Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Życie u boku hodowli gołębii - jak się uwolnić ???


Jack3

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 67
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Gość elutek

Naprawdę, aż straszno się robi, jak czyta się, że ludzie mogą takie rzeczy wypisywać i jeszcze zastanawiać się, czy nie pójść z donosem do nadzoru jakiegoś.

 

a mnie się straszno robi, że są tacy ludzie /i jest ich bardzo dużo/, którzy mają

gdzieś swoich sąsiadów i hodują na małych działkach gołębie, wypuszczają na ulicę psy,

palą różne śmieci, itp. itd.

i najlepsze jest to, że przeważnie na zwróconą im uwagę śmiertelnie się oburzają i mówią:

"co pan/pani chce? z sąsiadami to trzeba przecież w zgodzie żyć..."

zupełnie inaczej wyglądałaby sytuacja, gdyby ten hodowca przed postawieniem gołębnika

przeszedł się do swoich najbliższych sąsiadów i ich o tym fakcie poinformował - właśnie

z racji tego, że chce z sąsiadami żyć w zgodzie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elutek, wydaje mi się, że to gołębie były pierwsze na tym terenie.

Choćby dlatego, że rzadko się za ten sport biorą ludzie młodzi, napływowi. Najczęściej gołębniki są "z przeszłości"

Nasz kolega kupując działkę powinien po prostu na to popatrzeć i albo zaakceptować, albo zrezygnować.

 

PS mam gołębnik na sąsiedniej działce. Mieszkam od 1,5 roku. Cóż te gołębie w ogóle nie rzucają się w oczy, chyba że fruwają akurat. Są zadbane, właściciel je pilnuje, zresztą podobno niektóre są cenne. To nie jest taki gołąb miejski, zaniedbany, roznoszący choroby. Te są wypasione, sczepiane regularnie, wożone do weterynarza przy najmniejszym niedomaganiu. Żeby tak ludzie o psy dbali, jak ten facet o swoje gołębie :roll: NAwet gruchania nie słyszę, bardziej hałąsuje kogut drugiego sąsiada. Koguta też lubię :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na osiedlu domków, gdzie się niebawem przeprowadzę jest wiele hodowli gołebi. Pięknie kołują po niebie szczególnie rano. Potrafię patrzeć godzinami ...

Bardzo fajna sprawa ...

Czasem jakieś takie zadziwiająco umaszczone sztuki wylądują na moje działce, albo na ulicy przed samochodem. Dlatego wolno tam jeżdżę, bo te gołębie bywają naprawdę piękne...

Polecam zmianę punktu widzenia i luz :)

 

Ciekawe czy po roku podtrzymasz taką opinię :-? Gołębie uciążliwe dla sąsiedztwa, co wnosze z dwudziestoletniej obserwacji :o 8)

Podtrzymam, bo na tej działce bywam od 20 lat :) Nie zauważyłam większych problemów. Z lasu przyaltują sowy, dzięcioły, kowalliki, sójki , na miejscu mieszkają sroki, szpaki, synogarlice ..- mam zażądać wycinki lasu, bo mi dach obsrywają ? bez przesady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość elutek
Elutek, wydaje mi się, że to gołębie były pierwsze na tym terenie.

 

a ja wyczytałam z postu autora wątku, że sąsiad właśnie wybudował taki gołębnik :roll:

 

naprawdę nie wiem, jak to jest mieszkać obok gołębnika, czy jest brud, smród i może jeszcze

jakieś inne niedogodności :roll: gdzie takie gołębie "się wypróżniają"? czy tylko w obrębie tego gołębnika?

/może jakiś znawca się wypowie? /

no i też nie wiadomo, ile będzie tych gołębi - bo to jest chyba decydująca kwestia :roll:

 

ale nadal uważam, że podstawowa sprawa to - trzeba ze sobą rozmawiać :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Pepeg z Gumy

naprawdę nie wiem, jak to jest mieszkać obok gołębnika, czy jest brud, smród i może jeszcze

jakieś inne niedogodności :roll: gdzie takie gołębie "się wypróżniają"? czy tylko w obrębie tego gołębnika?

 

No co Ty!.

Gołąb jak dobrze poprowadzony to sra do kibla i wodę po sobie spłukuje, że o opuszczaniu deski nie wspomnę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie od lat mieszkają w kalenicy szpaki.

Jak sraja pod wietr, to mam paskudnie na elewacji.

Ale nigdy chyba nie zamknę "gosiąrów"

bo one co rok wracają, żrą wszystko szkodliwe z trawnika i pieknie krzyczą jak mama albo tata wraca z robalem.

Będą u mnie do usranej śmierci - mojej oczywiście

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elutek, wydaje mi się, że to gołębie były pierwsze na tym terenie.

 

a ja wyczytałam z postu autora wątku, że sąsiad właśnie wybudował taki gołębnik :roll:

 

ale nadal uważam, że podstawowa sprawa to - trzeba ze sobą rozmawiać :)

 

Może masz rację :roll: :roll: :roll: Tak jakoś napisał, że nie wiem. Ale kto by nowy gołębnik stawiał? teraz gołębie nie modne...

Jedno jest pewne - z gołębiarzem nie pogadasz.... Chyba że o gołębiach.

Mój sąsiad godzinami może opowiadać o rudym co coś tam albo o parze co nie mogła mieć dzieci (jajek?).. i jak takiemu powiedzieć, że nam ten rudy przeszkadza... toż to morderstwo na człowieku... To są hobbyści.!!

Ale o ileż wolę gołębiarza niż sąsiadkę z drugiej strony, której przeszkadzał piejący kogut, bo spać nie mogła. I dla świętego spokoju koguta zarznęli. A taki był śliczny. A sama ma dwa histeryczne szczekliwe pudle które drą się czasem przez całą noc. To co, mam teraz donieść na te pudle??

Ech ludzie

 

 

Tak na prawdę najprościej zamontować coś na dachu, zeby nie siadały. Albo płoszyć. W końcu jak je właściciel wypuszcza, to żeby fruwały a nie siedziały. Więc płoszyć można :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedziałbym, że gołębie generalnie nie przeszkadzają. Sam przez wiele lat hodowałem 8) . Poza tym niebawem, jak się przeprowadzimy z bloku na wieś, znów mam w planie gołębnik, wielkie akwarium,... i takie tam :lol: . Jest jednak jedna sprawa na którą może warto zwrócić uwagę, a o czym autor wątku nie wspomina. A mianowicie ilość tych gołębi. Tak jak ze wszystkim. Co za dużo, to nie zdrowo.

 

I druga sprawa, najważniejsza Jack3 napisz wreszcie dlaczego te ptaszyska tak bardzo Ci przeszkadzają? 40m2 to spory gołębnik, ale co jeszcze? Jakieś koszmary z dzieciństwa? Czy jak?

 

Ps.Tak dla Twojej informacji, bo jesteś "świeży" na forum 8) Nie obrażaj się i nie bierz za bardzo do serca tego co Ci tu piszemy :wink: Słabo naświetliłeś swoje zmartwienie i nie dziw się, że normalni ludzie tak reagują. Od tysiącleci ludzie hodują gołębie i podchodzą raczej na luzie do tych bądź co bądź sympatycznych ptaków. Nawet w przypowieści to właśnie gołąbek przyniósł Noemu gałązkę zieloną pod koniec potopu ... :wink: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elutek, wydaje mi się, że to gołębie były pierwsze na tym terenie.

 

a ja wyczytałam z postu autora wątku, że sąsiad właśnie wybudował taki gołębnik :roll:

 

naprawdę nie wiem, jak to jest mieszkać obok gołębnika, czy jest brud, smród i może jeszcze

jakieś inne niedogodności :roll:

icy.

Nigdy mi te gołębie nie przeszkadzały, latają sobie, ładne są, siadają na swoje dachy.

Lubię je.

Mieszkam 20 lat obok gołębnika, który ma sąsiad, jakieś 3 m od naszej granicy.

Nigdy mi te gołębie nie przeszkadzały, latają sobie, ładne są, siadają na swoje dachy.

Lubię je.

I dlatego dziwią mnie takie wypowiedzi. :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Pepeg z Gumy

icy.

Nigdy mi te gołębie nie przeszkadzały, latają sobie, ładne są, siadają na swoje dachy.

Lubię je.

Mieszkam 20 lat obok gołębnika, który ma sąsiad, jakieś 3 m od naszej granicy.

Nigdy mi te gołębie nie przeszkadzały, latają sobie, ładne są, siadają na swoje dachy.

Lubię je.

 

Double fantasy ?? :p :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...... i nikt z sąsiadow nie narzeka ...chyba :roll:

prócz tych co mają obesrany dach :lol: :wink:

u mnie gołębiów niet ....a dach ,płot , kostka i samochód i tak obesrane :roll:

 

ale ...jakies 2 lata temu przylatywała co jakis czas para bialych gołebi ,siadały na dachu ,jakby odpoczywały i frrrrrr.....leciały dalej .Piekne były :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Pepeg z Gumy
Czasem tak coś mi się przywiduje. :lol: :p

 

A gołębie fajne są i ładne. I ładnie kołują na niebie. 8)

I siadają u siebie, bo tak są nauczone. :p :p :p

 

Idąc tokiem poprzedniego rozumowania powinnaś raczej napisać :

A gołębie fajne są i ładne. I ładnie kołują na niebie. 8)

I siadają u siebie, bo tak są nauczone. :p :p :p

A gołębie fajne są i ładne. I ładnie kołują na niebie. 8)

I siadają u siebie, bo tak są nauczone. :p :p :p

 

A jednak nie fantasy ale

double trouble

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...