Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Miary cywilizacji


amalfi

Recommended Posts

Ostatnio dziecko mojej przyjaciółki lezało w szpitalu. Matki obecne, a jakże. Każda przy swoim dziecku. Czasem tato, czasem babcia, czyli zawsze ktoś ma być, bo etaty pielęgniarskie polikwidowane i jak matka nie może być z dzieckiem, to nikt się nim nie zajmie. To jakiś absurd.

Przyjaciółka była dwa dni, czyli jedną noc, którą spędziła na małym dziecinnym krzesełku. Uprosiła salową, żeby jej tego sprzętu nie zabierała. Druga z matek "przekimała" pod łóżeczkiem na prawie gołej podłodze, czyli maleńkim kocyku. Ale ona zaprawiona, bo już drugi tydzień tak koczuje.

Do toalety chodziły do piwnicy, po omacku, w strachu, bo w oddziale nie ma dla rodziców kibelka. Nie dało się wywietrzyć ze względu na brak klamek do okna. Żaluzje też zepsute, więc słonce cały czas maksymalnie bez możliwości zasłonięcia i otwarcia okna. W tym smrodzie na kilku metrach stoją 3 łóżeczka i koczują 3 matki, które nie mają się gdzie umyc. Był to oddział zakaźny.

 

Dziś pod sklepem spożywczym zauważyłam psa przywiązanego w pełnym słońcu do słupa. Ledwo dychał. Zaczęłam szukać własciciela drąc się na cały sklep. Na to jedna z pań sklepowych stwierdziła popijając zimną colę, że ten pies jest tu już od kilku godzin. Kiedy zaczęłam organizowac wodę dla psa i dzwonić, zauważyłam, jak wspomniana pani z jednym z klientów pokazują w moją stronę, że mam cos nie tak pod sufitem. Powiedziałam głośno: wasze drwiny mnie nie obrażą, bo jesteście złymi ludźmi i wasza opinia się dla mnie nie liczy. A do reszty klientów: pamiętajcie, że jak ktos skrzywdzi zwierzę, to skrzywdzi tez człowieka.

 

Ale co tam. Za moment wybory. Cieszmy się, bo jesteśmy Europejczykami i za moment nasza ekipa będzie rządzić starym kontynentem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 46
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Pozwolę sobie przytoczyć kolejna z miar. Bezdomny, chory psychicznie ma być wypisany ze szpitala. Tylko gdzie? Dom ma spalony, nie ma renty, aby był poządanym klientem domu opieki. Pani kierowniczka ośrodka pomocy społecznej, urządzająca sobie pieknie biuro (podobno za unijne pieniądze - tak sie wszystkim tłumaczy) kategorycznie odmawia pomocy. Nie da, bo nie ma. jakby ze swoich dawała. W tym czasie w ogonku pod kasa stoja ludzie po zasiłek. jedna z kobiet cała w biżuterii. Odjeżdza nowa corsą. Nie ma dochodu, bo mąz na budowie na czarno, więc zasiłek się nalezy. Nikt tego nie sprawdza, bo co tam taki psychiczny bezdomny. zapije się, albo popełni samobójstwo i po kłopocie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma chorych psychicznie... w telewizji ani w filmach - .a jak sa to najlepiej jak maja bron - .....a nie

 

przyjmuja lekarstwa i szlajaja sie po jakiejs opiece zdrowotnej - za pieniadze

 

podatnika ! ! ! - wiec tego , jak maja juz dostep do broni ci.......chorzy......to

 

wtedy urzadzaja sobie takie pokazowe strzelane z reguly w miejscach

 

publicznych - i to jest zajefajne !

 

Chorzy psychicznie - brak opieki lekarskiej- lekarstw - opieki domowej

 

pielegniarskiej - bron - i ............ wtedy jest super jazda !

 

Spoleczenstwo bardzo na tym korzysta .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i jeszcze dobrze, jak ma odpowiedni wygląd, to chętnie by go pokazali. Na miejsce tragedii gnają wozy transmisyjne, ludzie zamykają drzwi, bo może gdzieś tu grasuje?

A jak stoi i prosi: pomózcie, bo boję się sam siebie, to pani Marysia kierowniczka wzruszy ramionami i dalej bedzie podlewać kwiaty w swoim przytulnym pokoiku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miarą społeczeństwa jest sposób jego opieki nad najsłabszymi jednostkami tegoż społeczeństwa.

 

Ta definicja chyba zalezy od tego co jest wartoscia dla spoleczenstwa, jezeli opieka to sie zgodze, jezeli kasa i wzrost gospodarczy to lump ma racje..

 

w zaleznosci od tego, albo bedziemy za eutanazja dla ludzi starych i niedoleznych albo bedziemy wydawac kase na domy opieki itp...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co powiecie o kobiecie podjeżdżającej do kuchni brata Alberta nowiutkim mercedesem... Ktoś się w końcu wqrqił i zapytał dlaczego ona tu na darmowe żarcie przychodzi.

A ta wypaliła.

- Bo ja tu po jedzenie dla pieska..... :evil: :evil: :evil:

 

Takie skakanie sobie do oczu jeszcze nikomu sytuacji nie poprawilo - to system

 

i prawo a nie kto jakim samochodem do kuchni podjezdza. :D

 

Poza tym bieda to pojecie wzgledne i ma rozne oblicza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miarą społeczeństwa jest sposób jego opieki nad najsłabszymi jednostkami tegoż społeczeństwa.

 

Ta definicja chyba zalezy od tego co jest wartoscia dla spoleczenstwa, jezeli opieka to sie zgodze, jezeli kasa i wzrost gospodarczy to lump ma racje..

 

w zaleznosci od tego, albo bedziemy za eutanazja dla ludzi starych i niedoleznych albo bedziemy wydawac kase na domy opieki itp...

 

:p :p :p :p :p :p

 

Albo na wojny.

 

Na armaty pieniadze sa , ale na opieke medyczna dla ludzi chorych to juz - nie.

 

Nie mowiac o szkolach, przedszkolach i takich tam duperelach.

 

I to jest sluszne. :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D

 

No prosze.....jakby nie patrzec , zawsze mam racje. :D :D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...