Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Gont,

ja tez staram sie o siedlisko, wyglada to tak, ze trzeba miec powierzchnie wieksza niz srednia w gminie, no i nie wiem skad Piotr wzial informacje ze moze byc to ziemia w sasiedniej gminie, wg mnie tylko i wylacznie w jednej gminie, ale faktycznie moze byc dziezawiona. Przepisy na ktore mozesz sie powolywac: Dz.U. nr80 poz. 717 (art.61) - to jest ustawa o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, oraz Dz.U. nr03.63.592 o ksztaltowaniu ustroju rolnego, wszystkie znajdziesz w sieci.

Z moich doswiadczen i w mojej gminie to droga przez meke, do dzis gmina nie wyliczyla tej sredniej, do dzis slysze, ze musze miec dzialke na ktorej chce sie wybudowac przynajmniej 1ha, po spelnieniu ich wszystkich warunkow okazuje sie ze i tak nie chca mi dac WZ bo mam zloza zwiru :evil: no ale moze twoja gmina jest bardziej ludzka...

Dzialka na ktorej chcesz miec siedlisko musi byc dostepna z drogi publicznej i miec szanse na uzbrojenie (chodzi o to bys nie budowal w dziczy). Poza tym musisz sie dowiedziec o srednia w twojej gminie, no i po tym wszystkim skladasz pismo do gminy o wydanie WZ z uwzglednieniem, ze chcialbys budowac siedlisko... no i powinni wydac...

Niestety w gminach maja kompletny chaos, i wszystko trzeba "wychodzic" pisac w dwoch egzemplarzach (koniecznie!!!), i przychodzic uzbrojonym we wszystkie mozliwe paragrafy, wg mnie to jedyny sposob by wygrac...

Zatem powodzenia :D i napisz jak ci idzie!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ziemia może być w sąsiedniej Gminie, ale musi tworzyć zorganizowaną całość. Nie będę sie rozpisywał co to jest, ale +- to każdy wie o co chodzi.

Przestrzegam jednak wszystkich próbujących budować sie "w zagrodach gospodarstwa rolnego"-obok Waszych domków, zawze będzie możliwość wybudowania przetwórni, chłodni z agregatami i podjeżdzającymi TIRami, a jak dobry inwestor to i zakładzik rzemieślniczo-przemysłowy postawi, a wy nie możecie protestować, ponieważ też macie prawo do hałasowania traktorkiem i innymi urządzeniami rolniczymi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- jak nie ma planu - występuje o wz - czy tylko na siedlisko i czy tylko pod warunkiem spełnienia tych magicznych wymagań- sąsiedztwa, drogi itp.?

czy ja cos plączę.

Wdzięczny za odpwiedź

 

Gont

 

A czy ktos kompetentny moglby sie odniesc do tego pytania? Czy tylko na siedlisko, czy po prostu na budowe domu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MBZ,

w oparciu o ustawe, ktora podalam wyzej, mozna starac sie o pozwolenie na budowe domku, tylko od siedliska rozni sie tym, ze nie trzeba miec tych hektarow, ale konieczna jest zabudowana sasiednia dzialka (jest o tym m.in. w ostatnim Muratorze), wyklad o interpretacji sasiedniej dzialki tez tam znajdziesz, niestety nie wyglada to rozowo. Dlatego sporo ludzi, (tak jak ja) stara sie wybudowac siedlisko. Ktos wyzej straszyl siedliskiem, ale to wszystko zalezy gdzie budujesz... W moim sasiedztwie sa dzialki budowlane, a po przeciwnej stronie drogi tereny chronione (ujecie wody), zatem wiem, ze nic mi nie grozi, poza tym prawdopodobnie posiadanie siedliska bedzie korzystniejsze przy wejsciu podatku katastralnego :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam pytanie bardzo pilne : złozyliśmy w UG wniosek o zgodę na formalne podzielenie dziłaki - działkę kupiliśmy wspólnie- dwa małżeństwa i teraz na potrzeby kredytu musimy ją podzielić ( na papierez i dla odrębnych ksiąg wieczystych) , mamy pozwolenie na budowę i prawie ruszamy ale - otrzymaliśmy odmowę :o :evil: :roll:

Czy jest jakaś podstawa prawna na której możemy się oprzeć i dostać zgodę? Wiem że sprawę mogę przeprowadzić sądownie ale to trwa a ja nie mam czasu ...mogłbys mi pomóc?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeklejam odpowież z watku na wymianie doświadzceń ( przepraszam ale jestem nieco spanikowana) :

 

Na razie to odmowę mamy od pani kierownik z UG , wójt sie nie wypowiedział - na odmowie mamy instrukcję, że do wójta możemy się odwołać, czyli nie doszliśmy jeszcze do tego etapu ....odmowa jest uzasadniona niezgodnością z normatywem , który mówi że dla działek nnw ( czyli mieszkaniowo-usługowych) minimalna powierzchnia wynosi 1000m, a front działki może mieć minimum 18 m i podzielenie naszej działki na dwie spowoduje, że te wymiary nie będą spełnione. Ale......w naszych warunkach zabudowy nie ma słowa o specyfikacji działki jako nnw a minimalna powierzchnia pod jeden budynek wynosi 600m. Czyli odmowa opierająca się na normatywie z czerwca 2002 roku odnosi się do warunków zabudowy wydanych przed tą datą.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

"działka sąsiednia dostepna z tej samej drogi publicznej" czy mam to rozumieć że działka z którą graniczę czy może to być działka po drugiej stronie ulicy. Niestety nie mam sąsiądującej bezposrednio działki zabudowanej i nie wiem czy w takim przypadku dostanę taką decyzję. Najbliższa działka to właśnie po drugie stronie ulicy lub po mojej stronie ale 4 działki dalej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a@a,

Dwa lata temu kupilem dzialke budowlana, przed zakupem dzialki, sprawdzilem w Urzedzie Miejskim, ze zgodnie z planem zagospodarowania przestrzennego jest ona przeznaczona pod budownictwo jednorodzinne. Uzyskalem tez w owym czasie decyzje o warunkach zabudowy na w/w dzialke. Niestety, w zwiazku z wejsciem w zycie ustawy z dnia 27 Marca 2003 o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, plan zagospodarowania przestrzennego dla tej czesci miasta wygasl z dniem 1-go stycznia 2004. W tym roku ukonczone zostanie pelne uzbrojenie terenu, ktory posiadam i w zwiazku z tym chcialem rozpoczac budowe domu, jednak moja stara decyzja o warunkach wygasla a ja nie znajac tresci nowej ustawy nie wystapilem pod koniec ubieglego roku o nowa. Sytuacja przedstawia sie wiec nastepujaco: w Urzedzie Miejskim poinformowano mnie, iz nie wystawia sie decyzji o warunkach zabudowy na tereny, ktorych plan zagospodarowania wygasl. Co wiecej, nikt

nie potrafi powiedziec kiedy powstana nowe plany, oraz ze moze to trwac latami, poniewaz nowa ustawa nie narzuca zadnego terminu gminie. W moim przypadku nie mage wykozystac Art. 61 poniewaz wiekszosc okolicznych inwestorow jest w sytuacji podobnej do mojej. Czy istnieje jakis przepis obligujacy Urzad Miejski do wydania decyzji o warunkach zabudowy pomimo braku aktualnego planu zagospodarowania, oraz czy Urzad jest w jakis sposob zobligowany ustawa do wykonania nowych planow w okreslonym terminie?

Nie sadze aby w dobie walki z bezrobociem zamiarem ustawodawcy bylo zablokowanie tysiecy indywidualnych inwestorow ktorzy juz wlozyli niemaly kapital w zakup terenu oraz jego uzbrojenie w media. Niestety ale z rozmow przeprowadzonych z urzednikami twierdzacymi, ze ustawa byla nieprzemyslana, wynika jednoznacznie, ze o interesie "malych" inwestorow zapomniano. Zdaje sobie sprawe ze wlasciciele wielkich sieci handlowych i inni powazni inwestorzy maja wieksza sile przebicia, a co za tym idzie beda mieli pierwszenstwo w aktualizacjii planow miejscowych. Czy mam zatem cierpliwie czekac latami az Urzad Miejski zechce sie zajac moim terenem? Przepraszam za brak niektorych polskich liter co jest spowodowane wzgledami technicznymi,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Felek

Najlepiej zrobisz jak wystąpisz o wz na papierze do gminy i niech oni odpowiedzą. Mi w gminie powiedzieli że teraz jak nie ma nowego planu a stary wygasł wszystkie działki traktuje się tak samo. Czyli jak masz sąsiedztwo tzn bezpośredniego sąsiada z boku działki i spełniasz kryteria o których już było tu pisane (droga publiczna, ziemia odpowiedniej klasy itd.) to moim zdanie powinieneś dostać wz. Powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Felek

Najlepiej zrobisz jak wystąpisz o wz na papierze do gminy i niech oni odpowiedzą. Mi w gminie powiedzieli że teraz jak nie ma nowego planu a stary wygasł wszystkie działki traktuje się tak samo. Czyli jak masz sąsiedztwo tzn bezpośredniego sąsiada z boku działki i spełniasz kryteria o których już było tu pisane (droga publiczna, ziemia odpowiedniej klasy itd.) to moim zdanie powinieneś dostać wz. Powodzenia.

 

Dokladnie tak, a co do tej ziemi, to na wylaczenie z produkcji rolnej gruntow do 0,5 ha klas I-III i do 1 ha klas IV-VI nie jest wymagana zgoda ministra lub wojewody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wiesz mbz może taka zgoda nie jest wymagana bo dowiadywałam się w Ministerstwie Rolnictwa, ale gmina to gmina różnie interpretuje przepisy. U mnie UG zebrał kilka podań o wz i wystąpił o zgode do MR, którą bardzo szybko otrzymał. Warto jednak tym się zainteresować ale w gminie o to sie nie pytać po co "wywołyać wilka z lasu"
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a@a,

Sytuacja przedstawia sie wiec nastepujaco: w Urzedzie Miejskim poinformowano mnie, iz nie wystawia sie decyzji o warunkach zabudowy na tereny, ktorych plan zagospodarowania wygasl. Co wiecej, nikt

nie potrafi powiedziec kiedy powstana nowe plany, oraz ze moze to trwac latami, poniewaz nowa ustawa nie narzuca zadnego terminu gminie. W moim przypadku nie mage wykozystac Art. 61 poniewaz wiekszosc okolicznych inwestorow jest w sytuacji podobnej do mojej. Czy istnieje jakis przepis obligujacy Urzad Miejski do wydania decyzji o warunkach zabudowy pomimo braku aktualnego planu zagospodarowania, oraz czy Urzad jest w jakis sposob zobligowany ustawa do wykonania nowych planow w okreslonym terminie?,

 

Jesli zlozysz wniosek o wydanie WZ, to gmina moze zawiesic jej wydanie do czasu uchwalenia nowego planu, nie dluzej niz na 12 miesiecy (nie jestem tylko pewna na 100% - moze ktos jeszcze potwierdzi).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak ,ale zawsze może byc to odpowiedź negatywna -czego oczywiście nie życzę nikomu. :(

Niestety z tego co wiem nie ma przepisu który zmuszałby gminy do wydania WZ ani tym bardziej pozwolenia na budowę. Jednocześnie brak aktualnych planów nie uniemożliwia wydania takich dokumentów. Jak to często u nas bywa - wszystko zależy od urzędnika! :x

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam taką sprawę i proszę aby mi ktos mądrze wyjaśnił w czym rzecz. Kupiłem z synem na współwłasność działkę z dopuszczeniem zabudowy zagrodowej jednorodzinnej bez możliwości podziału- i co to znaczy ?- o pow.0.20 ha. Do tej działki przylega działka rolna o pow. 0.33 ha. III klasy. W U.G. powiedzieli mi że w żadnym wypadku nie pozwolą się na niej budować(jestem w posiadaniu na zasadzie dzierżawy 1.3 ha ziemi ) a słyszałem że nie powinienem mieć problemu aby odrolnić tyle ile potrzeba pod budynek i pod drogę dojazdową(razem byłoby tego 0.03ha.) jeszcze z tą informacją nie byłem w U.G. najpierw chciałem się czegoś dowiedzieć na FORUM. POZDRÓWKA
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam taką sprawę i proszę aby mi ktos mądrze wyjaśnił w czym rzecz. Kupiłem z synem na współwłasność działkę z dopuszczeniem zabudowy zagrodowej jednorodzinnej bez możliwości podziału- i co to znaczy ?- o pow.0.20 ha. Do tej działki przylega działka rolna o pow. 0.33 ha. III klasy. W U.G. powiedzieli mi że w żadnym wypadku nie pozwolą się na niej budować(jestem w posiadaniu na zasadzie dzierżawy 1.3 ha ziemi ) a słyszałem że nie powinienem mieć problemu aby odrolnić tyle ile potrzeba pod budynek i pod drogę dojazdową(razem byłoby tego 0.03ha.) jeszcze z tą informacją nie byłem w U.G. najpierw chciałem się czegoś dowiedzieć na FORUM. POZDRÓWKA

Decyzję na wyłączenie gruntów z produkcji rolnej wydaje Starosta. Aby mógł to zrobić potrzebujesz decyzję o warunkach zabudowy. Jeśli gmina ma obowiązujący plan zagospodarowania to składasz bezpośrednio wniosek o pozwolenie na budowę do Starostwa. Jeśli planu nie ma musisz spełnić 5 warunków wynikających z ustawy o planowaniu i zag. przestrzennym: 1)Zabudowa sąsiednia - co najmniej jedna działka sąsiednia jest zabudowana 2)Dostęp do drogi publicznej 3)UZbrojenie terenu 4) Zgoda na zmianę przeznaczenia gruntów rolnych i leśnych na cele nierolnicze i nieleśne 5) Zgodność z przepisami odrębnymi

Jeśli grunt w starym planie przeznaczony był jak grunty rolne to nie ma spełnionego punktu 4. Jeśli były tam działki budowlane to zgoda jest. W pierwszym przypadku pozostaje możliwość zabudowy zagrodowej tzn. dom mieszkalny + budynek gospodarczy. Wówczas wyłączony jest punkt 1). NAwet jeśli chciałbyś budować tylko budynek mieszkalny to i na to jest patent.

NAtomiast nie rozumiem co oznacza : zabudowa zagrodowa jednorodzina. To się nie trzyma kupy. Jeśli zabudowa zagrodowa to bud. miesz. + gosp. Jeśli zabudowa jednorodzinna to budynek jednorodzinny. Urbaniści jak widzą temat : budowa domu jednordzinnego w zabudowie zagrodowej dostają białej gorączki :) Co do podziału to 20ar ciężko byłoby podzielić na mniejsze i coś tam wybudować.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...