Problem z wentylacją garderoby

[2112wojtek]

Wojtek, jak zrobią kratkę do łazienki to im wilgoć wlezie do garderoby. Ale przeczytaj mój pierwszy post, może rozwiązanie z rurą by się nadało?

 

Hmmm Nie wiem skąd to przypuszczenie?

Jeśli różnica ciśnień w łazience będzie wyższa , to i owszem

To jednak mało prawdopodobne, lub, jeśli nawet, to zjawisko niezwykle rzadkie i zależne od wyjątkowo niesprzyjającej pogody zdarzającej się może 2-3 razy do roku, może przez kilka godzin.

Wentylowanie grawitacyjne pomieszczenia polega na wymianie powietrza spowodowanej różnicą ciśnień. Czerpnią będzie więc otwór przypodłogowy (np. w drzwiach garderoby) , wyrzutnią kratka pod sufitem. Jeśli łazienka ma sprawnie działającą wentylację , nie ma mowy o wtłaczaniu wilgotnego powietrza do garderoby.Łazienkowa kratka wyciągowa będzie zasysać powietrze również z garderoby, żeby proces był ciągły trzeba rozszczelnić pomieszczenie garderoby. Stąd otwory w drzwiach.

Jeśli jednak Cię to nie przekonało, poprowadź wentylację przewodami Marleya wprost do kanału wentylacyjnego w pomieszczeniu obok.

Wydatek zupełnie zbędny, ale spokojny sen inwestora jest najważniejszy

 

Co do wentylacji szaf.

Moje szafy owszem, mają wentylację, bo robił je porządny stolarz.

Niestety partacze zazwyczaj zapominają lub nie wiedzą , że w szafach garderobianych a w zabudowach szczególnie należy na ok. 4/5 wysokości wywiercić w tylnej ściance otwór i zamontować w nim plastikowy kołnierz za 30 gr.

Dzięki temu za szafą nie ma pleśni a wyjęte po sezonie ciuchy nie śmierdzą.

[kaszak]

Jeśli łazienka ma sprawnie działającą wentylację , nie ma mowy o wtłaczaniu wilgotnego powietrza do garderoby.Łazienkowa kratka wyciągowa będzie zasysać powietrze również z garderoby, żeby proces był ciągły trzeba rozszczelnić pomieszczenie garderoby. Stąd otwory w drzwiach.

Jeśli jednak Cię to nie przekonało, poprowadź wentylację przewodami Marleya wprost do kanału wentylacyjnego w pomieszczeniu obok.

Wydatek zupełnie zbędny, ale spokojny sen inwestora jest najważniejszy

 

No właśnie że łazienka nie ma zbyt dobrze działającej wentylacji i oni często wspomagają się wentylatorem zainstalowanym tam gdzie kratka. W tym bloku wogóle wentylacja jest wątła, wbrew temu co twierdzi spółdzielnia.

Czy taki wentylator może ssać bezpośrednio z łazienki i przez rurę z garderoby? Tzn. ja to sobie wyobrażam tak że jest jedna dziura w ścianie, ta od szybu - pół dziury wychodzi na łazienkę, a drugie pół do rury, a wentylator by chyba musiał być wsadzony do środka szybu żeby ssał z obydwu pomieszczeń? Tak by to zadziałało?

[2112wojtek]

Problemy i wątpliwości zaczynają się zagęszczać

Zrób otwór w ścianie garderoby, zamontuj w niej wentylator wywiewny z czujnikiem wilgoci i po sprawie.

Czego nie wyciągnie grawitacja, to wiatrak zrobi.

[Vafel]

Co do wentylacji szaf.

Moje szafy owszem, mają wentylację, bo robił je porządny stolarz.

Niestety partacze zazwyczaj zapominają lub nie wiedzą , że w szafach garderobianych a w zabudowach szczególnie należy na ok. 4/5 wysokości wywiercić w tylnej ściance otwór i zamontować w nim plastikowy kołnierz za 30 gr.

Dzięki temu za szafą nie ma pleśni a wyjęte po sezonie ciuchy nie śmierdzą.

 

Możesz rozwinąć temat? Chodzi mi o ten otwór i kołnierz. Jakoś nie bardzo sobie to wyobrażam jak to powinno wyglądać. Może jakaś fotka?

 

Dzięki,

[kaszak]

Problemy i wątpliwości zaczynają się zagęszczać

Zrób otwór w ścianie garderoby, zamontuj w niej wentylator wywiewny z czujnikiem wilgoci i po sprawie.

Czego nie wyciągnie grawitacja, to wiatrak zrobi.

 

A jak on działa? Podłączony do prądu ale włącza się jak czujnik mu każe? I co dalej - wciągnie powietrze z garderoby do łazienki, w łazience podniesie się ciśnienie i zadziała grawitacja?

[2112wojtek]

Nie wiem czego dokładnie nie rozumiesz ?

Gaz przepływa z pojemnika do pojemnika zgodnie z opisaną przez Ciebie zasadą.

Jeśli podniesiesz ciśnienie w łazience to wyciąg z prawidłowo wentylowanej łazienki odprowadzi gaz na zewnątrz.

W garderobie nie wytwarza się nowe, większe podciśnienie, gdyż jest ono cały czas wyrównywane przez powietrze dopływające do niej w czasie wywiewu i po zakończeniu pracy wentylatora ( stąd otwory w drzwiach).

Zamontowanie wiatraka w ścianie nie jest rezygnacją z wyciągania grawitacyjnego. Czujnik wilgoci wentylatora wywiewnego spowoduje jedynie zasysanie powietrza gdyby jakimś cudem zdarzyło się , że w garderobie jest wilgoć lub została wtłoczona z pomieszczenia obok ( a więc tutaj tego , w którym ciągle jest utrzymywana różnica ciśnień, dokładniej panujące stale i wyrównywane podciśnienie czyli w łazience).

Jeżeli w łazience będzie dodatkowo wentylacja wymuszona, to każde włączenie wentylatora w łazience będzie wentylować garderobę w sposób również wymuszony.

Jak zapytasz jeszcze czy przepływ będzie laminarny, to się zastrzelę

[kaszak]

Jeżeli w łazience będzie dodatkowo wentylacja wymuszona, to każde włączenie wentylatora w łazience będzie wentylować garderobę w sposób również wymuszony.

Jak zapytasz jeszcze czy przepływ będzie laminarny, to się zastrzelę

 

Ha! I o to mi chodziło od początku! Znaczy nie żebys się zastrzelił, broń Budda!

A będzie laminarny?

Dobra, cofam !!!

W każdym razie wielkie dzięki, będą wyciągać wszystko wiatrakiem. Jeszcze tylko poradź jaką powinien mieć moc (czy co one tam mają) dla kubatury łazienki 7 m3 + garderoba 3 m3.

[2112wojtek]

kaszak Ty się nie pytaj o moc wiatraka, tylko o jego wydajność

 

Przebóg nie wiem jakie normy wypadają w garderobie.

W każdym razie w domu obowiązuje jedna norma : ma być tak żeby było dobrze.

Na moje oko wystarczy zwyczajny łazienkowy, ale jak jesteś taki aptekarz, to... na oko chłopa do szpitala zabrali.

 

Ps nie będzie laminarny