Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Przepraszam jeśli pytanie jest proste i banalne.

 

znaleźliśmy rolnika, który nam sprzeda kawałek ziemi, na działce stoi juz jego dom i dom jego syna. Chcemy się budować za synem, działka przylega do drogi. Doradzono nam,żeby złożyć wniosek o wydanie WZ - wtedy będzie pewność ze można się budować i będziemy mogli kupić mniejszy kawałek ziemi niż 3 tys. m.

Złożyliśmy wniosek i teraz się zastanawiam czy nie pochopnie,

 

mamy już projekt - jesteśmy zdecydowani na AR1

http://www.projekty.ign.com.pl/?id=222&p=detail

 

we wniosku jednak podaliśmy dane ogólnikowo np - że nachylenie dachu 20-40 stopni, powierzchnia zabudowy 120-150 m. - w urzędzie powiedziano że jest ok.

 

I teraz się martwię, że decyzja może być taka, że nie wybudujemy tego domu o jakim myślimy. Nie mam pojęcia jak taka decyzja wygląda i co w niej jest.

 

Czego mogę się spodziewać ? czy dane wskazane w e wniosku nie są zbyt ogólne ?

Chcemy kupić działkę szeroką 25 m i długa 60 , czy to będzie możliwe po wydaniu WZ ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Katiu, moim zdaniem dobrze zrobiłaś, podając dość ogólne dane o przyszłym budynku. Nie będziesz żałowała, gdy np. zacznie Ci się podobać inny projekt.

Czy dostaniesz WZ? To zależy od polityki gminy. Rolnik na swoje nazwisko raczej dostanie. Zbyt mało jest danych. Na razie wygląda na to, że jest to teren siedliska, a więc budować mogą tylko rolnicy...

 

Adriano, może. Dlatego zastanów się, jeśli zależy Ci na czasie, czy dla obecnego zamierzenia budowlanego nie da się wykorzystać aktualnych WZ (na pozostałą część działki, na której nie inwestujesz, zmienisz WZ później).

A 3 miesiące to długo (zwłaszcza po 1 miesięcznej normie poprzednio). Ale zdarzają się również okresy kilkunastomiesięcznego oczekiwania...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adriano, nie doczytałem postu powyżej (o pozwoleniu na budowę). Rada o wykorzystaniu z WZ tego, co w nich dobre nieco zdezaktualizowała się.

Ale z postu wynika też, że to projekt budynku miał wady, może zastanów się jak je usunąć. Jeśli starostwo zdecydowało się na oficjalną negację, to coś chyba w tym jest. Nie przeskakuj z jednej skrajności w drugą. Może rozwiązanie jest prostsze niż myślisz? I to bez zmiany WZ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam jestem tutaj nowa i mam pytanie ktore mi spedza sen z powiek :( ...otóż dostalismy dzialke od dziadka meza i nosimy sie z zamiarem budowy...ale gmina nie ma opracowanego zagospodarowania przestrzennego i chodzi mi o wz...otoz nasza działaka ma dosc nietypowy kształt..ma wjazd od grogi gminnej, prad jakies 4 m od dzialki a gaz na dzialce obok..wiec ten warunek speniony tylko ze od naszej dzialki byl odsprzedany pas o szerokosci 9-10 m który oddziela nasza dzialke od dzialki gdzie jest wybudowany dom ale nie calkowicie...nasza dzialka sie styka z dzialka zabudowana bezposrednio tylko 20 m...front dzialki ma 24-25 m..i tu pytanie czy dostaniemy wz dla naszej dzialki...dzialka jest rolna klasa III, czy wogole jest mozliwosc wybudowania na niej malego domku jednorodzinnego? bardzo prosze o osoby znajace sie na tych sprawach o odpowiedz bede bardzo wdzieczna :) dodam ze calkowita dlugosc dzialki to 150 m a od strony dzialki zabudowanej 90m..moge przeslac zdjecie mapki e-mailem do osoby na tym sie znajacej jesli bedzie potrzebne
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

z porad tu udzielanych wynika, że inwestor przed złożeniem wniosku o pozwolenie na budowę powinien wcześniej przepisać na siebie warunki zabudowy. Skąd wynika taki wymóg? W art. 32 ust. 4 prawa budowlanego mowa jest tylko o ważności WZ w chwili składania wniosku o pozwolenie na budowę bez zaznaczania, iż to wnioskodawca musi być adresatem WZ. Z kolei zgodnie z art. 65 ust. 1 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym mowa jest o wygaśnięciu WZ gdy inny podmiot uzyskał pozwolenie na budowę.

 

Czy coś źle interpretuję bo wydaje mi się że jako załącznik do wniosku o pozwolenie na budowę mogę złożyć WZ poprzedniego właściciela? Oczywiście pozwolenie będzie w 100% zgodne z WZ.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak naprawdę powinienem odesłać do postów powyżej - ten temat był już tylokrotnie poruszany. A co do konkretnych warunków - najlepiej widać to na miejscu.

Ale postaram się trochę pospekulować. Z mapki wynika, że:

1) masz "dobre sąsiedztwo" (tj. w obszarze analizowanym są zabudowania). Co prawda nie po Twojej stronie drogi, ale naprzeciwko, ale jednak. W gminie dostaniesz więc najprawdopodobniej odmowę ustalenia WZ (gminy chcą sąsiedztwa obok), ale w SKO masz już szansę na stwierdzenie, że takie sąsiedztwo jednak jest. Sąsiedztwo po Twojej stronie drogi jest za dalekie (choć działki stykają się, to najbliższy dom jest poza strefą "3-krotna szerokość działki", czyli obszarem analizowanymi,

2) uzbrojenie w media - warunek spełniony,

3) dostęp do drogi publicznej - jak wyżej,

4) zgoda na zmianę przeznaczenia gruntów rolnych - brak danych, czy był kiedyś plan i co przewidywał, jak wielki jest to kompleks gruntów III klasy (powyżej 0,5 ha - bez szans na "odrolnienie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziękuję za odpowiedź :) nie mialam nic zlego na mysli powyzszym pytaniem :wink: heheh

 

a więc w gminie może być problem? dziadek nam mowil ze to dawniej byly dzialki budowlane a ta 218 ma 0.37 h wiec szansa na odrolnienie jest :) pozostaje mi tylko sie modlic o to zeby w gmienie rozpatrzyli wniosek pozytywnie...choc troche mnie podlamales piszac ze dom stoi za daleko...pani w gminei powiedziala ze jesli dom toi na dzialce obok to nie powinno byc problemuz uzyskaniem wz no ale skoro tak mowisz to trzeba bedzie sie odwolywac do SKO...czyli jakby odpowiedz gminy byla odmowna to w SKO mam szanse na uzyskanie wz??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Flamaster

Podstawa w tej konkretnej sytuacji to art. 55 (w związku z art. 64) ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym.

Stosując Twój sposób argumentacji można by twierdzić, że niepotrzebne jest też przenoszenie decyzji o pozwoleniu na budowę na nowego właściciela działki, bo przecież będzie budowany taki sam budynek, więc co organowi do tego, że w papierach jest tak nieistotny szczegół, jak nazwisko inwestora...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nppn, nie musi być źle!

Skoro w gminie tak powiedzieli, to dobrze, będą interpretowali rozszerzająco. Ta 3-krotność szerokości działki to promień minimalny, organ może wziąć do analizy większy obszar. No i to sąsiedztwo "geodezyjne", czyli wspólny bok z działką zabudowaną - wg pierwotnych interpretacji ministerstwa infrastruktury oznaczało by to spełnienie warunku. Ale jest też orzecznictwo SKO i sądowe, opowiadające się za sąsiedztwem "urbanistycznym" (czyli budynkami w obszarze analizowanym).

Zniknęły moje wątpliwości co do "odrolnienia":

a) skoro był plan i przewidywał zabudowę - nie będzie problemu,

b) działka ma dobą bonitację, III klasa, ale nie za dużą powierzchnię, nie powinno być więc konfliktu na kanwie ustawy o ochronie gruntów rolnych i leśnych.

Składaj wniosek - i jakby co - pisz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim dziękuję za odpowiedź. Znam już tok myślenia drugiej strony :D ale pozwolę się z nim nie zgodzić. Przy występowaniu o warunki zabudowy nie trzeba dysponować prawem do nieruchomości. Teoretycznie każdy może o nią wystąpić. Warunki zabudowy nie rodzą żadnych obowiązków ani praw dla wnioskodawcy w przeciwieństwie do pozwolenia na budowę. WZ są tylko podstawą do ewentualnego wydania pozwolenia na budowę, które dopiero zezwoli na budowę i nałoży odpowiedzialność na wnioskodawcę za realizację inwestycji. Przepisanie pozwolenia budowlanego ma sens bo zmienia się podmiot odpowiedzialny za realizację pozwolenia.

Chyba żeby traktować WZ jako promesę wydania pozwolenia na budowę ale to moim zdaniem nie ma uzasadnienia. Tak więc w pozwoleniu na budowę istotne jest zarówno co jak i kto będzie budował tak w WZ ma znaczenie wyłącznie co może być budowane.

 

Problemu, z punktu praktycznego, wielkiego nie ma, gdyż w takiej sytuacji o WZ wystąpią łącznie dotychczasowy i przyszły właściciel ale zastanawiało mnie po co urzędy komplikują procedury, gdy brak jest wyraźnej podstawy prawnej do takiego działania.

 

Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję za odpowiedź.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież warunki zabudowy to promesa pozwolenia na budowę!

Instytucja wydaje adresatowi decyzji przyrzeczenie, że jeśli spełni jeszcze inne określone warunki (przewidziane w procedurze wydawania pozwolenia na budowę, w tym wykaże się prawem dysponowania nieruchomością) otrzyma jakieś świadczenie. Jest to zobowiązanie się organu do wydania określonej decyzji, po dopełnieniu przez osobę zainteresowaną odpowiednich formalności, Obietnica, ale mająca określonego adresata. Jeśli np. nim nie jestem, to nie mogę powiedzieć np., że nazywam się co prawda Kowalski, a nie Malinowski (na którego jest decyzja), ale to nieważne, bo też chciałbym otrzymać świadczenie. A jak je dostanę to przecież na swoje nazwisko, więc w czym problem? Moim zdaniem problem jest, skoro ustaliliśmy, że WZ to promesa PnB.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Wiem ze moze nie na temat i na innym forum powinienem zadac to pytanie ale ludzie pomozcie bo jestem przerazony. Dzis geodetka wytyczala mi dojazd do mojej dzialki . Jest to droga ponad 100m gminna ale idaca przez czyjes pole. Gosc kazal ja wytyczyc aby mozna bylo cos z nią z zrobic (np. wysypac szlake) Na mapce do warunkow zabudowy ma ona 3mb szerokosci praktycznie przez cala swa dlugosc ( ma 2 lagodne zakrety) A dzis geodetka wytyczyla mi droge 2mb . Na poczatku ma 3m a pozniej za zakretem zweza sie do 2mb. Jestem w szoku :o . To dyskwalifikuje dzialke jako budowlaną . Niczym tam sie nie wjedzie :cry:

Poza tym droga przylega do siatki sasiada i na mapce siatka jest zaznaczona okolo 1m od drogi natomiast dzis geodeci wytyczyli mi ze caly czas biegnie po siatce.

Poprostu ponabijali mi w srodku "wyjezdzonej" drogi kołki.

 

Jak to jest mozliwe, nawet w papierach geodetki droga ta jest 3m, a wedlug wspolrzednych i GPS jest 2m. Jestesmy z żona w totalnym szoku bo chyba wlasnie utopilismy kupe pieniedzy w dzialke "rekreacyjną" na starcie naszego życia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich uczestników forum. Czy jest mi ktoś w stanie pomóc w temacie podziału działki rolnej 0,3 ha na trzy po 0,1? Jestem w tym temacie zielona i wszystkiego powoli sie uczę. będę wdzięczna za pomoc.

Wystąpiłam o wz dla działki 0,3 ha przed zakupem. WZ dostałam na dom jedn.z garażem. Teraz jestem umówiona do notariusza w celu zakupu działki. Chciałabym tam postawić dom dla siebie. Tylko, że nie potrzebuję takiej dużej działki i chciałabym odzyskać część pieniędzy z zakupu działki na poczet budowy. Słyszałam o możliwości zniesienia współwłasności. Kto podpowie jak się do tego zabrać krok po kroku? Czy musiałabym po zakupie działki wystąpiś do gminy o zmianę WZ z uwzględnieniem podziału działki na 3 lub 2?

Z góry dziękuję za radę!

Pozdrawiam! :roll: [/img]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Boodzisz, jestem zdziwiony. Jeśli na mapce masz szerokość drogi 3m, to geodeta powinien wytyczyć taką samą szerokość (a nie 2 m). Pocieszające jest to, że jest to droga gminna, a więc w bliższej lub dalszej przyszłości będziesz mógł wymuszać jej poszerzenie (i raczej powinno Ci się to udać) np. przy prowadzeniu mediów.

Szpilka00, podzielisz to 3000 m kw. na tyle działek i takiej wielkości, jaką masz określoną w WZ. To może być jedyna podstawa do podziału na działki mniejsze niż 3000 m kw. Jeśli takiego zapisu nie masz - wystąp o zmianę WZ w tym zakresie. Zobaczymy, czy wójt zgodzi się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Natknąłem się dziś na to forum, na którym jak widzę udziela się szybko bardzo dobrze opracowane odpoiwedzi na nieraz niełatwe pytania. Dlatego ja mam także kilka pytań mnie nurtujących w sprawie WZ.

Zamierzam jako właściciel działki rolnej wystąpić o wz dla inwestora na budowe stacji benzynowej, czy ja muszę przygotować ocenę odziaływania na środowisko , czy robi to gmina, jesli ja ile to kosztuje;

drugie: jeżeli z jedenej strony działka sąsiaduje z drogą, za którą znajduje się budynek mieszkalny, to czy ci państwo dostaną jako sąsiedzi wezwanie jako strony, czy też nie bo jest droga;

trzecie: na przeciwko tej działki znajduje się stacja benzynowa, więc starając się o wz mogę powołać się na zasadę "sąsiedztwa", jak to zrobić we wniosku; czwarte: jak długo ważna jest decyzja o wz, można określić czas obobwiązywania we wniosku okres obowiązywania np. dwa lata;

piąte: jeżeli ja teraz płace za ta działkę podatek rolny czy po uzyskaniu wz zapłacę wyższy podatek

szóste: czy do wniosku trzeba dołączyć szczegółowe parametry tej stacji, czy na załączniku graficznym musze już rozrysować w szczegółach rozkład poszczególnej infrastruktury??

siódme: jakie drogi odwoławcze ma kłopotliwy dla mnie sąsiad, gdzie może on się odwoływać i na co sie powoływac ile czasu moż eto przedłużyć wydanie wz

Przperaszam za zasypanie tyloma pytaniami, ale dopiero raczkuję w tym zagadnieniu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...