Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Stropodach z wadami


genasek

Recommended Posts

Posiadam stropodach z konstrukcji stalowej z lekkim spadkiem pokryty blachą trapezową.Problem polega na tym ,że kilka lat temu w trakcie budowy nie zastosowano żadnej foli pod blachą i mimo ,że nigdzie nie przecieka chciałbym się zabezpieczyć przed przeciekaniem jak również możliwym wystąpieniem grzyba bo znajduje się tam mieszkanie.A teraz jak to wygląda

1 płyta kartonowo gipsowa

2 folia

3 wełna mineralna 20 cm

4 pustka powietrzna ( w niskim punkcie do blachy ok 35 cm a w wysokim 80cm)

5 blacha trapezowa na konstrukcji stalowej

 

Dach ma powierzchnie ok 110 m2 i 4 nawiewy po 2 z każdej strony .

Nie bardzo mam ochotę na odkręcanie blachy i położenie foli i deskowania dlatego mam taką sugestie(czy dobrą wszak nie jestem fachowcem)Położyć styropapę 10 cm na blachę i papę termozgrzewalną bo latem jest piekło czy to coś pomoże w temacie powstających skroplin w okresach przejściowych i czy zastosować kominki wentylacyjne i ile.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Posiadam stropodach z konstrukcji stalowej z lekkim spadkiem pokryty blachą trapezową.Problem polega na tym ,że kilka lat temu w trakcie budowy nie zastosowano żadnej foli pod blachą i mimo ,że nigdzie nie przecieka chciałbym się zabezpieczyć przed przeciekaniem jak również możliwym wystąpieniem grzyba bo znajduje się tam mieszkanie.A teraz jak to wygląda

1 płyta kartonowo gipsowa

2 folia

3 wełna mineralna 20 cm

4 pustka powietrzna ( w niskim punkcie do blachy ok 35 cm a w wysokim 80cm)

5 blacha trapezowa na konstrukcji stalowej

 

Dach ma powierzchnie ok 110 m2 i 4 nawiewy po 2 z każdej strony .

Nie bardzo mam ochotę na odkręcanie blachy i położenie foli i deskowania dlatego mam taką sugestie(czy dobrą wszak nie jestem fachowcem)Położyć styropapę 10 cm na blachę i papę termozgrzewalną bo latem jest piekło czy to coś pomoże w temacie powstających skroplin w okresach przejściowych i czy zastosować kominki wentylacyjne i ile.

 

Chcesz się zabezpieczyć przed przeciekaniem, którego nie ma?

Jedynym zagrożeniem jakie masz to kwestia skraplania się wilgotnego, ciepłego powietrza z mieszkania na zimnej blasze. Jeśli folia paroszczelna jest poprawnie położona to ryzyka wielkiego nie ma. Jeśli pod blachą masz wentylację jak piszesz to dodatkowa izolacja na blasze nic w tym względzie nie pomoże.

Jeśli przy izolacji 20cm masz latem piekło w środku to albo niedokładnie masz ocieplone, albo źle definiujesz piekło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale przeciek może wystąpić i co wtedy? A co do paroizolacji to na 100% nie jest łączona taśmą.

 

 

No to raczej chcesz się zabezpieczyć przed możliwością przeciekania.

W tym przypadku brak szczelnej izolacji jest poważnym błędem.

Sytuację ratuje wentylacja wolnej przestrzeni. Domyślam się, że te 4 nawiewy to w rzeczywistości 4 otwory (częściowo nawiewy, częściowo wywiewy).

Reszta tak jak pisałem poprzednio. Bez zdejmowania blachy nic nie poprawisz co nie znaczy, że będą jakieś problemy. Ja bym nic nie robił. Jeśli z powodu kondensacji pary wodnej na spodzie blachy woda zacznie się wykraplać to nie będą to ilości kosmiczne i sposób naprawy nie będzie niczym się różnił od ewentualnej naprawy teraz (czyli demontaż blachy).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...