czy gdzieś u kogos na budowie były czy jak..bo luzem i dopiero potem zauwazylismy te rysy...

Misiek to mówi, że brak mu słow na tego gościa, a niechce wpaść nerwy...

 

Uciekam...dzisiaj dookoła domek cały w rynnach, dokończylismy te łaty nad wejściem do domku... zaledwie były 4-y i membrana -kawałek...

A tak szybko mijał czas... Uwijalismy się też aby zdążyć na te zebranie na 17-sta i znowu nie wiem, co u Urszulki i Marka... tj. Brzyduli :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam nadzieje ze główka nie boli po wczorajszej imprezce :wink:

pewnie skaczesz po dachu jak nastolatka 8)

tylko mi nie mów ze jeszcze nie masz tej blachy na budowie :o mam nadzieje ze juz wciągnęłaś jej trochę na dach :wink:

czekamy na foteczki :o

 

Nu właśnie głowa boli.... ale mam jakieś rumieńce i zimno mi...

 

A chciałabym skakac po dachu... ale dzisiaj akcja rynny -wiesz to nie tak hop -siup, bo delikatny spad robilismy i haki do sznurka były przykładane i było ciut roboty...

 

Jutro dalszy ciąg obróbek... Na krokwie chyba... :roll:

 

Najgzorzej to tak dookoła latac z rusztowaniami, ale ciesze się, że mamy swoje rusztowania...bo to dobra rzecz a przydadzą się jeszcze oj przydadzą :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Nu właśnie głowa boli.... ale mam jakieś rumieńce i zimno mi...

 

 

Iza ci przyprowadziła gorącego kanarka na rozgrzanie :wink:

przy takim jak byś ten swój taniec odegrała to byś buchała gorącemmmmm.....

 

 

misia ty to masz z tym gościem :evil: :evil: :evil:

chyba kazda z nas miała takiego frajera na swojej budowlanej drodze :evil:

po budowie wiem ze z takimi trzeba jechać ostro i nie dac się im owijac wokół palca :wink: no.... ale to sie wie dopiero po wszystkim :roll:

wierze w ciebie ze jutro dasz hu...jo....wi popalić 8)

 

ubieraj sie cieplutko i nie sikaj na wietrze zeby cie nie przewiało :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj koffana :D

 

Wygrzewaj się tam... wygrzewaj......i herbatę z cytrynką polecam :D .....mam nadzieję, że nie rozwali cię jakieś choróbsko :o

 

Super że ruszyliście z tym dachem....jak już blacha na obróbki ułożona i rynny to już pójdziecie jak burza....żeby jeszcze tą dachówkę dowiózł :roll: wogóle ten facet to jakiś straszny palant :evil: człowiek kupuje rynny za ciężko zapracowane pieniądze a ten porysowane przywozi kutafon jeden :evil:

 

Misia GRATULACJE z okazji awansu na elitę forum :D ....tylko przykro mi, że na imprezę się nie załapałam :cry: .....a była taka wypasiona - zimna wódeczka, sztuczne ognie, tańce.....szkoda że mnie nie było :-? tylko ten twój striptizer trochę imprezy pomylił.....wygląda jak "pączek w maśle"

 

Miśka....zamawiam specjalnie dla ciebie przepiękną, bezdeszczową pogodę :D.....ale pamiętaj że to już październik i ubierajcie się na budowę cieplutko, bo łatwo o zawianie i żeby cię nam na tej budowie na dobre nie rozwaliło jakieś choróbsko....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie,ta cisza to nie wróży nic dobrego :(

Miśka,mam nadzieję,że nie rozłożyła Cię choroba :( teraz too taki czas,że mnóstwo osób przeziębienia łapie :(

 

Nio i mam nadzieję,że blachodachówka już jest :) bo już tak długo czekacie i prawie wszystko jest zrobione,że już można by kłaść :)......Jutro rano to muszę przed wyjazdem do Dublina zerknąć na chwilkę,czy aby jakiegoś naku nie dasz :o:D

 

To lecę spać,bo mi się oczka zamykają :roll:....nie zdążyłam zaglądnąć do wszystkich,ale obiecuję,że nadrobię :oops:

 

Dobrej nocki dziewczyny,a Tobie Miśka szybciutkiego powrotu do zdrowia!! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaglądnęłam jeszcze do dziennika.....a tu nowe zdjątka :D:D.........

Pięknie,pięknie,pięknie.....D:D.....Miśka,super to wygląda!! :D i kolor teraz całkiem inny - warto było walczyć,co? :D:D No to teraz z utęsknieniem czekamy na blachodachówkę,co by zobaczyć jak to się całkowicie wszystko prezentuje :D:D

 

No po takim widoku,to będę mieć przyjemne sny :D:wink::lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam kobietki... :wink:

 

Wczoraj caluski dzień robilismy obróbki z Miskiem, zawijarką i korytka itp.

Pan wyłała do nas kierowcę i wymienione wkręty na miedziany kolor przywiózł -reszte paczek... już na blachodachówkę ( o tej narazie ciasza)... Fakt faktem mamy ciut z obróbkami teraz roboty, dzisiaj już trzeba ją założyć i kilka jeszcze zawinąć arkuszy...

To trwa, bo trzeba uciąć nozycami, potem kręcić równo, nu ale jak obliczaliśmy, to ok. 800 zł mamy w kieszeni...

Poza tym ja jeszcze wczoraj jeździłam z Miskiem, bo specjalnie wywijaliśmy obróblę białym paskiem na wierzch, aby taki biały pasek był widoczny... Niestety przy kręceniu -tam nie ma jednak foli, porysowały sie lekko owe białe paski i trzeba było pomalować...

Nu to jak pomalować to może na inny kolor? :roll:

Tak oto Misiek podwózł Miskę pod market budowlany -sam został w aucie, bo mówił, że wygląda strasznie, a co ja miałam powiedzieć... :lol:

Pobiegłam i szukam i szukam -w ręku kawałek naszej zawiniętej (próbki) blachy i ZONK - nie ma takiego koloru...

I wiecie gdy podeszłam do Pani, która jakby mi się coróż chowała... to dosłownie zbyła mnie... powiedziała, tam stoi próbnik...

Znalazłam sama farbę Magnat akrylową do drena i metalu, na próbniku był taki delikatny kolor jakby kości słoniowej -to wzięłam i zadowolona pobiegłam do auta. Nawet misiek uznał, że pasuje...

Otwieram farbę i SZOK - normalnie po zamieszaniu kolor inny i taki zółty, który był rażący na tle naszej blachy -o Jezoo :evil:

A ja jeszcze nie wzięłam rachunku , na darmo wrócilismy do sklepu...

Ale potem zadzwoniłam do owego sklepu i zapytałam o barwniki...i to już pojechał Misiek po owy barwnik, który odrazu zje..bał Panią w sklepie, która nawet mu sama robiła próbki itp. i wrócił z barwnikiem :wink:

dodalismy do farby...i cud -miód -malina :wink:

 

Nu i Miska malowała do wieczora późnego swoje białe wywijasy na obróbce...

wróciłam zmęczona i... ni jak cuś tu napisać, bo NETU NIE BYŁO :o :evil: więc zaczełam cuś w TV oglądać... i tak usnęłam :wink:

 

co do zdrówka to gardełko mnie pobolewa i głowka czasami pobolewa... ale jakos walczę :wink:

Dziękuję kobietki za zyczenia i gratulacje -ja na szybkiego, bo jedziemy zaraz z blachą....

Dobrze, że teraz dali nat -to szybko piszę...

A pogoda wczoraj była ok... wieczorem lało, jak malowałam w piwnicy...

Teraz tez słonko... :wink: Tylko juz chłodno -jak to w jesień!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry.

 

Miśka Ty sobie herbatkę z sokiem malinowym na noc zapodaj, alebo jakieś grzane piwko z koglem-moglem, witaminkę c, i nacieranie przez męża. cobyś się bardziej bidulko nie rozchorowała.

 

trzymam kciuki za Was dalej i pozdrawiam serdecznie.

 

Buźka

 

Dobry wieczer :wink:

 

A jeszcze grzańca z piwka z koglem - moglem nie piłam :o

Ja to piwko podgrzewam z miodem plus goździki plus odrobinkę cynamoniku... mmmmmmmmmm...

 

Nu dzisiaj byłam - wydawało mi się, że ciepło ubrana, ale straszny wiatr u nas był... Dobrze mieć torebke w której sporo się ma... bo musiałam usta sobie posmarować... Normalnie czułam chłód, że szok... :o

Kąpiel mnie rozgrzała...i zaraz uciekam do wyrka... :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...