Po termowizji - naprawa izolacji poddasza

[Jakub Wilkoński]

Zimą miałem chwilowy dostęp do kamery termowizyjnej i powychodziły mi ciekawe rzeczy dotyczące ocieplenia poddasza.

Na zdjęciach widać konkretne mostki przy murłacie co przekłada się potem na wychłodzenie ścianki kolankowej.

Najgorszy jest narożnik nad łóżkiem w pokoju córki, zimą czuć że jest konkretnie chłodniejszy.

 

http://foto0.m.onet.pl/_m/350724c7f7a69663fa3ebe0f6da5cb08,6,19,0.jpg

http://foto0.m.onet.pl/_m/6b06f96c561996f18363a03208a526a4,6,19,0.jpg

 

Ściana kolankowa jest wykończona płytą gipsową na kleju - placki widoczna także na zdjęciach.

 

http://foto2.m.onet.pl/_m/c13fdb6994a0ba9022e57e33f4470596,10,19,0.jpg

 

I teraz jaki wariant naprawy:

1. od zewnątrz planuje zdjąć dachówki na wysokości murłaty, odchylić membranę i ponaprawiać izolacje czyli: podoklejać folię paroizolacyjną, wstrzyknąć piankę w szczeliny koło murłaty i ponapychać wełny - dużo roboty ale można zrobić to dokładnie chodź jest ryzyko spieprzenia ruszanej membrany

2. od wewnątrz przez nawiercone otwory powstrzykiwać piankę - metoda trochę mało dokładna i z akceptowalnymi zniszczeniami - da się to szybko załatać

3. też od wewnątrz ale wywalając 30 cm pas na wysokości murłaty - dużo roboty i kurz od gładzi.

 

Czy ktoś robił już takie naprawy ???

 

Dla formalności dom wykończony z zewnątrz i wewnątrz, dach nadbitka czyli minimalizacja strat wskazana.

 

Kuba

[odaro]

Ale masz zimno w domu czemu chcesz to robić

[hes]

Tak z ciekawości : jak właściwie masz ocieplone to poddasze, że wychodzą

takie zimne placki za płytą ?

[FlashBack]

tu jest problem zarowno od zewnatrz jak i od wewnatrz.

[pablitoo]

Ale masz zimno w domu czemu chcesz to robić

 

Ucieczka ciepła to jedno - ale bardziej niebezpieczne jest przemarzanie obszarów mostków termicznych , wilgoć - a przez to jeden krok do grzyba i dużych problemów ...

[odaro]

Ale masz zimno w domu czemu chcesz to robić

 

Ucieczka ciepła to jedno - ale bardziej niebezpieczne jest przemarzanie obszarów mostków termicznych , wilgoć - a przez to jeden krok do grzyba i dużych problemów ...

 

Ale czy takie przemarzanie będzie w ogrzewanym domu???

 

 

Co innego koszty takiego ogrzewania.

[pablitoo]

 

Ale czy takie przemarzanie będzie w ogrzewanym domu???

 

 

Oczywiście że będzie - w zależności od wielkości mostka różnica temperatur może być nawet kilkanaście stopni - ja również w zeszłą zimę robiłem sobie termowizję - mam dwa ogromne mostki przy progu drzwi tarasowych - odspoiło mi się ocieplenie na styku płyty tarasu i futryny drzwiowej - przy temp zew ca -15 stopni ,wewnątrz temp w pomieszczeniach ca 21 stopni - w okolicy mostka temp podłogi ca 10 stopni - podłoga w miejscu mostka wyraźnie zimna i delikatnie wilgotna - zawsze wilgoć Ci się będzie wykraplać na styku ośrodków o dużej różnicy temperatur - u mnie -15 stopni i 21 stopni ...

 

Poczytaj - ciekawy temat : LINK

[Jakub Wilkoński]

prawdę o grzybach i wilgoci już ustaliliśmy to dobrze !

i po kolei

Dane domu 160 m2 powierzchni, ściany silikat, zewnątrz 15 cm styropianu wewnątrz 25 cm wełny na zakładkę 20 i 5.

Ściana kolankowa wykończona płytą gipsową klejoną na placki - stąd widoczne placki jako miejsca chłodniejsze – to może być różnica 2-3 stopni.

W domu nie jest zimno, jak pisałem wcześniej kamerę miałem tylko na kilka godzin i pierwszy raz w ręku co przekłada się zapewne na jakoś zdjęć.

Średnia temperatura na poziomie 21-22 stopnie, wtedy 3 osoby w domu, zużycie gazu z CWU i CO średnio 8m3 w [w 20 stopniowe mrozy skakało do 12] czyli wydaje mi się przyzwoite.

Niestety na etapie ocieplenia nie miałem ścisłego nadzoru nad wykonywanymi pracami ani wystarczającej wiedzy więc stan robót zakrytych próbowałem ustalić na podstawie zdjęć i tak:

• folia paroizolacyjna została przycięta za krótko zaraz pod murłatą i pewnie sie poodklejała;

• przestrzeń wynikająca z różnicy grubości ściany 25 cm i murłaty 15 cm nie została pewnie wypełniona wełną;

• niektóre prace z ociepleniem zewnętrznym i wewnętrznym były wykonywane na przemian co pewnie skutkuje tym, że wełna nie jest ściśle dociśnięta do styropianu - najprawdopodobniejsza przyczyna zimnego narożnika w pokoju córki.

Efekt to wyczuwalnie zimna ściana na wysokości murłaty i przy styku płyt ze ścianą murowaną [skosy], chłodna ścianka kolankowa [powietrze pomiędzy plackami wychładza się od nieszczelności przy murłacie] i ciepła powierzchnia skosu.

Dobrze to widać na 1 zdjęciu - łącznie z widocznym stelażem.

Do tego wszystkiego jeszcze nadbitka - miało być ładnie jest ładnie ale gdy wieje to efekt wychłodzenia się nasila.

Podsumowując, może te wady ponaprawiać tylko punktowo - czyli wstrzykując piankę przez nawiercone otwory a kiedyś zrobić remont generalny ze zdjęciem płyt i poprawą całego poddasza.

To jakie uwagi i rady ??

 

Kuba

[zbigmor]

prawdę o grzybach i wilgoci już ustaliliśmy to dobrze !

i po kolei

Dane domu 160 m2 powierzchni, ściany silikat, zewnątrz 15 cm styropianu wewnątrz 25 cm wełny na zakładkę 20 i 5.

Ściana kolankowa wykończona płytą gipsową klejoną na placki - stąd widoczne placki jako miejsca chłodniejsze – to może być różnica 2-3 stopni.

W domu nie jest zimno, jak pisałem wcześniej kamerę miałem tylko na kilka godzin i pierwszy raz w ręku co przekłada się zapewne na jakoś zdjęć.

Średnia temperatura na poziomie 21-22 stopnie, wtedy 3 osoby w domu, zużycie gazu z CWU i CO średnio 8m3 w [w 20 stopniowe mrozy skakało do 12] czyli wydaje mi się przyzwoite.

Niestety na etapie ocieplenia nie miałem ścisłego nadzoru nad wykonywanymi pracami ani wystarczającej wiedzy więc stan robót zakrytych próbowałem ustalić na podstawie zdjęć i tak:

• folia paroizolacyjna została przycięta za krótko zaraz pod murłatą i pewnie sie poodklejała;

• przestrzeń wynikająca z różnicy grubości ściany 25 cm i murłaty 15 cm nie została pewnie wypełniona wełną;

• niektóre prace z ociepleniem zewnętrznym i wewnętrznym były wykonywane na przemian co pewnie skutkuje tym, że wełna nie jest ściśle dociśnięta do styropianu - najprawdopodobniejsza przyczyna zimnego narożnika w pokoju córki.

Efekt to wyczuwalnie zimna ściana na wysokości murłaty i przy styku płyt ze ścianą murowaną [skosy], chłodna ścianka kolankowa [powietrze pomiędzy plackami wychładza się od nieszczelności przy murłacie] i ciepła powierzchnia skosu.

Dobrze to widać na 1 zdjęciu - łącznie z widocznym stelażem.

Do tego wszystkiego jeszcze nadbitka - miało być ładnie jest ładnie ale gdy wieje to efekt wychłodzenia się nasila.

Podsumowując, może te wady ponaprawiać tylko punktowo - czyli wstrzykując piankę przez nawiercone otwory a kiedyś zrobić remont generalny ze zdjęciem płyt i poprawą całego poddasza.

To jakie uwagi i rady ??

 

Kuba

 

 

Gdyby było zrobione tak jak w pogrubieniu to na zdjęciach zauważyłbyś wyraźne odcięcie temperaturowe poniżej murłaty, a tego nie widać. Zimniejsze narożniki to sprawa normalna.

[pablitoo]

(...)Zimniejsze narożniki to sprawa normalna.

 

Nie aż tak zimne - na pierwszej termofocie temp obszaru mierzonego / narożnika / to 8,6 stopnia - zakładając że w pomieszczeniu jest 21 stopni ... - kolosalna różnica .

U mnie w domu temp narożników była różna od temp wewnątrz pomieszczeń max kilka stopni ...

 

http://img150.imageshack.us/img150/7647/ir000139zh7.png

[zbigmor]

(...)Zimniejsze narożniki to sprawa normalna.

 

Nie aż tak zimne - na pierwszej termofocie temp obszaru mierzonego / narożnika / to 8,6 stopnia - zakładając że w pomieszczeniu jest 21 stopni ... - kolosalna różnica .

U mnie w domu temp narożników była różna od temp wewnątrz pomieszczeń max kilka stopni ...

 

 

Zakładając, że to 8,6 to temp. w C powierzchni ściany, a wewnątrz jest rzeczywiście 21 deg C.

Trochę dużo założeń, ale jeśli są prawdziwe to rzeczywiście duża ta różnica.

[pablitoo]

Jakub napisze jaką utrzymuje temperaturę w tych pomieszczeniach i już nie będzie założeń - temperatura wskazywana na termofocie jest faktyczną temperaturą ściany ...

 

Napisał : Średnia temperatura na poziomie 21-22 stopnie - cytując .

[piterazim]

(...)Zimniejsze narożniki to sprawa normalna.

 

Nie aż tak zimne - na pierwszej termofocie temp obszaru mierzonego / narożnika / to 8,6 stopnia - zakładając że w pomieszczeniu jest 21 stopni ... - kolosalna różnica .

U mnie w domu temp narożników była różna od temp wewnątrz pomieszczeń max kilka stopni ...

 

 

Zakładając, że to 8,6 to temp. w C powierzchni ściany, a wewnątrz jest rzeczywiście 21 deg C.

Trochę dużo założeń, ale jeśli są prawdziwe to rzeczywiście duża ta różnica.

 

zimniejsze narożniki to po prostu wilgoć i brak wentylacji w tych miejscach - adam_mk rozpisał się o tym zjawisku w wątku o termowizji

[Jakub Wilkoński]

Panowie jak pisałem robiłem to pierwszy raz i tylko z jednym podejściem.

Nie mam zaufania do tych skrajnych temperatur ze zdjęcia bo np. na dworze wychodziły mi jakieś dziwne wartości - termometr -5 a ten mi pokazuje temp ściany -13 i takie tam.

Abstrahując od wskazań czy to 8 czy 9 stopni fakt jest taki, że jest tam chłodniej ze wszelkimi konsekwencjami.

 

tak więc co robić ??? Panowie co robić !!!!

a jeśli już robić to jak ??

 

Kuba

[kolorado]

Jakoś nie wierzę, że placek kleju od wewnątrz za 15 cm styropianu może stanowić problem. A gdybyś miał zamiast płyty tynk np. CW, który jest o podobnej przenikalności (tak mi się wydaje) cieplnej jak klej, to co? Byłoby w domu zimno? Moim zdaniem kamera była źle wyskalowana, albo coś takiego. Szkoda, że nie pokazuje na zdjęciu rozpiętości temperatur, jak ta od pablitoo.

Masz dwa wyjścia:

- zrobić ponowny test, ale tym razem porządnie do tego podchodząc,

- zapomnieć o tym, że kiedykolwiek miałeś w domu kamerę i otworzyć następne piwo...

[Rom-Kon]

Jakoś nie wierzę, że placek kleju od wewnątrz za 15 cm styropianu może stanowić problem. A gdybyś miał zamiast płyty tynk np. CW, który jest o podobnej przenikalności (tak mi się wydaje) cieplnej jak klej, to co? Byłoby w domu zimno? Moim zdaniem kamera była źle wyskalowana, albo coś takiego. Szkoda, że nie pokazuje na zdjęciu rozpiętości temperatur, jak ta od pablitoo.

Masz dwa wyjścia:

- zrobić ponowny test, ale tym razem porządnie do tego podchodząc,

- zapomnieć o tym, że kiedykolwiek miałeś w domu kamerę i otworzyć następne piwo...

...już się nie da.... ziarno zasiane więc i wykiełkuje....

 

...a mnie się wydaje że to nie murłata tylko wieniec...

[Jakub Wilkoński]

...już się nie da.... ziarno zasiane więc i wykiełkuje....

 

...a mnie się wydaje że to nie murłata tylko wieniec...

 

he he z tym ziarnem to prawda - ale taki los laika

 

ale co z wieńcem ???? bo tego już raczej sam nie zrobie

 

na dziś raczej odpuszcze sobie całą murłate tylko zrobie odkrywke nad narożnikiem w pokoju córki i zobacze co wyjdzie

[nodan]

U mojego szwagra w Rumii ostatnio firma naprawiła problem przez dach nadmuchowo. Jak ktoś ma podobny problem polecam 694936468