Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

grigorios, nie jestem zaskoczony Twoimi pomysłami. To wszystko już było. Nawet na tym forum. Ale nie licz, że potwierdzę, że tak można, bo w przypadku części Twoich propozycji występuje jeśli nawet nie kolizja z prawem, to na pewno jego bardzo szerokie obejście.

1. Prawo trzeba czytać kompleksowo. Nie tylko ustawę (i nie tylko jeden artykuł w niej), ale i rozporządzenie. Przeczytaj to drugie.

2. Domyślam się, że masz za złe sądowi (a pośrednio i mnie) za niekorzystną w Twojej sytuacji wykładnię. Cóż widocznie tak musi być. Nie zawsze trzeba występować na konkursie piękności...

3.

Czyli ten zapis miałby wskazywać z jednej strony, że jeżeli chce się budować zabudowę zagrodową, to nie musi wcale być żadnej sąsiedniej działki i budować można nawet w szczerym polu z daleka od innych zabudowań.

Oczywiście, jeśli gospodarstwo ma powierzchnię powyżej średniej powierzchni gospodarstwa w gminie - o tym też już sporo pisano na Forum - po co wyważać otwarte drzwi?

4.

Z drugiej zaś strony wskazuje, że zabudowa zagrodowa sama w sobie nie może stanowić działki sąsiedniej, niezbędnej do spełnienia warunku dobrego sąsiedztwa.

Może, może, w zwartej (lub w miarę zwartej) zabudowie wsi. Wtedy wystarczy być tylko rolnikiem "ponad 1 hektarowym".

5.

Odnośnie pomysłów na wybrnięcie z owej patowej sytuacji.

Tu na mnie nie licz. Licz raczej na pojemne pojęcie "uznanie administracyjne". Każdą decyzję podejmuje się w określonych okolicznościach. Nie można odmówić wydania WZ, jeśli nie jest to sprzeczne z przepisami odrębnymi. Ale w przypadku jakiejś niezgodności - nie ma do tego podstaw - chyba, że "naciągnie" się kryteria. Ale to już inna historia. Czasami kończy się to w odpowiednich organach.

Co sądzisz o powyższych rozwiązaniach?

Nie śmiem sądzić. Napisano bowiem: "nie sądźcie, a nie będziecie sądzeni"...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Domyślam się, że masz za złe sądowi (a pośrednio i mnie) za niekorzystną w Twojej sytuacji wykładnię.

 

Ależ nie, nie mam nikomu niczego za złe, a już na pewno nie Tobie :) Cóż, takiego jest prawo. Jak będzie w przypadku działek moich rodziców okaże się zapewne niebawem gdy będą się starali w gminie o wydanie WZ. Moim zdaniem sprawa nie jest przesądzona. Jest zbyt wiele zmiennych. No i owo "uznanie administracyjne", o którym piszesz. Zobaczymy. Tak czy siak dzięki za dyskusję. Widać, że znasz się na rzeczy i miło mi było, że znalazłeś chwilkę by mi udzielić paru odpowiedzi. Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Kiedys pisałem w tym wątku odnośnie podziału działki oraz problemie z drogą dojazdową, potyczkach z UG, sprawą w SKO itp.

A dzisiaj po wielu miesiącach czekania (by coś sie w końcu ruszyło z moja planowaną budową wymarzonego domku) - mam tylko jedno pytanie:

ile czasu ma UMiG na uchwalenie planu???od podjecia uchwaly o przystąpieniu do sporządzenia PZP.

W moim przypadku gmina od września 2007 do tej pory nic nie zrobiła... ręce opadają.............brak słów nawet nie ma z kim porozmawiać.. ciągłe zbywanie

Postepowanie w sprawie wniosek o WZ zawiesili, nie wiem ile jeszcze może to trwać. :cry:

 

Zawiesić postępowanie nie można na dłużej niż 12 miesięcy. Chyba już w Twoim przypadku ten okres minął?

 

A co do terminu na uchwalenie planu. Nie ma. Niestety...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, wiem że nie dlużej niż na 12 miesięcy. Ten okres jeszcze nie minął gdyż późno złożyłem wniosek o WZ (gapa ze mnie) a już by minął, gdybym odrazu złożył. Urzędnicy odradzali mi mówiąc iż lada moment plan bedzie wyłożony , juz gotowy, zaraz uchwalony itp. I tak minął rok. " No cóż "mądry po szkodzie" :evil:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie brzmi tak:

czy mogę przekroczyć "nieprzekraczalną linię zabudowy"?

chciałbym "wciąć się w tą magiczną linię" z garażem wysuniętym z głównej bryły domu (nad garażem jest taras)

MPZP:

Wyjaśnienie pojęć użytych w niniejszym planie.

Nieprzekraczalne linie zabudowy - linie, których nie należy przekraczać przy lokalizacji nowych budynków oraz rozbudowie istniejących. Dopuszcza się wysunięcie przed linię zabudowy części obiektu (np.: w postaci ganku, wykusza lub innej) o kubaturze nie większej niż 21 m3, jednak wysunięcie to nie może być większe niż 2 m. Linie zabudowy nie dotyczą okapów i gzymsów oraz balkonów i loggi wysuniętych przed linię nie więcej niż 1,5 m.

 

i dalej w "karcie terenu":

Nieprzekraczalne linie zabudowy* – zgodnie z rysunkiem planu, od linii rozgraniczających drogi wewnętrzne odległość budynków – min. 5 m.

No właśnie ... w postaci ganku, wykusza lub innej ... a ja kombinuje się z garażem (takim "trochę szerszym wykuszem :wink: " wysunąć..

 

Wychodzi z obliczeń kubatury, że mogę wysunąć o 1,2m.

Sam nie wiem? To jak - da się?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem bez zmiany warunków zabudowy w części dotyczącej nieprzekraczalnej linii zabudowy nie można jej przekroczyć.

Z opisanym bardzo precyzyjnie wyjątkiem.

 

Dzięki Oskar za szybką odpowiedź...

... i nic tu nie zmienia fakt, że ja nie mam WZ tylko MPZP? (nie mogę zmienić WZ bo ich nie mam - mam za to plan)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmienia.

MPZP nie można tak łatwo zmienić jak WZ.

Raczej bym na to nie liczył w ciągu najbliższych co najmniej kilkunastu miesięcy.

Do pokonania byłyby dwie "zapory": skłonienie władz gminy do podjęcia prac nad zmianą, a potem procedura uchwalania planu. Jedno i drugie długotrwałe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli moja "lamerska nadinterpretacja" zapisów MPZP, że ...dopuszcza się wysunięcie... ...o kubaturze nie większej niż 21 m3... wzięła w łeb :-?

Moim zdaniem nie wzięła, bp lista dopuszczonych obiektów, które można wysunąć, nie jest zamknięta - zapis np.: w postaci ganku, wykusza lub innej.

Jeśli zmieścisz się wysuwając garaż, w wymienionej kubaturze, to możesz zrobić to, co planujesz. Moim zdaniem w przypadku odmowy wydania pozwolenia na budowę masz szansę bardzo wysoką szansę na wygranię w II instancji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli moja "lamerska nadinterpretacja" zapisów MPZP, że ...dopuszcza się wysunięcie... ...o kubaturze nie większej niż 21 m3... wzięła w łeb :-?

Moim zdaniem nie wzięła, bp lista dopuszczonych obiektów, które można wysunąć, nie jest zamknięta - zapis np.: w postaci ganku, wykusza lub innej.

Jeśli zmieścisz się wysuwając garaż, w wymienionej kubaturze, to możesz zrobić to, co planujesz. Moim zdaniem w przypadku odmowy wydania pozwolenia na budowę masz szansę bardzo wysoką szansę na wygranię w II instancji.

 

... a jednak :D , wiedziałem, że się uda..., wiedziałem 8)

 

no dobra - sędzia jeszcze nie odgwizdał spotkania.

O jaką kubaturę tej wysuniętej części chodzi?

zewnętrzną? (czyli ile "zabiorę państwowego powietrza aktualnie przwietrzającego moją działkę" :o )

wewnętrzną? (czyli ile kartofli zmieszcze w tej wysuniętej części garażu? :lol: )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kubatura oczywiście "zewnętrzna" liczona wg normy PN-70/B-2365 lub PN-ISO 9836:1997.

 

... a myślałem, że chodzi o ziemniaki :roll:

 

dzięki Oskar (skąd Ty to wszystko wiesz? :o

 

Mam do Ciebie ostatnie pytanie w tym temacie (mam taką cichą nadzieję).

 

Nad garażem jest taras. Balustrada tarasu stoi na takim murku, widać to na zdjęciu - tzn, jak ktoś stoi na tarasie to go widać od (powiedzmy) pasa w górę.

I teraz pytanie: czy kubaturę tego murka wliczam - zgodnie z przytoczoną normą - czy nie.

 

OK, jak byś coś elektrycznego potrzebował rozwikłać - to jestem do usług 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nad garażem jest taras. Balustrada tarasu stoi na takim murku, widać to na zdjęciu - tzn, jak ktoś stoi na tarasie to go widać od (powiedzmy) pasa w górę.

I teraz pytanie: czy kubaturę tego murka wliczam - zgodnie z przytoczoną normą - czy nie.

OK, jak byś coś elektrycznego potrzebował rozwikłać - to jestem do usług 8)

 

Z oferty może skorzystam :lol: :lol: :lol:

Jeśli chodzi o murek i balustradę, to "to" co znajduje się w obrębie tarasu aż do górnej powierzchni balustrady (lub murka - zależy co jest wyżej) jest zaliczane do kubatury budynku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nad garażem jest taras. Balustrada tarasu stoi na takim murku, widać to na zdjęciu - tzn, jak ktoś stoi na tarasie to go widać od (powiedzmy) pasa w górę.

I teraz pytanie: czy kubaturę tego murka wliczam - zgodnie z przytoczoną normą - czy nie.

OK, jak byś coś elektrycznego potrzebował rozwikłać - to jestem do usług 8)

 

Z oferty może skorzystam :lol: :lol: :lol:

Jeśli chodzi o murek i balustradę, to "to" co znajduje się w obrębie tarasu aż do górnej powierzchni balustrady (lub murka - zależy co jest wyżej) jest zaliczane do kubatury budynku.

 

:( ok, czyli wychodzi na to, że Urząd będzie mi wydzielał ilość ziemniaków które mogę trzymać na moim prywatnym balkonie - ale za nieprzekraczalną linią zabudowy :lol: .

 

Dzięki - muszę tylko tą kubaturę dokładnie policzyć...

 

(ciekawe czy wtedy ziemniaki są moje czy państwowe? :-? )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat dość ciekawy, więc zapiszę go tutaj:

 

http://www.rp.pl/artykul/8,382144_Gmina_nie_odpowie_za_spozniony_plan.html

 

Rzecz dotyczy "praw nabytych" już na tym forum poruszanych.

Okazuje się, że nawet niewielka przerwa w obowiązywaniu między "starym" a "nowym" planem powoduje konieczność zapłacenia opłaty planistycznej.

Pisałem już o tym, ale niewielu mi wierzyło...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam i proszę o pomoc!

Jestem właścicielem 7 ha gospodarstwa rolnego. 3 ha zostawiłam sobie - i budujemy dom, a pozostałą część podzieliłam na 30 arowe działki. 12 działek, sąsiadują z zabudowaną nieruchomością, dojazd od tej samej drogi co do sąsiedniej zabudowanej nieruchomości. Na tym terenie nie ma planu zagospodarowania przestrzennego. Znalazłam kupca na jedną działkę, okazało się że w gminie powiedzieli mu, że może otrzymać decyzję o warunkach zabudowy najwyżej na 35 - 50 m2 domek :roll: :x :o . Dlaczego? Dodam, że przed podziałem dowiadywałam się w urzędzie gminy o to w jaki sposób podzielić działki i zrobiłam zgodnie z zaleceniami - szlag mnie trafia, bo wydałam na ten podział mnóstwo pieniędzy a tu wychodzi taki babol! Proszę - jeżeli macie pojęcie o co chodzi dajcie mi namiary na przepisy to regulujące. Nie muszę chyba mówić, że jestem załamana... :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Otrzymałaś przed podziałem postanowienie wójta opiniujące pozytywnie projekt podziału? Albo dostałaś warunki zabudowy?

Chyba nie. W takim razie podzieliłaś ziemię rolną na kształtne działeczki. :x :cry: Ciągle rolne.

O tym, czy będziesz mogła zabudować te nieruchomości zadecyduje treść warunków zabudowy (jeśli o nie wystąpisz). A jak jest z sąsiedztwem domów jednorodzinnych mających dostęp do tej samej drogi publicznej? Mogą leżeć ostatecznie przy drodze wewnętrznej, ale odchodzącej od tej publicznej.

Ile działek będzie miało tzw. "dobre sąsiedztwo" (przynajmniej jeden dom jednorodzinny w obszarze analizowanym). Bo jeśli nie mają - to może być niewesoło...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Złożyłam wniosek do gminy na wz n dom jednorodzinny- działka rolna i posiadam większość hektarową w Gminie ale mieszczę się w prawo "sąsiednia działka zabudowana. Gmina odrzuciła wniosek bo:

1. Mapa pobrana ze starostwa w skali 1:1000 z napisem sytuacyjno- wysokościowa jest nie właściwa bo(nie ma treści wymaganych czyli warstwic( tych lini)- czy to jest zgodne z prawem?

2. Zażądali promesy na podłączenie do Energi elektrycznej i wodociągu(wodociąg gminny)

dostałam odpowiedz z gminy

"Informuję, iż nie istnieją techniczne warunki przyłączenia działki..... w obrębie....., gmina .....do gminnej sieci wodociągowej.

Obszar, na której znajduje się powyższa nieruchomość, nie jest objęta Miejscowym Planem Zagospodarowania Przestrzennego i jest określona jako teren rolny.

Nie przewiduje się w najbliższym czasie przyłączenia do gminnej sieci wodociągowej działek nie ujętych jako budowlane w Planach Przestrzennego Zagospodarowania."

 

SZOK!!!!!

Mi się wydaje, że to jakiś absurd nie ma podstawy prawnej, i mam być uzależniona od zrobienia planu zagospodarowania. Mi się wydaję, że to co oni wypisują to jakiś absurd ale potrzebuje opini fachowca więc proszę o zajęcie stanowiska fachowca od tych spraw.

A i jeszcze jedno skoro mapę wydaje starostwo i za to się płaci to czy urzędnik może powiedzieć że taka mapa to mimo ze ma taką właściwą nazwę to est niewłaściwa( tu też jest jakiś absurd) bo albo Starostwo bierze bezpodstawnie pienidze za mapę albo urząd gminy próbuje oszukiwać petenta :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oskar0259 - oczywiście, że mam postanowienie pozytywnie opiniujące projekt podziału, o warunki zabudowy nie wystąpiłam - bo boję się opaty adiacenckiej :( :(

Kupiec dowiedział się w gminie, że dostanie decyzję o warunkach zabudowy na dom ok. 50 - 75 m2.

Sąsiadująca działka - nasza - jest zabudowana, dojazd do działki sprzedawanej jest z drogi gminnej tej co do naszego domu. Zupełnie nie wiem zatem o co chodzi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...