Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Nina81

czy ja mam składać wniosek o odrolnienie całości albo części czy o wz, czy to jest jedno i to samo? bo w gminie dostałam wniosek o warunki zabudowy.

 

kugart, to nie jest to samo

 

musisz zastanowić się jaką częśc działki chciałabyś odrolnić (pod budynek/infrastrukturę/drogę); to wiąże się z odplatnością

 

co do szczegółów technicznych się nie wypowiem, jestem prawnikiem

 

czyli podsumowując: odrolnienie, potem WZ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nina, oczywiście nie neguję tego co napisałaś bo zupełnie się na tym nie znam, tylko jak byłam na rozmowie u wójta to on nic nie mówił o odrolnieniu, dostałam tylko "Wniosek o wydanie decyzji o warunkach zabudowy", w którym podaje się nr działki, opis istniejącego zagospodarowania terenu sąsiedniego i charakterystykę planowanej inwestycji w której m.in. znajduje się charakterystyka planowanej inwestycji i szkic. Trochę mnie to zdziwiło bo ja nie mam jeszcze wybranego projektu domu. I muszę donieść jakieś tam mapki itd. Ale nikt mi nic nie mówił o odrolnieniu nawet kawałka chociaż to jest logiczne. Działkę kupiłam od razu z udziałem do drogi, bo droga była już na planach wyznaczona i ma dostęp do drogi publicznej. Pierwsze dwie działki maja wz (nawet na jednej z nich zaczyna się budowa) i z tego co wiem nie występowano o odrolnienie działek nawet w jakiejś małej części. Edytowane przez kugart
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich mam mam taka sprawe:

Mam grunt ok 6000m na grunt nie ma planu zagospodarowania przestrzennego, ale dookola jest zabudowa i zalozmy ze dostane warunki zabudowy.

I mam pyt jak dlugo sa wazne takie warunki zabudowy w jakim czasie trzeba cos zaczac budowac?

Oraz czy jak dostane np waruni zabudowy na 5 domow na tej dzialce to czy przed ich wybudowaniem mozna podzielic grunt ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

szukam pomocy i mam nadzieję,że ktoś będzie w stanie mi pomóc.

Działkę kupiliśmy w 2009 r z wydanymi warunkami zabudowy. Z uwagi na fakt, że decyzja o WZ została wydana na działke 60 arów jeszcze przed podziałem na 4 mniejsze działki ( jedna z tych czterech jest nasza), przenieśliśmy tę decyzję o WZ na nowych właścicieli działek. Nie wiem, czy to zrozumiale napisałam. 3 właścicieli (jeden nabył dwie działki z podziału) mamy jedną wspólną decyzję o WZ. Obecna sytuacja jest taka, ze tylko my póki co planujemy wkrótce rozpocząć budowę domu, mamy już prawomocne pozwolenie na budowę. Z pewnych względów musimy zmienić decyzję o WZ, a jeden z beneficjentów tej decyzji nie chce podpisać wspólnego wniosku o zmianę. I teraz rodzi się pytanie ... czy mając już prawomocne pozwolenie na budowę możemy indywidualnie sami wystąpić o wydanie nowych WZ (zakładając te same parametry jakie mamy we wspólnej decyzji + nasza zmiana) Czy po uzyskaniu nowych WZ musimy od nowa starać się o nowe pozwolenie na budowę, czy możemy tylko aneksować pierwotne pozwolenie na budowę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na pewno ten artykuł? art. 53 reguluje inwestycje celu publicznego

 

Tak dokładnie ten artykuł. Byłem w gminie wyjaśnili że nie powinienem dostać tego pisma bo tu ich wewnętrzne ustalenia z starostwem co do WZ.

WZ mam dostać za około 3 tyg. jak się architekt wyrobi.

Planu zagospodarowania nie ma bo to prawie koniec świata ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ! i dziękuję za poradę w Agęcji Nieruchomości Rolnych powiedzieli że spróbują wystąpić do Gminy oto żeby przejeła tę drogę. Mam pytanie kto by ewentualnie ponosił koszta postępowania w sadzie. Pozdrawiam.

 

ten kto wnosi sprawę do sądu, można żądać zwrotu kosztów postępowania gdy się wybra od strony przegranej; ewentualnie można wnosić o zwolnienie z kosztów - to są ogólne zasady postępowania sądowego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak dokładnie ten artykuł. Byłem w gminie wyjaśnili że nie powinienem dostać tego pisma bo tu ich wewnętrzne ustalenia z starostwem co do WZ.

WZ mam dostać za około 3 tyg. jak się architekt wyrobi.

Planu zagospodarowania nie ma bo to prawie koniec świata ;)

 

naprawdę trudno Ci pomóc mając mało szczegółów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ten kto wnosi sprawę do sądu, można żądać zwrotu kosztów postępowania gdy się wybra od strony przegranej; ewentualnie można wnosić o zwolnienie z kosztów - to są ogólne zasady postępowania sądowego

 

Witam. Agencja Nieruchomości Rolnych morze mi dać pozwolenie na korzystanie z tej drogi na piśmie, czy coś takiego wystarczy by starać się o dalsze pozwolenia ?

Z góry dziękuje za odpowiedź. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Proszę o pomoc.Podczas wizyty u notariusz w s prawie sprzedaży mieszkania, ostrzeżono nas przed kupnem działki. Dowiedzieliśmy się, że szczególnie w terenach górskich bywa,że na jedną nieruchomość przypada kilka WZM/ i problem, bo nie jestem pewna tego skrotu, który użył/. Jeśli ktos wie o co chodzi i jak zabrać się do kupna działki proponowanej przez sprzedającego będę bardzo wdzięczna. Czyli, proszę o ABC zakupu przed podpisaniem umowy kupna. Serdecznie dziękuję
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, od dłużeszego czsu zmagamy się uzyskaniem warunków zabudowy. Ostatnim problemme była sasiadka..odwołala się i od odrolnienia dizałki i sprzeciwiała się ogólenie postawieniu domu na dizałce przylegającej do jej dizałki rolnej.

SKO odrzuciło jej skargę i wydało decyzję na nasza korzyść-decyzję ostateczną jak napisano w piśmie..I teraz pytanie: czy możemy brać się za kolejne papierki czyli pozowlenie na budowę?? CZy jeszcze musimy czekac czy sąsiadka złoży skargę do wojewódzkiego sądu administracyjnego??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Mam kilka pytań odnośnie WZ tki.

Czy można wystąpic o ustalenia decyzji WZ gdy na działce toczy się postępowanie w sprawie wydania pozwolenia na budowę. Nadmienię że mająca powstać nowa zabudowa nie koliduje z budynkami które objęte sa wnioskiem o wydanie pozwolenia na budowę.

Jeżeli gmina nie ma planu zagospodarowania to czy o WZ na nowo powstającą zabudowę lepiej wnioskowac na podstawie starego planu czy w oparciu o studium, czy może jest to jakoś obligatoryjne albo zupełnie dowolne.

Czy o decyzje WZ musi wystepowac właściciel nieruchomości. Czy decyzja przypisana jest wnioskodawcy czy do terenu na który została wydana.

I ostatnie jeżeli spieramy się z bratem co do wielkości i charakteru zabudowy czy jest możliwe wystąpienie z dwoma wnioskami o wydanie WZ na ten sam teren w tym samym czasie.

Będę wdzięczny za odpowiedź lub wskazówkę gdzie można znaleźć odpowiedzi.

Pozdrawiam mnowak

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według mnie ta działka do momentu wydania pozwolenia na budowę jest działką rolną i podlega prawu pierwokupu. Zajrzyj w przepis o gospodarowaniu nieruchomościami skarbu państwa. Zresztą w ogłoszeniu o przetargu z ANR jest podstawa pierwokupu nie zapominaj także o prawie odkupu.

 

 

Domyślnie

 

Cytat Napisał grigorios

Czy ktoś się orientuje czy wydane warunki zabudowy na działkę rolną dają Agencji Nieruchomości Rolnych prawo pierwokupu? Czy też może jak są warunki zabudowy to nie trzeba się zgłaszać do agencji z informacją o sprzedaży działki?

po mojemu jak masz warunki zabudowy to agencja musiala sie zrzec zakupu, jak teren nie atrakcyjny rolniczo...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Mam pewnien problem z interpretacja mapy zagospodarowania terenu. Sprawa wygląda następująco:

 

Posiadam 2 działki położone obok siebie każda z nich o powirzchni około 1ha co w przybliżeniu daje jakieś 2ha.

Kilka lat temu od urzędu gminy otrzymałem pismo w którym stwierdzono że te 2 działki ( i tu wymieniono ich numery + cała otoczka pisma) zostały przekwalifikowane na "działki budowlane".

 

Jako że zastanawiam się nad budową domu na tych że działkach sprawdziłem jak wygląda miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego i ku mojemu zaskoczeniu jedynie jakieś 2/3 powierzchni tych działek są zaznaczone jako budowlane.

 

Zdaje sobie sprawe że są to bardzo długie działki ok 600 metrów każda, natomiast to co jest zaznaczone na mapie ma się nijak do powierzchni całcyh działek które są moje.

 

I tutaj pojawią się moje pytania:

 

1) Co zonacza taka dziwna konstrukcja z takim podziałem działek ?

2) Czy moge budować w dowolnym miejscu tej działki skoro teoretycznie powinna być cała "budowlana" ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam, WALCZĘ Z GMINĄ o warunki zabudowy może ktoś ma podobny problem i mógłby coś podpowiedzieć

 

mam problem z Urzędem Gminy, wystąpiliśmy o wydanie warunków zabudowy na budowę domu jednorodzinego parterowego o pow. 200 m2 z dachem wielospadowym, kąt nachylenia 30 stopni.Wniosek zlożyliśmy we wrześniu 2009 i dostaliśmy warunki zabudowy na dom parterowy z dachem DWUSPADOWYM o kącie nachylenia 45 stopni, szerokości elewacji frontowej 15 m max i powierzchni zabudowy max 600 m2 !!! Działka nasza ma powierzchnię 3000 m2. Są spełnione wszystkie warunki pozwalające na wydanie decyzji i istnieją w okolicy domy z dachami wielospadowymi dostępne z tej samej drogi publicznej w naszej miejscowości, na działce obok jest dom z dachem wielospadowym!!!!

 

gmina uzasadniła odrzucenie parametrów tym, że nie można odnieść planowanej inwestycji do istniejącej zabudowy- co jest nie prawdą. Złożyliśmy odwołanie do SKO i w lutym 2010 SKO uchyliło zaskarżoną decyzję w całości i ze względu na materiał dowodowy- (załączyliśmy zdjęcia domów schodzące do tej samej drogi publicznej z naszego obszaru ) kazało sprawę rozpatrzyć ponownie.

Gmina po ponownym rozpatrzeniu wydała projekt identycznych warunków zabudowy i przysłała nam pismo o możliwości zapoznania się. Nadal twierdzą,że nie ma istniejącej zabudowy z dachami wielospadowymi i zasłaniją się URBANISTĄ, który przeprowadził ponowną analizę, na której umieścił domy z przed 50 lat !!! Wójt po rozmowie powiedział,że wie że takie domy istnieją ale URBANISTA ich nie uwzględnił. Kazali nam złożyć zażalenie do projektu decyzji i załączyć zdjecia domów o dachach wielospadowych, jest już maj 2010, a my ciągle walczymy. CZY gmina może ewidentnie zaprzeczać faktom i co z tym URBANISTĄ? czy na jego analizę gmina nie ma wpływu??? CO robić??? już nie mamy siły pisać ciągłych odwołań, które są obalane bez zasadnie, czy jest jakiś przepis który zakazuje gminie takiego postępowania- JAWNEGO DZIAŁANIA ZŁOŚLIWEGO, bo są ewidentne dowody- istniejące domy , wszystkie warunki są spełnione, więc to tylko złośliwość urzędnicza. Czy Gmina może zignorować decyzję SKO i nie wziąć pod uwagę ich wskazań do sposobu ponownego rozpatrzenia.

Edytowane przez magjan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Mam kilka pytań odnośnie WZ tki.

Czy można wystąpic o ustalenia decyzji WZ gdy na działce toczy się postępowanie w sprawie wydania pozwolenia na budowę. Nadmienię że mająca powstać nowa zabudowa nie koliduje z budynkami które objęte sa wnioskiem o wydanie pozwolenia na budowę.

Jeżeli gmina nie ma planu zagospodarowania to czy o WZ na nowo powstającą zabudowę lepiej wnioskowac na podstawie starego planu czy w oparciu o studium, czy może jest to jakoś obligatoryjne albo zupełnie dowolne.

Czy o decyzje WZ musi wystepowac właściciel nieruchomości. Czy decyzja przypisana jest wnioskodawcy czy do terenu na który została wydana.

I ostatnie jeżeli spieramy się z bratem co do wielkości i charakteru zabudowy czy jest możliwe wystąpienie z dwoma wnioskami o wydanie WZ na ten sam teren w tym samym czasie.

Będę wdzięczny za odpowiedź lub wskazówkę gdzie można znaleźć odpowiedzi.

Pozdrawiam mnowak

 

Witam,

 

Pierwsza część pytania jest dla mnie nie zrozumiała, ale z całą pewnością mogę odpowiedzieć na kolejne:

1) składając wniosek o wydanie warunków zabudowy na terenie, na którym nie ma obowiązujacego planu zagospodarowania, można wnioskować o dowolną inwestycję wg swojego zamierzenia. pod warunkiem: że przynajmniej jedna działka dostępna z tej samej drogi publicznej jest zabudowana w sposób pozwalający na odniesienie do planowanej inwestycji.

2)z wnioskiem o wydanie warunków zabudowy dla konkretnej działki może wystąpić każdy i nie musi być właścicielem

3) decyzja jest przypisana do terenu i można ją przepisać na dowolną osobę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich mam mam taka sprawe:

Mam grunt ok 6000m na grunt nie ma planu zagospodarowania przestrzennego, ale dookola jest zabudowa i zalozmy ze dostane warunki zabudowy.

I mam pyt jak dlugo sa wazne takie warunki zabudowy w jakim czasie trzeba cos zaczac budowac?

Oraz czy jak dostane np waruni zabudowy na 5 domow na tej dzialce to czy przed ich wybudowaniem mozna podzielic grunt ?

 

witam,

 

1) warunki zabudowy są ważne bezterminowo, ale dopóki nie będzie dla tej działki prawomocnego pozwolenia na budowę mogą zostać anulowane. Największe zagrożenie jeśli gmina rozpocznie prace nad planem zagospodarownia przestrzennego, może anulować wszystkie wydane wz na terenie, który chce objąć planem.Jedyny sposób na pewność, że się nie zmienią to wystąpić o pozwolenie na budowę, które jest ważne 3 lata i rozpocząć budowę w tym czasie.

2) jeśli chcesz wnioskować o warunki zabudowy dla 5 budynków mieszkalnych na jednej działce, możesz dostać zgodę na coś takiego tylko jeśli w okolicy conajmniej jedna działka jest zabudowana w taki sposób, ale mogę się założyć, że otrzymanie takich warunków zabudowy jest nierealne.

3) proponowałabym podzielić grunt, i wystąpić o warunki zabudowy na poszczególne działki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

może ktoś mi pomoże albo coś doradzi.

kupiłam 2 działki rolne po 3000 m2.

nie mam warunków zabudowy a klasa ziemi jest b. dobra (II i III) i te działki nie są objęte MPZP.

dwie pierwsze działki mają wz i nawet jedna jest w trakcie budowy.

byłam w gminie dowiedzieć się jakie dokumenty mam złożyć aby otrzymać wz.

i niestety powiedziano mi, że tam raczej (w 99%) tych warunków nie dostanę.

oczywiście mogę się odwołać do SKO ale też nie wiadomo jaka będzie decyzja bo tam jest dobra klasa ziemi.

 

czy po negatywnej odpowiedzi ze SKO można składać ponownie o wz do gminy?

jeśli tak to po jakim czasie - roku czy dłużej?

 

czy ewentualnie mogę przekształcić na działkę siedliskową (gdybym miała 1 ha ziemi) i wybudować dom nie będąc rolnikiem ale mając wykształcenie średnie?

 

bardzo proszę o jakąś pomoc.

 

witam.

 

1.

musisz zachować kolejność instancji, złożyć wniosek o ustalenie warunków zabudowy do gminy, dopiero po ewentualnej negatywnej odpowiedzi możesz się odwołać do SKO jako instancji odwoławczej, SKO nie rozpatruje wnisków o wydanie warunków zabudowy.

 

2.

 

w kwestii zmiany przeznaczenia ziemi rolnej są dwie rzeczy do zrobienia aby ziemia rolna przekształciła się na działkę budowlaną.

 

1) wyłączenie z produkcji rolnej

2) odrolnienie gruntu pod budynkiem.

 

w Twoim przypadku może być problem z wyłączeniem z produkcji rolnej ze względu na klasę ziemi- poczytaj sobie w netcie o procedurze wyłączania z produkcij rolnej. Samo odrolnienie pod budynek jest formalnością i robi się to zawsze PO uzyskaniu Warunków Zabudowy i na etapie składania papierów o pozwolenie na budowę, aby odrolnić odpowiednią powierzchnię działki, musisz mieć projekt budowlany, aby znać tą powierzchnię, a żeby kupić projekt musisz poczekać na wz gdyż gminy potrafią narzucić parametry nie zawsze takie jak sbie wymyślisz( wiem coś o tym, własnie walczę z gminą).

 

Podsumowując:

 

Masz 2 opcje:

 

Opcja 1:

 

1. Wyłączenie z produkcji- zapytaj w gmienie lub wyżej w starostwie powiatowym jak to przeprowadzić, przy klasie gruntu II może to być trudne i kosztowne.

2. jeśli się uda załatwić, następnie wystąpić o warunki zabudowy do gminy

3. po załatwieniu 1-2 odrolnienie pod budynkiem to formalność, dowiesz się w starostwie

 

Opcja 2

 

Jeżeli napotkasz opór urzędników w kwestii wyłaczenia z produkcji rolnej, a będziesz miała wiedzę, że jest to możliwe do załatwienia

od razu złożyć wniosek o wydanie warunków zabudowy i czekaj co Ci napiszą odnośnie wyłączenia z produkcji rolnej .

Standardowo Starostwo powiatowe uzgadniając wójtowi gminy warunki zabudowy, dopisuje,że należy przeprowadzić wyłączenie lub że nie trzeba (w moim przypadku nie muszę bo mam grunt VI klasy i muszę tylko odrolnić pod budynkiem). Jeśli Starosta napisze,że wyłączenie jest nie możilwe i nie wyraża zgodny na ustalenie warunków zabudowy, Gmina przyśle Ci pismo, że staorosta nie uzgodnił warunków zabudowy, wiec nie mogą Ci ich wydać i muszą uzasadnić dlaczego.

Dopiero z takim otrzymanym pismem możesz walczyć dalej, KONIECZNIE musisz mieć na PIŚMIE ich stanowisko!!!!

 

 

wtedy bedziesz mogła odowoływać się do SKO, a jeśli SKO wyda decyzję negatywną, kolejną instancją jest Sąd Administracyjny, jeśli SA też wyda decyzję negatywną, pozostaje Sąd Nawyższy,ale tam już musisz mieć pełnomocnika, adwokata, sam nie możesz występować w swoje sprawi. TO JEST JEDYNY TOK WYDAWANIA DECYZJI ADMINISTARCYJNYCH, jeśli będziesz chciała złożyć tak jak pisałać do SKO i tak zostanie cofnięta do Urzędu Gminy i stracisz tylko niepotrzebnie mnóstwo czasu.

 

 

 

JEDNO JEST PEWNE musisz wystapić o wz do gminy bo bez tego nic nie ruszysz z miejsca, ewentualnie możesz spórbować wyłączyć z produkcji rolnej przed złożeniem, ale ja na Twoim miejscu złożyłabym odrazu wniosek o wz- będziesz miała obraz sytuacji i podstawę do działania.

 

Powodzenia, jakbyś miała jeszcze jakieś pytania to pisz

Edytowane przez magjan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszę tu, ponieważ nie chce zakładać nowego tematu.

W najbliższym czasie w gminie, gdzie posiadam ziemie (obecnie rolną) będzie wyłożenie projektu "Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego". Wg przepisów prawa przed tym terminem mam prawo składać wnioski do tego projektu oraz później odbywa się publiczna debata. Podpowiedzcie mi proszę jakich dobrych argumentów można użyć, lub jak przekonać urbanistę (bo z tego co wiem to urbanista ma tu duży wpływ), aby przychylnie rozpatrzyli mój wniosek.

Jak wcześniej wspomniałem, posiadam ziemię rolną, która jest klasy VIa oraz VIB, usytuowana tuż przy drodze wojewódzkiej, na której przechodzi rura z gazem, woda jest ok. 100 metrów, prąd 100 metrów. Żadnych zagrożeń środowiska, bo to "złote piaski". Ma ktoś jakieś pomysły lub doświadczenie w tym temacie?? Dodam, że chciałbym to przekształcić na działkę usługową, lub przemysłową. cokolwiek aby można było budować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...