kamlotek 17.02.2010 09:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2010 Hej Miśka i jak tam Misiek Przeczytałam gdzieś,że miał problemy z kręgosłupem . Przykro mi,trzymaj się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
taka_ja taki_on 19.02.2010 10:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2010 Czasem trzeba wziąśc urlopik i odpocząc - na szczęście z FM nie da się wyleczyc ani na dłużej zniknąc Gosiu oj nie nie... nie da się wyleczyć, zresztą to pozytywny nałóg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
taka_ja taki_on 19.02.2010 10:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2010 Wracam z dziennika Narazie dach się trzyma, źle nie jest Ej Miśka, Miśka.......jak ma sie nie trzymac jak taką solidną ekipę miałaś noooo.....piknie wygląda domek pod śnieżną czapką.....choc powiem szczerze, że uroki zimy już mi zbrzydły co za dużo to niezdrowo.... marzy mi się już zielona trawka......... No tak wrazie czego ekipa sama sobie złoży reklamację Chyba każdy już czeka -wyczekuje tego ocieplenia i trawki... Ileż to mozna czekać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
taka_ja taki_on 19.02.2010 10:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2010 Wracam z dziennika Narazie dach się trzyma, źle nie jest Ej Miśka, Miśka.......jak ma sie nie trzymac jak taką solidną ekipę miałaś noooo.....piknie wygląda domek pod śnieżną czapką.....choc powiem szczerze, że uroki zimy już mi zbrzydły co za dużo to niezdrowo.... marzy mi się już zielona trawka......... Tak, tak ekipa była niczego sobie i w dodatku szef ekipy miał, na kogo oko zawiesić. Szef był tak pochłonięty pracą, że... nawet nago bym mogła chodzić a łon zajęty taki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
taka_ja taki_on 19.02.2010 10:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2010 Hej Miśka i jak tam Misiek Przeczytałam gdzieś,że miał problemy z kręgosłupem . Przykro mi,trzymaj się Właśnie wczoraj wyszedł ze szpitala... Ledwo wyjechaliśmy i skręcił do Pana od okien i zamówił resztę Oprócz balkonowych -te zamówimy potem. Leżał w szpitalu i obmyslał co jak i kiedy Ja to z nim mam 3 światy! A do końca życia chyba nie zapomnę, jak uparł się będąc w szpitalu i musieliśmy jechać szybko zobaczyć te okna do sklepu (magazynu) on w pidżamach i klapkach Sklep niedaleko szpitala, Pan ciut w szoku, ale wiedział, że ten w szpitalu, bo dzwonił wcześniej do niego. Szybko wróciliśmy i stwierdził, że domówimy resztę okienek... ale teraz trzeba czekać 2 tyg. wtedy wstawią wszystkie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kawika 19.02.2010 11:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2010 Miśka - temu swojemu chłopu to powiedz żeby tak nie latał, z tym kręgosłupem Łączę sie z nim..........w bolesciach, wiemy co to jest no nie?! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
taka_ja taki_on 19.02.2010 15:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2010 Miśka - temu swojemu chłopu to powiedz żeby tak nie latał, z tym kręgosłupem Łączę sie z nim..........w bolesciach, wiemy co to jest no nie?! Oj niestety rwa kulszowa to przerąbane... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
margay 19.02.2010 16:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2010 ojej....to pozdrów Miśka ode mnie i życzę szybkiego powrotu do zdrowia. Teraz będzie musiał uważać z dźwiganiem, ale jak ty go na budowie upilnujesz jak go tak ciągnie, że po okna w piżamie leciał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
margay 19.02.2010 17:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2010 Wracam z dziennika Narazie dach się trzyma, źle nie jest Ej Miśka, Miśka.......jak ma sie nie trzymac jak taką solidną ekipę miałaś noooo.....piknie wygląda domek pod śnieżną czapką.....choc powiem szczerze, że uroki zimy już mi zbrzydły co za dużo to niezdrowo.... marzy mi się już zielona trawka......... Tak, tak ekipa była niczego sobie i w dodatku szef ekipy miał, na kogo oko zawiesić. Szef był tak pochłonięty pracą, że... nawet nago bym mogła chodzić a łon zajęty taki Takkkkkkkkkkkkkkkkk już to widzę Pewnie niezliczoną ilość razy wycesał się (czyt. przewrócił) z taczkami jak się zapatrzył na swojego pomocnika A poza tym przypomina sie pewien biustonosz wiszący na rusztowaniu - to jak się miał chłopina skupić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Perłóweczka 19.02.2010 17:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2010 Hej dziewczynki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
taka_ja taki_on 19.02.2010 21:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2010 ojej....to pozdrów Miśka ode mnie i życzę szybkiego powrotu do zdrowia. Teraz będzie musiał uważać z dźwiganiem, ale jak ty go na budowie upilnujesz jak go tak ciągnie, że po okna w piżamie leciał Jasne, że pozdrowię i właśnie jak ja go upilnuję??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
taka_ja taki_on 19.02.2010 21:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2010 Wracam z dziennika Narazie dach się trzyma, źle nie jest Ej Miśka, Miśka.......jak ma sie nie trzymac jak taką solidną ekipę miałaś noooo.....piknie wygląda domek pod śnieżną czapką.....choc powiem szczerze, że uroki zimy już mi zbrzydły co za dużo to niezdrowo.... marzy mi się już zielona trawka......... Tak, tak ekipa była niczego sobie i w dodatku szef ekipy miał, na kogo oko zawiesić. Szef był tak pochłonięty pracą, że... nawet nago bym mogła chodzić a łon zajęty taki Takkkkkkkkkkkkkkkkk już to widzę Pewnie niezliczoną ilość razy wycesał się (czyt. przewrócił) z taczkami jak się zapatrzył na swojego pomocnika A poza tym przypomina sie pewien biustonosz wiszący na rusztowaniu - to jak się miał chłopina skupić Ahhaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa no tak biustonosz to historia ahahha... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
taka_ja taki_on 19.02.2010 22:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2010 Hej dziewczynki O jest i Perła NASZA Witaj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 20.02.2010 11:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2010 Hmmm ... coś chyba przegapiłam z tym biustonoszem ... muszem dziennik przekopać ... ja nie mogę bez.... nie lubię jak mi się majtają A śnieg stopniał, czy jednak odśnieżacie... co z tym piachem?... może faktycznie lepiej trochę odrzucić, bo jak rozmięknie to nie wjadą ... a z resztą, przecie wiecie Lecę reanimować łobrazek Buziole zostawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
taka_ja taki_on 21.02.2010 10:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2010 Pojechaliśmy wczoraj aby zobaczyć ile tego sniegu jest ia tak na serio zobaczyc domek, czy wszystko w porządku. Odśniezył Misiek podjazd, aby autko zaparkować i mówię: -wiesz co, a może ciut ten śnieg stopnieje. Dobrze, że nie przyszło nam do głowy, aby odśnieżyć te 100 m. Pojechaliśmy do Miska rodziny w odwiedziny, a tutaj zaczęło padać -najpierw deszcz, a potem śnieg. Wracaliśmy w okropną pogodę, padało na maksa i cieszyliśmy się, że nie odśnieżaliśmy od drogi do domu. Poza tym akurat ze znajomym Misiek zagadał, który odśnieża, to ma nam odsniezyć przy okazji Dzisiaj słonko i chlapaaaaaaaaaaa... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jessi 21.02.2010 11:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2010 Hej Miśka dawno mnie nie było u Ciebie ,widze że byłas w odwiedzinach na budowie ,i jak domek stoi twardo na ziemi ,a jak pogoda tam u 'nas' mam nadzieje ze już troche snieg topnieje bo juz doczekać sie nie umie kiedy do nas wejdą nasze "chłopki" budowac nasz wymarzony domek ,a okienka kiedy zamawiacie czy moze juz macie zamówione ja teraz akurat wyceniam moje wymarzone drzwi ,i ciekawa jestem jaka cena bedzie ,mam nadzieje ze nie powali mnie na kolana pozdrawiam cieplutko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
taka_ja taki_on 21.02.2010 16:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2010 Hej Miśka dawno mnie nie było u Ciebie ,widze że byłas w odwiedzinach na budowie ,i jak domek stoi twardo na ziemi ,a jak pogoda tam u 'nas' mam nadzieje ze już troche snieg topnieje bo juz doczekać sie nie umie kiedy do nas wejdą nasze "chłopki" budowac nasz wymarzony domek ,a okienka kiedy zamawiacie czy moze juz macie zamówione ja teraz akurat wyceniam moje wymarzone drzwi ,i ciekawa jestem jaka cena bedzie ,mam nadzieje ze nie powali mnie na kolana pozdrawiam cieplutko Witaj Jessi Wiesz wczoraj topniał, potem padało i dzisiaj świeciło słonko -topnieje, a zapowiadają znowu opady Ja mam okna już kupione i widziałam 4 sztuki, a domówiliśmy resztę, prócz balkonowych. Drzwi sobie poczekają, napewno nie wcześniej zakupione zostaną jak po wylewkach i jakie -nie wiem. Napewno złoty dąb, dumamy, czy nie metalowe, dlatego, że od tamtej strony będzie zacinał deszczyk. Też pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kala67 21.02.2010 21:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2010 Witaj !! domeczek slicznie stoi sniegiem zasypany !! ja juz wiosny doczekac sie nie mogę !! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Megana 21.02.2010 21:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2010 U nas już śnieg zszedł z dachu na ziemię, może sobie pójdzie dalej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kala67 21.02.2010 21:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2010 chyba jak nigdy...albo jak na złośc.......ta zima trwa i trwa !!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.