Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Witam

Bardzo proszę o Waszą opinię i pomoc. Jestem bliski załamania nerwowego.

Gmina wyjątkowo nastawiona antyinwestycyjnie. Ziemia rolna, klasy trzeciej. Podzielona na działki po ok 10ar (dawno ok 10 lat temu, sprzedane rok temu). Moja działka ma dostęp do drogi publicznej przez wydzieloną działkę drogową o powierzchni 1ha. Droga ta stanowi dostęp do drogi publicznej dla wielu działek. Działka spelnia warunki dobrosąsiedztwa. Początkowo Gmina próbowała je podważyć. Gdy to się jej nie udało, nie wydała warunków zabudowy powołując się na przepis (art.7 ust.2 p.1 ustawy z 3 lutego 95 o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym), mówiącym, że zwarty obszar projektowy przekracza 0,5 ha. Wydała następującą decyzję: "Suma powierzchni działki rolnej mojej - grunt klasy IIIa i dzialki rolej zapewniającej dojazd dodrogi publicznej - grunt klasy IIIa i IIIb wynosi łacznie pow. 1ha". Wielki szacunek dla odpowiadająch i dzielących się swą wiedzą. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem.

 

Teoretycznie - teoretycznie, bo raczej stanowisko sądów potwierdza taką interpretacją - można próbować „podważyć” ten „zwarty obszar”, to i tak pozostaje kwestia wydania zgody na zmianę przeznaczenia tych gruntów, a to z mocy przywołanej już ustawy, ustawy przekreśla możliwość uzyskania WZiZP :

 

 

Art. 61.

1. Wydanie decyzji o warunkach zabudowy jest możliwe jedynie w przypadku

łącznego spełnienia następujących warunków:

4) teren nie wymaga uzyskania zgody na zmianę przeznaczenia gruntów rolnych

i leśnych na cele nierolnicze i nieleśne albo jest objęty zgodą uzyskaną

przy sporządzaniu miejscowych planów, które utraciły moc na podstawie

art. 67 ustawy, o której mowa w art. 88 ust. 1;

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli, że do zwartego obszaru zalicza się droga? Bo gdyby nie to właśnie w myśl art 61 p.1.4 teren nie wymagałby zgody. Czy nie jest tak, że przecież ja występuję o warunki zabudowy do swojej działki (10ar) a nie drogi plus działki (pow. 0,5ha)?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie o to chodzi.

„Odrolnienie” może nastąpić tylko poprzez zapis w MPZP.

Jeśli nie ma i nie było MPZP, które dokonały „odrolnienia” tego terenu, to poza aglomeracjami miejskimi, jest wymagana zgoda na „odrolnienie” – zwłaszcza w przypadkach gruntów lepszych, do których zalicza się grunty III klasy i to bez względu na wielkość tego wyłączenia.

Reguluje to ustawa o ochronie gruntów rolnych i leśnych (http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU20041211266 ) , a szczegółowo jej Art.11.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, to wiem ale czy najpierw radzicie zasiegnac rady architekta czy na razie napisac cokolwiek mniejwiecej co chcemy, a potem dopiero projekt.

najgorsze ną punkty typu: zuzycie pradu, wody, wysokosc kalenicy, powirzchnia zabudowy bil. czynna to wszystko musze wiedziec...

 

A jak z tymi odleglosciami ? wiecie cos o nich ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
mam pytanie dotyczące budowy na granicy działki sąsiada. Czy każdy może sobie zaplanować budowę na granicy z działką sąsiednią, bo mu tak pasuje a jego działka wymiarowo jest poniżej wym określonych w rozporządzeniu. na 278 m sąsiad chce budować dom z garażem i ściana garażu ma być posadowiona na moim płocie. Mam juz zagospodarowaną działkę, ogrodzoną i w odległości od płotu ok, 1,2 m rosną duże sosny ok. 1 m średnicy, jak z drugiej strony przytną korzenie to albo uschną albo wichura je wyrwie oczywiście w kierunku na mój dom. Mój dom jest oddalony 8 m od płotu i na tym terenie są tylko domki wolno stojące. Jak się bronić przed takim działaniem. Zgodnie z planem zagospodarowania powierzchnia zabudowy działki sąsziada mieści się na styku 1 m. Czy ma tu zastosowanie tylko rozporządzenie dot. lokalizacji budynków a sąsiad musi się na wszystko godzic????
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Witam

 

jeśli chodzi o sprawy związane z działkami, to jestem zupełnym laikiem, proszę zatem o pomoc.

Znalazłam fajną działkę. Problem polega na tym, że jest to działka RS, czyli rolniczo-siedliskowa. Działka ma w tej chwili 44ary. Facet, który to sprzedaje, mówi, że wydzieli sobie 34arów, bo tyle musi mieć, a mi zostawi skrawek ziemi o pow. 10arów. Wszystko ma już ustalone gdzie tam trzeba, ale działka jeszcze nie jest podzielona na te dwie części (34 i 10 arów), chce ją podzielić, jak już będzie miał pewnego kupca. Pan, od ktorego chce tę działkę (10 arow) kupić, 'wyłączył z produkcji rolnej' prawie 5 arów pod budowę domu - wyłączył na powierzchni działki, która w przyszłości będzie tą 10 arową. No i w moim mniemaniu sprawa jest trochę zaplątana, nie wiem teraz, czy działka jest rolna czy budowlana, czy ja jako nierolnik mogę się tam budować, czy nadal te moje 10 arów będzie podchodziło pod działkę siedliskową. Strasznie to zamotane. Jak myślicie, jest w ogóle prawdopodobnym, że wydzielą mu 10 arów i 34 ary? czy te 10 arów będzie wtedy już odrolnione (w tej chwili jest wyłączone z produkcji rolnej i jest już na ten kawałek ziemi wydane pozwolenie na budowę).

Wybaczcie, że tak nieskładnie piszę, ale ja nic z tego już nie rozumiem, gubię się w tym.

 

Pozdrawiam

Edytowane przez niena1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Witam,

 

Gmina nie chce wydać warunków zabudowy!!!!

 

- tzn. opracowuje aktualnie plan zagospodarowania przestrzennego i twierdzi że ma prawo wstrzymać się z wydaniem decyzji przez 12 miesięcy. Czy ktoś ma jakieś doświadczenia, co można zrobić by zmusić gminę do wydadnia tychże warunków?

Na marginesie: działka moja jest ostatnią niezabudowaną działką wśród jednorodzinnych domków więc na moje nie powinno być problemu z warunkami.

 

z góry dzięki za podpowiedzi i pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie na 12, tylko 9 m-cy Ustawa o planowaniu.... ( http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU20030800717 )

 

Art. 62.

1. Postępowanie administracyjne w sprawie ustalenia warunków zabudowy można

zawiesić na czas nie dłuższy niż 9 miesięcy od dnia złożenia wniosku o ustalenie

warunków zabudowy. Wójt, burmistrz albo prezydent miasta podejmuje postępowanie

i wydaje decyzję w sprawie ustalenia warunków zabudowy, jeżeli:

1) w ciągu dwóch miesięcy od dnia zawieszenia postępowania rada gminy nie

podjęła uchwały o przystąpieniu do sporządzania planu miejscowego albo

2) w okresie zawieszenia postępowania nie uchwalono miejscowego planu lub

jego zmiany.

2. Jeżeli wniosek o ustalenie warunków zabudowy dotyczy obszaru, w odniesieniu

do którego istnieje obowiązek sporządzenia planu miejscowego, postępowanie

administracyjne w sprawie ustalenia warunków zabudowy zawiesza się do czasu

uchwalenia planu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam złą i dobrą wiadomość dla ciebie. Zła to taka, ze gmina ma prawo zawiesić postępowanie dobra wiadomość jest taka, ze ustawa się zmieniła 21.10.2010 r. i mogą zwiesić nie na 12 ale na 9 miesięcy.

 

USTAWA z dnia 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym (Dz. U. z dnia 10 maja 2003 r. z póź. zm)

 

Art. 62. 1.Postępowanie administracyjne w sprawie ustalenia warunków zabudowy można zawiesić na czas nie dłuższy niż 9 miesięcy od dnia złożenia wniosku o ustalenie warunków zabudowy. Wójt, burmistrz albo prezydent miasta podejmuje postępowanie i wydaje decyzję w sprawie ustalenia warunków zabudowy, jeżeli:

1) w ciągu dwóch miesięcy od dnia zawieszenia postępowania rada gminy nie podjęła uchwały o przystąpieniu do sporządzania planu miejscowego albo

2) w okresie zawieszenia postępowania nie uchwalono miejscowego planu lub jego zmiany.

2. Jeżeli wniosek o ustalenie warunków zabudowy dotyczy obszaru, w odniesieniu do którego istnieje obowiązek sporządzenia planu miejscowego, postępowanie administracyjne w sprawie ustalenia warunków zabudowy zawiesza się do czasu uchwalenia planu.

Ale uwaga nie daj się zbyć. Często Gminy sie tłumaczą że nie przyjmują wniosków o wzizt bo czekają na uchwalenie planu ( nie mogą tego robić) . Muszą przyjąć twój wniosek i wydać decyzję o zawieszeniu postepowania. Przypilnuj aby decyzję o zwieszeniu postępowania wydali jak najwcześniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

witam.

Otrzymalem z UG zawiadomienie o przedluzeniu terminu ustalenia WZ do dnia 3.02.2012 ze wzgledu na zawilosc sprawy.

W tej samej kopercie takze bylo zawiadomienie o odmowie ustalenia WZ i pouczeniu o mozliwosci zapoznani sie z aktami sprawy.

 

Czy ktos z WAS moze tez z takim czym sie spotkal? Dlaczego zawiadomienie a nie decyzja?

Czy to jest standardowe postepowania majace na celu wydluzenie czasu oczekiwania na WZ?

Ile czasu moze UG przewlekac zalatwienie sprawy?

 

W srode pojade do UG ale chcialem wczesniej byc bogatszy o Wasze odczucia i doswiadczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzwonilem dzis do UG z zapytaniem o co im chodzi z tymi zawiadomieniami o ktorych pisalem powyzej.

Doznalem szoku po odpowiedzi pani z urzedu - jest przygotowywana decyzja odmowna na wydanie WZ a powodem jest fakt iz droga do ktorej przylega dzialka nie spelnia jakichs wymogow dot. szerokosci (droga gruntowa) - dla mnie jakis absurd. Doslownie 50 m dalej 2 lata temu wybudowany nowy budynek, 200 m dalej w tej chwili ktos sie buduje. na moja dzialke 20 lat temu byly wydane Wz i nawet pozwolenie na budowe a teraz maja problem??

Co moge zrobic zanim otrzymam decyzje odmowna??

 

prosze o porade

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed otrzymaniem decyzji odmownej nie za bardzo możesz coś uczynić. Trzeba na spokojnie poczekać na wydanie decyzji odmownej zapoznać się z jej uzasadnieniem i złożyć odwołanie.

na moja dzialke 20 lat temu byly wydane Wz i nawet pozwolenie na budowe

Przez 20 lat prawo się zmieniło i to wielokrotnie.

Czy droga gruntowa, o której piszesz jest drogą publiczną ?

Czy składając wniosek o wzizt miałeś pismo z Zarządu Dróg Publicznych o mozliwości połączenia twojej działki z drogą publiczną ? Jeśli tak jakie są tam zapisy ?

Edytowane przez aglig
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Droga gruntowa jest droga gminną.

 

Dziwi mnie że jednym wydali WZ nie tak dawno temu (ok 2 lat) i się budują w tej chwili za moją działką a u mnie jest problem. Pani powiedziala ze teraz bardziej restrykcyjnie podchodzą do przepisów :) czyli są równi i "równiejsi" (ci dla których przymyka się oko na pewne sprawy).

W najgorszym scenariuszu bedzie: decyzja odmowna-->SKO-->NSA-->Sąd o ustanowienie sluzebnosci drogi ???

Czy mozna to jakos inaczej zalatwic? na jakie przepisy sie powolac?

 

A co jesli chcialbym przeniesc wydane kiedys WZ na mnie? Dostane je? Przeciez są bezterminowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.Mam nakaz zamurowania otworów okiennych,ponieważ znajdują się w budynku położonym około dwa i pół metra od granicy.Dom został wybudowany około roku 1978.Otwory okienne utworzono za zgodą ówczesnych właścicieli.Działka składa się a dwóch części po 14metrów każda.Czy rzeczywiście muszę te otwory okienne zamurować...???Pozdrawiam i proszę o odpowiedź.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Droga gruntowa jest droga gminną.

 

Dziwi mnie że jednym wydali WZ nie tak dawno temu (ok 2 lat) i się budują w tej chwili za moją działką a u mnie jest problem. Pani powiedziala ze teraz bardziej restrykcyjnie podchodzą do przepisów :) czyli są równi i "równiejsi" (ci dla których przymyka się oko na pewne sprawy).

A co jesli chcialbym przeniesc wydane kiedys WZ na mnie? Dostane je? Przeciez są bezterminowe.

Nie odpowiedziałeś na moje pytania a są one zasadnicze. To że droga jest gminna nie znaczy że jest publiczna ( może być drogą dojazdową do pól, drogą wewnętrzną ), co masz zapisane w uzgodnieniach z Zarządem Dróg ?

Druga kwestia nie ma równych i równiejszych, urzędnik też człowiek, szli na rękę i nie stosowali restrykcyjnie prawa dopóki nie dostali od kogoś po d...pie. Zapewne mieli jakąś sprawę gdzie ktoś się odwołał ( z sasiadów) i od tej pory są bardziej restykcyjni bojąc się powtórki z rozrywki i właśnie takich oskarżeń jak twoje o korupcje.

Czy przeniesiesz wzizt na siebie ? To zależy. Jeśli od momentu uzyskania wzizt wszedł z życie jakiś plan zagospodarowania, który później stracił ważność to nie. Ale jeśli nie było żadnego planu to masz szanse.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...