Klej do GRESU polerowanego jaki?

[endka]

czy płytki gresowe polerowane (50x50) można przykleić na zwykły klej atlas uniwersalny? czy musi to być specjalny klej do gresu?

Bardzo proszę o odpowiedź

Pozdrawiam.

[mariankossy]

wybierz ten najdroższy , musi być do gresu ( na opakowaniu) , najlepiej elastyczny.( najtaniej w obi chorzow)

[endka]

a dlaczego musi?

czym grozi użycie zwykłego kleju uniwersalnego?

Pzdr.

[endka]

proszę czy ktoś wie!!!

[lbryndal]

ja pod takimi gresami mam podłogówkę więc poszedł klej elastyczny

[rusek007]

Do klejenia gresu (również polerowanego) można stosować zwykły klej do glazury a w przypadku występowania ogrzewania podłogowego klej musi być elastyczny.

[endka]

nie ma ogrzewania podłogowego,

płytki położone na podłodze niezagruntowanej ,

tylko oczyszczonej- wcześniej były na niej płytki PCV

[fighter1983]

Matematyka.... za gres polerowany klient placi 70 zlotych....albo i wiecej... a klej do niego to juz niewazne... co za pomysl wogole....

klej elastyczny, bialy kerakoll H-40 Flex - 63 zlote/worek 25kg wystarczy na 5m2 czyli 12,69 brutto /m2

klej zwykly, np atlas - 17zlotych/worek 25kg /5m2 czyli 3,40 brutto/m2

Roznica: 9,29 brutto na metrze kwadratowym. Trzeba bylo kupic tansza plytke o te 10 zlotych i dac elastyk a nie teraz cudowac.

Gres jest nienasiakliwy, dlatego zwykly klej moze nie trzymac.... przykleic mozna ale ile bedzie sie trzymac to juz inna sprawa. Bezwzglednie elastyk !!!

[rusek007]

Co ma nasiąkliwość do elastyczności?. Bo klej elestyczny i normalny różni się tylko twardością, giętkością po wyschnięciu. A różnica w cenie przy 100m2 jest naprawdę znaczna.

[endka]

po

1. jestem zupełnym laikiem w tych prawach

2 za płytki dałam 50zł

3. "ktoś" powiedział, że może być zwykły klej atlas i taki też kupiłam ( mój błąd- nikogo innego się nie poradziłam , poszłam i kupiłam), więc proszę nie pisać komentarzy w stylu, że szkoda mi na klej bo jak bym wiedziała to kupiłabym nawet za 50zł/ za worek

[PAOLOZJO]

Zdecydowanie nie polecam zwykłego kleju do płytek ceramicznych, tak jak pisał ktoś z poprzedników gres ma małą nasiąkliwość.

Klej elastyczny w przypadku kiedy nie ma ogrzewania podłogowego to zbytek, ale wszyscy porządni producenci mają w ofercie coś co nazywa się klejem do gresu. ceny ok 40 zl, a nie 60zl jak to ma miejsce w przypadku zaprawy elastycznej. Przy czym porządny producent to nie casto, praktik, obi, nomi itp chłam.

[rusek007]

Endka nie przejmuj się, bedzie Ok.

Możesz spać spokojnie, wszystko będzie trzymać się prawidłowo , ważnym elementem jest odpylenie posadzki, najlepiej dokładnie ją zamieść i potem umyć wodą.

[PAOLOZJO]

Endka nie przejmuj się, bedzie Ok.

Możesz spać spokojnie, wszystko będzie trzymać się prawidłowo , ważnym elementem jest odpylenie posadzki, najlepiej dokładnie ją zamieść i potem umyć wodą.

Endka ty się przejmuj i do tego i dlatego jak już zmyjesz i zamieciesz posadzkę to jeszcze ją zagruntować koniecznie należy.

I jeszcze jedno sądząc po cenie tego gresy to jest to Chiński gres, a te lubią się przebarwiać np od zaprawy. Wtedy naprawde robi się ciekawie.

Ps Na pocieszenie leża na ziemi więc niżej nie spadną

[rusek007]

PAOLOZJO masz rację, zapomniałem o gruntowaniu. Ale przestań już filozofować i straszyć dziewczynę. Ja dwa lata temu kładłem gres polerowany rodem z Chin za 39PLN formatu 60x30 ok 80m2, nic się nieodbarwia jest bardzo trwały a poszczególne płytki miały wręcz identyczne wymiary!!! 80% kładzione na klej elastyczny (Mapeii i Ceresit)20% na zwykły Atlas.

Nie dajmy się zwariować. Rok temu był 1 raz impregnowany. W domu mam dużego psa flejtucha, kota rozrabiakę, co kilka dni przyjeżdzaja wnuczki na śmiecenie.

Chiński gres polerowany po 24 miesiącach jest jak nowy! jedynie mam zastrzeżenia do polskiej fugi, oczywiście renomowanej firmy i oczywiście drogiej!!

[mariankossy]

a dlaczego musi?

czym grozi użycie zwykłego kleju uniwersalnego?

Pzdr.

 

Nic nie musisz , rób jak uważasz , pochwalisz się za 2 lata jak się sprawuje .

 

Po to piszą " klej do gresu" ( lepszy i droższy) zeby pat.... za rok nie przyszedł z reklamacją jak weźnie uniwersalny, ze mu płytki gresowe po domu "chodzą".

płytki położone na podłodze niezagruntowanej ,

tylko oczyszczonej- wcześniej były na niej płytki PCV

 

Jak to położył na niezagruntowane podłoże po pł. pcv , to zwykły partacz albo kapletny laik

[fighter1983]

ale ja wcale nie twierdze, ze szkoda Ci teraz na klej... a skoro Pan rusek007 jest taki pewien tego co pisze niech Ci da gwarancje, to ze sobie zrobil eksperyment i jeszcze sie trzyma to super, tylko sie cieszyc, oby gres z Chin na zwylym kleju przetrzymal jego wnuki.

Tylko po co producenci klejow na opakowaniach pisza do czego je stosowac a do czego nie? i skoro zwykly atlasik nadaje sie do gresu, to po co wogole produkowany jest inny???

Ja juz widzialem plytki przyklejone na cekol C45 i rownie ciekawe rozwiazania, tylko szkoda ze pozniej musze jezdzic do klientow na reklamacje, co wcale nie jest przyjemne.

A nasiakliwosc ma sporo wspolnego z przyklejaniem plytek....

 

I jeszcze jedno: jest taka zasada, Primum Non Nocere czyli przede wszystkim nie szkodzic, i miloby bylo, gdyby ludzie sie tego trzymali doradzajac innym

[PAOLOZJO]

a skoro Pan rusek007 jest taki pewien tego co pisze niech Ci da gwarancje, to ze sobie zrobil eksperyment i jeszcze sie trzyma to super, tylko sie cieszyc, oby gres z Chin na zwylym kleju przetrzymal jego wnuki.

I jeszcze jedno: jest taka zasada, Primum Non Nocere czyli przede wszystkim nie szkodzic, i miloby bylo, gdyby ludzie sie tego trzymali doradzajac innym.

 

 

Zgadzam się z przedmówcą w 100%

Następnym razem kupując materiały budowlane nie kieruj się tylko ceną, wybierz towar sprawdzony w najlepszej cenie ( nie najniższej )

Najtańszy zawsze będzie bubel typu casto, ekonomi itp.

Miejsce zakupu to też sprawa istotna ja budując dom polega tylko na mniejszych firmach handlowych dla tych firm jestem ważnym klientem i wiem że zawsze zostanę dobrze obsłużony i że sprzedawca nie wprowadzi mnie w maliny wiedząc że zawsze tam go znajdę i w razie czego będzie miał nieprzyjemności.

W Marketach sprzedawca jest od sprzedawania, rady takiego anonimowego pionka tej machiny są warte tyle co płatki śniegu latem.

Zdarzało mi się już nie raz wysłuchiwać bzdur w ich wykonaniu,

tam Masz kupować a nie zawracać gitarę

[rusek007]

Gres polerowany jest tylko z jednej strony, po drugiej jest porowaty.

Nie ma zasadniczej różnicy pomiędzy zwykłą płytką gresową a polerowaną. Gresy polerowane są popularne od niedawna, od kilku lat stosuje się płytki gresowe zwykłe. Kiedyś klej do gresów nie był tak powszechny a klejono je na zwykłe kleje i było Ok. Obecnie producenci zalecają ich stosowanie, podobnie jak producenci farb, piszą o gruntowaniu i podkładach podając jakie należy stosować i tu wymieniaja swoje produkty, sugerując, że tylko takie należy stosować, a w praktyce stosuje się co innego.

Oczywiście nie namawiam do takich praktyk, każdy sam decyduje jaki materiał będzie stosował.

Ja zastosowałem takie kleje i taki gres z czego jestem zadowolony, a 24 miesiące intensywnego użytkowania świadczą o trafności wyboru.

[PAOLOZJO]

Gres polerowany jest tylko z jednej strony, po drugiej jest porowaty.

Niestety mylisz pojęcia gres polerowany porowaty jast z każdej strony

ta porowatość jego jest oczywiście minimalna dlatego właśnie ma małą nasiąkliwość < 0,05%. Do tego paradoksalnie i dla wielu jak się okazuje zaskakująco strona polerowana jest bardziej porowata niż ta brzydka dolna. Odpornośc na plamienie strony polerowanej 3 strony nie polerowanej 5 (wg PN-EN iso-14).

Ty myślisz o gładkości powierzchni. Tak z jednej strony, polerowanej jest gładki a z drugiej nie.

Oczywiście tani gres jest dużo bardziej porowaty dlatego np. powstają na nim przebarwienia ale to juz inna historia.

[fighter1983]

Miejsce zakupu to też sprawa istotna ja budując dom polega tylko na mniejszych firmach handlowych dla tych firm jestem ważnym klientem i wiem że zawsze zostanę dobrze obsłużony i że sprzedawca nie wprowadzi mnie w maliny wiedząc że zawsze tam go znajdę i w razie czego będzie miał nieprzyjemności.

W Marketach sprzedawca jest od sprzedawania, rady takiego anonimowego pionka tej machiny są warte tyle co płatki śniegu latem.

Tu czesciowo sie zgodze, ale istota tyego doradztwa lezy gdzie indziej, pracuje w sporej hurtowni mat. budowlanych i doradztwo wynika z czego innego, siedze przy biurku, mam czas na to, zeby pogadac z doradcami technicznymi, pojechac na budowe, zapoznac sie z tego typu problemami na budowie. Czyli uczestnicze w tym aktywnie, sprzedawca w markecie nie ma nawet telefonu z wyjsciem na miasto, zeby zadzwonic do doradcy technicznego i zapytac , jezeli sam ma watpliwosci.

 

Nie da sie znac na wszytskim, produktow sa tysiace, a kazdy przypadek klienta jest inny, dlatego najpewniej jest wziac telefon i zadzwonic do technicznego danego producenta, taki czlowiek ma w swojej ofercie 100 produktow i wie o nich wszystko. Hurtownia ma 100 dostawcow x 100 produktow co juz daje 10 tys produktow i tego jeden czlowiek nie ogarnia.

 

Malo tego pracownicy sa rozni w marketach, workervice itp sciagaja ludzi rozmaitych, ktorzy wczesniej pracowali w warzywniaku, aptekach, mechanicy , lakiernicy itd... jezeli taki czlowiek jest 3 tydzien w pracy jest zielony jak szczypiorek. Oczywiscie nie mowie o wszystkich, ale z tym sie trzeba liczyc.

 

Nie twierdze ze sam jestem ostoja wiedzy i doswiadczenia, kazdy z nas caly czas sie uczy, zdobywa doswiadczenie, kazde kolejne zagadnienie jest ciekawe, nowe, i kazde z nich pomaga nastepnym razem doradzic lepiej, szybciej, bardziej zrozumiale.