Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

ad 3. Jeśli masz wątpliwości (i obawy przed niespodziankami), to wystąp do gmin o wyjaśnienie zapisów lub sprecyzowanie WZ. Zakładam, że urzędnik (lub urbanista) przygotowując decyzję i określając parametry zabudowy przewidział możliwe działania inwestora, nawet te niekorzystne dla lasu i w jakiś sposób (ustalając linię zabudowy od ulicy, wielkość domu) zabezpieczył go przed zabudową.

 

Odpowiedzi na pytania 1 i 2 są dla mnie jasne - bardzo dziękuję :D

Jeśli chodzi o odp nr 3 - mam jeszcze parę wątpliwości..

 

Czy warto jest drążyć temat - tzn. trochę się boję, że wsadzę kij w mrowisko i nagle się tym tematem zainteresują... i dołożą mi do WZ jakiś niekorzystny zapis...czy nie jest tak, że jeśli w WZ nie ma żadnych ograniczeń związanych z wymaganą odległością od lasu, to mogę stosować przepisy ogólne - pytanie tylko jakie? Przeciwpożarowe? Budowlane?

 

pozdr!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Gość Paweł Sałagaj

Witam

Zwracam się z prośbą do wszystkich którzy swoją radą mogą mi pomóc w uzyskaniu zmiany planu zagospodarowania przestrzennego mojej działki.

Moja działka jest działką leśną o niewielkiej powierzchni 1000m2.W Gminie powiedziano mi że w zasadzie nie ma żadnych przeciwskazań poza tym że nie zmienia się planu dla tak małej powierzchni,mogą to zrobić gdy wystąpi o to moja sąsiadka która dom ma oddalony od mojej działki o 50m ale jej działka jest dużo większ, ona jednak zmianą nie jest zainteresowana.

Z góry dziękuje za pomoc

Paweł Sałagaj

p.s

przeczytałem też gdzieś że moge pokryć koszty zmiany planu,czy jest to możliwe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Shodan, myślę, że pomysł, żeby nie "drążyć" sprawy jest dobry.

Jakie przepisy? Trudno mi powiedzieć. Z reguły przyjmuje się, że ze "specjalistycznych" ustaw (np. odległości od dróg - są w ustawie o drogach publicznych). Pozwolenie na budowę wydaje powiat (starostwo), a więc inny organ niż WZ (które przygotowuje gmina). Myślę, że powiat odniesie się tylko do zapisów WZ i nie będzie szukał dziury w całym.

Paweł Sałagaj, sam znam kilka przypadków finansowania sporządzenia planu przez inwestora. Wiem też, że przy okazji było kilka "zadym", także kontynuowanych w sądzie. Jest to bowiem tak naprawdę kupowanie pożądanych zapisów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

i od razu spróbuję naświtlić problem z prośbą o pomoc:

Chciałbym wybudować garaż na działce, na której właśnie kończę budowę domku, ale garaż ten miałby być budynkiem w ramach istniejącej zabudowy gospodarczej i wybudowanym bez pozwolenia na budowę (budynki do 35m/kw o jakiejś tam konkretnej rozpiętości mogą być stawiane w ramach rozbudowy gospodarczej bez pozwolenia na budowę- tak powiedziano mi w UG), ale cały problem polega na tym, że musiałbym ten garaż(budynek gospodarczy) wybudować w granicy lub bardzo blisko niej i to w dodatku na wysokości domu - zbliżenie garażu do granicy a tym samym oddalenie od domu pozwoli mi zachować jako taką odległość na przejazd w głąb działki.

Budowa w głębi działki (za domem) odpada ze względu na istniejący już po prawej stronie budynek czysto gospodarski, natomiast po lewej stronie istnieje szambo. No i tutaj możliwości działki w tę stronę się kończą, bo dalej mamy obniżenie terenu i zaczynają się łąki będące jednocześnie terenem rozlewowym dla przepływającej nieopodal rzeki.

Budowa z przodu działki??? - hm... wyznaczono mi w warunkach zabudowy nieprzekraczalną linię zabudowy 15m od drogi gminnej i tak dom wybudowano, nie sądzę zatem aby pozwolono mi zatem wybudować garaż bliżej drogi aniżeli dom.

Będę wdzięczny za każdą podpowiedź!

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja znów pojawiam się na tym forum i znów i nadal mam problem z linią zabudowy. O dziwo linię zabudowy udało się przesunąć, ale pojawił się kolejny problem. Otóż owa linia zabudowy znajduje się blisko linii energetycznej 220kV, w tzw. "strefie bezpieczeństwa", w której nie można domu wybudować. I mam takie pytanie - jeżeli linia zabudowy jest blizej linii energetycznej niż wyznacza to strefa bezpieczeństwa, to czy jest jakiś przepis mówiący o potrzebie i możliwości przesunięcia lini zabudowy dalej od tej lini energetycznej??? Ja wiem, ze to pytanie jest skomplikowane. Jeśli ktoś z Was jest w stanie mi pomóc, to ja prześlę mapkę zrobioną w paincie, zeby zobaczyć, jak to rzeczywiscie wygląda... Błagam o pomoc!!! Bardzo mi na tym zależy... Mój mail [email protected] a gg 2872512. Jestem zdesperowana :-?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rafallogi

Budynek gospodarczy to nie garaż! Nie możesz oficjalnie postawić garażu na zgłoszenie. Jesli to napiszesz organ (starosta) wniesie sprzeciw i wyda decyzję zobowiązującą cię do uzyskania pozwolenia na budowę planowanego budynku.

Na zgłoszenie możesz postawić budynek gospodarczy do 25 m kw. (w gospodarstwie rolnym do 35 m kw.). Jak będziesz go użytkował - to twoja sprawa, choć niezupełnie, bo zgodnie z przepisami użytkując budynek gospodarczy jako garaż powinieneś wystąpić o zmianę sposobu użytkowania. Czy ktoś to sprawdza? Nie wiem, na razie chyba nie.

Jeśli chodzi o odległości od granicy i od drogi, to możesz przetestować urzędową czujność (lub wytrzymałość), przedstawiając szkic z zaznaczoną lokalizacją. Moim zdaniem raczej nie uda się zbliżyć bardziej, niż to wynika z przepisów. Choć ze względu na warunki terenowe (wąska działka) lub zgoda sąsiada (albo jego budynek w granicy) urząd może zgodzić się na lokalizację (choć pojęcie "wąska" może być różnie interpretowane, a zgodę na ostępstwo wg przepisów wydaje ministerstwo transportu i budownictwa). I jeszcze jedno: zbudujesz w granicy, jeśli po drugiej jej stronie jest już inny budynek, jeśli nie, to najbliżej w odległości 1,5 metra.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Premiumpremium

Gmina działa stosunkowo szybko, jeszcze w pierwszych dniach stycznia, jak sobie przypominam, nosiłaś się dopiero z zamiarem złożenia wniosku o WZ, a teraz, jak domyślam się, warunki już zostały wydane (albo został opracowany projekt decyzji z analizą urbanistyczną). Nie jest więc tak żle.

To, o czym piszesz wynika być może z nieporadności urzędniczej w nietypowej sytuacji. No bo jest to jakby "druga linia zabudowy" od ulicy (z przodu są budynki produkcyjne), coś już w tej drugiej linii na sąsiednich działkach zbudowano (współczuję ludziom mieszkającym 10 metrów od linii 220 kV), a w rozporządzeniu napisano o konieczności kontynuacji istniejącej linii zabudowy.

Urzędnik (albo urbanista) w tym przypadku stosuje przepisy rozporządzenia wprost, a nie musi, bo rozporządzenie daje furtki - precyzuje warunki, w których możliwe są odstępstwa.

Informacje, które pozwolą ci nawiązać "kontakt" z gminnym urzędnikiem.

Wydaje/przygotowuje on decyzję na podstawie rozporządzenia ministra infrastruktury z dnia 26 sierpnia 2003 r. w sprawie sposobu ustalania wymagań dotyczących nowej zabudowy i zagospodarowania terenu w przypadku braku miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego (Dz. U. z dnia 19 września 2003 r.) - tekst tego rozporządzenia masz tu -

 

http://www.abc.com.pl/serwis/du/2003/1588.htm

 

Paragraf 4 tego aktu daje pewne możliwosci manewru:

 

§ 4. 1. Obowiązującą linię nowej zabudowy na działce objętej wnioskiem wyznacza się jako przedłużenie linii istniejącej zabudowy na działkach sąsiednich.

2. W przypadku niezgodności linii istniejącej zabudowy na działce sąsiedniej z przepisami odrębnymi, obowiązującą linię nowej zabudowy należy ustalić zgodnie z tymi przepisami.

3. Jeżeli linia istniejącej zabudowy na działkach sąsiednich przebiega tworząc uskok, wówczas obowiązującą linię nowej zabudowy ustala się jako kontynuację linii zabudowy tego budynku, który znajduje się w większej odległości od pasa drogowego.

4. Dopuszcza się inne wyznaczenie obowiązującej linii nowej zabudowy, jeżeli wynika to z analizy, o której mowa w § 3 ust. 1.

 

Niewątpliwie linia zabudowy na działce/działkach sąsiednich nie jest zgodna z przepisami odrębnymi (są położone zbyt blisko linii energetycznej). Istnieją więc podstawy do wyznaczenia na twojej działce linia zabudowy w odległości co najmniej 25 m (jeśli możesz odsuń się dalej od strefy bezpieczeństwa), a więc moim zdaniem możliwy jest "uskok". Możesz w ewentualnych rozmowach z urzędnikiem lub urbanistą (lub w odwołaniu od decyzji) posługiwać się zarówno na pkt 2 jak i 4.

 

I na zakończenie, nie tylko dla Ciebie, bardzo pożyteczna prezentacja z Poznania, gdzie pokuszono się o wykładnię kryteriów wydawania WZ,ograniczającą urzędniczą uznaniowość:

 

bip.city.poznan.pl/bip/public/bip/sprawy.html?co=show&sp_id=1784&type=doc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety, tego ostatniego adresu nie udało mi się wkleić. Do strony można się "dostać" wpisując do wyszukiwarki

http://www.google.pl/search?q=bip.city.poznan.pl%2Fbip%2Fpublic%2Fbip%2F

sprawy.html%3Fco%3Dshow%26sp_id%3D1784%26type%3Ddoc+&start=0&ie=

utf-8&oe=utf-8&client=firefox-a&rls=org.mozilla:pl-PL:official

Niestety, podzieliłem ten adres na 3 części bo "rozwala" stronę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rafallogi

Budynek gospodarczy to nie garaż! Nie możesz oficjalnie postawić garażu na zgłoszenie. Jesli to napiszesz organ (starosta) wniesie sprzeciw i wyda decyzję zobowiązującą cię do uzyskania pozwolenia na budowę planowanego budynku.

Na zgłoszenie możesz postawić budynek gospodarczy do 25 m kw. (w gospodarstwie rolnym do 35 m kw.). Jak będziesz go użytkował - to twoja sprawa, choć niezupełnie, bo zgodnie z przepisami użytkując budynek gospodarczy jako garaż powinieneś wystąpić o zmianę sposobu użytkowania. Czy ktoś to sprawdza? Nie wiem, na razie chyba nie.

Jeśli chodzi o odległości od granicy i od drogi, to możesz przetestować urzędową czujność (lub wytrzymałość), przedstawiając szkic z zaznaczoną lokalizacją. Moim zdaniem raczej nie uda się zbliżyć bardziej, niż to wynika z przepisów. Choć ze względu na warunki terenowe (wąska działka) lub zgoda sąsiada (albo jego budynek w granicy) urząd może zgodzić się na lokalizację (choć pojęcie "wąska" może być różnie interpretowane, a zgodę na ostępstwo wg przepisów wydaje ministerstwo transportu i budownictwa). I jeszcze jedno: zbudujesz w granicy, jeśli po drugiej jej stronie jest już inny budynek, jeśli nie, to najbliżej w odległości 1,5 metra.

Oskar- nie dało mi spokoju to co napisałeś, bo i jak sobie przypominam pani w UG też coś wspominała o takich możliwościach, poszukałem więc trochę i znalazłem min. coś takiego:

http://www.wspolnota.org.pl/index.php?10+51+4779+1

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rafallogi

Napisałeś na forum o sytuacji nieco innej niż opisana we "Wspólnocie". Tam jest mowa o warunkach, w jakich można wydać pozwolenie na budowę budynku bliżej, niż to wynika z przepisów, ty piszesz o budowie na zgłoszenie. Tam musi byc dopełniona cała procedura i zgromadzone wszystkie załączniki, w twoim przypadku procedura jest uproszczona. Rysujesz szkic budynku, umieszczasz go na jakiejś mapie, składasz do gminy i czekasz. Albo po 30 dniach możesz rozpocząć budowę, albo urząd zobowiąże ciebie do uzysknia pozwolenia. I wtedy będziesz mógł wykazać swoje racje opierając sie na wykładni ze "Wspólnoty".

Ponieważ jeszcze nie jesteś na tym etapie proponowałem rozwiązania "miękkie", bo ty tylko zgłaszasz chęć budowy, a nie walczysz o pozwolenie na budowę. Napisałem, cyt. "możesz przetestować urzędową czujność (lub wytrzymałość), przedstawiając szkic z zaznaczoną lokalizacją. Moim zdaniem raczej nie uda się zbliżyć bardziej, niż to wynika z przepisów. Choć ze względu na warunki terenowe (wąska działka) lub zgoda sąsiada (albo jego budynek w granicy) urząd może zgodzić się na lokalizację (choć pojęcie "wąska" może być różnie interpretowane, a zgodę na ostępstwo wg przepisów wydaje ministerstwo transportu i budownictwa). I jeszcze jedno: zbudujesz w granicy, jeśli po drugiej jej stronie jest już inny budynek, jeśli nie, to najbliżej w odległości 1,5 metra."

A co napisała "Wspólnota" (tym razem o uzyskiwaniu pozwolenia)? Cyt.:

zostały jednak przewidziane odstępstwa od tej reguły. Nowelizacja rozporządzenia wprowadziła możliwość wydania zgody na budowę w odległości 1,5 metra od granicy działki lub przy samej granicy bez konieczności występowania o upoważnienie do ministra infrastruktury, tak jak było to przewidziane w poprzednim stanie prawnym w określonych przepisami przypadkach. Rozporządzenie przewiduje takie rozwiązanie na przykład wtedy, gdy usytuowanie ściany budynku bliżej granicy nieruchomości wynika z miejscowego planu zagospodarowania lub zachowanie wymaganych odległości nie jest możliwe ze względu na rozmiary działki (§ 12 ust. 3). Taka możliwość istnieje także w sytuacji, jeżeli na sąsiedniej działce w odległości od 1,5 do 3 m od granicy lub też bezpośrednio przy niej istnieje budynek ze ścianą bez otworów okiennych lub drzwiowych albo wydano decyzję o pozwoleniu na budowę tak usytuowanego budynku. Wtedy dopuszcza się usytuowanie bezotworowej ściany budynku na sąsiedniej działce w takiej samej odległości od tej granicy (§ 12 ust. 4). W każdym z wymienionych przypadków należy zwrócić się o pozwolenie na budowę w bliskiej lub bezpośredniej odległości od granicy działki, powołując się na przyczyny przewidziane w rozporządzeniu, umożliwiające odstępstwa od reguły zachowania odległości ściany budynku od tej granicy."

Czyżby "Wspólnota" napisała coś innego niż ja? Tym bardziej, że już na początku zastrzegłem, cyt.: nie możesz oficjalnie postawić garażu na zgłoszenie. Jeśli to napiszesz organ (starosta) wniesie sprzeciw i wyda decyzję zobowiązującą cię do uzyskania pozwolenia na budowę planowanego budynku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, piszę o budynku gospodarczym- zapomnijmy o garażu (zostawmy przeznaczenie losowi).

W takim razie łącząc jedno, czyli wybudowanie zabudowy gospodarczej gdzie nie jest wymagane pozwolenie na budowę oraz drugie, czyli zbliżenie do granicy działki powołując sie na okoliczność "wąskiej działki" mogę podjąć już jakieś starania?

Mapki jakieś tam mam, na których mógłbym poczynić szkice i nanieść planowany budynek. Warunki zabudowy z gminy mam-bo występowałem o nie w przypadku budowy domu, czy może muszę wystąpić jeszcze raz dla kolejnego budynku?

I tak całość idzie chyba do wydziału budownictwa w starostwie (przynajmniej ogrodzenie od drogi musiałem tam zgłaszać a nie w gminie)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz spróbować drogi, o której pisałem - zgłoszenie i czekanie. Może urząd nie dostrzeże, albo nie zmieści się w terminie?

Droga prawna ze "wszystkimi szykanami" to wystąpienie do gminy (o zmianę warunków zabudowy ze względu na wąską działkę) o wprowadzenie zapisu umożliwiającego "przysunięcie" budynku do granicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oskar ratuj!

Napisałeś wsześniej o dwóch sposobach na uzyskanie przyłączy. Myślałam, że już rozumiem, a nie rozumiem znowu niczego. Pozwolisz, że opiszę, jak ja sobie krok po kroku wyobrażam początek i powiedz, prosze, gdzie się mylę:

1. Geodeta robi mapkę do celów projektowych. Ja występuję o ten wypis i wyrys.

2. Idę do architekta i kupuję projekt gotowy

3. Daję architektowi wypis itd i mapkę. On na mapce rysuje mój domek zgodnie z wszystkimi warunkami itd. Poza tym przelicza fundamenty i to wszystko nazywa się adaptacją (i kosztuje 1500 Zł :lol: ).

4. Ktoś (on lub ja) idzie po warunki przyłączy do elektryczności, gazu itd. Na podstawie tych warunków osoby z odpowiednimi uprawnieniami dorysowują do tej mapki kolejne kreski typu "tu idzie gaz" i to są te tzw. projekty przyłączy. To wszystko daje się na jakiś tajemniczy ZUD, którego podobno już nie ma i potem wraca do mnie w postaci gotowego projektu, który mogę złożyć w celu uzyskania pozwolenia.....

 

Teraz dwa pytania dodatkowe:

1. Gdzie jest ten drugi sposób (łopatologicznie, proszę)

2. Czy te mapki przyłączy muszę mieć do pozwolenia? Nie mogę ich zrobić sobie później, w trakcie budowy już w ramach występowania o poszczególne umowy? Jednym słowem: czy mogę ominąć punkt 4 przed pozwoleniem na budowę. A w takim razie, co daję z wnioskiem o pozwolenie? Warunki uzyskania?

 

:roll: :roll: . Ja wiem że to wszystko już było, ale zawsze trafiam na informacje cząstkowe, gdzie wszyscy wszystko wiedzą i mówią o problemach szczegółowych. Proszę o podstawy !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, do uzyskania pozwolenia nie trzeba wykonać "zadań" wymienionych przez Ciebie w pkt 4. Do pozwolenia na budowę trzeba mieć tylko warunki przyłączenia mediów. Resztę załatwisz już po uzyskaniu pozwolenia. Media wykonuje się na zgłoszenie.

Ponieważ jestem przy komputerze na chwilę - więcej później,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super!

Ale w takim razie kto koordynuje poszczególne uzgodnienia (żeby np. gaz nie szedł koło prądu) jeżeli nie robię zbiorczej mapki dla wszystkich mediów, tylko uzgadniam wszystko oddzielnie?

To było pytanie dodatkowe :D .

Czekam cierpliwie na szczegóły ale cieszę się z odpowiedzi..

chcę jak najszybciej zacząć budowę a potem będę miała dość czasu na przyłącza

Pozdrawiam

Ewa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

EZS, pytasz: Kto koordynuje poszczególne uzgodnienia (żeby np. gaz nie szedł koło prądu)?

 

Kiedyś robił to ZUD (zespół uzgadniania dokumentacji projektowej), przynajmniej u mnie funkcjonujący w ramach PODGiK. Teraz tak też się mówi potocznie, ale obecnie jest to komórka organizacyjna starostwa i może nazywać się np. zespół koordynujący usytuowanie projektowanych sieci uzbrojenia terenu, albo "po staremu". Uzgadnia on "bezkolizyjne" położenie przyłączy.

 

Wprowadzony przez ostatnia nowelizację Prawa budowlanego art. 29a brzmi:

1. Budowa przyłączy, o których mowa w art. 29 ust. 1 pkt 20, wymaga sporządzenia planu sytuacyjnego na kopii aktualnej mapy zasadniczej lub mapy jednostkowej przyjętej do państwowego zasobu geodezyjnego i kartograficznego.

2. Do budowy, o której mowa w ust. 1, stosuje się przepisy prawa energetycznego albo o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków.

3. Przepisów ust. 1 i 2 nie stosuje się, jeżeli inwestor dokonał zgłoszenia, o którym mowa w art. 30.

 

Czyli są dwie drogi (opcje), do wyboru przez inwestora, o których kiedyś pisałem:

 

1) dotychczasowa procedura zgłoszenia,

czyli składa on wniosek o przyjęcie zgłoszenia wraz z załącznikami wymaganymi przez urząd, np. oświadczenie o posiadanym prawie do dysponowania nieruchomością na cele budowlane, wyrys z mapy ewidencji gruntów ukazujący położenie działek objętych zamierzeniem inwestycyjnym oraz działek sąsiadujących, określenie rodzaju, zakresu i sposobu wykonania robót budowlanych, określenie terminu ich rozpoczęcia, odpowiednie szkice lub rysunki, pozwolenia, uzgodnienia i opinie wymagane odrębnymi przepisami (w tym uzgodnienia z "ZUD"), warunki techniczne dysponenta mediów, projekt zagospodarowania działki lub terenu wraz z opisem technicznym instalacji, dokumenty poświadczające posiadanie przez projektantów wymaganych prawem uprawnień budowlanych itp. (konkretny urząd może nie chcieć niektórych dokumentów).

lub

2) nowa procedura (ust.1-2) - budowa na podstawie ustaleń, dokonanych przez inwestora z dostawcami poszczególnych mediów. Na stronie internetowej Głównego Urzędu Nadzoru Budowlanego można przeczytać na ten temat:

" Dodany art. 29a ustawy Prawo budowlane daje inwestorowi możliwość realizacji przyłączy bez zgłoszenia. Zobowiązuje jednakże inwestora do wykonania na odpowiedniej mapie planu sytuacyjnego przyłącza. Do planu tego będą miały zastosowanie odpowiednie przepisy Prawa geodezyjnego i kartograficznego, a do wykonywania przyłączy – w zależności od rodzaju przyłącza – Prawa energetycznego bądź ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków.

Inwestor ma prawo wyboru jednej z ww. procedur. Zatem nie może mieć zastosowania do budowy przyłączy przepis art. 29a, w sytuacji gdy w tym samym czasie inwestor dokonał zgłoszenia budowy tej samej inwestycji, zgodnie z art. 30 ust. 1 pkt 1a.

Przedstawione powyżej dwie możliwości realizacji przyłączy zostały wprowadzone do ustawy Prawo budowlane w celu ułatwienia ich budowy, a także poprawy sytuacji inwestora w relacji z przedsiębiorstwami energetycznymi, gazowniczymi i wodno-kanalizacyjnymi.

Należy podkreślić, że wybór wykonania przyłączy, na podstawie zgłoszenia albo bez zgłoszenia, jest niezbywalnym prawem inwestora."

 

W obu przypadkach inwestor jest zobowiązany do dołączenia potwierdzenia odbioru wykonanych przyłączy do zawiadomienia o zakończeniu budowy lub wniosku o pozwolenie na użytkowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedź. Przeczytałam, wydrukowałam, przeczytałam i wiem, że nic nie wiem :(

Rozumiem to tak:

Nic jeszcze nie zgłaszałam, więc mogę sobie wybrać.

Jeżeli idę starą drogą art 30, to robię odpowiedni projekt przyłączy (zagospodarowania terenu), zbieram odpowiednie papiery i zgłaszam... gdzie?, co? Nie rozumiem, o czym tu jest mowa. Mówiłam, że mi szwankują podstawy.

 

Jeżeli wybieram art 29, znowelizowany, to sporządzam plan sytuacyjny - czy to jest znowu ten projekt przyłączy i kto to robi? I co z tą mapą robię? Gdzie ją dołączam?

Czyli nadal mi szwankuje mój punkt 4... :( Architekt robi mi adaptację i co dalej???

 

Przepraszam, że tak męczę, ale aktualnie robię drugi fakultet z budownictwa i nie mam siły na trzeci z prawa budowlanego. Nie zanm tych ustaw w całości i dlatego mi się to wszystko nie trzyma kupy. Czy mogę prosić tak "łopatologicznie", żeby prawniczy przedszkolak zrozumiał? Pewnie przyda się to i innym, bo takie samo niezrozumienie tematu ciągle widuję na forum :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Stara droga" - zgłoszenie następuje do tego samego organu, który wydaje pozwolenia na budowę, czyli do starosty (w praktyce - do wydziału architektury starostwa powiatowego). Druki zgłoszenia ze spisem potrzebnych załączników są wydawane przez urzędników i znajdują się na stronach internetowych powiatu. Urząd ma 30 dni od zgłoszenia na sprzeciw i nałożenie na inwestora (decyzją administracyjną) obowiązku usyskania pozwolenia na budowę.

"Nową drogę" ćwiczyło niewielu (ja osobiście - nie) w związku z tym istnieją chyba tylko jej teoretyczne podstawy. Pewne jest tylko, że nic nie zgłaszamy, musimy mieć natomiast podkład geodezyjny (mapę), projekt musi wykonać projektant z uprawnieniami, projekt musi być uzgodniony w ZUD, a mapa z naniesionym przebiegiem linii przyłącza być przyjęta do zasobu geodezyjnego znajdującego się w powiatowym osrodku dokumentacji geodezyjnej i kartograficznej.[/url]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam proszę o pomoc w takiej sprawie:

postanowiliśmy wraz z żoną wybudować dom na działce, która była własnością mojej teściowej i jej siostry, cała działka o numerze XY/2 miała zostać przepisana na nas. W trakcie załatwiania formalności z przepisem równolegle załatwiałem papiery o uzyskanie pozwolenia na budowę, za zgodą na podstawie oświadczenia mojej teściowej i jej siostry, że mogę wybudować nasz dom na ich działce, otrzymałem również decyzję o warunkach zabudowy na całą tą działkę. Jednak zaczęły się problemy innej natury tj siostra teściowej zmieniła zdanie, i stwierdziała że chce połowe działki, więc przeprowadziliśmy całą procedurę podziału tej działki , która została podzielona na trzy części tj. na dwie działki budowlane i wspólną drogę, które otrzymały nową numerację XY/4, XY/5, i XY/6. O całej tej sprawie poinformowałem swojego projektanta, który robił mi adaptację projektu do działki na którą otrzymałem decyzję o warunkach zabudowy tj. XY/2 i stwierdził, że nie trzeba się tym przejmować. Złożyłem wszystkie papiery o uzyskanie pozwolenia na budowę i je otrzymałem. Jednak teraz po rozmowie z innym projektantem nie dokońca jestem przekonany czy jest to prawidłowe zakończenie sprawy, drugi projektant powiedział mi, że muszę znowu wystąpić o nową decyzję o warunkach zabudowy dla działi XY/4 której jestem już właścicielem wraz z moją żoną i przeprowadzić nową procedurę to otrzymania nowego pozwolenia na budowę. Więc proszę cię oskar o wydanie decyzji w tej sprawie, który projektant miał rację i co ja muszę teraz zrobić zacząć budowę , czy od nowa procedurę o uzyskanie pozwolenia na budowę na działce XY/4.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...