taka_ja taki_on 14.11.2009 15:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2009 Dobrze, że czytam Was już po kolacji, bo można byłoby ślinotoku dostać i Michałowi całego laptopa bym obśliniła Ahahaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
taka_ja taki_on 14.11.2009 15:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2009 A ja dzisiaj kobietki i mężczyźni ( jeśli tacy zaglądają ), właśnie bawię się w pierniczenie...... Studzi mi się na balkonie syrop ze smalcu(ciut dziwny zapach był w kuchni), cukru i miodu -zaraz dodam mąkę i inne składniki i frrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr na 4-5 tyg. będzie odstawione na balkonie Zaś tydzień przed świętami będę miała zabawę z dzieckiem w pierniczki. Jedno co WAM napiszę, to jestem zła - od dłuższego czasu szukam po sklepach goździków -bo poprzednie ( nie wiem gdzie kupowałam!) kończą się, o zmielonych nawet mowy nie ma a żeby w ogóle kupić kardamon to patrzą zapytane panie na mnie jakbym była z Indii Więc cieszyłam się, że grunt iż mam tą odrobinę goździków, które dodaję do marmolady, kompotów i grzańca Ja nie wiem, czy to przed świętami brak taki, bo dziewczyny z wątku świątecznego pisały, że nie jest łatwo dostać kardamon -znalazłam za niecałe 2 zł. ową przyprawę w necie -po 8 zł. też są -waga w gramach większa ALE z goździkami to szok Nic tylko któregoś dnia muszę połazić po sklepach, gdzie mają sporo przypraw. Ja to jestem stuknięta, jeszcze robotę sobie wyśmyslam Ale w końcu te pieczemy wcześniej a nie w święta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ktosiek 14.11.2009 15:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2009 Jestem podczytuję ja też już czekam na Święta, bo w końcu do Polski zawitam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
taka_ja taki_on 14.11.2009 18:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2009 Jestem podczytuję ja też już czekam na Święta, bo w końcu do Polski zawitam Oj i to u WAS będą super świętaaaaaaaaaaaaaaaaaaa... Nie dziwię się, że nie możesz się doczekać bo ja sobie wyobrażam jak i Wasza rodzina tam odlicza czas, aby zobaczyć wnusię No i WAS Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iwona Sudol 14.11.2009 19:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2009 A ja dzisiaj kobietki i mężczyźni ( jeśli tacy zaglądają ), właśnie bawię się w pierniczenie...... Studzi mi się na balkonie syrop ze smalcu(ciut dziwny zapach był w kuchni), cukru i miodu -zaraz dodam mąkę i inne składniki i frrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr na 4-5 tyg. będzie odstawione na balkonie Zaś tydzień przed świętami będę miała zabawę z dzieckiem w pierniczki. Jedno co WAM napiszę, to jestem zła - od dłuższego czasu szukam po sklepach goździków -bo poprzednie ( nie wiem gdzie kupowałam!) kończą się, o zmielonych nawet mowy nie ma a żeby w ogóle kupić kardamon to patrzą zapytane panie na mnie jakbym była z Indii Więc cieszyłam się, że grunt iż mam tą odrobinę goździków, które dodaję do marmolady, kompotów i grzańca Ja nie wiem, czy to przed świętami brak taki, bo dziewczyny z wątku świątecznego pisały, że nie jest łatwo dostać kardamon -znalazłam za niecałe 2 zł. ową przyprawę w necie -po 8 zł. też są -waga w gramach większa ALE z goździkami to szok Nic tylko któregoś dnia muszę połazić po sklepach, gdzie mają sporo przypraw. Ja to jestem stuknięta, jeszcze robotę sobie wyśmyslam Ale w końcu te pieczemy wcześniej a nie w święta Rany...jak tak czytam, to aż mi wstyd.... Ja kompletne beztalencie jestem kulinarne. Znaczy się coś tam potrafię upitrasić, ale ciasta i inne takie w ogóle mi nie wychodzą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
taka_ja taki_on 14.11.2009 20:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2009 Iwonka napisała: Rany...jak tak czytam, to aż mi wstyd.... Ja kompletne beztalencie jestem kulinarne. Znaczy się coś tam potrafię upitrasić, ale ciasta i inne takie w ogóle mi nie wychodzą Moja babcia mówiła tak: - z ciastem to nie ma zabawy, trzeba rach ciach i jest... nie ma co się rozczulać i dumać... Nu i cos w tym jest... Mi tez ostatnio metrowiec nie wyszedł - 4 placki -2 z kakao 2 jasne i do d... - a mało tego i krem mi się w końcu ściął - Misiek zjadł to... ahahaha... Ale pokroił sobie w kosteczki i z ta zważoną masą - no normalnie szok i porażka... Więc głowa do góry -bywają wzniesienia - wzloty i upadki Praktyka czyni mistrza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iwona Sudol 14.11.2009 20:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2009 Więc głowa do góry -bywają wzniesienia - wzloty i upadki Praktyka czyni mistrza Obiecuję, że jak już ten dom postawię, to nauczę się piec ciasto Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniamar 15.11.2009 20:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2009 Narobiłam 12 słoików czerwonej porzeczki. Wszyscy kręcą nosem, że nie trzeba było, bo z czerwonej to nic dobrego nie wyjdzie( no chyba, że wino). Jak zrobię gofry to faktycznie troszkę czuć kwasotę jak się takim dżemikiem posmaruje. Dumam, więc i wpadłam na pomysł zrobię roladę a w środek dam miks z tej mojej czerwonej porzeczki i galaretki truskawkowej. Zrobiłam i wiecie, co wszystkim smakowało, już nie marudzili, że nie potrzebnie się napracowałam przy tym dżemie. Podobno nic z czerwoną porzeczką dobrego nie wychodzi, a tu proszę jest dobry winny placuszek. Tak to patrzyłam jak te piękne grube porzeczki spadają na ziemię i aż mi się serce kroiło jak pomyślałam, że nikt ich nie zerwie i pójdą na stracenie. Zerwałam wszystko zrobiłam dżem i udowodniłam, że czerwona porzeczka też może być dobra na konfitury. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniamar 15.11.2009 20:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2009 Miśka jakie rynny wybraliście? Plastiki czy stalowe? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jessi 16.11.2009 07:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2009 dzien doberek Miska ,a u nas pada deszcz zreszta jak juz od paru dni pada codziennie ,nienawidzę takiej pogody no ale ja juz wpływu na to nie mam A z dobrych wiesci to za dwa tygodnie jade sobie do `sklepu pokupowac ozdoby świąteczne i takie tam prezenciki na swieta oj ale bedzie fajnie maiłam jechac pod koniec tego tygodnia ale bedzie u nas na weekend kolezanka z klasy mojej córci wiec nie jade Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kawika 16.11.2009 12:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2009 Dzień dobry Miśka na dachu jeszcze siedzisz czy co?? a może pod kołderką leniuchujesz???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
margay 16.11.2009 14:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2009 .......................chyba nie zapadła w sen zimowy?????.............jak inne MIŚKI..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
taka_ja taki_on 16.11.2009 15:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2009 Miśka jakie rynny wybraliście? Plastiki czy stalowe? Aniu rynny PCV - ale częściej dajesz haki -co 50 cm, a tamte co 70 cm i trzeba pamiętać, że większy spad trzeba przy meltalowych zrobić, tutaj wystarczy 2 cm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
taka_ja taki_on 16.11.2009 15:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2009 dzien doberek Miska ,a u nas pada deszcz zreszta jak juz od paru dni pada codziennie ,nienawidzę takiej pogody no ale ja juz wpływu na to nie mam A z dobrych wiesci to za dwa tygodnie jade sobie do `sklepu pokupowac ozdoby świąteczne i takie tam prezenciki na swieta oj ale bedzie fajnie maiłam jechac pod koniec tego tygodnia ale bedzie u nas na weekend kolezanka z klasy mojej córci wiec nie jade Jessi, ja bardzo lubię jak choinka u mnie stoi i te bombki -u WAS bańki i te lampeczki - ja mam sztuczną -ale kupuję zapach już w listopadzi leśny i nie jest tak źle. A żywą tez lubię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 16.11.2009 16:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2009 Hej Miśka!!! Nożycami, tymi elektrycznymi, blachę docinaliście??? My, jak na obórce dach wymienialiśmy to diaksem (szlifierka kątowa to się chyba nazywa ) cieliśmy, ale szło niefajnie, dlatego pytam... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
taka_ja taki_on 16.11.2009 16:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2009 Dzień dobry Miśka na dachu jeszcze siedzisz czy co?? a może pod kołderką leniuchujesz???? Dzisiaj THE END z leniuchowaniem Z rana pojechaliśmy na działkę i... zaczęło się Ciut roboty dzisiaj zrobiliśmy -a cieszyłam się, że nie było tak zimno Zaczęło już kropić nawet, ale ufffffffff jakos przestało -a akurat byłam w trakcie zbijania skrzynki Wieczorem wróciliśmy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
taka_ja taki_on 16.11.2009 16:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2009 Hej Miśka!!! Nożycami, tymi elektrycznymi, blachę docinaliście??? My, jak na obórce dach wymienialiśmy to diaksem (szlifierka kątowa to się chyba nazywa ) cieliśmy, ale szło niefajnie, dlatego pytam... Arctica - diaks -to inaczej fleks? Bo fleks - to właśnie szlifierka kątowa. Ale możesz go użyć i przyciąć nim, pod warunkiem, że potem przytniesz nożycami -ręcznie lub elektrycznie -bo będzie rdzewieć blacha My cięliśmy fleksem albo nożycami ręcznie -np. na górze. Tam gdzie było cięte fleksem - to było podocinane nożycami elektrycznymi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
taka_ja taki_on 16.11.2009 16:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2009 .......................chyba nie zapadła w sen zimowy?????.............jak inne MIŚKI..... Nu już chyba zapadałam w sen -ale dzisiaj odżyłam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 16.11.2009 16:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2009 Hej Miśka!!! Nożycami, tymi elektrycznymi, blachę docinaliście??? My, jak na obórce dach wymienialiśmy to diaksem (szlifierka kątowa to się chyba nazywa ) cieliśmy, ale szło niefajnie, dlatego pytam... Arctica - diaks -to inaczej fleks? Bo fleks - to właśnie szlifierka kątowa. Ale możesz go użyć i przyciąć nim, pod warunkiem, że potem przytniesz nożycami -ręcznie lub elektrycznie -bo będzie rdzewieć blacha My cięliśmy fleksem albo nożycami ręcznie -np. na górze. Tam gdzie było cięte fleksem - to było podocinane nożycami elektrycznymi Jak zwał tak zwał... diaks, fleks... byle blachę cięło Właśnie dlatego pytam o te nożyce, bo szlifierka pali lakier... próbowaliśmy ręcznymi nożycami do blachy, ale na falach nie da rady . Pod gąsior to może być i brzydko, ale w koszach jest problem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kala67 16.11.2009 19:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2009 Hej Miśka!!! Nożycami, tymi elektrycznymi, blachę docinaliście??? My, jak na obórce dach wymienialiśmy to diaksem (szlifierka kątowa to się chyba nazywa ) cieliśmy, ale szło niefajnie, dlatego pytam... ze szlifierką kątową to mój mąz jest za Pan Brat cały domek oszlifował z zewnatrz!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.