Wysokośc włączników i gniazdek

[Piotr_M]

Witam,

próbuję rozstrzygnąć lokalizację włączników i gniazdek, a dokładnie wysokość ich umiejscowienia w stosunku do podłogi.

Elektryk proponuje - gniazdka ok. 30 cm od podłogi, a włączniki od 100 do 140 cm (jeżeli będzie ich kilka to proponuje układać je w pionie).

Czy możecie podzielić się juz swoimi doświadczeniami co do wysokości umieszczenia gniazdek i włączników.

 

Opcja "Szukaj" na forum wyrzuca taką ilość postów, że niedzieli by mi nie starczyło na ich przeczytanie.

[jareko]

i jak chyba sam widzisz lekko bez sensu jest twoje pytanie powtarzane tu średnio co miesiąc. Kto będzie mieszkał w domu? Ty czy elektryk? A weź sobie zaplanuj tak jak tobie wygodnie - chyba do tej pory miałeś gniazdka i wyłączniki w domu i jakąś własną obserwacje masz

Po co dublować watek? Poczytaj, i tak nic nowego się nie dowiesz poza zdublowaniem postów w tamtych watkach zamieszczonych

[mattdl]

Jesli chodzi o wysokość gniazd i włączników to standardowa wysokość. W kuchni gniazda troche inaczej bo patrz wysokość blatów...

U mnie osobiście np. jak mam dwa włączniki obok siebie to wolałem je mieć w poziomie ale to już kwestia gustu.

[mattdl]

jareko dziś chyba troszkę

ale ma rację

[Trociu]

włączniki też można zamocować na wysokości opuszczonej dłoni....

[jareko]

Opcja "Szukaj" na forum wyrzuca taką ilość postów, że niedzieli by mi nie starczyło na ich przeczytanie.

nie jestem tylko mając taka ilość odpowiedzi na takie samo pytanie wystarczyłoby wybrać jeden watek i przeczytać a nie dublować po raz kolejny

[Piotr_M]

Opcja "Szukaj" na forum wyrzuca taką ilość postów, że niedzieli by mi nie starczyło na ich przeczytanie.

nie jestem tylko mając taka ilość odpowiedzi na takie samo pytanie wystarczyłoby wybrać jeden watek i przeczytać a nie dublować po raz kolejny

 

 

Zasada jest prosta - nie chcesz to odpowiadaj - chyba, że jesteś administratorem.

[MMD]

hej, ja mam na wysokości opuszczonej dłoni i jak najbardziej nam to opowiada, a co do gniazd 35 cm od podłoża.

Pozdrawiam

[edde]

cholender aż zmiezyłem sobie na jakiej wysokosci mam opuszczone dłonie

i wyszło ~75-80cm, a wzrost mam średni i ręce całkiem proporcjonalne (tzn nie jakieś do kostek ), czyżbyście mieli włączniki na wysokości 80cm??

 

wyznaczając wysokość zrobiliśmy z żoną próbę ognia: zamykasz oczy, wchodzisz do danego pomieszczenia i próbujesz zapalać światło, tą metodą i uśredniając wyniki włączniki będą na 115cm od gotowej podłogi, gniazda 25cm, w piwnicy włączniki 115cm, gniazda 100 cm

[Trociu]

cholender aż zmiezyłem sobie na jakiej wysokosci mam opuszczone dłonie

i wyszło ~75-80cm, a wzrost mam średni i ręce całkiem proporcjonalne (tzn nie jakieś do kostek ), czyżbyście mieli włączniki na wysokości 80cm??

 

wyznaczając wysokość zrobiliśmy z żoną próbę ognia: zamykasz oczy, wchodzisz do danego pomieszczenia i próbujesz zapalać światło, tą metodą i uśredniając wyniki włączniki będą na 115cm od gotowej podłogi, gniazda 25cm, w piwnicy włączniki 115cm, gniazda 100 cm

wbrew pozorom te 80cm od podłogi ma plusy o których ci, którzy rozważają taki montaż wiedzą:

- jak coś niesiesz to nie musisz podnosić ręki, aby włączyć

- jak ręce masz zajęte to i kolanem masz szansę sięgnąć

- dzieci o wiele szybciej dosięgają włączników nie podskakując a tym samym mażąc ściany

[retrofood]

Witam,

próbuję rozstrzygnąć lokalizację włączników i gniazdek, a dokładnie wysokość ich umiejscowienia w stosunku do podłogi.

Elektryk proponuje - gniazdka ok. 30 cm od podłogi, a włączniki od 100 do 140 cm (jeżeli będzie ich kilka to proponuje układać je w pionie).

Czy możecie podzielić się juz swoimi doświadczeniami co do wysokości umieszczenia gniazdek i włączników.

 

Opcja "Szukaj" na forum wyrzuca taką ilość postów, że niedzieli by mi nie starczyło na ich przeczytanie.

 

To się zapytaj żony i zrób jak ci powie.

[free_shop]

Trociu ma rację! Na 80-90 cm nie trzeba podnosić ręki. Przy normie (jeżeli się nie mylę, 140 cm) nie jest to wygodne dla wszystkich użytkowników. W swoim domu wyłączniki zainstaluj tam gdzie Ci będzie najwygodniej (po prostu klepnij w ścianę i tam każ sobie je umieścić). Ja jestem leniwy i nie lubię podnosić ręki, włączniki mam nisko. Jedynie w przedpokoju mam na wysokości łokcia. Tylko dla tego, aby móc zapalić światło gdy wchodzę z torbami pełnymi zakupów (chociaż teraz żałuję, że nie umieściłem włącznika na wysokości 20 cm od podłogi ).

Jeżeli chodzi o gniazdka w kuchni popełniłem błąd. Powinienem je zainstalować 30-40 cm powyżej blatu, tak aby urządzenia (czajnik, ekspres do kawy itp.) ich nie zasłaniały, co może być uciążliwe w przypadku przełączania.

W pokojach, tam gdzie planowałem. że będzie stał stół, gniazdka zrobiłem podwójne (pod stołem i nad słołem). A nóż widelec...

My home, my castle, kieruj się ergonomią.

Ty tu urz...sz

[lukasz_p]

u mnie właśnie kończą elektrykę. Gniazdka - 30 cm, włączniki - 110 cm. I nie "około" tylko wszystkie dokładnie tyle.

[adrianek9999]

U nas włączniki 120 cm od podłogi oprócz kuchni tam ciut powyżej blatu.

Gniazdka 25 cm od podłogi. Jeżeli masz więcej niż 1 włącznik to uważam że zdecydowanie lepiej je dać w poziomie - lepiej to wygląda optycznie. Mam synów 5 i 3 lata i ten starszy sięga bez problemu do włącznika.

[Gość]

... Czy możecie podzielić się juz swoimi doświadczeniami co do wysokości umieszczenia gniazdek i włączników ...

rózne były na ten temat opinie

- młode matki optowały /bodajze/ za tym, ze raczkujace dziecko jak wyjdzie z kołyski mogło sobie samo zaswiecic w nocy - czyli wyłaczniki jak najnizej

- starsze osoby /chore stawy/ i kelnerzy/ zajete ręce/ optowali za wyłączaniem kolanem - czyli ok 0.5 m nad podłogą

- umuzykalnieni i w pełni sił - bioderkiem, czyli ok 1 m

- wiekszość - w zalezności od własnego wzrostu - 1,20 - 1,140 m

- wysocy - u sufitu /wyłącznik pociagany za sznurek/

mniej więcej w ten deseń ...

[Piotr_M]

Dzięki za podpowiedzi - decyzja zapadła: gniazdka 25 cm, włączniki 115 cm

[himlaje]

Dzięki za podpowiedzi - decyzja zapadła: gniazdka 25 cm, włączniki 115 cm

Ja też za chwile będe robił, a raczej elektryk będzie robił, instalacje w moim domku. Chyba będe skąłniał się do wysokości jakie ustalił Piotr_M a w razie wątpliwości włączniki dać niżej niż wyżej-zawsze to dzieciaki wcześniej zaczną dosięgać do włączników i będą mnie mogły w tym wyręczać

 

P.S. Przy okazji zapytam, czy ktoś może podrzucić jakiś ciekawy, obszerny link o instalacji elektrycznej (o czym należy pamiętać, jakich zasad przestrzegać, itp) bo na wyszukiwarke za bardzo nie moge liczyć. Wczoraj cały wieczór szukałem ale niewiele znalazłem

[martek1981]

Dzięki za podpowiedzi - decyzja zapadła: gniazdka 25 cm, włączniki 115 cm

Ja też za chwile będe robił, a raczej elektryk będzie robił, instalacje w moim domku. Chyba będe skąłniał się do wysokości jakie ustalił Piotr_M a w razie wątpliwości włączniki dać niżej niż wyżej-zawsze to dzieciaki wcześniej zaczną dosięgać do włączników i będą mnie mogły w tym wyręczać

 

P.S. Przy okazji zapytam, czy ktoś może podrzucić jakiś ciekawy, obszerny link o instalacji elektrycznej (o czym należy pamiętać, jakich zasad przestrzegać, itp) bo na wyszukiwarke za bardzo nie moge liczyć. Wczoraj cały wieczór szukałem ale niewiele znalazłem

 

http://forum.muratordom.pl/instalacja-elektryczna,t36098.htm

http://forum.muratordom.pl/instalacja-elektryczna,t30773.htm

http://forum.muratordom.pl/instalacja-elektryczna-cena-za-punkt,t32030-60.htm

http://forum.muratordom.pl/instalacja-elektryczna,t23059-60.htm

http://forum.muratordom.pl/instalacja-elektryczna-rekordzisci,t30898.htm

http://forum.muratordom.pl/instalacja-elektryczna-na-poddaszu-pytania,t142688.htm

http://forum.muratordom.pl/instalacja-elektryczna,t137119.htm

http://forum.muratordom.pl/instalacja-elektryczna,t30773-60.htm

 

PS. Nie szukaj przez wyszukiwarke FM, tylko przez np. G...gle

 

Wpisz: site:http://forum.muratordom.pl "w cudzysłowiu temat, który Cie interesuje"

[himlaje]

martek1981 wielkie dzięki za te linki. Przeczytałem bo dla mnie każda wiedza której nie mam sie przyda, choc bardziej mi chodzi o coś gdzie jest dyskusja nt gdzie jakie gniazdka, ile, o czym nie zapomnieć (domofon, brama, przełacznik schodowy "tu i tam"). Narazie znalazłem coś podobnego

Ja właśnie jestem na etapie gdy wychodzi ciągle czego zapomniałem, albo co sobie inaczej wyobrażałem. Jeśli to pomoże oto mała lista.

 

1. Gniazda w kuchni nad blatami - zrobiłem po jednej puszcze by założyć gniazda podwójne - obecnie zrobiłbym 2x pojedyńcze w gażdym miejscu.

2. Nie wiem czemu w spiżarce mam gniazda bez uziemnienia... W zasadzie miały być pod zamrażarkę więc powinny być z "bolcem:.

3. W kotłowni na etapie instalacji wyszedł mi deficyt gniazdek (warto dobrze przemyśleć wszelakie urządzenia jakie będą koniecznie podłączane. Na szczęscie na etapie hydrauliki zawezwałem elektryka który dostawił mi gniada, ale... hydraulik zmienił koncepcję i częściowo mi je zastawił bojlerem...

4. Dużo gniazdek w garażu - to moiejsce gdzie na pewno się przydadzą.

5. Przemyśleć umiejscowienie gniazdek siłowych. U mnie mam w kuchni (pod płytę elektryczną - mimo, że na razie bedzie gaz, ale na przyszłość jak znalazł), w garażu, w kotłowni (jak bym chciał założyć przepływowy podgrzewacz), jedno na dworze (tak na wszelki wypadek - już się przydało).

6. Dobrze przemyślana instalacja RTV. W zasadzie mogę się podłączać w całym domu w każdym pomieszczeniu. Do tego podobnie rozprowadziłem telefon i komputer. Warto pomyśleć o alarmie, ale tu trzeba być bardziej zaplanowanym.

7. Przy długich ciagach komunikacyjnych warto zapewnić sobie mozliwość zapalania i gaszenia światłą w kilku miejscach.

8. Jeśli masz kilka wejść na taras i planujesz oświetlenie na tarasie zrób wyłącznik przy każdym podejściu - po co tyle biegać w przyszłosci.

9. Wyprowadź w kilku punktach na dworze prąd i wodę. Woda na osobnym obiegu by można było ją na zimę zamknąć i spuścić z rur.

10. W kuchni warto wykonać osobny obwód na kuchenkę, lodówkę, zmywarkę.

11. Można profilaktycznie wykonać osobny obwód na zasilanie hydromasarzu. Nigdy nie wiadomo kiedy nas taki zakup dopadnie.

12. Warto przemyśleć choćby małą podłogówkę w łązience. Miło się wychodzi na ciepłą podłogę prosto z wanny.

13. Wyprowadzić 1-2 punkty do zasilania przyszłego podświetlenia domu na święta. Niby nic, niby raz do roku a o ile łatwiej.

14. Jeśli zastanawiasz się nad bramą otwieraną na puilota pomyśl za wczasu nad przygotowaniem zasialania takiej bramy, możesz też pomysleć nad instalacją domofonową/videodomofonową.

15. Jeśli w przyszłości kusi Cię kominek z płaszczem wodnym przygotuj za wczasu instalację do jego podłączenia. Po wprowadzeniu za kilka lat będzie prościej. W przeciwnym przypadku albo duży remont, albo tylko zwykły wkład.

16. Pomyśl o doprowadzeniu prądu za szafki w kuchni. Łatwo będziesz mógł podłączyć zasilanie oświetlenia montowanego do mebli. Kabel bedzie niewidoczny.

 

I to tyle co mi szybko przyszło do głowy.

 

Pozdrawiam

 

niemniej jakby ktoś znał wątek o podobnej tematyce i rozwiniętej dyskusji to z góry dziękuje

[cieszynianka]

włączniki też można zamocować na wysokości opuszczonej dłoni....

 

Też tak zrobiliśmy