dannnb 19.05.2009 10:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2009 Pytanie w sprawie budowy kolegi. Wyszło jak zwykle murarz się sypną i nie zrobił różnicy poziomów między garażem a częścią mieszkalną o 40cm co się wiąże z brakiem kątów przy próbie robienia więźby dachowej. Wyjście z sytuacji (chyba najlepsze) to skucie wieńca (20cm) na garażu i podmurowanie 20cm ściany kolankowej z cegieł na wieńcu części mieszkalnej oraz dospawanie kotew bo są teraz za krótkie. Ale jest i większy problem z długością elementów - słupów. Zamawiane były wg wymiarów z projektów i takie przyjechały z lekkim zapasem (ok 8-12cm) - ale i to jest za mało (dwa są za krótkie o 30cm). Jak przedłużyć te słupy - cieśla proponuje zaciesanie końca słupa i połączenie dwóch kawałków na śruby - tych w których brakuje 30cm. Te które są za krótkie o 5 -8cm przedłużyć przez podłożenie pod nie na stropie kawałków drewna. Podłożone elementy będą później skryte 5cm styropianu i na to wylewką. Na domiar tego przesunięte są belki stropu i posadowienie dwóch słupów wypada na garach stropu Terriva oczywiście zalanych z betonem B20. Jako rozwiązanie tego problemu z kierbudem proponują zaciesanie słupa i podłożenie metalowego ceownika w celu rozłożenia sił na większą powierzchnię. Czy to dobre pomysły czy coś będzie bardzo złym rozwiązaniem podanych problemów i wpadek murarzy. Dzięki w imieniu kolegi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbigmor 19.05.2009 10:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2009 Pytanie w sprawie budowy kolegi. Wyszło jak zwykle murarz się sypną i nie zrobił różnicy poziomów między garażem a częścią mieszkalną o 40cm co się wiąże z brakiem kątów przy próbie robienia więźby dachowej. Wyjście z sytuacji (chyba najlepsze) to skucie wieńca (20cm) na garażu i podmurowanie 20cm ściany kolankowej z cegieł na wieńcu części mieszkalnej oraz dospawanie kotew bo są teraz za krótkie. Ale jest i większy problem z długością elementów - słupów. Zamawiane były wg wymiarów z projektów i takie przyjechały z lekkim zapasem (ok 8-12cm) - ale i to jest za mało (dwa są za krótkie o 30cm). Jak przedłużyć te słupy - cieśla proponuje zaciesanie końca słupa i połączenie dwóch kawałków na śruby - tych w których brakuje 30cm. Te które są za krótkie o 5 -8cm przedłużyć przez podłożenie pod nie na stropie kawałków drewna. Podłożone elementy będą później skryte 5cm styropianu i na to wylewką. Na domiar tego przesunięte są belki stropu i posadowienie dwóch słupów wypada na garach stropu Terriva oczywiście zalanych z betonem B20. Jako rozwiązanie tego problemu z kierbudem proponują zaciesanie słupa i podłożenie metalowego ceownika w celu rozłożenia sił na większą powierzchnię. Czy to dobre pomysły czy coś będzie bardzo złym rozwiązaniem podanych problemów i wpadek murarzy. Dzięki w imieniu kolegi. Jeśli wg Ciebie zaciesanie (?) to zukosowanie końcówki słupa i dopasowanie do tego przedłużki to jest to kiepskie rozwiązanie ze względu na rodzaj sił jakiemu poddany jest słup. Lepiej będzie przedłużyć go poprzez dodanie brakującego odcinka czoło do czoła i dołożenie wzmocnień z boku, które miałyby na celu zapobiegnięcie rozdzielenia się tych elementów przy działaniu sił bocznych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wartownik 19.05.2009 11:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2009 podwaliny prostopadle do podciągow jest ok slupy za krotkie o 30 cm zamien na odpowiednie na koszt murarzy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dannnb 19.05.2009 11:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2009 Pytanie w sprawie budowy kolegi. Wyszło jak zwykle murarz się sypną i nie zrobił różnicy poziomów między garażem a częścią mieszkalną o 40cm co się wiąże z brakiem kątów przy próbie robienia więźby dachowej. Wyjście z sytuacji (chyba najlepsze) to skucie wieńca (20cm) na garażu i podmurowanie 20cm ściany kolankowej z cegieł na wieńcu części mieszkalnej oraz dospawanie kotew bo są teraz za krótkie. Ale jest i większy problem z długością elementów - słupów. Zamawiane były wg wymiarów z projektów i takie przyjechały z lekkim zapasem (ok 8-12cm) - ale i to jest za mało (dwa są za krótkie o 30cm). Jak przedłużyć te słupy - cieśla proponuje zaciesanie końca słupa i połączenie dwóch kawałków na śruby - tych w których brakuje 30cm. Te które są za krótkie o 5 -8cm przedłużyć przez podłożenie pod nie na stropie kawałków drewna. Podłożone elementy będą później skryte 5cm styropianu i na to wylewką. Na domiar tego przesunięte są belki stropu i posadowienie dwóch słupów wypada na garach stropu Terriva oczywiście zalanych z betonem B20. Jako rozwiązanie tego problemu z kierbudem proponują zaciesanie słupa i podłożenie metalowego ceownika w celu rozłożenia sił na większą powierzchnię. Czy to dobre pomysły czy coś będzie bardzo złym rozwiązaniem podanych problemów i wpadek murarzy. Dzięki w imieniu kolegi. Jeśli wg Ciebie zaciesanie (?) to zukosowanie końcówki słupa i dopasowanie do tego przedłużki to jest to kiepskie rozwiązanie ze względu na rodzaj sił jakiemu poddany jest słup. Lepiej będzie przedłużyć go poprzez dodanie brakującego odcinka czoło do czoła i dołożenie wzmocnień z boku, które miałyby na celu zapobiegnięcie rozdzielenia się tych elementów przy działaniu sił bocznych. Zaciesanie to wycięcie w słupie na odcinku 30cm jego połowy i w ten sposób połączenie z tak samo naciętym drugim brakującym elementem. Całość skręcona dwiema śrubami i opasana skręconą klamrą metalową z płaskownika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dannnb 19.05.2009 11:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2009 podwaliny prostopadle do podciągow jest ok slupy za krotkie o 30 cm zamien na odpowiednie na koszt murarzy Czy tym podwalinom nic się nie stanie z czasem?? (np. brak powietrza) - będzie to kawał sosnowego drzewa zalanego w betonie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wartownik 19.05.2009 11:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2009 podwaliny prostopadle do podciągow jest ok slupy za krotkie o 30 cm zamien na odpowiednie na koszt murarzy Czy tym podwalinom nic się nie stanie z czasem?? (np. brak powietrza) - będzie to kawał sosnowego drzewa zalanego w betonie. mysle , że najlepiej stal na papie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbigmor 19.05.2009 11:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2009 Pytanie w sprawie budowy kolegi. Wyszło jak zwykle murarz się sypną i nie zrobił różnicy poziomów między garażem a częścią mieszkalną o 40cm co się wiąże z brakiem kątów przy próbie robienia więźby dachowej. Wyjście z sytuacji (chyba najlepsze) to skucie wieńca (20cm) na garażu i podmurowanie 20cm ściany kolankowej z cegieł na wieńcu części mieszkalnej oraz dospawanie kotew bo są teraz za krótkie. Ale jest i większy problem z długością elementów - słupów. Zamawiane były wg wymiarów z projektów i takie przyjechały z lekkim zapasem (ok 8-12cm) - ale i to jest za mało (dwa są za krótkie o 30cm). Jak przedłużyć te słupy - cieśla proponuje zaciesanie końca słupa i połączenie dwóch kawałków na śruby - tych w których brakuje 30cm. Te które są za krótkie o 5 -8cm przedłużyć przez podłożenie pod nie na stropie kawałków drewna. Podłożone elementy będą później skryte 5cm styropianu i na to wylewką. Na domiar tego przesunięte są belki stropu i posadowienie dwóch słupów wypada na garach stropu Terriva oczywiście zalanych z betonem B20. Jako rozwiązanie tego problemu z kierbudem proponują zaciesanie słupa i podłożenie metalowego ceownika w celu rozłożenia sił na większą powierzchnię. Czy to dobre pomysły czy coś będzie bardzo złym rozwiązaniem podanych problemów i wpadek murarzy. Dzięki w imieniu kolegi. Jeśli wg Ciebie zaciesanie (?) to zukosowanie końcówki słupa i dopasowanie do tego przedłużki to jest to kiepskie rozwiązanie ze względu na rodzaj sił jakiemu poddany jest słup. Lepiej będzie przedłużyć go poprzez dodanie brakującego odcinka czoło do czoła i dołożenie wzmocnień z boku, które miałyby na celu zapobiegnięcie rozdzielenia się tych elementów przy działaniu sił bocznych. Zaciesanie to wycięcie w słupie na odcinku 30cm jego połowy i w ten sposób połączenie z tak samo naciętym drugim brakującym elementem. Całość skręcona dwiema śrubami i opasana skręconą klamrą metalową z płaskownika. Aaa to jak dla mnie OK, choć to już nie ta sama wytrzymałość co bez połączenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.