rozpoczynac bez uprawomocnienia?

[urbk]

Mam pozwolenie na budowe, po ok1,5 m-ca od zlozenia wniosku. Niestety kosztowalo to duzo nerwow, ze wzgledu na urlopy urzedniczek, zmiany w lini zabudowy itd. Wreszcie otrzymalismy upragnione PNB.

Mamy dzialke przy drodze wewnetrznej, przy ktorej jest 60 dzialek, wiec kazdy z sasiadow musi otrzymac zawiadomienie o wydanym PNB. Uprawomocnienie liczone jest od daty odbioru zawiadomienia przez ostatniego sasiada - o tyle skomplikowane, ze wielu wlascicieli dzialek mieszka w drugim koncu Polski - no moze nie tyle wielu ile kilku - wiec awiso itd.

Ja i tak planowalem zaczynac juz wczesniej, wykonawca tez naciska.

Architekt, ktory ma tez uprawnienia kierow. bud. mowi zeby zaczynac, ze uprawomocnienie przy uzyskanym PNB to formalnosc, nawet ze przy ew. kontroli mozna jakos z tego wybrnac.

Co Wy na to, ma ktos doswiadczenie w tej kwestii, ryzykowac , czy dalej czekac ok 3 tyg. lub lepiej?

Bede wdzieczny za wszelkie rady.

[sSiwy12]

Tu cytat z PB:

Art. 28.

1. Roboty budowlane można rozpocząć jedynie na podstawie ostatecznej decyzji o pozwoleniu na budowę, z zastrzeżeniem art. 29–31.

2. Stronami w postępowaniu w sprawie pozwolenia na budowę są: inwestor oraz właściciele, użytkownicy wieczyści lub zarządcy nieruchomości znajdujących się w obszarze oddziaływania obiektu.

 

Czyli tłumacząc to na „nasze” wygląda to tak:

Uprawomocnienie decyzji następuje po 14 dniach licząc od daty jego wydania, ale w sytuacji kiedy nie ma protestów bezpośrednich sąsiadów – czyli graniczących z działką na którą wydano PnB. W praktyce każdy taki protest, nawet nieuzasadniony wstrzymuje bieg uprawomocniania się pozwolenia na budowę. Urząd, do którego wpłynie protest ma obowiązek zbadać jego zasadność. Po uprawomocnienie się decyzji o pozwoleniu na budowę należy udać się do urzędu gminy – czyli po 14 dniach. Jeśli protestów nie ma, urząd wydaje osobny dokument "o uprawomocnieniu się decyzji o pozwoleniu na budowę" wraz z odpowiednią adnotacją na okładce dziennika budowy (dziennik budowy jest załącznikiem do wniosku o to uprawomocnienie). Na okładce dziennika urzędnik wpisuje zarówno numer pozwolenia na budowę jak i numer decyzji o jego uprawomocnieniu. Mając oba dokumenty w ręku można rozpoczynać budowę.

 

I jeszcze jedno zgodnie z Art.44 KPA nieodebranie pisma w ciągu 7 dni skutkuje tak jak jego doręczenie – czyli urząd nie musi czekać na „zwrotki”.

 

Ps. Oczywiście rozpoczecie robót moze nastapić po uprzednim zgłoszeniu terminu rozpoczecia z wyprzedzeniem 7 dniowym.