claris 20.11.2010 19:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2010 Melduję, że w tym tygodniu zawitało do nas dwóch przystojnych kominiarzy i tym sposobem mamy już odbiór kominiarski domku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
claris 23.11.2010 13:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2010 Nadeszła długo oczekiwania chwila - podpisaliśmy umowę z gazownią i w piątek będziemy mieli licznik i gaz To taki kamień milowy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
claris 27.11.2010 11:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2010 i duuupa okazało się jak przyjechał gość z gazowni zamontować licznik, że brakuje nam lewej części wiązania, czyli czegoś na czym wisi licznik. Skąd niby do cholery miałam wiedzieć, że moja instalacja poza reduktorem, który miałam luzem ma mieć jeszcze tę 'fajkę'?? No skąd kur... pytam?! Szybki telefon do firmy co na zlecenie gazowni robiła sieć - odpowiedź - to nie ich broszka, tylko firmy co robiła instalację wewn. Telefon do firmy co robiła instalację wewn. wg nich to sprawa firmy co robiła sieć. I bądź tu człowieku mądry i pisz wiersze! Gość z gazowni mówi, że bez tego licznika nie zamontuje, a dodatkowo, że wypisze nieuzasadnione wezwanie [liczniki zakłada pogotowie gazowe] i jestem w plecy jakieś 70 zł [faktura z gazowni przyjdzie pocztą, kur.. mać]. I tu był już kres mojego męstwa i nerwów - normalnie się poryczałam. Gość z gazowni się wypiął, jeszcze potem mnie w błąd wprowadził, ale już nie będę rozwijać tematu.... Dogadałam się potem z firma od instalacji wewn., że mi te brakującą część dadzą [i dali, ale jak się dziś okazało i tak niekompletną i teraz to już zupełnie nie wiem co robić, czy to wystarczy czy nie?! brakuje ostatniej części już do montażu licznika - jak znajdę gdzieś zdjęcie to wstawię]. Teraz ponownie muszę się umówić na montaż licznika, serwisanta do kotła musieliśmy odwołać, szlag trafił plany dostawy KG [no bo już muszę trochę nagrzać] i w ogóle moje harmonogramy się rypią. W akcie rozpaczy wczoraj się upiłam...buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
claris 28.11.2010 21:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2010 Zajebiście, właśnie się dowiedziałam, że mam w domu napełnioną wodą cała instalację, a jakby ktoś nie wiedział, to ogrzewania niet na dworze minusy, w domu +3C [jeszcze]. Jutro rano pogawędka z gazownią, a potem jazda po nagrzewnice. A jeśli prognoza pogody się spełni i nas zasypie to wtedy nic tylko zdrowaśki mi zostaną.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
claris 30.11.2010 10:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2010 MAMY GAZ!!!!!A w domku w miarę ciepło, bo udało się nagrzewnicą oraz kilkoma farelkami dogrzać do 6-7 stopni C.Dziś wieczorem odpalamy ogrzewanie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
claris 30.11.2010 17:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2010 jak to mówią:jak nie urok to przemarsz wojsk [tudzież inne wersje] - nie mamy szczęścia z tym ogrzewaniem... odpalili... żarło, żarło i zdechło jakby to moja koleżanka Ania powiedziała... ehhhhhz komina poleciała woda zalewając piec i automatykę, detali nie znam, bo to mąż tam był.... jutro instalator od rana wraca i będą sprawdzać co tez tam się stało - chyba mam znowu doła... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
claris 01.12.2010 09:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2010 Dziś obudził mnie telefon z dobrą nowiną - piec działa, ogrzewanie działa Z tej radości pokażę jeszcze jesienne dzieciaki: http://republika.pl/claris/FM/Nov_H.jpg http://republika.pl/claris/FM/Nov.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
claris 02.12.2010 11:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2010 Dziś temat kominek, czyli kolejny budowlany dylemat.W szranki stają:Arysto 10/570 http://www.arysto.com.pl/img/products/01b.jpgMILA 16kW gilotynahttp://www.kratki.com/images/products/3196/4c761388ad1ea.jpglub MILA 16kW otwierana na bokhttp://www.kratki.com/images/products/2323/4c45910ff3410.jpg Cenowo najkorzystniej Arysto, MILA otwierana na bok + 800PLN, MILA gilotyna + 1700 PLN (od Arysto) Wizualnie to MILA bije Arysto na głowę, ale jakościowo... hmm o Arysto złego słowa nie słyszałam.. w tym zakresie cenowym to chyba nic innego nie wchodzi w grę...Jakieś podpowiedzi??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
claris 03.12.2010 22:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2010 W domku ciepło Dziś w salonie było 18C, gorzej w garażu, gdzie przy 1 ścianie termometr pokazywał lekki minus - garaż nieogrzewany jedynie dobrze zaizolowany. Zobaczymy czy to był błąd by nie dawać tam żadnego grzejnika. Nad garażem też miejscami przy murłacie [tam nieocieplone jeszcze] robił się szron... Na poddaszu generalnie chłodniej - ale to normalne skoro dach jeszcze nie cały ocieplony. Gorzej martwią nas 3 mokre plamy na posadzce w jednym z pokoi na górze - śnieg chyba wwiało pod dachówki i przeleciało przez membranę - a nie powinno... Dekarze będą na to patrzeć [ehhh tak to jest jak membranę kładą murarze - dekarze jak przyszli to połowę musieli poprawiać...] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
claris 17.12.2010 11:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2010 Zamówiłam parapety wewnętrzne do salonu i gabinetu. Granitowe - granit kashmir white. Mam nadzieję, że będą pasować... Z gorszych wieści - nasz nowy wodociąg, mimo, iż jeszcze nieodebrany przez MPWiK chyba zaliczył pierwszą zimową awarię... chyba, bo na razie nie wiadomo czy ta wielka kałuża to z wodociągu czy może coś innego... poza tym oczywiście jak to na tym etapie bywa trzeba CIĄGLE podejmować NA SZYBKO dużo decyzji. Inaczej fachowcy maja przestój i się wkurzają... We wtorek byłam w 2ch wrocławskich hurtowniach kamienia. Ogromne hale po kilkadziesiąt [kilkaset?] metrów długości wypełnione wielkimi płytami kamieni z różnych stron świata. Wrażenie kolosalne... wybór ciężki. Szukaliśmy kamienia na kominek, spodobały nam się 3, decyzja finalna będzie zależeć od finalnej ceny.... Najlepszy był mąż, który stwierdził, że jemu to się podobają wszystkie - bardzo duża pomoc w wyborze, co nie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
claris 17.12.2010 11:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2010 Aaaaa i jeszcze - mam na ścianie pierwsze płytki!!!!!!!! W kuchni! Jeszcze nie widziałam na żywo, ale mąż doniósł... podobno ładne, chociaż tu też mogłam wziąć ciemniejsze szkoda, że nie widziałam ich na żywo przed kupowaniem, ale niestety nie były dostępne nigdzie we Wrocku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
claris 22.12.2010 15:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2010 Mamy położone pierwsze kafle na podłodze - w kuchni i spiżarni. Wyglądają cudnie - pierwszy raz od paru tygodni uśmiechnęłam się na budowie... to jak światełko w tunelu... Niestety nie będzie prezentu na święta w postaci wyniesienia się ekipy od ocieplenia poddasza - nie skończą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
claris 23.12.2010 08:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2010 Życzymy wszystkim Wesołych Świąt wolnych od budowlanych trosk! http://republika.pl/claris/PICT9529a.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
claris 01.01.2011 21:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2011 Święta, święta i po świętach. Czas powoli wracać do rzeczywistości.. korzystając z wolnego wybraliśmy halogenki do wiatrołapu, holu oraz kuchni i dolnej łazienki. W kuchni będą srebrne - takie pojedyncze, w WC srebrny podwójny, natomiast w holu i wiatrołapie identyczne - czarne szczotkowane aluminium. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
claris 19.01.2011 10:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2011 U nas dalsze postępy. Wczoraj zamówiłam całe oświetlenie halogenkowe [wiatrołap, hol, kuchnia, łazienki, wykusz] - zabolało kieszeń, oj zabolało. W domku robią się łazienki - nie wiem jak ja liczyłam kafle, ale prawie wszystkich zabrakło [no, jednych zostało] - i teraz ściągam je z Hiszpanii, buuuuu przez to nie można łazienek zrobić na glanc, bo tu i ówdzie puste pola czekające na brakujące płytki. Dogadałam się także z naszym ulubionym stolarzem w sprawie schodów, drzwi [2 pary niestandardowych] oraz listew maskujących na słupy [tych, które częściowo schowane są w ścianie i nie są otynkowane]. Robią się także mebelki do łazienek i salonu. Do jednej łazienki będą już niedługo, bo na szafce osadzana jest umywalka. A do innych umówiłam się dopiero na początek kwietnia [mam nadzieję, że do tego czasu już skończymy spora część wykończeniówki]. Problem jest jeden, ale duży: otoczenie domku jedno wielkie błoto, woda, góry, doliny. Przez naszą działkę po każdym większym deszczu płynie strumyk, woda żłobi kanały, robi sobie korytko i spływa z działki obok [naturalny spadek terenu], przez nasza, ku sąsiadom na południu. Okazało się przy okazji, że szambo mieliśmy osadzone za nisko i po każdym deszczu samoczynnie się napełniało górą deszczówką. Wczoraj podmurowaliśmy wlot do szamba i mam nadzieję, że już tego problemu nie będzie, bo chcielibyśmy w końcu to szambo zacząć używać. Mści się na nas nie zrobienie drenażu [ale też wody z drenażu nie byłoby gdzie odprowadzić - ani rowu nie ma, ani kanalizacji deszczowej]. Mamy studnię chłonną, po każdym deszczu sama wypełnia się wodą a chcemy odprowadzić tam wodę z dachu... przeraża mnie to... czekamy na wiosnę, zrobimy odwodnienie z rynien, wyrównamy działkę, nawieziemy trochę piachu, rozprowadzimy humus, zrobimy kostkę do garażu i domu, może pomyślimy o jakimś ogrodzeniu [jak zwrot VATu jeszcze nie rozliczonego przyjdzie ]... a póki co KALOSZE rulez Kilka zdjątek [cz1]: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
claris 19.01.2011 10:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2011 i jeszcze druga partia zdjęć: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
claris 19.01.2011 10:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2011 i jeszcze parapety wewnętrzne w salonie [granit kashmir white]: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
majka1801 08.02.2011 13:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2011 Witaj Clarisko:bye: Chociaż żadko zaglądam do Muratorka to do Twojego domku zaglądam zawsze. U Was tak dużo się dzieje. Też bym chciała już układać kafelki czy malować ściany. Ale niestety jeszcze muszę czekać Pozdrawiam Was cieplutko i buziaczki dla Waszych cudownych Pociech:hug: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
claris 10.02.2011 18:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2011 Majka, oby do wiosny Łazienki mamy już skończone, czekają jeszcze na meble i łazienkowe duperelki typu wieszaczki itp. Kominek gotowy - w przypływie radości nawet zdjęcie pokażę [co prawda nie jest pomalowany jeszcze docelowo, ale wkład i obudowę widać - choć brudne trochę ] Wczoraj zamówiłam podłogi na górę: do dzieci panele z eggera modrzew piasek, na korytarz hikora pasadena [czy jakoś tak] a na strych .... rany nie pamiętam co muszę sprawdzić... W naszej sypialni i garderobie finalnie zdecydowaliśmy się na wykładzinę i ciągle ją jeszcze wybieramy. Jakoś nie mamy koncepcji na sypialnie. Ostatnia wersja to niebieska wykładzina, białe ściany + niebiesko-granatowa tapeta za łóżkiem.Łóżko będzie z jasnego drewna. W weekend malowanie, a we wtorek zamawiam meble do kuchni oraz garderobę i szafę wnękową. Najtrudniejszy temat z wystroju wnętrz: drzwi wewnętrzne. Te co nam się spodobały przerosły nasze możliwości finansowe - za 13 szt. fornirowanych drzwi Korona wyszło 25k. To jednak trochę za dużo. Szkoda, bo drzwi śliczne i super wykonane. Szukamy zamiennika. Może dre piano? Są o połowę tańsze ... wszystkie sugestie mile widziane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
claris 22.02.2011 16:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2011 Mamy spore postępy... Wczoraj zamówiłam meble kuchenne oraz zabudowy garderoby i szafę wnękową. Dzisiaj zamówiliśmy drzwi wewnętrzne [porta koncept] oraz drzwi przeciwpożarowe między garaż a kotłownię. Wersja ekonomiczna.. wyszło bagatela 12k mniej niż za wcześniej upatrzone Korony. W sumie niech żałuje pewien sprzedawca z Wrocka, że tak bardzo chciał nam te Korony sprzedać, bo finalnie nie zarobi nic... a pytałam się o parę razy o portę, ale nie.... lobbował za koroną na maxa... Przy okazji tych wielkich zakupów zamówiliśmy też nowe krzesła komputerowe. Taki full wypas na maxa, przy innych wydatkach ten zginie O takie (tylko tapicerka inna): http://image.ceneo.pl/data/products/9205813/product.jpg Poza tym ubieramy domek w kolorki [wewnątrz]. Jest ślicznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.