Problem z wodociągami (warunki przyłączenia!) POMOCY!!!

[Aga_I_Przemek_WCH]

W 2007 roku rozpoczynając budowe Przedsiębiorstwo Wodno Kanalizacyjne wydało nam warunki o zapewnieniu wodno - kanalizacyjne na koniec roku 2007, budowa trwala, trwala a my niestety jak sie okazało w maju 2008r. warunki, które zostały wydane w 2007 roku są nieaktualne i na pewno nie moznemy sie przylaczyc do sieci, wystapilismy o nowe warunki, w ktorych mamy zapisane "przyłączenie do sieci wodno - kanalizacyjnej może nastąpić od Maja 2009", i tak też dostowaliśmy swoja budowę aby móc się wprowadzić na koniec maja 2009. Jest maj 2009, idę do PWK w moim wspaniałym miesicie i co słysze.... niestety nie jest zakonczona inwestycja i maja czas do konca listopada 2009... cisnienie mi rosnie, czuje ze zaraz wybuchne, wiec pytam sie, co za zapewnienie wydali rok temu, pada odpowiedz tak bywa, niech Pani idzie do Związków Wodociągów i Kanalizacji bo to oni sa za to odpowiedziali, wiec wdrapuje sie na 3 pietro tego samego budynku (jestem w 8 miesiacu ciazy, wiec to juz jest wyczyn) a tam mi mowia moze Pani napisac pismo z prosba o warunkowe przylaczenie, wiec pisze to pismo opisujac sytuacje co i jak, i jaka jest opdowiedz, ze nie przylacza nas poniewaz Starostwo jeszcze nie odebralo i mozemy sie pocalowac! Ide do jakiegos zastepcy Prezesa ( jest poniedzialek 8 rano) Pan na mnie spoglada ze zloscia bo mu przerywam ciezka prace w poniedzialkowy poranek ( kawa) i mowi "eee moze za 2 miesiace bedzie sie mogla Pani przylaczyc"

Wiem ze sie rozpisałam moje pytanie, czy takie zapewnienie ma jakas moc prawna,przeciez ktos wazny sie pod tym podpisal, czy moge walczyc z nimi w jakis sposob, czy moge ich obiazyc rachunkami za pilnowanie domu wybudowanego i gotowego do zamieszkania oraz za wynajm aktualnego mieszkania ( niestety nie stac mnie na placenie i wynajmu i kredytu), co mozna zrobic w tej sprawie, czy moze sa oni tak wazni ze nic nie da rady zrobic?? Bardzo prosze o rady, dzis mam ostateczne starcie ze Zwiazkami Wodociagow i Kanalizacji, byc moze sie jeszcze zlituja nad biedna ciezarna))

 

Pozdrawiam

Agnieszka

[barzuc]

O ile się nie mylę i dobrze pamiętam to warunki ważne są przez 2 lata, o ile nie zaznaczono inaczej - warto sprawdzić. Inna sprawa, że lokalni mali monopoliści czują się tak pewnie, że mają to głęboko.

Może własna studnia będzie rozwiązaniem?

Ja się cieszę, że na kanalizację nie czekałem, bo miała być 3 lata temu... jak na razie ni widu, ni słychu w tym temacie.