Źle wykonane schody betonowe -POMOCY

[tom_jank]

Mam nastepujacy problem

Schody betonowe wylane ktore bede obkładał drewnem - 4cm

Pierwszy stopien po oblozeniu bedzie wynosil 20cm wysokosci

Każdy kolejny = 18cm

a ostatni = 14cm

 

posadzki gotowe - podlogowka, na pietrze juz plytki.

Mam trzy wyjscia:

-pogodzić sie z tym faktem (nie wiem na ile takie roznice beda przeszkadzać)

-skuć wszystkie 15 stopni (znalazłem firme za okolo 2000zł)

-skuć pierwsze dwa stopnie i trzy ostatnie aby tę róznice troszke "rozprowadzić" - obawa czy to jeszcze nie pogorszy sprawy

[borowa67]

Jak skuć, to do zera i wylać od nowa jeżeli pozwoli na to zbrojenie. Ewentualnie "oszukać" drewnem, okładziną, jej grubością.

[poker]

Wylanie ponownie schodów-to napewno odpada.Skówanie starych i wylanie ponowne to dośc znaczny koszt.

Może obłozyc schody takie jakie sa,ewentualnie przed pierwszym schodkiem dac deske 6 cm aby 1 i ostatni miały 14 cm(niby podeścik)

[tom_jank]

skucie do zera odpada (koszt) i za 1mc sie wprowadzam i jak wspomnialem mam plytki na pietrze, jesli chodzi o podstopien to obawiam sie ze bede sie o niego bardziej potykał niz gdybym zostawil tak jak jest.

-1 stopien zrobilbym o 1,5 cm nizej to dostane 18,5cm

-2 stopien o 1cm nizej i mam tez 18.5cm

-3 stopien zrobie cienszy o 0,5cm i mam 18,5cm

nastepny juz bez ingerencji wychodzi 18,5cm

i kazdy kolejny jest 18 cm

 

podsumowujac ingerujac w 2 stopnie i jedna okladzine powinienem rozwiazac problem dolu.

 

Z gora nie pojdzie juz tak latwo bo po skuciu 2 stopni dostane

ostani =16

przedostatni =17

i kolejno 18

Roznice sa wiec wieksze pytanie jak to moze byc odczuwalne na codzien ?

[mynia_pynia]

Mogę powiedzieć jedno, każde 3 mm różnicy w schodku powoduje, że wszyscy którzy będą wchodzić po prostu się potkną (żeby nie pisać wyper...dolą )

 

Wywalić schody i zrobić nowe, albo doprowadzić so stanu gdzie wszystkie będą idealne równe.

[martek1981]

skucie do zera odpada (koszt) i za 1mc sie wprowadzam i jak wspomnialem mam plytki na pietrze, jesli chodzi o podstopien to obawiam sie ze bede sie o niego bardziej potykał niz gdybym zostawil tak jak jest.

-1 stopien zrobilbym o 1,5 cm nizej to dostane 18,5cm

-2 stopien o 1cm nizej i mam tez 18.5cm

-3 stopien zrobie cienszy o 0,5cm i mam 18,5cm

nastepny juz bez ingerencji wychodzi 18,5cm

i kazdy kolejny jest 18 cm

 

podsumowujac ingerujac w 2 stopnie i jedna okladzine powinienem rozwiazac problem dolu.

 

Z gora nie pojdzie juz tak latwo bo po skuciu 2 stopni dostane

ostani =16

przedostatni =17

i kolejno 18

Roznice sa wiec wieksze pytanie jak to moze byc odczuwalne na codzien ?

 

Dół bym zrobił tak jak napisałeś bo te 20 cm na pierwszym stopniu to masakra i poza tym niezgodne z przepisami (max 19cm), chociaż różnica 0,5 cm napewno bedzie wyczuwalna na kolejnych stopniach. Góry bym chyba nie ruszał bo możesz pogorszyć sprawe (są osoby na forum, które mają ostatni stopień niższy i jakoś z tym żyją )

PS. U mnie też pierwszy stopień byłby 20cm, na szczęscie jestem jeszcze przed wylewkami i dzieki moim fachowcom bede miał zamiast 10cm to 12cm styropianu na parterze

[arturromarr]

Wywalić schody i zrobić nowe, albo doprowadzić so stanu gdzie wszystkie będą idealne równe.

Ta, takie rady to się łatwo komuś daje.

Moim zdaniem można trochę wyrównać okładziną, a skoro odstają tylko skrajne stopnie to nie jest tak tragicznie. Widziałem wiele takich schodów i nikt się na nich nie potyka, bo człowiek naturalnie zachowuje ostrożność na końcu i początku biegu.

Jak ktoś jeszcze nie wyrobił sobie tego odruchu to po pierwszym razie go nabierze.

[anandama]

Ja kiedyś mieszkałąm w domku gdzie ostatni stopień był niższy i to nawet wiecej, nie przeszkadzało mi to zbytnio, wiec bym zostawiła, natomiast pierwszy stopien jest troche wysoki, wiec to bym jakos próbowała zatuszowac.

[tom_jank]

dzieki za porady ...faktycznie nawet w przepisach jest max 19cm

Na stronce: http://www.weger.pl/stranki/teoria.htm

znalazlem info z ktorego wynika ze ostatni stopien przynajmniej przy

wchodzeniu nie powinien przeszkadzac (można dać dłuższy krok)

Teraz musze znaleść fachowca ktory poprawi dobrze i tanio pierwsze stopnie

[poker]

dzieki za porady ...faktycznie nawet w przepisach jest max 19cm

Na stronce: http://www.weger.pl/stranki/teoria.htm

znalazlem info z ktorego wynika ze ostatni stopien przynajmniej przy

wchodzeniu nie powinien przeszkadzac (można dać dłuższy krok)

Teraz musze znaleść fachowca ktory poprawi dobrze i tanio pierwsze stopnie

Do czego potrzebny Ci fachowiec?,ostatni stopień skówasz 4 cm , przed pierwszym tak jak pisałem wczesniej dajesz podest(napewno nie bedzie on przeszkadzał),gorszym o stokroć rozwiazaniem sa schodki o róznych wysokościach tak jak to pisałeś wyzej.

Podest 5-6 cm

Pierwszy ma 20+deska 4 cm (przy podescie bedzie miec18)

Kolejne 18+4 deska cm (bedzie miec 18)

itd az do ostatniego który skówasz około 4 cm tak aby mozna było połozyc deske(oby wieniec był głebiej zalany niz 4 cm)

 

 

Ostatn(14cm)i mozna skuc około 4 cm tak aby dac na niego deske

[tom_jank]

zrobilem w weekend mala probe kucia tych schodow

elektropneumatyczna młotowiertarka 750W

i rąk nie czuje a efekt mizerny

[poker]

Jesli chcesz skuwać proponuje ponadcinaj diamentem na zadana wysokosc i dopiero kuj.

[wiaterwiater]

Da się zrobić. Dwa dni pracy. 600zł. za usługę powinno być ok. Niestety. odkurzanie po wszystkim nie zostało wliczone. No i masz swoje 17,8666666666666666667cm.