Afrodyta 16.05.2009 14:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2009 Jak tam dziewczyny było z Wami? Jakie macie doświadczenia? Opiszcie swoje odczucia. A może któraś miała poród w domu, lub klinice porodu (czy jak to się nazywa)? Gdzie dobra opieka, a jakich miejsc unikać? Kochani tatusiowie Was też zapraszam do wypowiedzi. Jak to jest gdy kobieta "łamie" palce, a potem dostaje się swoje wyczekane maleństwo na te "połamane" palce? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
selimm 16.05.2009 20:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2009 To proste przeca jest - za kudły i do wyra... - mija parę miesięcy ....dla mena ciężkich- bo baby to wredne są potem- to już przesrane jest .... nie ma co pisać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 17.05.2009 06:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2009 Zaraz tam "za kudły". Sama poszłam. Potem było przesrane... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madd 17.05.2009 06:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2009 selimm - zawsze tak za kudły ciągasz? Same nie kcom? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość elutek 17.05.2009 06:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2009 osobiście to nie przepadam za takimi opowieściami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BK 17.05.2009 07:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2009 Weszło to i wyjść musi Już parę kobiet na tym świecie dzieci rodziło, w końcu to fizjologia Trzeba tylko patrzeć doktorom na ręce... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 17.05.2009 08:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2009 To proste przeca jest - za kudły i do wyra... - mija parę miesięcy ....dla mena ciężkich- bo baby to wredne są potem- to już przesrane jest .... nie ma co pisać selimm jak ja zaluje, ze nie znam Cie osobiscie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 17.05.2009 12:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2009 Zeljka, a co? Chciałabyś tak za kudły? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 17.05.2009 12:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2009 To proste przeca jest - za kudły i do wyra... - mija parę miesięcy ....dla mena ciężkich- bo baby to wredne są potem- to już przesrane jest .... nie ma co pisać selimm jak ja zaluje, ze nie znam Cie osobiscie no próbowałam..... próbowałam na zlot zaciągnąć ... w przyszłym tygodniu spróbuję osobiście - za kudły , ale sztrabuje się - twarda sztuka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stukpuk 17.05.2009 13:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2009 Mi żona kazała wybrać czy wole być przy poczęciu, czy przy narodzinach.... Co jest gorsze? Bo jeszcze nie dałem odpowiedzi.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 17.05.2009 13:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2009 zdecydowanie wybierz opcję : "przy narodzinach" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stukpuk 17.05.2009 13:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2009 zdecydowanie wybierz opcję : "przy narodzinach" Myślisz , że to będzie dla mnie lepsze? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niewid 17.05.2009 13:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2009 Mi żona kazała wybrać czy wole być przy poczęciu, czy przy narodzinach.... Co jest gorsze? Bo jeszcze nie dałem odpowiedzi.... hahaha to dobre Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
galka 17.05.2009 13:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2009 Stuku-Ty lepiej bądż przy poczęciu,bo będziesz w sytuacji faceta,który dzwoni do żony na porodówkę i pyta:-urodziłaś już?-tak,mamy syna!-a do kogo podobny?-ee,nie znasz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 17.05.2009 16:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2009 Zeljka, a co? Chciałabyś tak za kudły? Od razu kcom wiedziec co ja bym chciala. Pogadac na przyklad. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetina 17.05.2009 17:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2009 Mi żona kazała wybrać czy wole być przy poczęciu, czy przy narodzinach.... Co jest gorsze? Bo jeszcze nie dałem odpowiedzi.... ja tam ci gdzies już na to pytanie odpowiadalam a odnośnie porodu - u mnie szybki, łatwy i mało bólu ale dziecko przeterminowane dopiero gdy ordynator wystarszył wyjazdem rano do wojewódzkiego szpitala dla ciężkich przypadków - to zdecydował się ranoiutko wyleźć nie dały nic 3 kroplówki, 2 zastrzyki - wszystko niby miało przyspieszyć poród d..blada, a nie przyspieszyło tak że uparciucha mam w domu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Afrodyta 17.05.2009 20:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2009 No jak pięknie radochą powiało Moje trzy paskudy zawsze w środku nocy gnały mnie do szpitala. Za pierwszym razem wiózł nas teść. Obudził się w 2 sekundy - jakby było jego własne A pędził "jak do porodu" Mąż po porodzie pyta żonę: -Jak się czujesz? -Dowiesz się, jak przeciśniesz arbuza, przez otwór wielkości jajka! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piterazim 15.06.2009 08:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2009 No to ja się pochwalę - za jakieś 8 miesięcy będzie u mnie poród problemu nie ma - uczestniczyłem przy ponad 40 porodach, wszystkie matki dziękowały głośnym MUUUUUUU Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kiwuśka 15.06.2009 08:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2009 Pietrazim, to oficjalne chwalenie? w takim razie ogromne gratulacje!!! Mój pierwszy poród nie był taki zły (ok 9 godzin od odejścia wód do pierwszego krzyku) i mam nadzieję, że tym razem będzie conajmniej podobnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piterazim 15.06.2009 08:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2009 Pietrazim, to oficjalne chwalenie? w takim razie ogromne gratulacje!!! Tak. Oficjalne jak narazie 4 tydzień Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.