Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Remont komina, jaki wkład systemowy zastosować.


Recommended Posts

Witam,

 

Czy ktoś może spotkał się z problemem wymiany rur ceramicznych z systemu Presto?? Mamy nowy komin ale źle dobraną średnicę przewodu kominowego - fi14 zamiast fi18 a chcemy opalać się ekogroszkiem. komin jest nowy, nie uzywany, budowa w zasadzie zakończona. Chcemy wyminić wkład fi14 na fi 18, tylko nie wiemy jak się do tego zabrać. Jeżeli ktoś ma jakiś pomysł będę wdzięczna za pomoc!

 

Pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Forest-Natura jak wygląda sprawa podłączenia kotła a dokładnie czopucha istniejącego już kotła na paliwo stałe? Rozumiem, że trzeba cały kocioł odkręcać od instalacji i go odsuwać, wysuwać ze ściany by zmierzyć wymiary czopucha? Czy takie podłączenie czopucha w kształcie bodajże prostokąta z instalowanym wkładem żaroodpornym jest szczelne?

Gdzie montowany jest trójnik, skoro czopuch wchodzi do komina?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 years później...
Witam.

Stalowe rury, tzw. "czarne" wedle przepisów budowlanych nie mogą być stosowane jako wkładki kominowe.

Mogą jedynie stanowić łącznik pomiędzy urządzeniem na paliwo stałe (kocioł węglowy, kominek) a samym kominem.

Leszek - podpowiem najprostsze rozwiązanie...

Zamówić firmę do wyfrezowania komina na żądaną średnicę. Przyjadą, zrobią to w jeden dzień bez jakiegokolwiek rozkuwania komina wewnątrz domu, założą porządną atestowaną wkładkę ze stali nierdzewnej lub ceramiczną, dedykowaną kominkom właśnie. Dadzą gwarancję. Całość prac (łącznie z dojazdem) i materiałów kosztuje około 400-500 zł za metr bieżący komina.

Ne kiwniesz palcem, wrócisz z pracy i będzie "posprzątane po robocie.

Jeżeli będziesz chciał rozważyć taki pomysł, to dam Ci namiary na dobrą firmę, która takie rzeczy robi w całym krajcialu. Polecam, bo korzystam zawodowo z ich usług w przypadkach gdy nie ma innego rozwiązania z kominem, jak tylko rozwiercenie go do większej średnicy (np. w starszych domach). Zarówno moi kominkowi klienci, jak i ja sam jesteśmy zawsze zadowoleni z takiej roboty.

Pozdrawiam.

 

Witam kolego Forest jestem na tym forum od niedawna i poproszę o poradę.Mam stary komin o przekroju jak mi przekazano 14x20 ten pion dymowy jest nieszczelny w wielu miejscach i nierówny.Chciałbym dołączyć do niego kominek - kasetę zamykaną lub żeliwną kozę. Poproszeni fachmani stwierdzili że ratunkiem dla tego pionu, raczej tanim jest tzw. szlamowanie czyli gruntowe uszczelnienie. Dają gwarancję na 3 lata i ma to kosztować 800zł. W kominku czy też kozie chcę palić drewnem od czasu do czasu może także węglem nic nie wiem na temat tej silikonowej powłoki jaką mają uszczelnić ten pion podobno ma wytrzymać ? Czytając głosy na tym forum bardziej skłaniałbym się do rozkucia tego komina i ws tawienia tam kształtek EFFE 2 lub czegoś innego co się zmieści i naprawdę potrwa parę lat. Nie jestem osobą zbyt majętną ale wyznaję zasadę że osoby takie jak ja nie powinny kupować tandety. Jednocześnie nie chcę nikogo urazić i dyskredytować metody szlamowania której nie znam, dlatego proszę Cię Kolego Foreście o radę i podpowiedż co robić aby wyremontowany pion posłużyby mi niezawodnie przez parę lat. Pozdrawiam Pustelnik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam kolego Forest jestem na tym forum od niedawna i poproszę o poradę.Mam stary komin o przekroju jak mi przekazano 14x20 ten pion dymowy jest nieszczelny w wielu miejscach i nierówny.Chciałbym dołączyć do niego kominek - kasetę zamykaną lub żeliwną kozę. Poproszeni fachmani stwierdzili że ratunkiem dla tego pionu, raczej tanim jest tzw. szlamowanie czyli gruntowe uszczelnienie. Dają gwarancję na 3 lata i ma to kosztować 800zł. W kominku czy też kozie chcę palić drewnem od czasu do czasu może także węglem nic nie wiem na temat tej silikonowej powłoki jaką mają uszczelnić ten pion podobno ma wytrzymać ? Czytając głosy na tym forum bardziej skłaniałbym się do rozkucia tego komina i ws tawienia tam kształtek EFFE 2 lub czegoś innego co się zmieści i naprawdę potrwa parę lat. Nie jestem osobą zbyt majętną ale wyznaję zasadę że osoby takie jak ja nie powinny kupować tandety. Jednocześnie nie chcę nikogo urazić i dyskredytować metody szlamowania której nie znam, dlatego proszę Cię Kolego Foreście o radę i podpowiedż co robić aby wyremontowany pion posłużyby mi niezawodnie przez parę lat. Pozdrawiam Pustelnik

 

myślisz, że kolega Forest wie cokolwiek na temat szlamowania, że robił coś takiego ? szczerze wątpię...

 

szlamowanie komina za 800pln to można powiedzieć za darmo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Czy ktoś może spotkał się z problemem wymiany rur ceramicznych z systemu Presto?? Mamy nowy komin ale źle dobraną średnicę przewodu kominowego - fi14 zamiast fi18 a chcemy opalać się ekogroszkiem. komin jest nowy, nie uzywany, budowa w zasadzie zakończona. Chcemy wyminić wkład fi14 na fi 18, tylko nie wiemy jak się do tego zabrać. Jeżeli ktoś ma jakiś pomysł będę wdzięczna za pomoc!

 

Pozdrawiam,

 

fi18 nie zmieści się w pustak fi 14, po ptokach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 years później...
  • 5 months później...

Choć temat założony już dawno, po przeczytaniu wszystkich wątków stwierdzam, że popyt na solidny komin będzie zawsze.

 

Pytacie o to jaki komin, z czego i za ile będzie najlepszy?

 

Przytoczę Wam krótką historię "odnowy" mojego komina abyście poznali sekret długowieczności materii kominowej i już nigdy więcej nie błądzili po składach budowlanych.

 

Zaczęło się od tego, że niedawno byliśmy zmuszeni wymienić piec centralnego ogrzewania, bo rdza go zeżarła i zaczął cieknąć.

 

Na miejscu starego stanął nowy, zwykły piec c.o., z płaszczem wodnym na tzw. dmuchawkę (ale jeszcze bez niej), niczym nie różniący się od swoich dwóch poprzedników.

 

Oczywiście pierwsze odpalenie a z komina aż woda ciuriekm kapie. Komin zawilgł więc teraz oddaje.

 

Z racji tego, że z tym kominem zawsze mieliśmy problemy (był zbudowany z kamionki, za tych starych dobrych czasów, kiedy budowano z czego było i przy zalewaniu płyty podobno coś się przestawiło - nie wiem co, bo się jeszcze wtedy nie urodziłem - i teraz, podczas czyszczenia kij lubi się tam w tym ferelnym miejscu blokować), stwierdziliśmy, że "postawi się nowy", obok. Rozważaliśmy różne opcje m. in. z kwasówki.

 

Dlatego, że brat jest spawaczem, zaproponował, że zwinie go mam z blachy.

Koszt 10m wyniósł 2,5 tysiąca.

 

Piec staną pierwszy. Pailiśmy od października aż do końca lutego bardzo intensywnie. Kopciło się jak z lokomotywy.

I pierwsze czyszczenie komina po 4 miesiącach.

Nie mogłem się nadziwić z tego co zobaczyłem. Dwu centymetrowa warstwa sadzy mokrej jak gąbka pokrywała komin na całej wysokości.

 

Dołożyliśmy magiczną dmuchawkę. Dało to wymierne korzyści, zbyt intensywne spalanie a i tak się nadal kopciło jak z lokomotyw.

 

No dobra. A gdzie ten nowy komin, o którym wspomniałem?

Nigdy nie powstał.

Do końca sezonu dopaliliśmy nowym piecem.

 

Teraz zbudowałem kolejny, tym razem rakietowy. Po pierwszych dwóch próbach palenia i obserwacji komina stwierdzam, że to nie jest wina komina lecz pieca, niskiej temperatury spalania a co za tym idzie - kopcenia - produkcji ogromnej ilości dymu.

 

Nie wspomniałem jeszcze o tym, że obok stoi drugi pion, który służy(ł) do odprowadzania spalin z pieca kaflowego tzw. blachy, z kuchni, który NIGDY nie był czyszczony.

 

Powtarzam NIGDY w porównaniu z tym co jest teraz, nie wspominając codziennego porannego serwisu czyszczenia komina i skrobania pieca z sadzy, bo inaczej nie pójdzie.

 

Po tych całych przygodach z kominem i przeczytaniu wątków na forum - że producenci dają zaledwie kilka lat gwarancji na komin?! - stwierdzam co następuje:

Gdybym drugi raz miał budować komin, który teraz ma już przeszło 23 lata, zrobił bym to po staremu używając nowoczesnych materiałów. Czyli:

 

Komin z kamionki, oizolowany nie wełną?! Ha, lecz perlitobetonem lub zasypane samym perlitem paląc przy tym piecem rakietowy.

 

Jeżeli miałbym to robić z kwasówki, to tylko od 1mm w górę i też perlitową izolacją.

 

Ludzie mają dziwne podejście i zwyczaje. Chcą na wszystkim oszczędzić, co jest normalne, ale inwestować kilka tysięcy w coś co ma przetrwać zaledwie kilka lat?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
Proszę nie mylić pojęć. Wkłady generalnie są albo kwaso-odporne, albo żaro-odporne (te czarne).Są dostępne mieszane, ale są drogie, niesprawdzone i nie ma sensu ich stosować.

Pierwsze stosujemy do źródeł niskotemperaturowych czyli piece gazowe, lub olejowe, natomiast drugi do wysokotemperaturowych, czyli piece na paliwa stałe, kominki.

 

Żaroodporne są czarne ? A kto Ci naopowiadał takich bredni ?

Wkłady z blachy czarnej to jedna sprawa a wkłady z blachy nierdzewnej żaroodpornej to druga sprawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...