Codziennie do skutku o 21.30 Forumowicze dla Tomka

[monka]

mocno spóźniona ale pamiętam i kciuki za powrót do zdrowia Tomka i Artura ściskam

[Andrzej Wilhelmi]

Jak zawsze pozytywnie . Pozdrawiam.

[asia.malczewska]

Ja zwyczajowo zamykam listę ale kładę się spać z myślami o poprawie ogólnego stanu zdrowia chłopaków ...

Będzie dobrze, kochani - MUSI!!!

[matka dyrektorka]

chciałam powiedzieć że jestem nawet jak mnie nie ma

[daggulka]

to tak jak ja ...

[ewusia]

na stanowisku

[maksiu]

sobota, 6 dzień czerwca, minęła godzina 20

 

uprasza się wszystkich o pojawienie się w tym miejscu o 21.30 celem przetransferowania dużych pokładów energii dla Tomka i Artura

 

pozdrawiam

m.

[Gosiek33]

czuwam

[OK]

Melduję, że transferuję - a nazbierałam dziś trochę

[matka dyrektorka]

jestem i transfetego (trudne słowo ) energię dla obu chłopaków

wysyłam im znaczy

[Gagata]

Wyładowania atmosferyczne się w mojej okolicy porobiły na skutek latających w powietrzu ode mnie do Naszych Chłopaków pozytywnych wibracji...

[joola]

Uwaga zaczynam transferować

[daggulka]

Wyładowania atmosferyczne się w mojej okolicy porobiły na skutek latających w powietrzu ode mnie do Naszych Chłopaków pozytywnych wibracji...

 

to tak jak u mnie ...burza na całego i dziewczyny mi u spodni wiszą ...obie takie odważne że masakra

[retrofood]

my są

[Gagata]

Daggulka - ja to mam takiego ODWAŻNEGO psa 60kg żywej wagi paszcza jak kopara a jak przyjdzie co do czego (zagrzmi, błyśnie) to przypada mi do kolan niczym ten staropolski wielbiciel i się trzęsie jak galareta do tego.. no generalnie to biedny jest ale jak głaszczę i gadam to się uspokaja.. Twoje panny też ?

 

A u mnie tymczasem - już po burzy.. co miało pójść w eter to widać już poszło!

[daggulka]

u mnie też już po burzy .... pogrzmiało, polało, grad spadł ... było krótko ale gwałtownie - ale to tak sobie krąży .... może jeszcze wróci

moje panny trzymają się zawsze blisko mnie w czasie burzy, bo często w takich sytuacjach prądu nie ma .... a czego jak czego, ale ciemności to one się boją jak niczego na świecie

szczekacz mały pospolity też panikuje , ale da się znieść, za to kota zupełnie niewzruszona

[EDZIA]

U mnie dalej pada .....

I z tego wszystkiego jeszcze bym sie spóźniła na transferowanie ...duża, podwójna dawka idzie

[maksiu]

No to chłopaki transferuje do Was spory zestaw energetyczny, a że dziś sie narobiłem to po transferze idę zaraz spać, bo ledwo na oczy widzę

 

Tomku, czekamy na wieści od Ciebie, najlepiej osobiście

 

 

pozdrawiam

m.

[ziaba]

Poooszło w przestrzeń.

[malka]

Młode się zamelinowało przy komputerze i wołami go oderwać nie mogłam

ale jestem, myślę i cały czas przesyłam pozytywne fluidy