Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

W zeszłym roku (czerwiec) uzyskałem decyzję o warunkach zabudowy dla budynku jednorodzinnego.

W gminie bezpodstawnie chcieli zebym do niej dołączyl rysunek projektowanego domu. Wydana decyzja jest skrojona pod ten rysunek (projekt typowy):

"dopuszcza sie dach wielospadowy o kacie 25-45%"

"maks. szerokosc frontu 15 m"

 

(Dzialka ma 35 m szerokosci wiec ograniczenie 15 m jest bez sensu).

 

Pozniej zmienila mi sie koncepcja domu - na modernistyczny z plaskim dachem.

 

Teraz wszedl w zycie plan zagospodarowania dla tego obszaru, ktory jest bardziej sensowny :

- dopuszcza dach płaski lub wielospadowy

- oczywiscie nie ma ograniczenia na szerokosc frontu domu.

 

Robie projekt indywidualny i zalezy mi na płaskim dachu oraz wiekszym garazu,

dostawionym z boku. Poszerzenie garazu spowoduje przekroczenie limitu 15 m z decyzji, choc niekoniecznie, bo nie jest jasne czy ten limit odnosi sie do calej bryly domu czy tylko czesci frontowej (garaz jest wycofany).

 

Teraz pytania :

1. czy decyzja o war zabudowy jest wazna -

z tekstu Ustawy o zagosp przestrzennym (Art. 65) zrozumialem ze po uchwaleniu planu miejscowego wczesniejsza decyzj o warunkach zabudowy moze byc uchylona jezeli jest sprzeczna z tym planem.

W moim przypadku nie widze zasadniczej sprzecznosci. Jednak zawsze (jak mowi Ustawa) uchylenie decyzji o war zabudowy odbywa sie poprzez wydanie nowej decyzji.

Poniewaz nie dostalem decyzji uchylającej rozumiem ze decyzja o war. zabudowy nadal obowiązuje i robiac projekt oraz wystepujac o pozwolenie na budowe mam sie na te decyzje powolywac ?

 

2. Z drugiej strony panie urzedniczki w Urzedzie Miejskim twierdza ze mam wziac wypis z planu miejscowego bo decyzja o war zabudowy wygasla (opinia ustna). Moze tak to zalatwiaja (traktuja decyzje o war zabudowy jako uchylone) bez przestrzegania procedur ?

 

3. Moj architekt radzi mi zeby oprzec sie o decyzje o war. zabudowy i odnoszac sie do niej sprobowac ja uszczegolowic (kwestia dachu i szerokosci fasady frontowej) i tą drogą uzyskac to, na czym mi zależy. Idąc za tą radą złożyłem pismo z prośbą o uszczegolownie decyzji i podanie podstawy prawnej dla zapisanych w niej sformułowań.

 

4. A moze jednak prosciej bedzie wziac wypis z planu miejscowego i zapomiec o decyzji o war zabudowy, jezeli Urzad de facto ja traktuje jako wygasłą. Ewentualnie wystapic z wioskiem o uchylenie decyzji o war zabudowy w zwiazku z uchwaleniem planu miejscowego ?

 

Troche sie juz pogubilem...

Po wizycie w Urzedzie jestem poruszony ignorancja (niektorych) osób tam pracujących. Np. jedna urzedniczka wmawiala mi ze wg planu miejscowego na jednej dzialce moze stac jeden budynek mieszkalny... (Chodzi o to ze na dom wolnostojący musi byc min 500 m kw).

 

Dlatego prosze kogos obeznanego z tą dżunglą urzedowo-prawną o odpowiedź, CO ROBIĆ (albo czego lepiej nie robic ).

Z góry dziekuję. :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Proszę o poradę.

 

Rozważam kupno działki rolnej, w ładnej i spokojnej okolicy, po dość atrakcyjnej cenie. Niestety z ceną wiążą się wady tej nieruchomości.

Jest to teren rolny ok 1ha podzielony na 10 działek, położony pomiędzy terenami działek rekreacyjnych. Mnie interesuje obszar kilku działek zajmujący ok 4 tys m. Dojazd jest drogą polną, która ma być przekształcona w gminną na wniosek właścieciela terenu leśnego (sąsiadującego z moją działką), który chce ten teren podzielić i przeksztalcić na działki rekreacyjne. Interesująca mnie działka będzie zatem umiejscowiona przy drodze gminnej, ale na sąsiednich nieruchomościach nic nie ma, lub ew są dzialki rekreacyjne. Media będą dopiero ciągnięte w toku powstawania działek rekreacyjntch na terenach poprzedzających moją dzialkę. Planu nie ma, ma powstac ponoć w tym roku. Prosze o opinię, jaka jest szansa że na tym terenie będę mogła cos zbudować i ew. co zrobić żeby te szanse zwiększyć? Może trzeba złożyc wniosek o zmianę przeznaczenia gruntu jeszcze przed uchwaleniem planu? Czy sąsiedztwo samych dzialek rekreacyjnych uniemożliwi zmianę gruntu (lub choćby jego części) na budowlany? Czy powinnam wstrzymać się z zakupem i ew. spisać umowę przedwstępną do czasu decyzji o odrolnienie? Proszę o pomoc.

milek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Misob, postaram się, w miarę możliwości, odpowiedzieć.

Ad 1. Ważne są zapisy uchwalonego planu. Wszelkie ograniczenia wynikające z WZ, których nie ma w planie, przestały obowiązywać. Przygotowując dokumenty do wydania pozwolenia na budowę stosowałbym się do zapisów planu, nigdy WZ. W przypadku uporu (niekompetencji) organu i zakwestionowania rozwiązań projektowych wprowadzonych "bez uwzględnienia WZ" masz prawo odwołać się/zażalić (decyzja/postanowienie), ze 100 proc. gwarancją wygranej.

Ad 2. Urzędniczki mają rację.

Ad 3. Nie wiem do końca, do czego dąży Twój architekt. Moim zdaniem podjęta przez Ciebie procedura skończy się nie uzczegółowieniem WZ, ale wydaniem decyzji wygaszającej. Urząd nie ma bowiem podstaw do wydawania decyzji o WZ (nawet zmieniających wcześniejsze), bo obowiązuje plan (patrz art. 59 przywołanej przez Ciebie ustawy o planowaniu...).

Ad 4. No właśnie, dlaczego nie chcesz stosować prostych rozwiązań? Jeśli masz wyrzuty sumienia, że procedura nie została dopełniona, złóż wniosek o wygaszenia decyzji... :lol:

 

Ile budynków może stać na działce wynika wprost z zapisów planu. Być może urzędniczka ma rację? Przeczytaj dla pewności odpowiednie zapisy planu.

 

Viktoria271199, Dusia2006 ma rację co do postawy prawnej. Na jakiej zasadzie wydzielił?

1) na podstawie decyzji podziałowej wójta, a może decyzji o warunkach zabudowy, dopuszczającej budowę na działkach 1000 m kw.? O czym świadczyłaby kolejność opisana powyżej (najpierw decyzja o WZ, potem podział),

2) nie wiadomo w jakim okresie był podział (może przed wprowadzeniem ograniczenia do owych 30 arów?).

Kluczowe znaczenie będzie miało dowiedzenie się, JAKIE są to WZ? Czy wydane w oparciu o "dobre sąsiedztwo" (spełnionych 5 warunków z ustawy), czy też na zabudowę siedliskową (spełnione 4 warunki plus posiadanie gospodarstwa o powierzchni powyżej średniej w gminie). Jeśli to pierwsze, może budować każdy, jeśli to drugie, to decyzja jest strzępkiem papieru dla śmiertelnika nie będącego rolnikiem z areałem "powyżej średniej". No chyba, że w sąsiedztwie są budynki mieszkalne...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

*milek*

Szanse na zmianę przeznaczenia terenu, z dopuszczenie budownictwa mieszkaniowego) widzę bardzo mgliście. Po pierwsze otoczenie - jak piszesz , działek rekreacyjnych i rozdrobnienie działek. Urząd zatwierdzając podział, planował chyba jego przyszłą funkcj nieco inaczej niż oczekujesz.

Obecnie WZ nie dostaniesz (nie ma "dobrego sąsiedztwa"),

Jeśli chciałabyś mieć korzystny zapis w planie, musisz aktywnie śledzić prace nad nim i składać wnioski o ustalenie odpowiedniego przeznaczenia (a ściślej - składać musi właściciel działek, czyli na razie sprzedający). To zwiekszy Twoje szanse, choć nie zapewni Ci na 100 proc. wygranej (to gmina przygotowuje uchwałę o MPZP i ona ma funkcje "władcze").

Wstrzymałbym się z zakupem lub spisałbym umowę przedwstępną, w której np. uwarunkujesz zawarcie umowy ostatecznej uzyskanie przez sprzedającego odpowiedniego (określ dokłądnie jakiego) przeznaczenia terenu w planie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oskar0259

decyzja wz dotyczyła budowy 2 budynków mieszkalnych na działce....to jest działka właściciela przekraczająca średnią w gminie, w decyzji nie ma słowa o wydzieleniu i słusznie

Wydzielenie zostało dokonane w ubiegłym roku na wniosek właściciela decyzją wójta - 2 działki po 1000 m2

Moim zdaniem wykluczone jest przeniesienie decyzji wz na wydzielone nowe działki ewidencyjne 1000 m2.

Ale moje wątpilwości dotyczą ustawy szczególnej jaką jest u. o kształtowaniu ustroju rolnego. Gdyby właściciel wydzielił powyżej 1 ha wówczas potencjalny kupujący mógłby się starać o siedlisko jeśli spełniony art 61 opzp, dla działki poniżej i równej 1 ha potencjalni kupcy nie mają szans na wz

Wygląda na to że moi znajomi nie kupią tej działki bo utopią pieniądze

Popraw mnie jeśli się mylę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż tak jak przypuszczałem wypis z mpzp jest niekorzystny-działka rolna,dopuszczona jest zabudowa zagrodowa.Tylko jak na tych 1082 metrach ją zrobic.W gminie spytałem się czy można odrolnic.Odesłano mnie do starostwa.W starostwie pani zrobiła duże oczy na to odrolnienie i spytała-to znaczy chce pan wyłączyc z produkcji rolnej?Ztego co sobie tu poczytałem na forum odrolnienie i wyłączenie z produkcji rolnej to są dwie inne rzeczy.Więc ja do tej pani że chcę odrolnic.Pani podzwoniła i wysłała mnie do drugiego pokoju.Następna pani była bardziej zorientowana w temacie.Niestety stwierdziła z przykrością,że gmina ma aktualny plan i nie mogą odrolnic.

Jednakże była zaskoczona,że nasze baraczki(w sumie jest nas 3 osoby z takim problemem) są naniesione na mapki [nawet jest naniesiony na mapce dołączonej do wypisu z mpzp] była zaskoczona,że gmina za te baraczki bieże od 5 lat podatek traktując je jak domki letniskowe,że każą nam płacic za wywóz śmieci i że robiąc to wszystko gmina nie zmieniła przeznaczenia naszych działek w nowym planie.

W 1996 roku składaliśmy podanie o zmianę przeznaczenia.Wtedy nie mogliśmy bo nie było planu.Teraz nie możemy bo jest plan.

A ja chcę tylko miec tam coś na lato nie większego niż 35 metrów kw.Nie chcę się tam budowac.

Najśmieszniejsze jest jednak to,że człowiek graniczący z naszą działką ma działkę leśną a postawił sobie domek na podpiwniczeniu.Nawet pani w gmine nie wie jak to się mu udało zrobic ponieważ w ewidencji gruntów jego działka jest cały czas leśna.Nie wiem czy jest aż tak głupi,że nas podał do nadzoru budowlanego o baraczki a sam ma samowolę.

Jednakże chciałbym wiedziec do kogo w końcu należy to odrolnienie-do starostwa czy do gminy.Gdzie składac podanie.I czy naprawdę jeżeli jest aktualny plan to nic się nie da zrobic.

Po tej wczorajszej wizycie w gminie normalmie załamka.Może złożyc podanie,że skoro gmina od tylu lat bieże podatki to może by nam łaskawie zmieniła przeznaczenie.Tym bardziej,że te 3 działki leżą w takiej dolince otoczonej lasami.Na środku jest ponad 2h łąka kl.VI a częśc z niej to wogóle jest nieużytek bo jest podmokła.Działki te zostały kupione od rolnika w 1994 [z jednego długiego poletka zostały wydzielone 3]Sprzedał ponieważ to poletko leżało daleko od jego gospodarstwa.No i w tym sedno,że nasze działki leżą bardzo daleko od jakichkolwiek pól.Jest do nich dojazd z drogi gminnej.

Więc co by zależało gminie zezwolic na zabudowę letniskową na tych działeczkach.Razem wszystkie mają ok 4000mkw.Więc co to za ziemia rolna.Jeszcze klasy VI.

Może ktoś ma pomysł co napisac do gminy żeby ich sumienie ruszyło?

Niestety powiedziano mi,że gmina Kościerzyna jest bardzo specyficzną gminą i bardzo ciężko się wszystko załatwia.

Sorki za przydługawy tekst.HELP.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uprzejmie proszę o pomoc.

 

Właśnie wypełniam wniosek o WZ i nie wiem, co wpisać w następujące rubryki o zapotrzebowanie (na dobę, miesiąc) w:

 

-wodę z ujęcia własnego

-ścieki do zbiornika bezodpływowego (ma być szambo o poj. 10m3)

-gaz do celów bytowych (wpisałam 0,5 m3/h)

-gaz do celów grzewczych (wpisałam 1 m3/h)

-ciepło z własnego źródła ciepła

-energia elektryczna z sieci miejskiej

oraz

-inne potrzeby w zakresie infrastruktury tech., w tym sposób odprowadzania wód opadowych, ścieków przemysłowych i unieszkodliwianie odpadów (czy to chodzi o szambo?)

 

Co tam wpisać, żeby było OK?

 

Ma to być dom wolnostojący o powierzchni mieszkalnej ok. 240 m2.

 

Ponadto nie wiem, czy mam wpisać w punkcie 'istniejące zagospodarowanie terenu, zieleń' : 6 sztuk sosny samosiejki o wys. około 2 metrów. Czy samosiejki się liczą? czy liczy się drzewo owocowe?

 

Pozdrawiam i dzięki za pomoc.

OSKAR, dzięki za poprzednią odpowiedź.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Misob, postaram się, w miarę możliwości, odpowiedzieć.

[...]

Ile budynków może stać na działce wynika wprost z zapisów planu. Być może urzędniczka ma rację? Przeczytaj dla pewności odpowiednie zapisy planu.

[...]

 

Dziekuje bardzo za szybką odpowiedź.

Może zacytuje plan :

----- poczatek cytatu

2. Zasady ochrony i kształtowania ładu przestrzennego

e) na działce o ustalonym normatywie: jeden budynek mieszkalny jednorodzinny wolnostojący, jeden segment bliźniaka, jeden segment zabudowy szeregowej

(...)

4. Parametry i wskaźniki oraz warunki zagospodarowania terenu - szczegółowe zasady i warunki podziału nieruchomości

1) powierzchnie działek

a) zachowuje się z prawem zabudowy działki o minimalnej powierzchni: 200 m2 dla zabudowy szeregowej, 250 m2 dla bliźniaczej, 500 m2 dla zabudowy wolnostojącej

----- koniec cytatu

 

Teraz pytanie :

czy punkt (e) rzeczywiscie stwierdza, ze na jednej dzialce jeden budynek ?

Czy chodzi w nim o to, ze musi byc minimum 500 m2 na budynek wolnostojący ?

Czy w mojej sytuacji (dzialka ma 1800 m2) mozna postawic drugi budynek ?

 

A może zwrocic sie do Urzedu o pisemne wyjasnienie tego punktu ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To znowu ja.Tak sobie pomyślałem co by było gdyby złożyć do gminy podanie że chcę prowadzic hodowlę wierzby energetycznej.Czy ktoś się orientuje czy do tego trzeba być rolnikiem?Czy na podstawie tego mogę złożyć do gminy podanie o pozwolenie postawienia budynku socjalno gospodarczego,ponieważ mieszkam daleko od działki i po przyjeździe muszę mieć się gdzie przebrać?

Czy jeżeli będzie to hodowla dla własnych potrzeb to muszę założyć dziaalność?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

*milek*

Szanse na zmianę przeznaczenia terenu, z dopuszczenie budownictwa mieszkaniowego) widzę bardzo mgliście. Po pierwsze otoczenie - jak piszesz , działek rekreacyjnych i rozdrobnienie działek. Urząd zatwierdzając podział, planował chyba jego przyszłą funkcj nieco inaczej niż oczekujesz.

Obecnie WZ nie dostaniesz (nie ma "dobrego sąsiedztwa"),

Jeśli chciałabyś mieć korzystny zapis w planie, musisz aktywnie śledzić prace nad nim i składać wnioski o ustalenie odpowiedniego przeznaczenia (a ściślej - składać musi właściciel działek, czyli na razie sprzedający). To zwiekszy Twoje szanse, choć nie zapewni Ci na 100 proc. wygranej (to gmina przygotowuje uchwałę o MPZP i ona ma funkcje "władcze").

Wstrzymałbym się z zakupem lub spisałbym umowę przedwstępną, w której np. uwarunkujesz zawarcie umowy ostatecznej uzyskanie przez sprzedającego odpowiedniego (określ dokłądnie jakiego) przeznaczenia terenu w planie.

 

Dziękuję za odpowiedź.

Tego się właśnie obawiam :cry: . Popytam w urzędzie gminy, może coś mi tam powiedzą bardziej optymistycznego.

Pozdrawiam

milek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oskar

Złożyłem w gminie wniosek o zmianę w planie miejscowym i przeznaczenie mojej 39 arowej działki z terenów rolnych na działkę budowlaną. Chciałbym cię zapytać czy wiesz ile będę musiał czekać na zmianę, bowiem w gminie twierdzą, iz nie są w stanie podać mi nawet przybliżonego terminu rozpatrzenia wniosku. Czy są jakieś terminy ustawowe na rozpatrzenie wniosku o zmianę w planie. Zakładając wersję optymistyczną, że uzyskam w gminie zgodę na zmianę przeznaczenia gruntu, ile od tego momentu trzeba będzie czekać abym mógł składać wniosek o pozwolenie na budowę. Chodzi mi o jakis orientacyjny czas, bowiem od tego jest uzależnione czy powinienem sobie zawracać tym głowę, czy szukać rozwiązania poprzez przepisanie jeszcze 1 ha przez babcię i budowania zabudowy zagrodowej dopuszczanej w planie miejscowowym.[/url]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dusia2006, masz przed sobą dokumenty, więc znasz szczegóły. Ja tylko wyciągam wnioski ze skąpych informacji. Takim wnioskiem z faktu, że jako pierwsze wydano WZ, a potem wydzielono działki po 1000 m kw., było to, że WZ ustaliły sposób podziału.

Piszesz o nieco innym stanie faktycznym. WZ zostało wydane na "dużą" działkę na zabudowę siedliskową, a podział, wg Twoich informacji nastąpił niezależnie od WZ.

Istotna, moim zdaniem, jest informacja, czy nowe działki zostały wydzielone w miejscu, gdzie WZ lokalizowały zabudowę (owych dwóch domów). Jeśli tak, nie byłbym pewny, czy "wykluczone jest przeniesienie decyzji wz na wydzielone nowe działki ewidencyjne 1000 m2". A dlaczego nie? Wójt zmieni swoją decyzję w części dotyczącej numeracji ewidencyjnej działek, nie zmieniając warunków zabudowy. W ten sposób uniknie długotrwałej procedury uzgodnienia WZ. Kupujący (będący rolnikiem, bo takie są warunki) musi dopilnować, aby przeniesiono na niego decyzję, a najlepiej, żeby była to decyzja prawomocna.

Nie widzę potrzeby, żeby "właściciel wydzielił powyżej 1 ha wówczas potencjalny kupujący mógłby się starać o siedlisko jeśli spełniony art 61 opzp, dla działki poniżej i równej 1 ha potencjalni kupcy nie mają szans na wz". Kupujący ("rolnik" lub rolnik - subtelna, ale faktyczna różnica, proszę wybaczyć, ale pytający na tym forum należą przeważnie do pierwszej kategoriii - spełniają warunki powierzchniowe tylko po to, żeby zbudować dom, a nie prowadzić gospodarstwa) może mieć inną ziemię (własną lub dzierżawioną), a właśnie nowo kupowana działkę "upatrzeć" sobie pod budowę (nikt mu tego nie zabroni).

Jeśli Twoi znajpmi są "rolnikami" lub rolnikami, to nie utopią pieniędzy (jeśli zmuszą właściciela do przeniesienia na nich WZ przed zawarciem umowy sprzedaży.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję bardzo Oskar

WZ nie ustaliły podziału, a 2 budynki mieszkalne w ramach rozbudowy siedliska istniejącego

Kupujący (będący rolnikiem

i w tym problem, żaden "rolnik" ani rolnik, nie posiadają ani nie dzierżawią żadnych gruntów rolnych.

Wydzielenia oczywiście dotyczyły części działki objętej wz, ale to ciekawe co piszesz że wójt może zmienić decyzję z działki rolnej która nie wymagała analizy na działki rolne które tej analizy wymagają.

Wójt zmieni swoją decyzję w części dotyczącej numeracji ewidencyjnej działek, nie zmieniając warunków zabudowy.
chyba że coś źle zrozumiałam :(

Teoretycznie można założyć że znajomi namówią właściciela na zmianę decyzji wz przez wójta i właściciel przeniesie wz na moich znajomych. Wtedy chyba nic nie stoi na przeszkodzie żeby starali się o pozwolenie na budowę.

A ja sądziłam że wydzielenie działki pow 1ha daje podstawę bycia nowym "rolnikiem" i starania się o nowe wz dla nowych wydzielonych działek...tak można?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dusiu, chyba do końca nie zrozumieliśmy się w sprawie WZ.

Skoro wydano decyzję o ustaleniu WZ na siedlisko(a), to analiza otoczenia (słynny "3 razy front działki") nie była przeprowadzana (nie bada sie spełnienia warunku nr 1: "co najmniej jedna działka sąsiednia, dostępna z tej samej drogi publicznej, jest zabudowana w sposób pozwalający na określenie wymagań dotyczących nowej zabudowy w zakresie kontynuacji funkcji, parametrów, cech i wskaźników kształtowania zabudowy oraz zagospodarowania terenu, w tym gabarytów i formy architektonicznej obiektów budowlanych, linii zabudowy oraz intensywności wykorzystania terenu" przy WZ na zabudowę siedliskową).

I dla nowych właścicieli, spełniajacych kryteria bycia rolnikiem (co podkreślam, dla "normalnych inwestorów" decyzja ta nie ma wartości, gdyż muszą wystąpić o nową - z analizą otoczenia działki) taka analiza nie będzie wykonywana.

Co do bycia "nowym rolnikiem", to musi on spełnić kryterium powierzchniowe CAŁEGO gospodarstwa, a nie pojedynczej działki, na której chce się on budować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oskar jeszcze raz dziękuję

tak też niestety myślałam

analiza nie była przeprowadzana bo ustawa opzp art 61

4. Przepisów ust. 1 pkt 1 nie stosuje się do zabudowy zagrodowej, w przypadku gdy powierzchnia gospodarstwa rolnego związanego z tą zabudową przekracza średnią powierzchnię gospodarstwa rolnego w danej gminie.

podejrzewałam że właściciel wciska im ...ale to chyba tez jest przestroga dla kupujących.

A z ciekawości pytam o taką działkę pow. 1ha

spełnić kryterium powierzchniowe CAŁEGO gospodarstwa

czy to jest całe gospodarstwo?

bo zaczęłam namawiać znajomych żeby szukali działki rolnej o takiej powierzchni i mam w związku z tym pytanie już ostatnie Oskar

czy jeśli nie "rolnik", tak jak moi znajomi, wystąpi o taką wz na siedlisko np na działce 1,1 ha a analiza będzie ok to czy dostaną, dziwna jest ta ustawa o ustroju rolnym :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gazebo

Interesujące Cię odrolnienie następuje w wyniku podjęcia przez radę gminy uchwały o MPZP (lub jego zmiany) ustalającej dla danego terenu sposób użytkowania dopuszczający budowę domów lub/i innych obiektów. Budowę może umożliwić Ci tylko to, żadna decyzja ze starostwa.

Jedna z możliwości (do zastosowania przez Ciebie), to stanie się rolnikiem (powierzchnia powyżej 1 ha, może być w kilku "kawałkach", a więc powierzchnia tej konkretnej działki nie ma znaczenia). Druga, to chyba "wóz Drzymały".

Niestety, przepadły wcześniejsze możliwości zmiany przeznaczenia w czasie prac nad planem. Mogliście wnosić protesty i zarzuty, a gdy plan był przygotowywany niedawno - zgłaszać uwagi. Musiałoby byc one oficjalnie rozpatrzone przez radę.

Teraz pozostaje tylko wnioskowanie o zmianę planu.

Co do specyfiki gminy. Znam bardziej "specyficzne".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dusiu, jeśli ich działka (nie ma żadnej górnej granicy powierzchni) będzie spełniała kryterium "dobrego sąsiedztwa" (punkt 1 cytowany powyżej), a dla danego terenu nie będzie MPZP i zostaną spełnione pozostałe 4 warunki z art. 61, to "normalne" WZ powinni dostać (a może dla pewności przetestują to przed kupnem działki, występując o nie lub zachęcając do tego właściciela?).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Supernova,

Jeśli piszesz o gazie i energii elektrycznej musisz mieć zapewnienie odpowiednich zakładów, że zostaniesz przyłączona (w ustawie pisze się "istniejące lub projektowane uzbrojenie terenu").

Co do zadrzewienia - o owocowych możesz spokojnie pisać, a co do pozostałych nie przesadzaj, a nuż przekwalifikują Ci działkę na Ls (duże problemy)?

Misob, zrozumiałem to w sposób nastepujący:

1) w planie ustalono minimalną powierzchnię działki, w wyniku nowych podziałów (po uchwaleniu planu) nie można wydzielić działki mniejszej niz minimum (normatyw) określone w planie,

2) na każdej działce ewidencyjnej spełniajacej ustalony normatyw można lokalizować "jeden budynek mieszkalny jednorodzinny wolnostojący albo jeden segment bliźniakaalbo jeden segment zabudowy szeregowej. Działka mająca powierzchnię będącą nawet wielokrotnością normatywu może być zabudowana także jednym budynkiem. Mozliwość zabudowy kolejnym nastepuje tylko po podziale, na wydzielonej działce (większej niz normatyw),

3) działki ze starych podziałów (przed uchwaleniem planu) mają nadal prawo zabudowy, jeśli maja minimalna powierzchnię: "200 m2 dla zabudowy szeregowej, 250 m2 dla bliźniaczej, 500 m2 dla zabudowy wolnostojącej,

4) czy na działce 1800 m kw można postawic drugi budynek? Zależy, jak wysoki jest normatyw określony w planie dla nowych podziałów. Jesli 900 m kw. lub mniej - da sie wydzielić nową działkę i wystąpic o pozwolenie na budowę.

Możesz zwrócić sie do urzędu o interpretację - może coś przeoczyłem, albo o czymś nie wiem?

Gazebo, budowanie "na wierzbę" to może byc dobry pomysł.

Darek_Skwarek, niepotrzebnie moim zdaniem, porzucasz myśl o zabudowie zagrodowej. Co do planu (zmiany), to z mojego doświadczenia wynika, że prace trwaja minimum 1,5-2 lata od podjęcia przez radę gminy uchwały o przystąpieniu do sporządzania planu/jego zmiany. Poniewaz w Twojej gminie nawet nie potrafią określić tego pierwszego terminu (przystapienia do sporządzenia planu lub zmiany planu) widzę tu perspektywę wieloletniego czekania, bez gwarancji happy endu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam i proszę o pomoc.

Od rodziców otrzymałem piękną działkę w środku miasta (3 tys. m2, prostokąt: szer. 28 m, dł.. ok.112 m).

Działka ma dostęp do ulicy w której są wszystkie media /woda, kanalizacja (mam już nawet przyłącze), gaz, energia elektryczna). Niestety działka ta sklasyfikowane ma grunty w części jako pastwisko (Ps) jako rolna ® i cześć jako nieużytek (N) – nieduży staw.

Z trzech stron działka graniczy z działkami budowlanymi na których wybudowane są już domy.

Około 3 lat temu wystąpiłem do Urzędu Miasta by uchwalając Plan Zagospodarowania Przestrzennego część tej działki od ulicy zamienił na budowlaną. No i na początku 2006r. po 2 latach pracy nad w/w Planem Rada Miasta zatwierdziła plan z uwzględnioną według mego wniosku zamianą. Plan ten jak mnie poinformowano miał lada dzień wejść w życie czekał tylko na ocenę Wojewody co do jego zgodności z prawem. Chi, chi i cóż okazało się, że Wojewoda nie zaakceptował planu bo były w nim jakieś błędy i cała procedura ma być podjęta od nowa. Jak mi powiedziano w Urzędzie miasta – optymistyczny wariant to, że za rok nowy Plan wejdzie w życie.

Jednym słowem dupa blada.

Niechcąc już czekać na PZP zamówiłem u geodety nową mapę do celów projektowych, otrzymałem warunki przyłącza z Wodociągów, Gazowni i Energetyki i złożyłem wniosek o wydanie decyzji Warunków Zabudowy. W między czasie obgaduje terminy z murarzami - na siedmiu z którymi rozmawiałem tylko jeden ma jeszcze w tym roku jesienią wolny termin na budowę.

Niestety Pani w Urzędzie mnie załamała ze względu na to, że działka ta częściowo sklasyfikowana jest jako rolna, pastwisko i nieużytek cała procedura z wydaniem decyzji o Warunkach Zabudowy może potrwać minimum 2 m- ce, albo ho, ho, ho i dłużej.

Wszystko drożeje, budowlańców nie ma na rynku, ten, którego zaklepałem dał mi czas na zdecydowanie się na jego usługi (budowa we wrześniu) w ciągu 2 tygodni.

 

Ludzie poradźcie co tu robić ?

Jak to przyspieszyć?

Czy mam szanse załatwić te wszystkie papiery i pozwolenia by jeszcze jesienią 2007 rozpocząć budowę domu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...