Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Podgrzewacz przepływowy


Recommended Posts

Grzeję wodę przepływowo elektrycznie.

Używam podgrzewaczy Kospel Koszalin. Jest Ok. Nadmieniam, że mam ogrzewanie węglowe i mimo tego grzeję prądem. Uważam, że jest OK. Wody ciepłej zawsze pod dostatkiem, niezależnie od temp. CO w instalacji.

W brew pozorom nie wydzi to drogo, w przeciwieństwie do bojlera elektrycznego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grzeję wodę przepływowo elektrycznie.

Używam podgrzewaczy Kospel Koszalin. Jest Ok. Nadmieniam, że mam ogrzewanie węglowe i mimo tego grzeję prądem. Uważam, że jest OK. Wody ciepłej zawsze pod dostatkiem, niezależnie od temp. CO w instalacji.

W brew pozorom nie wydzi to drogo, w przeciwieństwie do bojlera elektrycznego.

 

To wychodzi tyle samo w przeciwieństwie do tego co w poście wyżej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam dwa Siemensy 21 kw - jeden ma 12 lat drugi 9 lat - w nowszym kilka miesięcy temu z powodu znacznego spadku ciśnienia wody trzeba było wyciągnąć kryzę - to była jedyna konieczna "naprawa" przez te wszystkie lata. Na brak ciepłej wody nigdy nie narzekaliśmy - czy to prysznic, czy kąpiel w wannie, kiedyś jeszcze zmywanie - żadnych problemów. Jeżeli ten, o którym piszesz jest elektroniczny a nie membranowy, to są podobno jeszcze lepsze.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grzeję wodę przepływowo elektrycznie.

Używam podgrzewaczy Kospel Koszalin. Jest Ok. Nadmieniam, że mam ogrzewanie węglowe i mimo tego grzeję prądem. Uważam, że jest OK. Wody ciepłej zawsze pod dostatkiem, niezależnie od temp. CO w instalacji.

W brew pozorom nie wydzi to drogo, w przeciwieństwie do bojlera elektrycznego.

 

To wychodzi tyle samo w przeciwieństwie do tego co w poście wyżej.

 

 

Tyle samo nie wychodzi w przeciwieństwie do tego co w poście wyżej :D , ale różnica jest pomijalna. Co do kolegi dwa posty wyżej to mogę poradzić boiler z wężownicą. I tanio *w sezonie grzewczym) i wygodnie (poza sezonem).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyle samo nie wychodzi w przeciwieństwie do tego co w poście wyżej :D , ale różnica jest pomijalna.

 

owszem, przy małej ilości zuzywanej wody, to zawsze są straty przechowywania i różnica jakas jest. Ale przy intensywnej eksploatacji, to jest pikuś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam dwa Siemensy 21 kw - jeden ma 12 lat drugi 9 lat - w nowszym kilka miesięcy temu z powodu znacznego spadku ciśnienia wody trzeba było wyciągnąć kryzę - to była jedyna konieczna "naprawa" przez te wszystkie lata. Na brak ciepłej wody nigdy nie narzekaliśmy - czy to prysznic, czy kąpiel w wannie, kiedyś jeszcze zmywanie - żadnych problemów. Jeżeli ten, o którym piszesz jest elektroniczny a nie membranowy, to są podobno jeszcze lepsze.

 

Ale do tego trzeba mieć przydział mocy. A za to się płaci. No, ale wygoda kosztuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyle samo nie wychodzi w przeciwieństwie do tego co w poście wyżej :D , ale różnica jest pomijalna.

 

owszem, przy małej ilości zuzywanej wody, to zawsze są straty przechowywania i różnica jakas jest. Ale przy intensywnej eksploatacji, to jest pikuś.

 

Akurat koszty znacząco się różnią. Wiem o czym mówię bo wcześniej miałem bojler. Wyjeżdzasz na weekend i co? Wszystko ma chodzić (podgrzewacz pompy cyrculacyjne?) ? Jeżeli nie to wracasz, a woda zimna !?

 

Przy grzaniu przepływowym te niedogodności nie występują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyle samo nie wychodzi w przeciwieństwie do tego co w poście wyżej :D , ale różnica jest pomijalna.

 

owszem, przy małej ilości zuzywanej wody, to zawsze są straty przechowywania i różnica jakas jest. Ale przy intensywnej eksploatacji, to jest pikuś.

 

Akurat koszty znacząco się różnią. Wiem o czym mówię bo wcześniej miałem bojler. Wyjeżdzasz na weekend i co? Wszystko ma chodzić (podgrzewacz pompy cyrculacyjne?) ? Jeżeli nie to wracasz, a woda zimna !?

 

Przy grzaniu przepływowym te niedogodności nie występują.

 

Dobra, dobra, ale ta strata, o której piszesz to nie na boilerze, a na cyrkulacji, a to całkiem inna sprawa. Nie porównuj zużycia paliwa samochodu stojącego, a samochodu stojącego z włączonym silnikiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyle samo nie wychodzi w przeciwieństwie do tego co w poście wyżej :D , ale różnica jest pomijalna.

 

owszem, przy małej ilości zuzywanej wody, to zawsze są straty przechowywania i różnica jakas jest. Ale przy intensywnej eksploatacji, to jest pikuś.

 

Akurat koszty znacząco się różnią. Wiem o czym mówię bo wcześniej miałem bojler. Wyjeżdzasz na weekend i co? Wszystko ma chodzić (podgrzewacz pompy cyrculacyjne?) ? Jeżeli nie to wracasz, a woda zimna !?

 

Przy grzaniu przepływowym te niedogodności nie występują.

 

Dobra, dobra, ale ta strata, o której piszesz to nie na boilerze, a na cyrkulacji, a to całkiem inna sprawa. Nie porównuj zużycia paliwa samochodu stojącego, a samochodu stojącego z włączonym silnikiem.

 

Nieważne jak strata się nazywa, ale ile zostaje w kieszeni. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyle samo nie wychodzi w przeciwieństwie do tego co w poście wyżej :D , ale różnica jest pomijalna.

 

owszem, przy małej ilości zuzywanej wody, to zawsze są straty przechowywania i różnica jakas jest. Ale przy intensywnej eksploatacji, to jest pikuś.

 

Akurat koszty znacząco się różnią. Wiem o czym mówię bo wcześniej miałem bojler. Wyjeżdzasz na weekend i co? Wszystko ma chodzić (podgrzewacz pompy cyrculacyjne?) ? Jeżeli nie to wracasz, a woda zimna !?

 

Przy grzaniu przepływowym te niedogodności nie występują.

 

Dobra, dobra, ale ta strata, o której piszesz to nie na boilerze, a na cyrkulacji, a to całkiem inna sprawa. Nie porównuj zużycia paliwa samochodu stojącego, a samochodu stojącego z włączonym silnikiem.

 

Nieważne jak strata się nazywa, ale ile zostaje w kieszeni. :)

 

 

Zgadzam się. Przepływowy kosztuje sporo więcej od boilera. mam boiler, więc zostało mi więcej w kieszeni. Cyrkulacji też nie mam, czyli kolejny plus do kieszeni. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może tak 2 w 1 bojler nad kturym wisi podgrzewacz przepływowy z pompką cyrkulacyjną przyłączoną do bojlera i termostatem włączającym tą pompkę w miarę spadku tenperatury w bojleże wtedy mamy zasobnik ładowany warstwowo i nigdy nam wody nie zabraknie a w razie potrzeby można podgrzewć przepływowo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...