Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

:oops: Witam! czytam już wątek od dluższego czasu. Dzięki temu nie zwątpiłam nawet po 7 miesiącach czekania na wzizt, a raczej walki o wzizt. Trochę jednak czasem opadają mi skrzydełka - ale mam nadzieję, że starczy mi determinacji.

 

Ostatnim problemem pani urzędnik jest to, że dostęp do działki z drogi publicznej jest zapewniony przez działkę leśną Ls (działka należy do nas jest wydzielona specjalnie pod drogę wewnętrzną z sąsiedniej działki leśnej).

 

Czy koniecznie trzeba ją wcześniej odlesić i wyłączyć z produkcji leśnej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Masz działkę przeznaczoną pod budownictwo jednorodzinne?

Tak, bo tak zostało zapisane w MPZP.

Po co więc robić cokolwiek?

Co najwyżej mogłbyś teraz zmienić klasyfikację S-R na R (bo na B na pewno nie, bo przecież jeszcze nic nie zbudowałeś) - tylko po co?

Starając się o pozwolenie na budowę wystąpisz o wyłączenie z produkcji rolnej obszaru pod dom, inne zabudowania i utwardzone dojazdy.

Gdy zbudujesz dom, będziesz mógł zmienić klasyfikację "wyłączonego" terenu na "B". Reszta nadal pozostanie z literką R, bo chyba nie chcesz płacić za wyłączenie z produkcji rolnej 1500 m kw. (wyłączenie 500 m kw. jest nieodpłatne)?

 

Oskar0259, mam pytanie techniczne już. Czy w wystąpieniu o wyłączeniu z produkcji rolnej powierzchnię do wyłączenia określa architekt na podstawie planu zagospodarowania działki? Czy cały proces w ramach wniosku o pozwlenie o budowę (i automatycznie jest odrolnienie) czy też to zupełnie coś innego - inne podanie, inny adresat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam mam problem z dzialka a mianowicie jak ja kupowalem nie bylo planow zagospodarowania przestrzennego lecz w gminie ludzie mowili kupuj ok tak zrobilem dzialka o wymiarach 23,5na 80 m kupilem ogrodzilem posadzila zona ze 300 tujek i wszystko cacy pojechalem do gminy po wniosek o warunki zabudowy a pan pokazal mi jeszcze nie zatwierdzone nowe plany i sprawa ma sie tak ze oni gmina chce mi ukrasc 6 metrow z szerokosci dzialki i stanie sie ona praktycznie bezsensowna do celow zabudowy bo ja mam projekt domu w firletkach ktory na takiej dzialce sie nie zmiesci ludzie pomozcie mi oskar jesli jestes doradca to podaj nr tel ja zaplace musze napisac jakis protest ale nie wiem czym go motywowac ludzie mojej zonie musialem dac 100 bo myslalem ze sie przekreci bo ja juz mialem kupowac bloczki stal belit itp szlak mnie trawia na to a kiedys mowilem zonie jak przebrne przez urzedy to dom bedzie stal a tu na dzien dobry trach ps nie moge tego tak zostawic bo po 1 dzialka mnie za duzo kosztowala po 2 to byla jedyna ktuta sie mojej zonie podobala ps nowe plany maja nie wiem jak to nazwac obowiazywac od lutego ja musze jakis protest zawiecs tam w poniedzialek oskar odezwij sie i cos doradz wole porozmawiac przez tel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawa, jak czytam, jest już porządnie zabagniona.

Za część tego sam odpowiadasz. Mimo, iż plan był cały czas opracowywany (sądzę, że od 2 lat) nie zainteresowałeś się wcześniej, nie protestowałeś - i stad teraz problem. Czy plan był już wyłożony w gminie? Czy może już rada go uchwaliła? Zbyt mało informacji. Te 6 metrów to pod drogę publiczną? Jeśli tracisz na całej długości działki, to jest to jakaś złośliwość - powinni tak planować, żeby działka choć w części nadawała się pod zabudowę.

Jeśli plan nie jest uchwalony, to napisz uwagi do planu (spójrz na ustawę o zagospodarowaniu i planowaniu przestrzennym - rozdział o planowaniu w gminie), powołaj się na naruszenie Twoich konstytucyjnych praw własnościowych, zagroż, że wystąpisz do sądu o odszkodowanie (ale na początku spróbuj jeszcze raz spokojnie sprawę wyjaśnić i ustal, co da się jeszcze "odkręcić po dobroci"!).

Argumentacja "protestu", a raczej uwag. Nie ma uniwersalnej. Jeśli to jest złośliwość albo chronienie czyichś interesów (sąsiedzi nic nie tracą?), to wszelkie racjonalne argumenty bledną - jest interes realizowany Twoim kosztem. Jeśli nie ma innej możliwości poprowadzenia drogi (w co nie wierzę, przynajmniej częściowo można poprowadzić drogę tak, że wszyscy beneficjenci planu oddadzą po kilka metrów kwadratowych) to też niewiele zdziałasz.

Jeśli chcesz napisać więcej, a nie chcesz na forum - napisz na priv.

P.S. Co do płacenia. Traktuję to forum jako miejsce wzajemnej pomocy, a tego nie powinno sie wyceniać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze raz ja, przepraszam OSKAR, że się dopominam o odpowiedź, a raczej wskazanie podstwy prawnej czy orzeczenia do odparcia zarzutu niespełniania warunku zapewnienia dojazdu do działki przez drogę wewnętrzną z drogi publicznej.

Droga wewnętrzna powstała przy podziale dwóch dużych wąskich działek rolnej i leśnej, by umożliwić dojazd do wydzielonych działek. Drogę do wszystkich tworzy działka oznaczona Ls. Jest współwłasnością wszystkich właścicieli pozostałych działek.

W projekcie decyzji mam że jest leśna i nie moge zmienić jej zagospodarowania. Ale ja go nie zmieniam jest dojazdem do działek rolnych i leśnych obecnie. O budowie zjazdu też nie ma nic we wniosku bo i jedna i druga droga jest piaszczysta.

Pani urzędnik rozszerzyła też wniosek o część działki - drogi wewnętrznej, liczy nawet trzy razy front działki plus szerokość drogi. Pisze też ciągle o projketowanej drodze, ja jej nie projektuję ona tam jest.

Pomóż proszę, może rzeczywiście ma do tego prawo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy została ustanowiona służebność przejazdu dla Twojej działki w tym pasie sąsiedniej działki, którym chcesz dojeżdżać? Albo czy w decyzji podziałowej zapisano tę działkę jako drogę wewnętrzną? Jeśli nie, to jest to "normalna" działka, tyle że wąska i długa, o takim samym przeznaczeniu jak działki sąsiednie.

Moim zdaniem służebność powinna załatwić sprawę (ale przepisu prawa na to nie znajdę :D ).

Obawiam się, że jeśli tego co napisałem powyżej nie ma, będziesz jednak musiała wejść w procedurę odlesiania. Ale skoro nie ma na trasie drogi drzew, to powinno być to proste.

Użytek Ls to nie tylko las - art 3 ustawy o lasach:

Art. 3. Lasem w rozumieniu ustawy jest grunt:

1) o zwartej powierzchni co najmniej 0,10 ha, pokryty roślinnością leśną (uprawami leśnymi) - drzewami i krzewami oraz runem leśnym - lub przejściowo jej pozbawiony:

a) przeznaczony do produkcji leśnej lub

b) stanowiący rezerwat przyrody lub wchodzący w skład parku narodowego albo

c) wpisany do rejestru zabytków;

2) związany z gospodarką leśną, zajęty pod wykorzystywane dla potrzeb gospodarki leśnej: budynki i budowle, urządzenia melioracji wodnych, linie podziału przestrzennego lasu, drogi leśne, tereny pod liniami energetycznymi, szkółki leśne, miejsca składowania drewna, a także wykorzystywany na parkingi leśne i urządzenia turystyczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziękuję Oskarze, że się odezwałeś :)

hmm ze służebnością będzie chyba łatwiej, bo jeśli cokolwiek będzie zależało od prezydenta miasta na prawach powiatu to nie mam szans na uzyskanie zgody :-?

 

1. mam w akcie notarialnym darowizny oświadczenie "darczyńcy" że jest to droga wewnętrzna, a darowizna obejmuje również proporcjonalne udziały w tej działce, zapisy w KW bedę musiała sprawdzić

 

2. "odlesienie" lasu prywatnego (na działce drzew praktycznie nie ma)

zmiana na ziemię rolną - art 13 ust. 2 ustawy o lasach i ust. 3 pkt 2 lit. a - niestety starosta, a zmiana przeznaczenia na cele nieleśne tylko w planie :(

 

3. ale czy jest to wogóle powód do odmowy wydania WZ, bo nie spełnia art. 61 ust. 1 pkt 2 - nie ma dostępu do drogi publicznej.

podział był powyżej 0,30ha więc nie wymagał decyzji zatwierdzającej podziału nie podpadał zatem pod ustawę o gospodarce nieruchomościami,

 

4. przepisów regulujących podział rolnych czy leśnych większych niż 0,3 nie znalazłam, najlepiej by było, gdyby przez analogię wskazać (z ustawy o gospodarce nieruchomościami art.92, art. ), że wymagane przy podziale zapewnienie dojazdu, a jeśli jest współwłasność działki stanowiacej drogę wewnętrzną nie jest wymagane ustanowienie służebności, cóż będe jeszcze męczyć geodetę, który dzielił

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam dzieki Oskar za odpowiedz mowisz malo informacji sprawa ma sie tak plan byl opracowywany jakis czas ale tej drogi mialo nie byc dzis bylem w gminie napisalem pismo typu protest ze mam projekt ktory na dzialce po wywlaszc zeniu sie nie miesci itp bylem u glownego geodety mowi ze nie powinno byc problemu z ta droga rozmawialem po dobroci bo powiedzialem ze chcialbym zeby on mi wytyczyl budynek napisalem o kosztach poniesionych typu ogrodzenie dzialki na ktore uzyskalem pozwolenie w gminie o nasadzeniu drzewek ok 300 nawiezieniu ziemi itp wylozenia planow jeszcze nie bylo bedzie po nowym roku ale do tego czasu chce sie przygotowac na wszystko ps ktos maczal w tym pance bo obok mojej dzialki jest waska dzialka i nastepna tez waska a po wycieciu drogi zyskuje facet ktory ma waska dzialke i odkupuje pare metrow z odciecia drogi i jemu z 16,5 metra zrobi sie jakies 25 metrow pytanie brzmi co jeszcze moge zrobic czy musze czekac na wylozenie planow i znow pismo typu protest pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie musisz czekać na wyłożenie planu. Możesz składać uwagi na każdym etapie prac nad planem - tak jak zrobiłeś to teraz.

Zapewne było tak, jak domyśliłem się - Ty uwierzyłeś we wstępne zapewnienia, ale ktoś zainteresowany innym przebiegiem drogi zabiegał o zmianę cały czas - i na razie swoje wychodził . Na szczęście jest to jednak taki etap (przed wyłożeniem), że jeszcze można wiele zmienić.

Wyliczenie w piśmie do gminy Twoich kosztów związanych z podniesieniem wartości działki (nawiezieniem ziemi i nasadzeniami) jest dobry. Muszą wiedzieć, że w przypadku pójścia na udry będziesz dochodził swego.

Ponieważ strzeżonego Pan Bóg strzeże, przyjrzyj się jak wygladają prace nad planem, czy zachowana jest procedura (terminy, zawiadomienia itp.) przewidziana w ustawie o której pisałem powyżej. W razie konfliktu i pójścia do WSA znalezienie takich uchybień bardzo pomaga. To, że nie zgadasz się z ustaleniami planu dotyczącymi Twojej działki może nie wystarczyć (powinny być stwierdzone istotne uchybienia proceduralne w pracach nad planem).

Oczywiście obowiązkowo musisz zareagować na stan planu w chwili wyłożenia - jeśli nic nie zmienią zgodnie z Twoimi wnioskami.

P.S. Jestem realistą. Nauczyło mnie tego życie. Nie zawsze skutkują sążniste petycje i protesty. Czasami warto porozmawiać, przekonać rozmówców, że to nie tylko nasz interes, ale również... ich (ten pomysł z wytyczeniem domu przez gminnego geodetę jest boski :lol: - w końcu komuś będziesz musiał to zlecić :p ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie

Mam dwa pytania odnosnie MPZP.

1- W wypisie z MPZD mam określone sposub przyłącza wody i prądu, i teraz problem nr.1

Słup energetyczny mam w lini prostej ok 40 m a w MPZP każą zrobić przyłącze z projektowanego trafo który oddalony jest o ok. 100m czy muszę się do tego dostosować ?

Problem nr.2

Piszą iż ujęcie wody ma być z gminnego wodociągu który oddalony jest o ok.100. Czy mogę pomimo tego wykopać studnie np. głębinówke

Pozdrawiam i prszę o odpowiedź.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli coś jest zapisane w planie, to tak powinno być. Możesz oczywiście ponegocjować z dostawcami mediów, którzy ostatecznie (gdy będziesz wykonywał media) zgodzą się na inne rozwiązanie (zwłaszcza ZE). Ale papiery do pozwolenia mu8zą zgadzać się z wypisem z planu...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam piszę jeden pod drugim ale co tam pytanie pewnie do Oskara dzis dowiedziałem się ze ten sąsiad z wąskiej działki nie jest tego ze chcą mu zabrac na drogę świadomy pytanie moje brzmi jeśli dostanę namiary na człowieka to co powinienem zrobić czy porozmawiać z nim i pisać pisma razem zeby drogę zlikwidowali czy dać sobie z tym spokój ps tak mi sie wydaje bo w gminie nie ma innego pisma tylko nasze chyba ze czeka na wyłozenie planów wiem ze działkę nabył w tym roku za spore pieniądze kicha to kicha ale gmina nie zapłaci mu nawet połowe sumy którą on zapłacił
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Budujemy sie na dzialce siedliskowej. W obecnym planie zagospodarowania jest to teren z zakazem zabudowy, ale my rozpoczelismy budowe przed uchwalnieniem planu i na podstawie warunków zabudowy, z tym ze musimy wybudowac jeszcze budynek gospodarczy.

 

Mam pytanie:

1. czy jest mozliwosc zmiany przeznaczenia dzialki na budowlana i pozbycia sie niemalego klopotu z budynkiem gospodarczym?

2. w gminie uchwalono studium do planu, w ktorym nasza dzialka ma byc przenczona pod zabudowe mieszkaniowa, ale czy cos z tym mozemy zdzialac?

3. Nie wiemy, kiedy moze pojawic sie nowy plan zagospodarowania.

4. W gminie podobno mozemy zlozyc jakas propozcje zmian w planie, ale czy w ten sposob cos osiagniemy?

 

Z gory dzieki za odpowiedz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Chciałem się poradzić w następującej sprawie. Mam działkę rekreacyjną, która ma dostęp do drogi publicznej poprzez tereny leśne. W gminie kazano mi do wniosku o WZ dołączyć dokument, który określa formę prawną dojazdu do działki z drogi. Dostałem zgodę od lasów w formie umowy najmu (muszę im płacić) i to dołączyłem. W trakcie załatwiania papierków dowiedziałem się, że moi sąsiedzi (jest 12 działek w dwóch rzędach), którzy już otrzymali WZ NIE MAJĄ żadnej wzmianki nt dojazdu z działki do drogi publicznej. JA będę jedynym u którego zażądano tego faktu. Jak ma się taka sprawa odnośnie prawa (w ustawie jest jasno napisane że musi być dojazd), jak to wygląda przy pozwoleniu na budowę?

Czy starosta wydając pozwolenie będzie się od pozostałych właścicieli domagał wykazania dostępu do drogi, czy może będzie tak, że oni dostaną pozwolenie bez problemów, a ja będę musiał jako jedyny podpipsać umowę z lasami i taką umowę dołączyć do wniosku o pozwolenie na budowę?

Czy można w jakiś sposób zwrócić uwagę burmistrzowi, że jego pracownicy poprzednie wnioski wydali niezgodnie z prawem?

Czy można takie wydane decyzje w jakiś sposób zakwestionować?

Poradzcie coś w tej sprawie bo już nie wiem jak dalej zagrywać z urzędnikami

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Chciałem się poradzić w następującej sprawie. Mam działkę rekreacyjną, która ma dostęp do drogi publicznej poprzez tereny leśne. W gminie kazano mi do wniosku o WZ dołączyć dokument, który określa formę prawną dojazdu do działki z drogi. Dostałem zgodę od lasów w formie umowy najmu (muszę im płacić) i to dołączyłem. W trakcie załatwiania papierków dowiedziałem się, że moi sąsiedzi (jest 12 działek w dwóch rzędach), którzy już otrzymali WZ NIE MAJĄ żadnej wzmianki nt dojazdu z działki do drogi publicznej. JA będę jedynym u którego zażądano tego faktu. Jak ma się taka sprawa odnośnie prawa (w ustawie jest jasno napisane że musi być dojazd), jak to wygląda przy pozwoleniu na budowę?

Czy starosta wydając pozwolenie będzie się od pozostałych właścicieli domagał wykazania dostępu do drogi, czy może będzie tak, że oni dostaną pozwolenie bez problemów, a ja będę musiał jako jedyny podpipsać umowę z lasami i taką umowę dołączyć do wniosku o pozwolenie na budowę?

Czy można w jakiś sposób zwrócić uwagę burmistrzowi, że jego pracownicy poprzednie wnioski wydali niezgodnie z prawem?

Czy można takie wydane decyzje w jakiś sposób zakwestionować?

Poradzcie coś w tej sprawie bo już nie wiem jak dalej zagrywać z urzędnikami

 

Pozdrawiam

Ale co naprawdę jest problemem?

To, że musisz płacić, czy to że inni nie muszą?

:roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to że musze płacić to jakoś przeżyłem :) ale wydaje mi się co najmniej dziwne że mniej więcej w tym samym okresie czasu wydawane są decyzje o różnych zapisach mimo że dotyczą dokładnie tego samego terenu.

Wychodzi tak że ja musze mieć uregulowany prawnie dostęp do drogi a sąsiad zza płotu już nie musi. Czyli można przypuszczać że sąsiad dał w łapę a ja nie chcę dać :-)

Chodzi mi o to czy mozna jakoś podważyć decyzje wydane wcześniej, że są niezgodne z prawem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to że musze płacić to jakoś przeżyłem :) ale wydaje mi się co najmniej dziwne że mniej więcej w tym samym okresie czasu wydawane są decyzje o różnych zapisach mimo że dotyczą dokładnie tego samego terenu.

Wychodzi tak że ja musze mieć uregulowany prawnie dostęp do drogi a sąsiad zza płotu już nie musi. Czyli można przypuszczać że sąsiad dał w łapę a ja nie chcę dać :-)

Chodzi mi o to czy mozna jakoś podważyć decyzje wydane wcześniej, że są niezgodne z prawem.

A co na tym zyskasz? :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Sprawa u nas jest następująca.

chcemy kupić działkę. Jesteśmy ostrozni i wszystko "badamy". Działka odpowiada nam pod każdym względem (no może mogłaby być za darmo :lol: ).

Nie ma MPZP ale właścicel (który podzielił swoje 3000m2 na dwie działki i jedną zostawił sobie a drugą chce sprzedać) wystąpił o WZ dla sprzedawanej działki, zeby było ją łatwiej sprzedać. We wniosku podał dane takie jak dla swojego (malutkiego) domku. Zatem działka (1350m2) ma WZ

- budynek parterowy (ok taki miałby być :lol: )

-linia zabudowy (ok wpasujemy się)

szerokość elewacji frontowej do 18m - zmieścimy się

wysokośc elewacji...- ok

kąt nachylenia dachu i inne ... - ok

- powierzchnia zabudowy do 140m2 - ZA MAŁO! Mamy projekt domu po obrysie zewnętrznym 18m na 10,5m (użytkowej z garażem wychodzi 140m2)

-dach wielospadowy - miał być DWUSPADOWY

 

Właściciel twierdzi że bez problemu WZ da się zmienić bo w okolicy stoją domy i większe i mniejśze o dachach takich i siakich, parterowe ii praterowe z użytkowym poddaszem.

 

A ja się zastanawiam czy rzeczywiście będzie tak łatwo :-? Czy też WZ "mojej" działki nie będzie oparte o WZ działki sasiada, który ma malutki domek.

 

Pytanie moje zatem brzmi, Czy jak kupię działkę to czy jak wystąpię o nowe WZ to je dostanę? A jeśli odmówia nowych WZ na większą powierzchnię zabudowy, to czy chociaż da się tam wybudować parterowy z użytkowym poddaszem?

 

Acha droga dojazdowa jest czyjąć własnościa w którą musiałaby być wpisana służebnośc. Czy jest ty jakiś "hak"?

 

z góry bardzo dziękuję za okazaną pomoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamierzam kupić działkę, sytuacja przedstawia się w ten sposób, że wystąpiliśmy wraz z właścicelem działki o warunki zabudowy i po otrzymaniu pozytywnej decyzji mieliśmy sfinalizować transakcję. W odpowiedzi z gminy, właściciel działki otrzymał pismo, w którym było napisane że rada gminy właśnie podjęła decyzję o przygotowaniu planu zagospodarowania przestrzennego terenu i że ta akurat działka została objęta tym przyszłym planem, w związku w czym wydanie decyzji o warunkach zabudowy może zostać wsztrzymane nawet na 12 miesięcy. Byłem w szoku jak zobaczyłem to pismo, właściciel działki zresztą też. Rada gminy była w dniu 29.11.2007, a pismo o warunki zabudowy wpłynęło 3.12.2007, czyli po decyzji o opracowywaniu PZP. Architekt w gminie twierdzi że te tereny na pewno będą przeznaczone pod zabudowę mieszkaniową, ale w tej chwili jest to działka rolna i sprzedający nie może sprzedać mniej niż 3000 mkw. Opracowanie PZP zajmie około roku albo dłużej (przetargi, opracowanie, wnioski i ew. protesy itp). Nie wiem czy da się coś z tym jeszcze zrobić, dodam że zarówno mi jak i sprzedającemu zależy na czasie. Z tego co wiem działki sąsiednie uzyskiwały WZ bardzo szybko i była to tylko formalność. Co zrobić z tym fantem? Pzdr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...