Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Czy bank robi mnie w ballooona ??


wyspa7

Recommended Posts

Witam,

sytuacja wygląda następująco:

W zeszłym roku wziąłem kredyt hipoteczny w banku na około 40% wartości mieszkania na 10 lat, kredyt w CHF. Wszystko OK, bez problemów - brak opłat przy konwersji kredytu, można spłacać wcześniej bez prowizji itd.itp.. No super.

Ostatnio, w związku ze wzrostem kursu franka

:evil: zdecydowaliśmy się wydłużyć okres kredytowania do 20 lat. Stosowny aneks do umowy został podpisany w banku. Zmienił się tylko punkt o okresie trwania kredytu (20 lat) . Zapłaciłem opłatę za aneks, zawiozłem papiery do sądu celem zmiany wpisu w hipotece (koszt 300 PLN), papiery podstemplowane przez sąd odwiozłem do banku. Wszystko ładnie i pięknie.....aż dzisiaj Pani dzwoni, że jest problem... Ponieważ nie została zmieniona marża o 0,5%. Do tej pory miałem 1,5% a teraz niby powinienem mieć 2% w związku z przedłużniem okresu kredytowania. Nic mi wczesniej nie powiedziano, nic o tym nie ma w Aneksie do umowy, ktoś się teraz obudził i chce żebym płacił dodatkowo 0,5% dodatkowo marży. I teraz moje pytania.

1) Czy mając w ręku podpisany przez bank Aneks, mam sie czego obawiać, że nie uznają mi tego aneksu do umowy.

2) W sądzie już jest podanie o zmianę wpisu w księdze wieczystej, na okres 20 lat, poniosłem koszty - 300 PLN.

3) Czy Bank ma prawo w jakiś sposób zerwać ze mną umowę, jeśli się z niej wywiązuje, a ww. błąd jest z ich strony, niedopatrzenia, lub kto tam wie.

4) Do kogo mógłbym się zgłosić z tą sprawą - jakiś nadzór bankowy;)

5) Ogólnie mi zwisa nowy aneks, moge miec na 10 lat, ale przeciez juz wykonałem tyle ruchów zeby zrobic na 20 lat i ew. szybciej spłacić przy korzystniejszym kursie franka.

 

Jaką macie optykę na tej sprawie.

Mam 2 umowy (właściwą + aneks) podpisane przez Bank, papiery w Sądzie, czy się obrazić i strzelić focha, czy wynegocjować coś jeszcze....Czy wogle sie nie zgadzac na dodatkowe 0,5% ???

 

Ufff.. dobrnąłem do końca.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

sytuacja wygląda następująco:

W zeszłym roku wziąłem kredyt hipoteczny w banku na około 40% wartości mieszkania na 10 lat, kredyt w CHF. Wszystko OK, bez problemów - brak opłat przy konwersji kredytu, można spłacać wcześniej bez prowizji itd.itp.. No super.

Ostatnio, w związku ze wzrostem kursu franka

:evil: zdecydowaliśmy się wydłużyć okres kredytowania do 20 lat. Stosowny aneks do umowy został podpisany w banku. Zmienił się tylko punkt o okresie trwania kredytu (20 lat) . Zapłaciłem opłatę za aneks, zawiozłem papiery do sądu celem zmiany wpisu w hipotece (koszt 300 PLN), papiery podstemplowane przez sąd odwiozłem do banku. Wszystko ładnie i pięknie.....aż dzisiaj Pani dzwoni, że jest problem... Ponieważ nie została zmieniona marża o 0,5%. Do tej pory miałem 1,5% a teraz niby powinienem mieć 2% w związku z przedłużniem okresu kredytowania. Nic mi wczesniej nie powiedziano, nic o tym nie ma w Aneksie do umowy, ktoś się teraz obudził i chce żebym płacił dodatkowo 0,5% dodatkowo marży. I teraz moje pytania.

1) Czy mając w ręku podpisany przez bank Aneks, mam sie czego obawiać, że nie uznają mi tego aneksu do umowy.

2) W sądzie już jest podanie o zmianę wpisu w księdze wieczystej, na okres 20 lat, poniosłem koszty - 300 PLN.

3) Czy Bank ma prawo w jakiś sposób zerwać ze mną umowę, jeśli się z niej wywiązuje, a ww. błąd jest z ich strony, niedopatrzenia, lub kto tam wie.

4) Do kogo mógłbym się zgłosić z tą sprawą - jakiś nadzór bankowy;)

5) Ogólnie mi zwisa nowy aneks, moge miec na 10 lat, ale przeciez juz wykonałem tyle ruchów zeby zrobic na 20 lat i ew. szybciej spłacić przy korzystniejszym kursie franka.

 

Jaką macie optykę na tej sprawie.

Mam 2 umowy (właściwą + aneks) podpisane przez Bank, papiery w Sądzie, czy się obrazić i strzelić focha, czy wynegocjować coś jeszcze....Czy wogle sie nie zgadzac na dodatkowe 0,5% ???

 

Ufff.. dobrnąłem do końca.

 

Pozdrawiam

 

Jesli masz podpisana umowe i aneks przez bank to siedz cicho i sie nie oddzywaj. Ewidentnie szukaja jelenia. Prawo jest po twojej stronie, no chyba, ze masz jakis zapis w umowie, o ktorym nie wspomniales.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aż dzisiaj Pani dzwoni, że jest problem...

 

IMHO szukają szczęścia... skoro dzwonią... banki jak mają sprawę to piszą pisma. A jak dzwonią to ściemniają ;-) dzwonić to każdy sobie może i na gębe przekonywać... może jeszcze na miejscu dostaniesz do podpisania pismo, że dobrowolnie prosisz bank o podniesienie sobie marży w trosce o jego płynnośc finansową. Jak będą nachalnie dzwonić to powiedz że przyjedziesz i nie przyjedź... albo że już byłeś i rozmawiałeś z panią Joanną (nazwiska nie pamiętasz) i że mówiła że nic nie wie... aż im się znudzi... :wink:

 

Jak chcą coś zmieniać to przyślą pismo... ale raczej nie będzie bo co w nim niby mieliby napisać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

>>sytuacja wygląda następująco:

 

Witam,

no i po sprawie... Poprosiłem Bank aby przysłał mi nowy harmonogram z podwyższoną marżę i policzyłem sobie ile to będzie to kosztowało... i wyszło że ponad 1 CHF miesięcznie. Więc dzwonie do Pani, żeby przeliczyła raz jeszcze ten swój błąd i oddzwoniła, bo ja sie nie znam.... Po kilku godzinach Pani dzwoni nadal z info czy sie zgadzam na podwyższenie marży...a że kręcę nosem....to stwierdza, że Ok - zostajemy przy bieżacej umowie ;))

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...