Arctica 12.01.2010 13:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2010 Misia, u siebie już napisałam, to i tutaj piszę... wsio opisałam Ci na priv Na sukienkę jeszcio nie nastawałam, ale bluzków parę stworzyłam szydełkiem...i na drutach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oz 12.01.2010 14:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2010 Ja mam zrobioną przez siebie bluzke szydełkiem, taką w ananasy. Taką samą (inny kolor) poczyniłam też swojej siostrze ciotecznej. I z tego samego motywu będe robić siostrze mężula tunikę... nie wiem co wyjdzie... póki co robię zazdrostkę do okna w kuchni jedna jest juz na ukończeniu, druga musi być jeszcze, bo okno dzielone. Jak skończę to sie pochwalę w swojej galerii (może dziś skończę...). Mi już się baaardzo podoba mnie szydełkowanie uspokaja i odstresowuje... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiochman 12.01.2010 14:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2010 Widzę kącik ekstremalnego szydełkowania! Fajno! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 12.01.2010 14:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2010 A cooooo... wy chłopy o samochodach i doopach plotkować możecie? Ja też ananaski lubię... i bluzkę poczyniłam i w serwetkach lubię, szczególnie okrąg zamykający Niektóre są w mojej galerii Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
taka_ja taki_on 12.01.2010 17:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2010 Misia, u siebie już napisałam, to i tutaj piszę... wsio opisałam Ci na priv Na sukienkę jeszcio nie nastawałam, ale bluzków parę stworzyłam szydełkiem...i na drutach Ja was podziwiam normalnie... Ta moja kumpelka pisała, że znajomej robiła -ta tylko zapłaciła za materiał -bluzkę ale... ten czas to nie wart tego... wszystkiego... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
taka_ja taki_on 12.01.2010 18:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2010 Ja mam zrobioną przez siebie bluzke szydełkiem, taką w ananasy. Taką samą (inny kolor) poczyniłam też swojej siostrze ciotecznej. I z tego samego motywu będe robić siostrze mężula tunikę... nie wiem co wyjdzie... póki co robię zazdrostkę do okna w kuchni jedna jest juz na ukończeniu, druga musi być jeszcze, bo okno dzielone. Jak skończę to sie pochwalę w swojej galerii (może dziś skończę...). Mi już się baaardzo podoba mnie szydełkowanie uspokaja i odstresowuje... Dziewczyny Wy mnie zadziwiacie i zarażacie..tylko ja najpierw przymierzam się do krzyzyków -czyli haftowania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
taka_ja taki_on 12.01.2010 18:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2010 Widzę kącik ekstremalnego szydełkowania! Fajno! To do tych eksperymentów wiochman to należę ino ja Może i czego się nuczę od moich koleżanek A widziałeś jakie Oz i Arctica robią krzyżykami prace robią -ot to zdolne babki Trza je bo trza chwalić! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiochman 12.01.2010 19:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2010 Oglądałem, oglądałem Fajne to. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
taka_ja taki_on 13.01.2010 09:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2010 Witam Zaraz dostanę oczopląsu od tych dziurek w tej kanwei aby narysować siatkę Ale cieszę się, że zaraz jak to sobie strzelę to będę się uczyć Aby tylko wyszło mi to i te konie kopyt nie pogubiła a jeźdzcy głów Nu, ale do tego daleko, musze skoczyć jeścio po mulinki... bo se czarne kupiłam Wtedy będę ćwiczyć U mnie od rana grzeje piec... wczoraj mu za duzo dałam jedzonka i myslałam, że woda mi się zagotuje w kaloryferkach Dobrze, że nie pada - to narazie wolne z odśnieżaniem Jeszcze dzisiaj tylko zrobić muszę córce włoski na bal karnawałowy w szkole, wczoraj jej kupiłam fajną bluzkę Bo w 5 klasie już nie przebierają się! Życzę WAM dobrego dzionka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zbigniew100 13.01.2010 09:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2010 Widzę kącik ekstremalnego szydełkowania! Fajno! To do tych eksperymentów wiochman to należę ino ja Może i czego się nuczę od moich koleżanek A widziałeś jakie Oz i Arctica robią krzyżykami prace robią -ot to zdolne babki Trza je bo trza chwalić! Ja też oglądałem i bardzo ładne są. Początkowo myślałem że to malowane . Są zdolne ,są http://smileys.smileycentral.com/cat/36/36_2_68.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 13.01.2010 11:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2010 Widzę kącik ekstremalnego szydełkowania! Fajno! To do tych eksperymentów wiochman to należę ino ja Może i czego się nuczę od moich koleżanek A widziałeś jakie Oz i Arctica robią krzyżykami prace robią -ot to zdolne babki Trza je bo trza chwalić! Ja też oglądałem i bardzo ładne są. Początkowo myślałem że to malowane . Są zdolne ,są http://smileys.smileycentral.com/cat/36/36_2_68.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 13.01.2010 11:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2010 Miśka!!!!! Przypomniało mi się... nie wiem czy tu zajrzysz, jeszcze na priv Ci napiszę... Pamiętaj, żeby krzyżyki były w jedną stronę!!!! To znaczy, żeby ta nitka na wierzchu zawsze równoległa do pozostałych była ... sama doszłam do tego w którejś tam pracy... a dużo lepiej wygląda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oz 13.01.2010 11:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2010 Widzę kącik ekstremalnego szydełkowania! Fajno! To do tych eksperymentów wiochman to należę ino ja Może i czego się nuczę od moich koleżanek A widziałeś jakie Oz i Arctica robią krzyżykami prace robią -ot to zdolne babki Trza je bo trza chwalić! Ja też oglądałem i bardzo ładne są. Początkowo myślałem że to malowane . Są zdolne ,są http://smileys.smileycentral.com/cat/36/36_2_68.gif to żeś Miśka nam "dołożyła" dzięki za uznanie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniamar 13.01.2010 20:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2010 Widzę kącik ekstremalnego szydełkowania! Fajno! To do tych eksperymentów wiochman to należę ino ja Może i czego się nuczę od moich koleżanek A widziałeś jakie Oz i Arctica robią krzyżykami prace robią -ot to zdolne babki Trza je bo trza chwalić! Ja też oglądałem i bardzo ładne są. Początkowo myślałem że to malowane . Są zdolne ,są http://smileys.smileycentral.com/cat/36/36_2_68.gif to żeś Miśka nam "dołożyła" dzięki za uznanie... Tak, tak dziewczyny nieźle władają szydełkami i igłami prawie jak muszkieterski. Dziewczyny robicie piękna prace i to trzeba chwalić. Ja osobiście mam awersję do takich robótek z tego względu, że moja mama jest tego fanatyczką. Wszędzie jak tylko spojrzę u niej w mieszkaniu to się wala. Tam na ławie, to na stole to znów pod i nad telewizorem. Na meblach też sobie wiszą, później na łóżku, fotelach, pralce, po prostu jest tego wszędzie. Nawet nie chce mi się tego opisywać, jakie ja mam na to nerwy(zresztą nie tylko ja, ale cała reszta rodziny) a mama się nie da ruszyć. W dodatku babcia jej mama stwierdza, że wszystko jest w porządku, stać to ją to kupuje a nam nic do tego i utwierdza w tym gromadzeniu. Dlatego u mnie w domu zapowiedziałam absolutnie żadnej z takich rzeczy nie chcę widzieć. Uświadamiam moją mamusię zawczasu, aby mnie nie uszczęśliwiała na siłę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
taka_ja taki_on 13.01.2010 22:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2010 Ciiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii fastryguję siatkę Jutro odpiszę... bo zagubiłam się cosik dzisiaj w czasie Jakoś ostatnio nic takiego nie robię, a czas mi umyka jak szalony... Dziewczyny nie wstydzcie się Macie dryg i tyle... nie to co ja liczę narazie te dziurki w kanwie jak powalona Aniu to u mnie jedna babcia robiła na szydełku -serwet, obrusy, ale nie walało się to -miała jedne miejsce i koszyczek, a druga na drutach... tez nie pamiętam ... Moja znajoma opowiadała, że ma w waidereczkach plastikowych -tych małych swoje robótki Ale wierzę, że może to się walać... bo u mnie też dziecko nawet 2 igły zostawiło i mulina jej wszędzie, łącznie z opaskami, które plotła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kawika 14.01.2010 07:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2010 hejka Miska widzę że jak prawdziwa babcia z muliną i igłą w ręce czas sobie umilasz bardzo podobają mi sie takie robótki, sama mam pięknego aniołka wyhaftowanego kurde tylko wiecznie czasu brak buziaki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniamar 14.01.2010 17:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2010 Aniu to u mnie jedna babcia robiła na szydełku -serwet, obrusy, ale nie walało się to -miała jedne miejsce i koszyczek, a druga na drutach... tez nie pamiętam ... Moja znajoma opowiadała, że ma w waidereczkach plastikowych -tych małych swoje robótki Ale wierzę, że może to się walać... bo u mnie też dziecko nawet 2 igły zostawiło i mulina jej wszędzie, łącznie z opaskami, które plotła Jak ja bym chciała policzyć w ilu koszyczkach mieszczą się jej zbiory to miałabym spory problem, ale dla przybliżenia sytuacji mieści się to w meblach Bieszczadach. Mam nadzieję, że pamiętacie jeszcze te mebelki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
taka_ja taki_on 15.01.2010 08:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2010 Aniu to u mnie jedna babcia robiła na szydełku -serwet, obrusy, ale nie walało się to -miała jedne miejsce i koszyczek, a druga na drutach... tez nie pamiętam ... Moja znajoma opowiadała, że ma w waidereczkach plastikowych -tych małych swoje robótki Ale wierzę, że może to się walać... bo u mnie też dziecko nawet 2 igły zostawiło i mulina jej wszędzie, łącznie z opaskami, które plotła Jak ja bym chciała policzyć w ilu koszyczkach mieszczą się jej zbiory to miałabym spory problem, ale dla przybliżenia sytuacji mieści się to w meblach Bieszczadach. Mam nadzieję, że pamiętacie jeszcze te mebelki. Aniu ale napewno jest co podziwiać Kto wie, może Aniu jeszcze za kilak lat Ty nas zaskoczysz swoją pracą... wiesz ja jeszcze kilka lat temu -ba nawet z rok nie uwierzyłabym, że będę po rusztowaniu skakać itp. a co dopiero, że siądę i będę haftowała Ale mi zawsze to się podobało Ania a jak tam twój zwrot? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
taka_ja taki_on 15.01.2010 08:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2010 Wczoraj ucieszyłam się Bo OKNA nam już przywieźli Tylko nie mam auta, aby podjechać na budowę poza tym wolałabym jednak, aby przy wstawianiu tych okien był Misiek, ten zaś wróci pod koniec stycznia... więc zamówilismy kolejne okienko - w sumie narazie 4 Kiedy on wróci -bo chcę te okienka i domek zobaczyć... Aaaaaaaaaaaaa i chciałam się pożalić -czasu mi brakuje, a najdziwniejsze, że nie wiem gdzie go gubię Wracam do haftowania Pozdrawiam WAS... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniamar 15.01.2010 08:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2010 Aniu to u mnie jedna babcia robiła na szydełku -serwet, obrusy, ale nie walało się to -miała jedne miejsce i koszyczek, a druga na drutach... tez nie pamiętam ... Moja znajoma opowiadała, że ma w waidereczkach plastikowych -tych małych swoje robótki Ale wierzę, że może to się walać... bo u mnie też dziecko nawet 2 igły zostawiło i mulina jej wszędzie, łącznie z opaskami, które plotła Jak ja bym chciała policzyć w ilu koszyczkach mieszczą się jej zbiory to miałabym spory problem, ale dla przybliżenia sytuacji mieści się to w meblach Bieszczadach. Mam nadzieję, że pamiętacie jeszcze te mebelki. Aniu ale napewno jest co podziwiać Kto wie, może Aniu jeszcze za kilak lat Ty nas zaskoczysz swoją pracą... wiesz ja jeszcze kilka lat temu -ba nawet z rok nie uwierzyłabym, że będę po rusztowaniu skakać itp. a co dopiero, że siądę i będę haftowała Ale mi zawsze to się podobało Miśka chodzi o to, że mi się to bardzo podoba tylko nie w takiej ilości, co jest u mojej mamy. Zatracony jest cały gust. Jak byłam w szkole średniej to dużo takich robótek robiłam. Niestety żadnej nie skończyłam, bo za każdym razem już inny projekt miałam w głowie i zaczynałam to wcielać w życie. Jak bym chociaż jeden do końca zrobiła to pewnie nie rozstawałbym się z nim nigdy. Nigdy mi nie wystarczyło tego samozaparcia, aby coś. Ja raczej z tych ludzi, którzy mają pomysły, ale potrzebują ludzi do wykonania tego. Jak ktoś zrobi tak jak ja zaproponuję lub zaprojektuję zawsze jest pięknie. Tylko niektóre moje pomysły są pracochłonne a inne z nów za drogie. Ach ta moja twórcza głowa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.