Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Przebudowa, adaptacja, remont strychu poddasza na mieszkanie


kaskalau

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 42
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Dzieki Bea777 za odpowiedz!!!

Strych ten ma mniej wiecej 100 m2..... jakies 10 na 10 metrow... musze pojechac i jeszcze dokladnie go wymierzyc. Scianki nie trzeba podnosic bo to 10x10 jest mierzone mniej wiecej od punktu 1.90 metra wysokosci czyli swobodnie mozna stanac w miejscu od ktorego liczymy powierzchnie.

Dach jest dwuspadowy i ma w tej chwili dwa zwykle okna od strony drogi. Budynek jest objety ochrona konserwatora gdyz jest ulokowany w takiej strefie. W zwiazku z tym dowiedzialam sie ze bedziemy mogli w miejscu istniejacych juz okien dodac dwa okna chyba nazywaja kafrowe w tym samym miejscu gdzie sa stare. Mozna ponoc dodac wiecej okien swiatlolapow, to dowiedzialam sie u Knserwatora Zabytkow.

Chcemy zaadaptowac ten strych na mieszkanie dla siebie, czyli chcemy miec tam mniej wiecej wszystko co w zyciu potrzebne, kuchnie, lazienke, pokoj dzienny no i 2 do 3 sypialni. Zastanawiamy sie czy daloby sie zrobic jakis pokoj pod samym skosem dachu czyli jakby niby takie pietro.... dach ten jest dosc wysoki i stromy wiec mysle ze byloby to mozliwe..... albo i moze nawet dwa takie pokoje z czego jeden moglby byc np. sypialnia naszego dziecka a drugi pokojem komputerowym. Taka mamy wizje... ale jak to teraz przelozyc na realizacje?

Podzwonilam troszke i sie popytalam tu i tam i proces ten jest tak skaplikowany ze sama dokumentacja mi powiedziano moze potrwac 6 miesiecy. Okropna biurokracja!!!

Najwiekszy problem mamy chyba ze schodami bo w tej chwili sa tam bardzo strome jednobiegowe a chcielibysmy zeby byly wygodniejsze i dwubiegowe. Nie wiem czy bedzie w zwiazku z tym potrzebny rowniez rysunek pietra ponizej zeby te schody przerobic? I jak zmienic w zwiazku z tym wyciecie w stropie w tak starym budynku? Wogole to czy strop ten sie nadaje na adaptacje czegos na nim to jest dopiero pytanie? Nie wiesz moze jak to sprawdzic?

Bede wdzieczna za kazda pomoc.

Pozdrawiam

Kasia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety nie pomogę. Nie wiem jak to wszystko wygląda w budynkach objętych ochroną konserwatora.

Na pewno musisz zmienic sposób użytkowania jesli był to wcześniej strych.

Co do schodów to na początku też chcieliśmy przebić się przez strop ale mogłoby to naruszyć konstrukcje budynku i architekt nam odradził. Dostawiliśmy więc klatkę schodową (pozwolenie na budowe!).

Może ktoś inny podpowie Ci jak tą sprawę rozwiązać.

W miarę możliwości wrzuć jakieś fotki, może kogoś natchną 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wlasnie o ten strop sie martwie... :( kto moze mi to powiedziec czy ten strop bedzie sie nadawal na takiego rodzaju przerobki..???? Czy to jakiegos rzeczoznawce trzeba zawolac???

Jesli chodzi o budynki objete ochrona konserwatora to roznica jest taka ze nie mozna w elewacji budynku nic zmieniac i jezeli chodzi o dodawanie okien w dachu to nie mozna tego robic tak swobodnie jakby sie chcialo.... ale jest to mozliwe... trzeba sie tylko zapytac o wytyczne co uczynilam.... i juz wiem gdzie i jakie okna mozna dodac.... takze to az taki problem nie jest...:)

Czy ktos ma jakies pomysly na zaadaptowanie takiego poddasza???

Dziekuje i pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wlasnie o ten strop sie martwie... :( kto moze mi to powiedziec czy ten strop bedzie sie nadawal na takiego rodzaju przerobki..???? Czy to jakiegos rzeczoznawce trzeba zawolac???

 

Projekt przebudowy budynku zaczyna się od inwentaryzacji stanu obecnego (rzuty) oraz opinii o stanie technicznym budynku. Pierwsze może robić architekt, drugie musi konstruktor. Rozumiem, że nie zmieni się obrys budynku i dach ? Jeśli tak to nie musisz na szczęście występować o warunki zabudowy (często lata oczekiwania). Umów się z konstruktorem któremu powierzysz projekt przebudowy, obejrzy strop o dach i z miejsca powie ci czy da się go wykorzystać a "papierkową" opinię zrobi ci w ramach projektu. Niestety Polska ma straszne prawo budowlane. wywodzi się ono z czasów zaborów gdzie okupant chciał maksymalnie nadzorować inwestycje. W czasach komunistycznych stosunek państwa do obywatela był taki sam i restrykcyjne prawo zostało. Dzisiejsi urzędnicy niestety mają zaszyty w krwi ten sowiecki strach przed prawem człowieka o dysponowaniu własnością i potrzebą generowania zaświadczeń i makulaturowej dokumentacji. Sam zobaczysz, że projektant wyprodukuje ci kilkaset stron rysunków, planów BHP itp. do których ekipa remontowa nie będzie miała potrzeby w ogóle zajrzeć. W okresie międzywojennym prawo budowlane polegało na przedłożeniu prostego projektu - rzutu budynku na planie działki oraz odbiorze przez strażaka i kominiarza po wybudowaniu - dokładnie to co jest potrzebne przy prywatnej inwestycji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O tę decyzję o warunkach zabudowy niestety musisz wystąpić, bo robisz zmianę sposobu użytkowania. A przy tym DWZZT jest koniezna. No chyba że na tym terenie jest obowiązujący plan miejscowy, to masz z głowy. Musisz się tego dowiedzieć. A przede szystkim pierwszym krokiem, jaki powinieneś zrobić, to znajdź se jakiegoś architekta -on ci wszystko doradzi i pomoże załtwić lub zrobi wszystko za ciebie. Podpowie co z tymi stropami zrobić (po konsultacji z konstruktorem, który musi zrobić ekspertyzę, jak to juz napisał kolega). Muisz też mieć pisemną zgodę na te wszystkie zmiany od konserwatora, a także zgodę wspólnoty budynku. Procedura dość długa i żmudna, ale da się to wszystko przejść. Powodzenia! :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No własnie. Nic nie napisałaś, czy są jacyś sąsiedzi i jak wygląda struktura własności nieruchomości. To też ważne. Jeśli jacyś są, to pierwsze swoje kroki będziesz musiała skierować niestety do nich.... Potem, tak jak napisała anja-bo, znajdź dobrego doradcę najlepiej pracownię projektową, która ma odpowiednie uprawnienia. Ja na przykład zleciłam to jednej osobie (ekspertyza techniczna + projekt przebudowy i adaptacji poddasza). Pozdrawiam i życzę powodzenia!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months później...

ANo i wrocilam do tematu strychu.... bylam zajeta ostatnio moja mala coreczka ktora w styczniu przyszla na swiat i troche czasu mi zajelo zeby sie pozbierac. hehehe

Otoz znalazlam juz architekta ktory byl obejrzec obiekt.... teraz przygotowuje mi wycene i opis tego co musi byc zrobione. Nie moge sie doczekac jego odpowiedzi! Jestem cala podekscytowana ze cos sie dzieje w sprawie mojego strychu!!!! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My też przed rozbudową zastanawialismy się czy jest sens. Akurat wyszło na to, że lepiej rozbudować dom niż kupować mieszkanie w blokach ( wynajęcie było bez sensu,a budowa nowego domu i zakup działki to za duże koszty i pewnie do etapu wprowadzenia się upłynęło by z 10 lat a nam szkoda czasu).

U nas ceny mieszkań wahają się w granicach 3.300 - 3.600 zł za m2, czyli za mieszkanie o powierzchni 100m2 (bo tyle teraz mamy) musielibysmy zapłacić ok 350.000 zł + ewentualna kaska na remont (a tu wiadomo, że może to być kilka lub kilkadziesiat tysiecy). A teraz mamy poddasze rozplanowane przez nas, do tego strych na szpargały, garaż, podwórko i sąsiadów - teściów a nie obcych ludzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej Bea777

my tez tak myslimy ze strych to bedzie najtansza opcja dla nas i realna finansowo, oczywiscie etz nam pewnie nie malo czasu i wyrzezcen to zabierze ale gdzies trzeba mieszkac w koncu.

A masz gdzies zdjecia tego swojego cuda...??? To podaj mi link to sobie oko naciesze i moze jakies pomysly zaczerpne :)

jestem naprawde tak podekscytowana ze nie moge sie doczekac odpowiedzi tego architekta.

A kto ci plany robil?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzieki!

super to twoje mieszkanko...!!! Uwielbiam ten twoj kominek, a ten kamien na scianie przy kominku Boski!!! Dla mnie kamien to najpiekniejszy motyw budowlany..... tez zamierzam gdzies go uzyc!!! Drogi jest taki kamien..???

Co do ceny to niedrogiego mialas tego architekta.. a co on wam robil tylko rysunek czy mial tez nadzor..???

Moj architekt tak sie wycenil:

 

"Do projektu zmiany sposobu użytkowania poddasza (jeśli jest w strefie ochrony konserwatorskiej) wykonać należy następujące prace:

- Wykonanie inwentaryzacji architektoniczno budowlanej,

- Wykonanie koncepcji adaptacji poddasza,

- Przygotowanie dokumentów, map i wniosków o wydanie warunków zabudowy dla danej działki oraz prowadzenie sprawy w urzędzie (Jeśli nie ma aktualnego miejscowego planu zagospodarowania)

- Przygotowanie dokumentów i projektu niezbędnego do uzyskania pozwolenia Konserwatora zabytków, oraz prowadzenie sprawy w urzędzie,

- Przygotowanie dokumentów i projektu niezbędnego do uzyskania pozwolenia na budowę, oraz prowadzenie sprawy w urzędzie,

- Sprawowanie nadzoru autorskiego nad wykonywanymi pracami budowlanymi,

- Pomoc w doborze materiałów, zdobycia dobrych ekip budowlanych oraz wszelka rada techniczna

 

Za przygotowanie dokumentacji podanej powyżej przewidujemy koszt rzędu 7000zł netto

 

( Powyższy zakres obejmuje część architektoniczno - konstrukcyjną w przypadku potrzeby wykonania dodatkowo projektu elektrycznego lub wod-kan kwota za pełny projekt ulegnie zmianie o około 2000zł netto) - nie jest to jednak konieczne przy uzyskaniu pozwolenia na budowę oraz w przypadku posiadania dobrej ekipy budowlanej."

 

Ktos juz mi napisal na forum ze to cena z kosmosu... ale ja z tych ofert co dostalam to ta byla najlepsza.. :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas architekt wykonał podobny zakres prac (odpadł jedynie punkt z pozwoleniem od konserwatora zabytków). Przyszedł do nas, wymierzył wszystko, wyliczył zrobił wstepne rysunki (wczesniej narysowalismy dokładnie co i jak chcemy miec). Za kilka dni pojawił się z rysunkiem wstepnym, wprowadzilismy kilka zmian i rozrysował na gotowo. Póżniej załatwił wszystkie sprawy w urzedzie. W miedzyczasie geodeta narysował mapkę (ok 700 zł), hydraulik (ok 250zł?) i elektryk (0k 150zł?). Kierownikiem budowy jest nasz wujek, więc usługa gratis ale architekt mówił,że u niego to koszt 800zł.

Tak więc koszt tej przyjemności to:

- architekt 30 zł+vat / m - pow zabudowy to u nas 123m2- wychodzi ok 4500 ale zapłaciliśmy 4000 bo po znajomości ciachnął końcówkę :D

- geodeta, hudraulik i elektryk ok 1100zł

Więc już mamy ponad 5.000 zł. Gdyby doszedł nadzór zamknęlibyśmy się w ok 5800 brutto.

Takie koszty były u nas dokładnie dwa lata temu.

Myśle,że to 7.000 netto +ewentualne 2.000 netto co daje kwotę prawie 11.000 brutto to spora przesada i faktycznie cena z kosmosu.

 

Fajnie, że podoba Ci się moje mieszkanie. Jeszcze brak w nim wielu rzeczy (np. kuchni) ale małymi kroczkami do celu...

Ten "kamień" na kominku kosztował ok 120 zł m. Miał byc zupełnie inny, czerwono - brązowy ale jednak stanęło na jasnym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...