Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Codziennie do skutku o 21.30 Forumowicze dla Tomka


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 3,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Witaj Tomku

 

Dziś od odrobinkę wcześniej, aby więcej ludzi mogło przeczytać, to co chce napisać.

 

Tomku chciałbym Cię o coś prosić, odkąd pamiętam zawsze chciałeś pomagać innym, dlatego chciałbym prosić się o przysługę. Poproś wszystkich ludzi którzy Ci tak dobrze życzą, aby dziś równie dobrze życzyli mojemu szwagrowi. Artur leży w śpiączce w szpitalu w Poznaniu, miał ostre zapalenie trzustki. Skutek jest taki, że trzustka nie chce zadziałać, dlatego lekarze wprowadzili go w stan śpiączki farmakologicznej. Teraz czekają, aż trzustka wreszcie wystartuje i będzie można ocenić jakie są straty związane z trzustką.

Artur jest młodym człowiekiem, ma 30 lat, żonę i dwoje dzieci, z czego jedno urodziło się niespełna miesiąc temu.

Proszę, aby oprócz przesyłania energii i wsparcia dla Tomka, wysłać również drugą porcja dla Artura. Bardzo teraz tego potrzebuje. Wiem, że Tomek bardzo by chciał mu pomóc, więc mam nadzieje, że i Wy kochani forumowicze wzorem Tomka również będziecie wspierać Artura.

 

Z góry za wszystko dziękuje

 

maksiu

O określonej porze jestem ostatnio w pracy i się nie ukazuję /nienormowany czas/ Co należy, doczytuję w miarę na bieżąco, do południa. Myślę o Tomku jednak i dobre fluidy wysyłam. Teraz będę czynić tak jeszcze dla Artura.

Wiem co to choroba, od 6-ciu lat sie leczę i pewnie prochy będę brać do końca życia. Oby Twój szwagier Maksiu poczuł się lepiej. Pozdrów jego żonę i dzieciątka. Jestem pewna,że wszyscy będą tutaj trzymać kciuki, tak jak i za Komtura z rodziną, tak i za Artura z rodziną. /coś jakby do rymu/ Ja na pewno będę, nawet jak mnie we wpisach nie ma :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zawsze jest możliwość, by usiąść do komputera i napisać potwierdzenie o tym, że się myśli i wspiera energią jak potrafi.

Ale te myśli bez względu na to co się robi wędrują co chwilę ku tym potrzebującym takiego wsparcia.

Jestem...i pakiety dobrej energii wysyłam wielokrotnie w ciągu dnia do Tomka i teraz do Artura również. Niech "Niebo" nad nimi czuwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kochani... siła sprawcza Waszych próśb i modlitw jest ogromna.

 

Właśnie dowiedziałem się że dziś rano wreszcie ruszyła trzustka u Artura.

Oczywiście droga do wyleczenia się jeszcze daleka, ale najważniejsze, że po 5 dniach wreszcie trzustka pojęła pracę. Teraz może być już tylko lepiej.

 

Jeszcze raz bardzo dziękuje wszystkim i proszę o jeszcze.

 

m.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kochani... siła sprawcza Waszych próśb i modlitw jest ogromna.

 

Właśnie dowiedziałem się że dziś rano wreszcie ruszyła trzustka u Artura.

Oczywiście droga do wyleczenia się jeszcze daleka, ale najważniejsze, że po 5 dniach wreszcie trzustka pojęła pracę. Teraz może być już tylko lepiej.

 

Jeszcze raz bardzo dziękuje wszystkim i proszę o jeszcze.

 

m.

 

:D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D

 

Maksiu, pojęcia nie masz, jaka jestem szczęśliwa, kiedy mogę takie wieści poczytać!!!! :D :D :D :D

 

Kochani - wielcy jesteście, bo wierzę, że to w dużej mierze także dzięki nam, naszym prośbom i modlitwom i naszej wierze - dzieje sie właśnie tak!!!!

Dobry Panie Boże, dziękuję Ci za Twoją dobroć, za to, że wysłuchujesz naszych modlitw i przywracasz do życia Tych, których potrzebujemy! Amen. :D

 

Nadal będę się za obu chłopaków bardzo gorąco modliła. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maksiu -ciesze sie z dobrych wieści ,ale myślę też ,ze dobre myśli są jeszcze bardzo potrzebne .

Tomku - trzymam kciuki za Twoje postepy w rechabilitacji :D

 

a tymczasem rozpalam ognisko coby nas ciepełko otuliło i zjednoczyło :wink:

 

http://www.gorakalwaria.net/userfiles/image/newsy/ognisko.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem i przesyłam dobrą energię dla Tomka i Artura. A dziś wieczorem i do skutku obiecuję również modlitwę w intencji naszych "podopiecznych". Wszystko będzie dobrze- na pewno. Zawsze w takich sytuacjach mówię sobie (i innym), że wszystko będzie dobrze, bo innego wyjścia nie ma. I już.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...