Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wiertła "tytanowe" a zwykłe HSS do metalu


Recommended Posts

Witam! Chciałbym Was prosić o opinie na temat wierteł pokrytych azotkiem tytanu oraz zwykłych (białych) ze stali HSS. Ponieważ wczoraj miałem styczność po raz pierwszy z takim tytanowym wiertłem 6mm i moje odczucia są takie, że wiertło to nadaje się do wiercenia przy niskich prędkościach <1200obr/min, bo jeśli zwiększałem obroty wiertło przestawało wiercić. Wierciłem kątownik o grubości 5mm ścianka. Na początku wywierciłem z 5 otworów bez problemu później już było gorzej. Nie pamiętam firmy ale sprzedają je w sklepach Lerloy Merlin po 9zł sztuka. Po założeniu wiertła z "białego" HSS wierciło na każdych obrotach. Noszę się z zamiarem kupna porządnego kompletu wierteł do metalu i teraz nie wiem czy inwestować w tytanowe czy HSS? Na allegro krążą aukcje gdzie w komplecie jest 170 wierteł białych HSS za 120zł lub 20-25szt niby tytanowych za 50-70zł. Co byście polecili i czy moje odczucia z wiertłami tytanowymi się potwierdzają u Was?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 41
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Witam! Chciałbym Was prosić o opinie na temat wierteł pokrytych azotkiem tytanu oraz zwykłych (białych) ze stali HSS. Ponieważ wczoraj miałem styczność po raz pierwszy z takim tytanowym wiertłem 6mm i moje odczucia są takie, że wiertło to nadaje się do wiercenia przy niskich prędkościach <1200obr/min, bo jeśli zwiększałem obroty wiertło przestawało wiercić. Wierciłem kątownik o grubości 5mm ścianka. Na początku wywierciłem z 5 otworów bez problemu później już było gorzej. Nie pamiętam firmy ale sprzedają je w sklepach Lerloy Merlin po 9zł sztuka. Po założeniu wiertła z "białego" HSS wierciło na każdych obrotach. Noszę się z zamiarem kupna porządnego kompletu wierteł do metalu i teraz nie wiem czy inwestować w tytanowe czy HSS? Na allegro krążą aukcje gdzie w komplecie jest 170 wierteł białych HSS za 120zł lub 20-25szt niby tytanowych za 50-70zł. Co byście polecili i czy moje odczucia z wiertłami tytanowymi się potwierdzają u Was?

 

 

Po pierwsze porządne wiertła, które są naprawdę bezapelacyjnie lapsze od HSS kosztują dużo więcej niż HSS (nie kilka razy).

Po drugie inwestowanie w wiertła dobrej klasy do użytku domowego w sprzęcie średniej klasy mija się z celem. Nie ma najmniejszego uzasadnienia finansowego dla ich zakupu. Ich główny plus to trwałość wielokrotnie większa niż HSS, a używając ręcznej wiertarki lub kiepskiej stołowej nie uzyskamy dużo większych przebiegów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no nie wiem czy inwestowanie w dobrej klasy wiertła do użytku domowego nie ma sensu (?)

 

ja kupiłem takie, co leżały pod najniższą półką, wierciłem w 4mm płaskowniku (fi 6mm)

zużylem 4 + 2mniejszego kalibru i się nie przewierciłem :D

wyrzuciłem wszystkie, na pamiątkę zostawiłem jedno

nie nie złamane, ale te które skręciło się w spiralę :D :D :D

jak znajdę to wkleję fotkę, no normalnie miałem łzy w oczach

ze śmiechu oczywiście

 

moim zdaniem warto mieć lepsze wiertła bo to one grają najważniejszą rolę, sprzęt może być pośledniejszy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no nie wiem czy inwestowanie w dobrej klasy wiertła do użytku domowego nie ma sensu (?)

 

ja kupiłem takie, co leżały pod najniższą półką, wierciłem w 4mm płaskowniku (fi 6mm)

zużylem 4 + 2mniejszego kalibru i się nie przewierciłem :D

wyrzuciłem wszystkie, na pamiątkę zostawiłem jedno

nie nie złamane, ale te które skręciło się w spiralę :D :D :D

jak znajdę to wkleję fotkę, no normalnie miałem łzy w oczach

ze śmiechu oczywiście

 

moim zdaniem warto mieć lepsze wiertła bo to one grają najważniejszą rolę, sprzęt może być pośledniejszy

 

 

Niestety muszę się nie zgodzić. Te wiertła, które miałeś to na pewno nie były HSS. Takich na pewno nie ma sensu kupować.

Naprawdę dobre wiertła wykazują swoją wyższość przy użyciu sprzętu, który nie wykazuje chociażby bicia promieniowego uchwytu wiertarki na poziomie wiertarki za 50zł.

Dla zwykłej stali czarnej (jak w typowych płaskownikach) HSS jest w pełni wystarczającym wiertłem o jakości adekwatnej do ceny.

Przy wierceniu wiertarką ręczną żadne wiertło nie wytrzyma długo. Nawet takie profesjonalne nie wytrzyma tyle razy więcej co kosztuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ej, Barbossa, istnieje jeszcze kategoria "przeciętne", zazwyczaj to są te, które w jakimś Obim leżą na górnej półce.

 

na pamiątkę zostawiłem jedno

nie nie złamane, ale te które skręciło się w spiralę :D :D :D

jak znajdę to wkleję fotkę, no normalnie miałem łzy w oczach

ze śmiechu oczywiście

Dla odmiany miałem korkociąg, który po kontakcie z korkiem się wyprostował :D :D :D

 

moim zdaniem warto mieć lepsze wiertła bo to one grają najważniejszą rolę, sprzęt może być pośledniejszy

Mądrze gada. 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aby wiercić w metalu trzeba mieć wiertarkę do metalu, czyli niskie obroty - w zakresie 50 do 800, i zapewnić odpowiedni nacisk - a z tego wynika że najlepiej jak jest to wiertarka stacjonarna. 90% wiertarek ręcznych nie nadaje się do metalu ze względu na zbyt wysokie obroty. Nadaje się Celma na I biegu albo mieszadła do zapraw jeśli mają uchwyt. Jak zdobędziesz właściwą wiertarkę to wywiercisz jednym wiertłem setki otworów, a wysokoobrotową spalisz każde wiertło przy pierwszej próbie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok rozumiem ale powiedz mi czy warto kupić wiertła z azotkiem tytanu czy HSS? Czy te tytanowe niby, to tez HSS tylko z napylonym azotkiem?

 

 

Może to coś Ci podpowie:

Wiertło ze stali szybko tnącej pokryte powłoką azotku tytanu, przeznaczone głównie do wiercenia w materiałach takich jak miedź, aluminium, tworzywa sztuczne. Pokrycie azotkiem tytanu obniża efekt "klejenia" się materiału do wiertła.

To był zytat ze strony producenta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

90% wiertarek ręcznych nie nadaje się do metalu ze względu na zbyt wysokie obroty. Nadaje się Celma na I biegu albo mieszadła do zapraw jeśli mają uchwyt. Jak zdobędziesz właściwą wiertarkę to wywiercisz jednym wiertłem setki otworów, a wysokoobrotową spalisz każde wiertło przy pierwszej próbie.
O - czyli moja wiertarka noname z Tesco znajduje się w 10% wiertarek bo ma regulację obrotów.

 

Ale dobrze poczytać, że metal na niższych obrotach wiercić, bo dzisiaj będę musiał akurat trochę powiercić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli co wychodzi na to ze napisy typu "tytanowe" itd to tylko podpucha bo to normalny HSS tylko bez klejenia sie wiurow czyli lepszym ich odprowadzaniem? Myslalem nad kupnem albo kompletu wiertel makity albo te 170sztuk co sa na allgero bialego HSS bo jak moge sprawdzic czy to dobra stal? Niby polski producent, a kiedys polskie wiertla byly bardzo dobre. Z doswiadczenia jakie wiertla do metalu polecacie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

90% wiertarek ręcznych nie nadaje się do metalu ze względu na zbyt wysokie obroty. Nadaje się Celma na I biegu albo mieszadła do zapraw jeśli mają uchwyt. Jak zdobędziesz właściwą wiertarkę to wywiercisz jednym wiertłem setki otworów, a wysokoobrotową spalisz każde wiertło przy pierwszej próbie.
O - czyli moja wiertarka noname z Tesco znajduje się w 10% wiertarek bo ma regulację obrotów.

 

Ale dobrze poczytać, że metal na niższych obrotach wiercić, bo dzisiaj będę musiał akurat trochę powiercić.

 

 

Niestety nie. Regulacje obrotów w wiertarkach takich jak Twoja odbywa się kosztem obniżenia momentu obrotowego. O dokładności takiej regulacji nawet nie warto wspominać. Spróbuj po prostu na wolnych obrotach coś tą wiertarką wywiercić to zobaczysz dlaczego to nie nadaje się do niczego. W "prawdziwych" wiertarkach regulacja prędkości obrotowej polega na zmianie przełożenia między silnikiem, a uchwytem. W twojej na zmianie obrotów silnika.

Podobnie jest w samochodzie. Na niskim biegu i wysokich obrotach pojedzie, a przy tej samej prędkości, ale wyższym biegu już nie koniecznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety nie. Regulacje obrotów w wiertarkach takich jak Twoja odbywa się kosztem obniżenia momentu obrotowego. O dokładności takiej regulacji nawet nie warto wspominać. Spróbuj po prostu na wolnych obrotach coś tą wiertarką wywiercić to zobaczysz dlaczego to nie nadaje się do niczego. W "prawdziwych" wiertarkach regulacja prędkości obrotowej polega na zmianie przełożenia między silnikiem, a uchwytem. W twojej na zmianie obrotów silnika.

Podobnie jest w samochodzie. Na niskim biegu i wysokich obrotach pojedzie, a przy tej samej prędkości, ale wyższym biegu już nie koniecznie.

 

Dokladnie tak, dlatego w wiertarkach stolowych jest regulacja przelozenia poprzez pasek badz tryby. A w recznych nie warto montowac regulatorow elektronicznych jak popsuja sie zwykle (temat juz przerabialem). No chyba ze sie bedzie utrzymywalo staly nacisk na material to niektore regulatory da sie dobrze dostroic zeby trzymaly wolne obroty, wtedy zaczynami od nacisku pozniej podkrecamy obroty ale trzeba miec dobry regulator.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobnie jest w samochodzie. Na niskim biegu i wysokich obrotach pojedzie, a przy tej samej prędkości, ale wyższym biegu już nie koniecznie.

 

Nie kumam tych momentów obrotowych. Auto nie pojedzie, zgoda, ale jak dobrze pokręcić tym regulatorem w wiertarce i utrzymać stały nacisk to przecież będzie się odpowiednio powoli kręciło...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobnie jest w samochodzie. Na niskim biegu i wysokich obrotach pojedzie, a przy tej samej prędkości, ale wyższym biegu już nie koniecznie.

 

Nie kumam tych momentów obrotowych. Auto nie pojedzie, zgoda, ale jak dobrze pokręcić tym regulatorem w wiertarce i utrzymać stały nacisk to przecież będzie się odpowiednio powoli kręciło...

 

Jeśli się będzie kręciło to znaczy że nacisk za mały. Optymalny nacisk dla wiertła 6 mm to jakieś 50 kg, a i dwa razy tyle może być. Stań na wiertarce i wtedy spróbuj :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok rozumiem ale powiedz mi czy warto kupić wiertła z azotkiem tytanu czy HSS? Czy te tytanowe niby, to tez HSS tylko z napylonym azotkiem?

 

Warto kupić pokrywane azotkiem tytanu czy nawet kobaltowe, jeśli masz wiertarkę stacjonarną. Do wiertarki ręcznej szukaj raczej wierteł z "ostrzeniem do wkrętarek" a materiał wiertła pomiń. Zapewnij sobie pomocnika który będzie polewał wodą miejsce wiercenia i wiertło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobnie jest w samochodzie. Na niskim biegu i wysokich obrotach pojedzie, a przy tej samej prędkości, ale wyższym biegu już nie koniecznie.

 

Nie kumam tych momentów obrotowych. Auto nie pojedzie, zgoda, ale jak dobrze pokręcić tym regulatorem w wiertarce i utrzymać stały nacisk to przecież będzie się odpowiednio powoli kręciło...

 

Jeśli się będzie kręciło to znaczy że nacisk za mały. Optymalny nacisk dla wiertła 6 mm to jakieś 50 kg, a i dwa razy tyle może być. Stań na wiertarce i wtedy spróbuj :-)

 

Dokładnie tak. Samo wiertło będzie się kręciło (tak jak samochód z podniesionymi kołami na tym 5 biegu), ale pod naciskiem się zatrzyma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam! Chciałbym Was prosić o opinie na temat wierteł pokrytych azotkiem tytanu oraz zwykłych (białych) ze stali HSS. Ponieważ wczoraj miałem styczność po raz pierwszy z takim tytanowym wiertłem 6mm i moje odczucia są takie, że wiertło to nadaje się do wiercenia przy niskich prędkościach <1200obr/min, bo jeśli zwiększałem obroty wiertło przestawało wiercić. Wierciłem kątownik o grubości 5mm ścianka. Na początku wywierciłem z 5 otworów bez problemu później już było gorzej. Nie pamiętam firmy ale sprzedają je w sklepach Lerloy Merlin po 9zł sztuka. Po założeniu wiertła z "białego" HSS wierciło na każdych obrotach. Noszę się z zamiarem kupna porządnego kompletu wierteł do metalu i teraz nie wiem czy inwestować w tytanowe czy HSS? Na allegro krążą aukcje gdzie w komplecie jest 170 wierteł białych HSS za 120zł lub 20-25szt niby tytanowych za 50-70zł. Co byście polecili i czy moje odczucia z wiertłami tytanowymi się potwierdzają u Was?

Doświadczeni forumowicze mają dużo racji w sposobach, prędkościach, nacisku,chłodzeniu, biciu promieniowym itp., ale jeśli zamierzasz kupić duży komplet wierteł po to aby tylko były i wykorzystywać ich okazjonalnie to kup zwykłe HSS, jeśli wiercisz dość często to spróbuj tych niby tytanowych (wydatek dzisiaj nie jest wielki), jak dobrze trafisz to będziesz zadowolony. Ja kupiłem z 10 lat temu taki komplet tylko 10 szt i nie żałuję, do teraz tylko dwa się złamały 2 i 2,5 i to przez moją winę. Resztę wierteł mam zwykłe HSS np: od 2 mm do 10 mm co 0,1 mm kupowane w różnych czasach i sklepach i wiertła te też różnią się jakością ogromnie, teraz przepalone i połamane wiertła zastępuję lepszymi (droższymi) HSS.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...