Jack3 20.05.2009 10:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2009 Witam, proszę o pomocne rady, które uwolnią mnie od codziennej zmory gołębii hodowlanych, co zrobić, jeśli na osiedlu domków jednorodzinnych na działkach ok. 1000m2 sąsiad w odległości 20 metrów ode mnie wystawił sporą "budkę" ponad 40m2 z gołębiami hodowlanymi. Jak z tym żyć albo właśnie jak temu zapobiec, nie każdy ma ochotę na takie towarzystwo i z warunków zabudowy nie wynika aby miał zgodę na to, to tak jakbym ja sobie postawił ule z pszczołami na działce, proszę o wyrozumiałość i konstruktywne opinie. Wbrew temu co się mówi, ptaki siadają na moim domu, zanieczyszczają i osobiście mi przeszkadzają. Pozdrawiam, Jack Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
selimm 20.05.2009 13:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2009 wyprowadź się ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
taka_ja taki_on 20.05.2009 13:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2009 wyprowadź się ... ty pewnie od tych gołębi A na serio Jack3 czy rozmawiałeś z właścicielem, bądź innymi lokatorami? Ja poszłabym do gminy, starostwa i tam podpytała co z tym zrobić... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 20.05.2009 13:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2009 Na osiedlu domków, gdzie się niebawem przeprowadzę jest wiele hodowli gołebi. Pięknie kołują po niebie szczególnie rano. Potrafię patrzeć godzinami ... Bardzo fajna sprawa ... Czasem jakieś takie zadziwiająco umaszczone sztuki wylądują na moje działce, albo na ulicy przed samochodem. Dlatego wolno tam jeżdżę, bo te gołębie bywają naprawdę piękne... Polecam zmianę punktu widzenia i luz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kar_ma 20.05.2009 14:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2009 Podobno gołębie hodowlane załatwiają się tylko przy swoim gołębniku, tak więc nie powinny brudzić na Twojej działce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jack3 20.05.2009 14:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2009 wyprowadź się ... ty pewnie od tych gołębi A na serio Jack3 czy rozmawiałeś z właścicielem, bądź innymi lokatorami? Ja poszłabym do gminy, starostwa i tam podpytała co z tym zrobić... Dzięki za sugestie, jednak instytucje nie wykazują chęci do współpracy, nie chce z kolei wojny na słowa z sąsiadem bo wiadomo że tego nie zlikwiduje dlatego że sąsiadom się nie podoba, nadzór budowlany na donos będzie reagował długimi miesiącami i musi mieć mojedane, wszczyna postępowanie sprawdzające i wtedy całe osiedle już wie i ja jestem wrogiem nr1. chce tego uniknąć, po za tym inna ważna rzecz, moja nieruchomość w tym momencie straciła na wartości czyli tzw. utracone korzyści z tytułu niższej wartości rynkowej, bo jaki klient chciałby kupić taką nieruchomość, chętnie posłucham Waszej opinii, dzięki, pozdr., Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 20.05.2009 14:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2009 przyjąłbym punkt widzenia Nefer ja mam obesrany płot przez nie-gołębie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 20.05.2009 14:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2009 Dzięki za sugestie, jednak instytucje nie wykazują chęci do współpracy, nie chce z kolei wojny na słowa z sąsiadem bo wiadomo że tego nie zlikwiduje dlatego że sąsiadom się nie podoba, nadzór budowlany na donos będzie reagował długimi miesiącami i musi mieć mojedane, wszczyna postępowanie sprawdzające i wtedy całe osiedle już wie i ja jestem wrogiem nr1. chce tego uniknąć, po za tym inna ważna rzecz, moja nieruchomość w tym momencie straciła na wartości czyli tzw. utracone korzyści z tytułu niższej wartości rynkowej, bo jaki klient chciałby kupić taką nieruchomość, chętnie posłucham Waszej opinii, dzięki, pozdr., Demonizujesz. Gołębie to nie spalarnia śmieci...Ludzie mają pod oknami nie takie cuda.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 20.05.2009 14:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2009 ile masz od gołębi .... 20 m ? moja przyjaciólka ma w odległosci 20 m hałde gnoju ....nie chciałbyś sie zamienić ,zapewniam Może te gołebie nie bedą takie uciążliwe , ojciec mojego kolegi ma taką hodowle od ponad 20lat właśnie wśród domkow jednorodzinnych i nikt z sąsiadow nie narzeka ...chyba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 20.05.2009 15:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2009 ...... i nikt z sąsiadow nie narzeka ...chyba prócz tych co mają obesrany dach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość elutek 20.05.2009 15:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2009 Witam, proszę o pomocne rady, które uwolnią mnie od codziennej zmory gołębii hodowlanych, co zrobić, jeśli na osiedlu domków jednorodzinnych na działkach ok. 1000m2 sąsiad w odległości 20 metrów ode mnie wystawił sporą "budkę" ponad 40m2 z gołębiami hodowlanymi. Jak z tym żyć albo właśnie jak temu zapobiec, nie każdy ma ochotę na takie towarzystwo i z warunków zabudowy nie wynika aby miał zgodę na to, to tak jakbym ja sobie postawił ule z pszczołami na działce, proszę o wyrozumiałość i konstruktywne opinie. Wbrew temu co się mówi, ptaki siadają na moim domu, zanieczyszczają i osobiście mi przeszkadzają. Pozdrawiam, Jack Jack3 - każda gmina ma swój Regulamin utrzymania czystości i porządku na terenie gminy dowiedz się, co napisali w regulaminie Twojej gminy u mnie te sprawy /dotyczące zwierząt gospodarskich/ gmina ujęła w regulaminie tak: "Dopuszcza się prowadzenie hodowli i utrzymywanie gołębi w obrębie osiedli o zabudowie rozproszonej pod warunkiem, że działalność ta nie będzie uciążliwa dla innych mieszkańców i będzie prowadzona z zachowaniem warunków higieniczno-sanitarnych. Utrzymujący zwierzęta gospodarskie jest zobowiązany nie powodować wobec osób trzecich uciążliwości takich jak hałas, odory itp." czy te gołębie są naprawdę tak bardzo uciążliwe? piszesz, że nie chcesz wojny z sąsiadem, a rozmawiałeś z nim tak na spokojnie? może nie taki diabeł straszny? też bym się z Tobą zamieniła, ja mam 8 metrów od domu codzienne palenie różnych śmieci - ale może nie wiem, co mówię, bo hodowli gołębi w pobliżu nie mam... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bratki 20.05.2009 15:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2009 Przesądna nie jestem - ale... ile razy mi gołąb na samochód naptał - to mnie coś dobrego spotkało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
majar69 20.05.2009 20:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2009 Mój sąsiad też ma gołębnik, ale nieduży (chyba) . Na razie nie widzę uciążliwości, ale jeszcze nie mieszkam. Dach nie jest "obkakany" tzn przy ostatnim braku desczu widzę kilka białych kropek, ale nie posądzam gołębi sąsiada. Nie wiem na ile to jest uciążliwe, ale myślę, że musisz wyluzować. Mój sąsiad trzyma swoje gołębie 4 m od granicy. Pozdrawiam. Szkoda Twoich nerw. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lump praski 20.05.2009 20:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2009 Witam, ................................. Wbrew temu co się mówi, ptaki siadają na moim domu, zanieczyszczają i osobiście mi przeszkadzają. Pozdrawiam, Jack Jednym slowem : prze.rane masz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KiZ 20.05.2009 22:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2009 Na osiedlu domków, gdzie się niebawem przeprowadzę jest wiele hodowli gołebi. Pięknie kołują po niebie szczególnie rano. Potrafię patrzeć godzinami ... Bardzo fajna sprawa ... Czasem jakieś takie zadziwiająco umaszczone sztuki wylądują na moje działce, albo na ulicy przed samochodem. Dlatego wolno tam jeżdżę, bo te gołębie bywają naprawdę piękne... Polecam zmianę punktu widzenia i luz Ciekawe czy po roku podtrzymasz taką opinię Gołębie są uciążliwe dla sąsiedztwa, co wnosze z dwudziestoletniej obserwacji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piterazim 21.05.2009 06:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2009 hodowla gołębi - załóż hodowlę kotów, głodnych i najlepiej latających Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgosia0023 21.05.2009 07:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2009 hodowla gołębi - załóż hodowlę kotów, głodnych i najlepiej latających z tym lataniem to ciężko będzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arcobaleno 21.05.2009 07:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2009 Mieszkam w bliźniaku z teściami - teść jest gołębiarzem - ma dwa "kurniki" w tym jeden specjalnie wybudowany dla młodych - ja się na tym nie znam, ale on jeździ na jakieś spotkania, kursy, zawody, loty, ma jakiś zegar, obrączkuje je.... W każdym razie - dla mnie uciążliwosci zero - mieszkamy przez płot już 3-ci rok Choć rzeczywiście gołębniki ma w lekkim oddaleniu od naszej działki, Aaaa....przypomniało mi się - moja babcia - zapalona ogrodniczka widzi w odchodach gołębich wiele korzyści Ale nie bardzo chce nam się do tego zabierać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piterazim 21.05.2009 09:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2009 hodowla gołębi - załóż hodowlę kotów, głodnych i najlepiej latających z tym lataniem to ciężko będzie może redbullem je poić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 21.05.2009 09:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2009 Kota albo psa też zabronisz sąsiadce czy sąsiadowi? Selimm dobrze gada, najlepiej sie wyprowadź, bo nie wiem, co Ty robisz w takiej okolicy. Jak budowałeś to chciałes mieć dokoła wystrzyżone trawniczki i betonową pustynię i żeby żadne ptaki Ci nie wlatywały na Twoje niebo? To trzeba było na strzeżone ekskluzywne ogrodzone osiedle z regulaminem się wyprowadzić, a nie do domków jednorodzinnych. Naprawdę, aż straszno się robi, jak czyta się, że ludzie mogą takie rzeczy wypisywać i jeszcze zastanawiać się, czy nie pójść z donosem do nadzoru jakiegoś. Współczuję Twojemu sąsiadowi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.