Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kometarze do mojego dziennika:)


Recommended Posts

Zbysiu ja? Ja ten Aniołek? :roll: 8)

 

Byłam dzisiaj -wpisałam się... patrz jak tam u Ciebie ćwiczę....

 

ooooooooooo...

 

 

No ja myślałem o Kawika / avator / :oops: ,

ale i ty za swoją pracowitość też możesz być aniołkiem :roll:

 

 

A i fajne buźki , jedną zaporzyczyłem :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Miśka... pośmiałam się z Twioch ćwiczeń :lol: :lol: :lol: , a najbardziej z tego pampersa :lol: :lol: :lol:

 

A siłownię zawaliłam szafą (niewielka jest noooo :roll: ) i za bardzo ruszać się nie ma jak... a orbitreka to już więcej do salonu nie wyciągnę bo mi później chłop głowę suszy, że stoi dziadostwo na środku i miejsce tylko zawala...

 

Takiego lenia mam :oops: , że aż wstyd pisać :oops: .

Aby do wiosny.... "tam" to sie mogę ruszać :roll: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Misia,Ty piszesz,że nie bardzo Ci wychodzi z jakimiś ćwiczeniami,niektórych nie możesz itp., a ja znowuż mam słabą wolę :oops::lol:.....jak jesteśmy razem w domku,to ćwiczymy razem - ja swoje,mężuś swoje....ale kiedy już osobno pracujemy,to nie mam ochoty za bardzo :o:oops:.....np. dzisiaj :roll:

 

My w Sylwka idziemy gdzieś do znajomych na chatkę :) mieliśmy iść do klubu,ale jak byliśmy w sobotę,to było tyle ludzi,że w Sylwka na bank będzie jeszcze więcej :o:o:o.......a domowe imprezki też są super,a nawet lepsze :lol::lol:.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja Sylwka spędzam rodzinnie ,jedziemy po synka do dziadków,aże moja siostra mieszka z nimi ,zajmując swoją połowę domu to spędzimy z nimi Sylwka.

Nie wiem czemu tak się składa,ale zauważyłam pewną chronologie zdażeń,że na Sylwestra chodzimy co 2 lata :roll: :wink: .

Tak samo jestem wręcz pewna,że przeprowadzać się będę w październiku.

Zawsze przeprowadzałam się w m-cu październikux2, w grudniux2,w styczniux2,teraz przypada październik :roll: . Zobaczymy,choć ja jestem za latem,mam dość mokrych i zaśnieżonych mebli :lol:

 

Asiu to w październiku kto wie, kto wie... przeprowadzka... :wink:

 

Grunt, że nie będziecie sami w Sylwestra :wink: Nas zapraszali znajomi do lokalu -ale odechciało mi się jakoś tych lokali i zostajemy w domku -chyba, że ktoś się podczepi jeszcze :wink: :D

 

Gdybym mieszkała bliżej to zapewne ja bym się doczepiła jak rzep :wink: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miśka... pośmiałam się z Twioch ćwiczeń :lol: :lol: :lol: , a najbardziej z tego pampersa :lol: :lol: :lol:

 

A siłownię zawaliłam szafą (niewielka jest noooo :roll: ) i za bardzo ruszać się nie ma jak... a orbitreka to już więcej do salonu nie wyciągnę bo mi później chłop głowę suszy, że stoi dziadostwo na środku i miejsce tylko zawala...

 

Takiego lenia mam :oops: , że aż wstyd pisać :oops: .

Aby do wiosny.... "tam" to sie mogę ruszać :roll: :wink:

Ja swój rowerek na święta wstawiłam do pokoju syna,więc został ruszony z miejsca i na razie moja połówka nie mówi,że stoi ustrojstwo i mu przeszkadza :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Misiek znalazł stare urządzenie... na baterie, - taki pas na rzepy i utawia się drgania -tylko jakoś dziwnie kopie... jak mi nastawił na najwyższym poziomie to czułam jakby mi igły ktoś wbił w brzuszek :cry: :lol: :lol: :lol: A ten bydlak się smiał... :lol:

 

No to se siedzę a brzuszki same się robią... :wink: :roll: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A na starość będziesz se siedzieć przed telewizorkiem, a nóżka sama .... siup na boczek :roll: , przecież to sztuczna ingerencja w system nerwowy :x , to już wolę być gruba :oops: :-? :roll:

 

Toz pisałam, że hula hopka wezmę, że gdzieś sobie pójdą z tego domu -chcesz aby się ze mnie śmieli -że mi spada... :cry: :-?

 

Te urządzenie jakieś jednak zwarcie miało... bo Misiek się śmiał, że mnie kopało a ja nic... Kurczę gdyby było większe napięcie zabiłby mnie i ot :evil:

Nuuuuuuuuuu a brzuszki kto zaczął robić? Mam deskę specjalną... tylko wygodniej mi się leży głową w dół jak podnosi :lol: :lol: :lol:

 

POZA tym... powiedziałam do Miśka -wiesz co -chodź sobie pokręcimy nogami... położyłam się naprzeciwko i ... z tym wariatem nie da się ćwiczyć za szybko kręcił stopami...

Już mi mówił, że coś nogę -piszczel ma od mojej strony w siniakach -że zapewne go kopię jak on śpi -aby nie mógł łazić i jechać do sanatorium :lol: :lol: :lol:

No i z kim będę ćwiczyła? Wtedy obcykam te hula hop - bo narazie jak mi spadło na palca u nogi to :evil:

 

No to teraz wezmę te ustrojstwo -zobaczę, czy kopię... kopnięty tego nie poczuje :lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...