Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kometarze do mojego dziennika:)


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Ja mam zrobioną przez siebie bluzke szydełkiem, taką w ananasy. Taką samą (inny kolor) poczyniłam też swojej siostrze ciotecznej. I z tego samego motywu będe robić siostrze mężula tunikę... nie wiem co wyjdzie...

 

póki co robię zazdrostkę do okna w kuchni :) jedna jest juz na ukończeniu, druga musi być jeszcze, bo okno dzielone. Jak skończę to sie pochwalę w swojej galerii (może dziś skończę...). Mi już się baaardzo podoba :D

 

mnie szydełkowanie uspokaja i odstresowuje...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Misia, u siebie już napisałam, to i tutaj piszę... wsio opisałam Ci na priv :D :lol: :lol: :lol:

 

Na sukienkę jeszcio nie nastawałam, ale bluzków parę stworzyłam szydełkiem...i na drutach :wink:

 

Ja was podziwiam normalnie...

 

Ta moja kumpelka pisała, że znajomej robiła -ta tylko zapłaciła za materiał -bluzkę ale... ten czas to nie wart tego... wszystkiego...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam zrobioną przez siebie bluzke szydełkiem, taką w ananasy. Taką samą (inny kolor) poczyniłam też swojej siostrze ciotecznej. I z tego samego motywu będe robić siostrze mężula tunikę... nie wiem co wyjdzie...

 

póki co robię zazdrostkę do okna w kuchni :) jedna jest juz na ukończeniu, druga musi być jeszcze, bo okno dzielone. Jak skończę to sie pochwalę w swojej galerii (może dziś skończę...). Mi już się baaardzo podoba :D

 

mnie szydełkowanie uspokaja i odstresowuje...

 

Dziewczyny Wy mnie zadziwiacie i zarażacie..tylko ja najpierw przymierzam się do krzyzyków -czyli haftowania :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam :wink:

 

Zaraz dostanę oczopląsu od tych dziurek w tej kanwei aby narysować siatkę :lol:

Ale cieszę się, że zaraz jak to sobie strzelę to będę się uczyć :D

Aby tylko wyszło mi to i te konie kopyt nie pogubiła a jeźdzcy głów :lol:

Nu, ale do tego daleko, musze skoczyć jeścio po mulinki... bo se czarne kupiłam :lol:

 

Wtedy będę ćwiczyć :D

 

U mnie od rana grzeje piec... wczoraj mu za duzo dałam jedzonka i myslałam, że woda mi się zagotuje w kaloryferkach :lol:

Dobrze, że nie pada - to narazie wolne z odśnieżaniem :D

Jeszcze dzisiaj tylko zrobić muszę córce włoski na bal karnawałowy w szkole, wczoraj jej kupiłam fajną bluzkę :wink: Bo w 5 klasie już nie przebierają się!

:D

Życzę WAM dobrego dzionka :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę kącik ekstremalnego szydełkowania! Fajno! :)

 

To do tych eksperymentów wiochman to należę ino ja :lol:

 

Może i czego się nuczę od moich koleżanek :D

 

A widziałeś jakie Oz i Arctica robią krzyżykami prace robią -ot to zdolne babki :wink: :D

 

Trza je bo trza chwalić!

 

 

Ja też oglądałem i bardzo ładne są.

Początkowo myślałem że to malowane .

 

Są zdolne ,są http://smileys.smileycentral.com/cat/36/36_2_68.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę kącik ekstremalnego szydełkowania! Fajno! :)

 

To do tych eksperymentów wiochman to należę ino ja :lol:

 

Może i czego się nuczę od moich koleżanek :D

 

A widziałeś jakie Oz i Arctica robią krzyżykami prace robią -ot to zdolne babki :wink: :D

 

Trza je bo trza chwalić!

 

 

Ja też oglądałem i bardzo ładne są.

Początkowo myślałem że to malowane .

 

Są zdolne ,są http://smileys.smileycentral.com/cat/36/36_2_68.gif

 

:oops: :oops: :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miśka!!!!!

Przypomniało mi się... nie wiem czy tu zajrzysz, jeszcze na priv Ci napiszę...

Pamiętaj, żeby krzyżyki były w jedną stronę!!!!

 

To znaczy, żeby ta nitka na wierzchu zawsze równoległa do pozostałych była :roll: ... sama doszłam do tego w którejś tam pracy... a dużo lepiej wygląda :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę kącik ekstremalnego szydełkowania! Fajno! :)

 

To do tych eksperymentów wiochman to należę ino ja :lol:

 

Może i czego się nuczę od moich koleżanek :D

 

A widziałeś jakie Oz i Arctica robią krzyżykami prace robią -ot to zdolne babki :wink: :D

 

Trza je bo trza chwalić!

 

 

Ja też oglądałem i bardzo ładne są.

Początkowo myślałem że to malowane .

 

Są zdolne ,są http://smileys.smileycentral.com/cat/36/36_2_68.gif

 

:oops: :oops: :oops:

 

:oops: :oops: :oops:

to żeś Miśka nam "dołożyła" ;)

dzięki za uznanie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę kącik ekstremalnego szydełkowania! Fajno! :)

 

To do tych eksperymentów wiochman to należę ino ja :lol:

 

Może i czego się nuczę od moich koleżanek :D

 

A widziałeś jakie Oz i Arctica robią krzyżykami prace robią -ot to zdolne babki :wink: :D

 

Trza je bo trza chwalić!

 

 

Ja też oglądałem i bardzo ładne są.

Początkowo myślałem że to malowane .

 

Są zdolne ,są http://smileys.smileycentral.com/cat/36/36_2_68.gif

 

:oops: :oops: :oops:

 

:oops: :oops: :oops:

to żeś Miśka nam "dołożyła" ;)

dzięki za uznanie...

 

 

 

Tak, tak dziewczyny nieźle władają szydełkami i igłami prawie jak muszkieterski.

Dziewczyny robicie piękna prace i to trzeba chwalić.

:D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D

 

 

Ja osobiście mam awersję do takich robótek z tego względu, że moja mama jest tego fanatyczką. Wszędzie jak tylko spojrzę u niej w mieszkaniu to się wala. Tam na ławie, to na stole to znów pod i nad telewizorem. Na meblach też sobie wiszą, później na łóżku, fotelach, pralce, po prostu jest tego wszędzie. Nawet nie chce mi się tego opisywać, jakie ja mam na to nerwy(zresztą nie tylko ja, ale cała reszta rodziny) a mama się nie da ruszyć. W dodatku babcia jej mama stwierdza, że wszystko jest w porządku, stać to ją to kupuje a nam nic do tego i utwierdza w tym gromadzeniu. Dlatego u mnie w domu zapowiedziałam absolutnie żadnej z takich rzeczy nie chcę widzieć. Uświadamiam moją mamusię zawczasu, aby mnie nie uszczęśliwiała na siłę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii fastryguję siatkę :lol: :lol: :lol:

 

Jutro odpiszę... bo zagubiłam się cosik dzisiaj w czasie :roll:

 

Jakoś ostatnio nic takiego nie robię, a czas mi umyka jak szalony... :o

 

Dziewczyny nie wstydzcie się :wink: Macie dryg i tyle... nie to co ja liczę narazie te dziurki w kanwie jak powalona :lol:

 

Aniu to u mnie jedna babcia robiła na szydełku -serwet, obrusy, ale nie walało się to -miała jedne miejsce i koszyczek, a druga na drutach... tez nie pamiętam ...

Moja znajoma opowiadała, że ma w waidereczkach plastikowych -tych małych swoje robótki :roll:

Ale wierzę, że może to się walać... bo u mnie też dziecko nawet 2 igły zostawiło i mulina jej wszędzie, łącznie z opaskami, które plotła :-? :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Aniu to u mnie jedna babcia robiła na szydełku -serwet, obrusy, ale nie walało się to -miała jedne miejsce i koszyczek, a druga na drutach... tez nie pamiętam ...

Moja znajoma opowiadała, że ma w waidereczkach plastikowych -tych małych swoje robótki :roll:

Ale wierzę, że może to się walać... bo u mnie też dziecko nawet 2 igły zostawiło i mulina jej wszędzie, łącznie z opaskami, które plotła :-? :o

 

Jak ja bym chciała policzyć w ilu koszyczkach mieszczą się jej zbiory to miałabym spory problem, ale dla przybliżenia sytuacji mieści się to w meblach Bieszczadach. Mam nadzieję, że pamiętacie jeszcze te mebelki. :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Aniu to u mnie jedna babcia robiła na szydełku -serwet, obrusy, ale nie walało się to -miała jedne miejsce i koszyczek, a druga na drutach... tez nie pamiętam ...

Moja znajoma opowiadała, że ma w waidereczkach plastikowych -tych małych swoje robótki :roll:

Ale wierzę, że może to się walać... bo u mnie też dziecko nawet 2 igły zostawiło i mulina jej wszędzie, łącznie z opaskami, które plotła :-? :o

 

Jak ja bym chciała policzyć w ilu koszyczkach mieszczą się jej zbiory to miałabym spory problem, ale dla przybliżenia sytuacji mieści się to w meblach Bieszczadach. Mam nadzieję, że pamiętacie jeszcze te mebelki. :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D

 

Aniu ale napewno jest co podziwiać :D

Kto wie, może Aniu jeszcze za kilak lat Ty nas zaskoczysz swoją pracą... wiesz ja jeszcze kilka lat temu -ba nawet z rok nie uwierzyłabym, że będę po rusztowaniu skakać itp. a co dopiero, że siądę i będę haftowała :roll: Ale mi zawsze to się podobało :wink:

Ania a jak tam twój zwrot?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj ucieszyłam się :wink:

 

Bo OKNA nam już przywieźli :D :D :D

 

Tylko nie mam auta, aby podjechać na budowę poza tym wolałabym jednak, aby przy wstawianiu tych okien był Misiek, ten zaś wróci pod koniec stycznia... więc zamówilismy kolejne okienko - w sumie narazie 4 :D

 

Kiedy on wróci -bo chcę te okienka i domek zobaczyć... :-?

 

Aaaaaaaaaaaaa i chciałam się pożalić -czasu mi brakuje, a najdziwniejsze, że nie wiem gdzie go gubię :o :o :o :wink: :lol:

Wracam do haftowania :D

Pozdrawiam WAS...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Aniu to u mnie jedna babcia robiła na szydełku -serwet, obrusy, ale nie walało się to -miała jedne miejsce i koszyczek, a druga na drutach... tez nie pamiętam ...

Moja znajoma opowiadała, że ma w waidereczkach plastikowych -tych małych swoje robótki :roll:

Ale wierzę, że może to się walać... bo u mnie też dziecko nawet 2 igły zostawiło i mulina jej wszędzie, łącznie z opaskami, które plotła :-? :o

 

Jak ja bym chciała policzyć w ilu koszyczkach mieszczą się jej zbiory to miałabym spory problem, ale dla przybliżenia sytuacji mieści się to w meblach Bieszczadach. Mam nadzieję, że pamiętacie jeszcze te mebelki. :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D

 

Aniu ale napewno jest co podziwiać :D

Kto wie, może Aniu jeszcze za kilak lat Ty nas zaskoczysz swoją pracą... wiesz ja jeszcze kilka lat temu -ba nawet z rok nie uwierzyłabym, że będę po rusztowaniu skakać itp. a co dopiero, że siądę i będę haftowała :roll: Ale mi zawsze to się podobało :wink:

 

 

 

Miśka chodzi o to, że mi się to bardzo podoba tylko nie w takiej ilości, co jest u mojej mamy. Zatracony jest cały gust.

Jak byłam w szkole średniej to dużo takich robótek robiłam. Niestety żadnej nie skończyłam, bo za każdym razem już inny projekt miałam w głowie i zaczynałam to wcielać w życie.

Jak bym chociaż jeden do końca zrobiła to pewnie nie rozstawałbym się z nim nigdy. Nigdy mi nie wystarczyło tego samozaparcia, aby coś.

Ja raczej z tych ludzi, którzy mają pomysły, ale potrzebują ludzi do wykonania tego. Jak ktoś zrobi tak jak ja zaproponuję lub zaprojektuję zawsze jest pięknie. Tylko niektóre moje pomysły są pracochłonne a inne z nów za drogie.

Ach ta moja twórcza głowa.

 

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...