Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Nigdzie nie zapisano, że siedlisko to jeden dom. Praktycznie może być różnie: dom właściciela, dom jego dzieci, mieszkania dla pracowników itp.

Ale w Twoim przypadku raczej nie ryzykowałbym budowy "na przyczepkę" do brata. Myślę, że większość urzędów (starostwa) po prostu nie wydałoby pozwolenia na budowę kolejnego domu w siedlisku dla gospodarstwa o bardzo ograniczonym i nietrwałym areale (dzierżawa).

Jeśli chcesz rozpocząć inwestycję w miarę bezkonfliktowo (z urzędami), to raczej pojdż w ślady brata.

A co napisano w WZ? Co można zbudować na działce?

 

 

Witam ponownie Oskar, dziękuje serdecznie za zainteresowanie moją sprawą i szybką odpowiedz. Opiszę moją sytuację bardziej szczegółowo:

- jestem wraz z bratem współwłaścicielem działki o pow. 0,39 ha na terenie którym m.p.z.p dopuszcza jedynie zabudowę zagrodową tj. siedlisko rolnicze

- brat po wydzierżawieniu 1 ha od babci i spełnieniu innych warunków stał się rolnikiem i dostał pozwolenie na budowę siedliska rolniczego

- ja chciałbym na tej samej działce zbudować dom obok brata

- czy muszę też stać sie rolnikiem

- czy mogę rozbudować już istniejące siedlisko będąc współwłaścicielem (nie rolnikiem), czy może to zrobić tylko mój brat

- chodzi o to, że na budowę domu będę musiał wziąć kredyt, muszę więc budować na siebie,

- jak zrobić abym to ja otrzymał pozwolenie na budowę

 

Pozdrawiam Leszek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Powtórzę to co napisałem powyżej: żeby móc budować na działce siedliskowej trzeba być rolnikiem (choćby takim, jak Twój brat). Teoretycznie więc Twój brat mógłby rozbudowywać siedlisko, Ty - tylko po spełnieniu kryteriów "bycia rolnikiem".

Co do kredytu: nie wiem, czy znajdzie się bank, który zabezpieczy kredyt na działce we współwłasności. No i czy brat sie zgodzi, aby i jego dom (ewentualnie budowa) był przedmiotem Twojej hipoteki. Nie da się jej ustanowić na części działki - tylko na całej, ze wszelkimi na niej naniesieniami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, że masz wstępną opinię urzędniczki (a wypis z planu to potwierdza), że mozna zbudować drugi dom na działce.

Gratuluję. Ja bym natychmiast skorzystał, tzn. wystąpił o pozwolenie na budowę. Moim zdaniem to, kto wystąpi o pozwolenie to sprawa bardziej techniczna. Mogą wystapić rodzice (jak rozumiem jedyni w tej chwili wlaściciele), ale możesz wystąpić i ty. Masz wykazać się (na potrzeby wydania pozwolenia) prawem do dysponowania działką na cele budowlane, a to wcale nie oznacza, ze musisz być właścicielem. Moim zdaniem np. dzierżawa czy użyczenie (zwykła nienotarialna umowa) powinny wystarczyć, abyś zgodnie z prawem mógł złożyć takie oświadczenie.

Wybrałbym oczywiście drugą opcję, tzn. pozwolenie na siebie (nie musiałbyś w przyszłości "przepisywać" pozwolenia). A w tzw. międzyczasie "załatwiaj" wspólwłasność, a najlepiej podział działki. Ale bez zbędnego pośpiechu - dla celów podatlu od darowizny wartość działki tylko z pozwoleniem na budowę nie wzrośnie. Zacznie rosnąć, gdy zaczniesz budować. I wtedy warto mieć na własność (nie współwłasność) tę część działki, na której budujesz.

 

Witam.

No to buduję.

Pozwolenie uzyskałem na podstawie umowy użyczenia.

W tym roku robię tylko stan zero, a zimą chciałbym zrobić podział działki.

Pytanie mam następujące: Czy i jakie przepisy pozwalają na podział działki przed ukończeniem inwestycji, w przypadku gdy nowo wydzielone działki będą mniejsze niż zakłada PZP?

Wiem , że po zakończeniu budowy mogę dokonać podziału działku w celu wydzielenia dwóch nieruchomości, ale jak to wygląda gdy budowa dopiero rozpoczęta?

Żeby w miarę szybko skończyć budowę muszę wziąć kredyt i dlatego staram się o wydzielenie odrębnej działki a nie o współwłasność. Nie chcę zostawić rodziców na lodzie w przypadku, gdybym stał się niewypłacalny.

Proszę o jakieś podpowiedzi :roll:

Wielkie dzięki Oskar za odpowiedzi na zadawane przeze mnie pytania.

Od poniedziałku jest bardzo szczęśliwym posiadaczem uprawomocnionej decyzji o podziale działki :D

Jadnak się dało, chociaż trzeba swoje wychodzić :-?

No i miałem świetnego geodetę, który naprawdę pilnował sprawy.

Pozdrawiam :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

mam złożony projekt i chce uzyskac pozwolenie na budowe. W uzyskanych wczesniej warunkach zabudowy mam pozwolenie na 2 kondygnacje i budynek nie wyższy niż 12m. Projekt zakłada budynek o mniejszej wysokości, ale z poddaszem użytkowym, gdzie ściana kolankowa będzie miała wys. 2m. Urzędniczka zakwestionowała poddasze i uznała, ze jest to kolejna kondygnacja, do której musimy uzyskać nowe warunki zabudowy.

Czy słusznie?

Będę wdzięczna za pomoc, pozdrawiam!

Marta

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, że to poddasze ze ścianą kolankową wysokości 2 m jest nad parterem i piętrem? Jeśli tak, to w urzędzie mieli rację. Nie można wybrać jednego elementu (w tym przypadku wysokości domu w kalenicy) i do niego dostosować się, ignorując pozostałe zapisy WZ.

Pisz o zmianę WZ - może uda się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A 2 kondygnacje to parter i piętro, a przy wysokich piwnicach tylko piwnica i parter.

 

No właśnie - mam podobny problem :-?

 

W obowiązującym na naszej działce MPZP jest następujący wpis:

"obiekt wolnostojący, wysokość obiektu do dwóch kondygnacji nadziemnych"

 

Urzędniczka zakwestionowała nasz projekt, ponieważ zaliczyła piwnicę, jako 3-cią kondygnację.

To, że piwnica jest kondygnacją, nie ulega wątpliwości. W MPZP jest jednak mowa o "kondygnacjach nadziemnych".

 

I tu pojawia się moja największa wątpliwość - jak zakwalifikować naszą piwnicę (jako kondygnację nadziemną, podziemną, a może suterenę?) w sytuacji, gdy domek znajduje się na pochyłej działce, jedna ściana owej piwnicy (mur oporowy) jest w całości "w ziemii", dwie boczne ściany są częściowo w ziemii, częściowo "nad" (tak jak leci spad), a frontowa ściana piwnicy (dodam że z oknami i drzwiami) jest 1.05m poniżej "linii gruntu", reszta oczywiście nad.

 

Według prawa budowlanego, przez kondygnację podziemną rozumie się:

"(...) kondygnację, której więcej niż połowa wysokości w świetle, ze wszystkich stron budynku, znajduje się poniżej poziomu przylegającego do niego, projektowanego lub urządzonego terenu, a także każdą sytuowaną pod nią kondygnację,"

 

No właśnie - w przypadku ściany frontowej piwnicy ok. 1.05m (czyli mniej niż jej połowa) znajduje się "pod urządzanym terenem" - czyli nie jest spełniony warunek "ze wszystkich stron budynku".

 

Przez kondygnację nadziemną z kolei rozumie się:

"(...) kondygnację, której górna powierzchnia stropu lub warstwy wyrównawczej podłogi na gruncie znajduje się w poziomie lub powyżej poziomu projektowanego lub urządzonego terenu, a także każdą sytuowaną nad nią kondygnację,"

 

Tak więc nasza piwnica tej definicji również nie podlega (o ile dobrze rozumiem zapisy prawa - a jestem laikiem w tej kwestii), ponieważ górna powierzchnia stropu (czyli podłoga piwnicy ???) jest poniżej projektowanego terenu...

 

No i dylemat - jak to zakwalifikować? Jak przekonać urzędnika?

 

Będę wdzięczna za wszelkie porady :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, że to poddasze ze ścianą kolankową wysokości 2 m jest nad parterem i piętrem? Jeśli tak, to w urzędzie mieli rację. Nie można wybrać jednego elementu (w tym przypadku wysokości domu w kalenicy) i do niego dostosować się, ignorując pozostałe zapisy WZ.

Pisz o zmianę WZ - może uda się.

 

W WZ stoi dokladnie pozwolenie na: "dom jednorodzinny 2-kondygnacyjny z poddaszem użytkowym". I tak, poddasze jest na parterem i piętrem. Niestety nie mogłam nigdzie znaleźć definicji co jest, a co już nie jest poddaszem użytkowym.

Czy w swietle zacytowanych wyżej WZ urzędniczka nadal ma rację, że to poddasze to już nie poddasze, ale kondygnacja i musimy wystąpić o nowe WZ? A jeżeli lepiej wystapić o zmianę WZ - jak najlepiej to zrobić?

Bardzo dziękuję za pomoc!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg. prawa budowlanego: Sytuowanie ściany budynku w przypadku, o którym mowa w ust. 1 pkt 2, dopuszcza się w odległości 1,5 m od granicy z sąsiednią działką budowlaną lub bezpośrednio przy granicy, jeżeli:

...

* nie jest możliwe zachowanie odległości, o której mowa w ust. 1 pkt 2, ze względu na rozmiary działki.

Moja działka ma 10m szerokości...

Czy ściana, która mogę wybudować w odległości 1,5 m od ogrodzenia sąsiada zakładając, ze moja działka ma wymiary nietypowe (delikatnie mówiąc), może mieć okna ? Pozdrawiam serdecznie forumowiczów :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bzyki i Mekow, stawiacie mnie w trochę niezręcznej sytuacji. Przyjęło się, że w tego typu sprawach interpretacji własnych zapisów dokonuje organ, który decyzję wydał. Jeśli nie zgadzacie się z interpretacją wójtowskiej decyzji przez starostwo wydające pozwolenie na budowę możecie odwołać się do II instancji (jeśli odmówią wydania pozwolenia na budowę z powodu domniemanej sprzeczności projektu z WZ). To jedyna droga do uzyskania pozwolenia.

Moim zdaniem zapis "dom jednorodzinny 2-kondygnacyjny z poddaszem użytkowym" oznacza 2+poddasze. Gdyby miało być inaczej, zapis powinien brzmieć "budynek dwukondygnacyjny" lub "budynek z poddaszem użytkowym" lub "1 1/2 kondygnacji".

Co do definicji: zwróćcie uwagę, ze definicje "kondygnacji podziemnej" i "piwnicy" w rozporządzeniu w sprawie warunków technicznych... są różne (piwnica może być też w pewnych sytuacjach kondygnacją nadziemną).

Rejtan, jednak nie. Tzn. ściana bliżej granicy tak, ale okno bliżej niż 4 m - nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziękuje za wyjaśnienie, teraz muszę wybłagać sąsiada o jego zgodę na przysuniecie się do jego działki. Wiem, że to nie znaczy automatycznie, że dostane pozwolenie na budowę. Domyślam się, że nawet jeśli prawo budowlane sugeruje możliwość przysunięcia się do sąsiada w wypadku wąskiej działki, może on się na to nie zgodzić i wtedy klops.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam

Kupujemy właśnie działkę rolną z gruntem RV, posiadającą decyzję o warunkach zabudowy, w której jest zapis o tym, że grunt ten nie podlega ochronie i nie wymaga wydania decyzji ale wymaga wyłączenia z produkcji rolniczej.

Wyczytałem tutaj na forum, że przy tej klasie gruntu jest to praktycznie formalność bez jakichś dodatkowych opłat i wszyscy załatwiają to przy okazji składania wniosku o pozwolenie na budowę.

Tutaj pojawiają się nasze wątpliwości - chcemy z żoną zaraz po zakupie działki posadzić parę drzew nieowocowych, jeszcze dokładnie nie wiemy w którym miejscu działki - z tego co wiem teren na którym rosną drzewa typu sosna, brzoza itp powinien być wyłączony z prod.roln.

I co teraz ?? Możemy sobie sadzić te drzewa gdzie nam sie podoba bez żadnych konsekwencji czy najpierw mamy wyłączać grunt ?? Jak to załatwić ??

Inną sprawą jest to, że gdzieś tu na forum przeczytałem, że działki z gruntem poniżej chyba IV klasy

muszą być wyłączane w całości. Jest to prawda ?? Czy tylko widzimisię urzędnika decyduje o powierzchni jaką trzeba wyłączyć. Nie bardzo nam się uśmiecha wyłączanie 100% działki (ma 2505m2) bo zdecydowanie podniesie to kwotę podatku od nieruchomości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwolę sobie zadać i tutaj pytanie, bo czasu mam mało na podjęcie decyzji.

Czy gmina w sytuacji działki, która obecnie ma charakter rolny, ale objęta jest planem zagospodarowania z przeznaczeniem terenu - zabudowa mieszkaniowa jednoridzinna wraz z urządzeniami budowalnymi, może odmówić wydania pozwolenia na budowę? Wiem, że może to idiotyczne pytanie, ale mieszkam w gminie, gdzie wszystko jest możliwe. Przymierzam się do kupna działki i wolałabym wiedzieć, czy istnieje jakiś powód na który może powołać się gmina i odmówić absolutnie budowy domu. Oczywiście zakładając, że z mojej strony spełnione byłyby wszystkie wymogi prawa budowlanego oraz wywtycznych z planu zagospodarowania. Laik jestem, ale staram się ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uwielbiam takie zagrywki! W jakim kierunku poszłoby forum muratora, gdyby można było liczyć tylko na takie „życzliwe” odpowiedzii. Nikt nie uzyskałby pomocy, w końcu błądzić jest rzeczą ludzką, nieprawdaż? Nie wiem, masz satysfakcję z wytknięcia błędu? Agresor mam włączony, więc dalej nie piszę...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zrozumiałaś moich intencji. Przez to "wytknięcie błędu" (w żadnym wypadku złośliwe) chciałem Ci przekazać, że niekoniecznie będziesz miała pod górkę w urzędzie, ponieważ decyzję o PnB wydaję zupełnie inny urząd niż ten w którym "wszystko jest możliwe", czyli UG. A na tak postawione pytanie może Ci odpowiedzieć tylko i wyłącznie Wydział Budownictwa, i to najpewniej już po złożeniu dokumentów.

Jak będą chcieli to do wszystkiego się przyczepią ;) Mam nadzieję że pocieszyłem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hop hop !! :)

 

wie ktoś jak to jest z tym wyłączaniem gruntu o którym pisałem pięć postów wyżej ??

 

nurtuje mnie to bo za parę dni finalizujemy zakup działki i w zasadzie moje myśli krążą tylko wokół spraw związanych z tą całą papierologią, która wkróce nas czeka....

 

z góry dzięki za Wasze opinie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rafau8, prawo w Polsce jest jedno, różna jest tylko praktyka jego stosowania. W tej sprawie jest już bardzo obszerny wątek, który jak widzę czytałeś i który wzbudził Twój niepokój. Moim zdaniem nie ma się czego bać: sadż iglaki i inną zieleń gdzie chcesz i nie myśl o opłatach za wyłączenie z produkcji rolniczej. Tylko jakiś wyjątkowy biurokrata, albo debil, może żądać odrolnienia z tego powodu.

Jeśli jesteś formalistą - złóż wniosek o odrolnienie. W 90 proc. urzędów zobaczysz okrągłe oczy urzędników. Przepis rzeczywiście jest, ale taka praktyka (żeby posadzić coś zielonego zamiast chwastów trzeba "wyłączyć") jest kuriozalna.

I jeszcze jedno: wyłączenie z produkcji rolniczej nie oznacza wyższych podatków. W ewidencji gruntów będzie to nadal R, czyli "rola" (z wyjątkiem części pod zbudowanym i oddanym do użytku domem). :roll: :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...