AgnieszkaPrzemko 11.10.2009 10:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2009 Troszkę z innej beczki – ciekawostki z okolicy. 27 maja 2009 roku Wojewoda Zachodniopomorski wydał pozwolenie na budowę obwodnicy Miękowa w ciągu drogi krajowej numer 3. Przejazd przez miejscowość Miękowo położoną przy drodze krajowej numer 3 na północ od Goleniowa jest miejscem które ma negatywny wpływa na płynność ruchu na drodze krajowej numer 3. Szczególnie w okresie wakacyjnym tworzą się w tym miejscu korki. Rozwiązaniem tych problemów będzie budowa obwodnicy Miękowa o parametrach dwujezdniowej drogi ekspresowej i długości 4,1 kilometra.GDDKiA w Szczecinie: "Dzięki wydaniu pozwolenia na budowę jesteśmy gotowi do rozpoczęcia realizacji tej inwestycji. Obecnie staramy się pozyskać finansowanie dla tego przedsięwzięcia, projekt startuje w konkursie ministerstwa infrastruktury na unijne dofinansowanie, przeszedł do kolejnego etapu. Istnieje szansa że już w IV kwartale tego roku będą mogły zacząć się prace budowlane przy tej inwestycji." Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnieszkaPrzemko 11.10.2009 11:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2009 Na budowie praca wre Ławy wyszły dobrze. Pielęgnacja betonu przeprowadzona poprawnie. Przerwa technologiczna na wiązanie betonu - 21 dni zachowana. Więc ruszamy do kolejnego etapu robót. Zamawiamy bloczki betonowe. Dostawa terminowa. Materiał czeka na rozpoczęcie prac murarskich. http://www.dj-tuning.pl/pub/privat/Dziennik_budowy/0019.jpg Wylane ławy należy zaizolować. Stosujemy izolację z Siplastu. Malowanie odbywa się dwa razy. Fundamenty są podstawą domu, więc muszą być dobrze wykonane. Na to zgodnie z wiedzą o sztuce budowlanej ekipa kładzie papę termozgrzewalną z zachowaniem co najmniej 5 cm zakładki. Trochę buty chłopakom się przyklejały do rozgrzanego tworzywa. Kolejnego dnia zaczyna się już murowanie bloczków. Pierwszy etap – stawianie narożników. W pocie czoła robota posuwa się do przedu. http://www.dj-tuning.pl/pub/privat/Dziennik_budowy/0020.jpg http://www.dj-tuning.pl/pub/privat/Dziennik_budowy/0020a.jpg http://www.dj-tuning.pl/pub/privat/Dziennik_budowy/0020b.jpg Kierownik budowy przyjeżdża na kontrolę i zaczyna się rozmowa na temat grubość spoin między bloczkami. Nie ma dwóch idealnie prostych bloczków i trudno jest nałożyć minimum zaprawy. Chyba kierbud chciał raczej deczko ich nastraszyć, gdyż przyjmuje rozpoczęcie robót bez uwag w dzienniku budowy. Ekipa od tej pory stara się podwójnie. Po położeniu pierwszej warstwy bloczków zaczyna się etap przygotowania przepustów na instalacje. Oznaczyliśmy miejsca, gdzie będą przechodziły rury wodne, kanalizacyjne, pod kominek i elektrykę. Projekty w dłoń, kolorowa kreda, mierzenie, liczenie i rysujemy. Zaznaczamy: rury kanalizacyjne i wodne, miejsce wejścia do budynku instalacji elektrycznej, wyprowadzenie rury od nawiewu komina. Jeżeli się o tym zapomni, trzeba potem pruć to co już zostało wybudowane. Zajmuje to czas, energię i serce boli, więc dobrze o tym pomyśleć zawczasu. http://www.dj-tuning.pl/pub/privat/Dziennik_budowy/0020c.jpg Pierwszy zaczął rozsnąć garaż. http://www.dj-tuning.pl/pub/privat/Dziennik_budowy/0021.jpg Ganek naszego domu nie jest jeszcze murowany ze względów technicznych, gdyż byłby utrudniony dojazd z materiałem. Prace nad nim rozpoczną się trochę później. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnieszkaPrzemko 11.10.2009 11:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2009 Fundamenty gotowe Prace murarskie dotyczące fundamentów domu (bez ganku) dobiegły końca. Pora zaizolować, to co już powstało. Kupujemy masę bitumiczno-asfaltową Disperbit. (Ciekawostką jest to, że przy malowaniu jest ona brązowa, a po wyschnięciu robi się czarna – trochę mnie to zaskoczyło ). Izolacja ma być pionowa i pozioma. Pionowo chłopaki malują dwa razy dysperbitem, a poziomo raz siplastem. http://www.dj-tuning.pl/pub/privat/Dziennik_budowy/0022.jpg http://www.dj-tuning.pl/pub/privat/Dziennik_budowy/0022a.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnieszkaPrzemko 11.10.2009 12:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2009 30 maja wylewamy fundament pod ganek. Konieczna jest dylatacja ze styropianu. Ekipa dokonała deskowania do słupów z płyty OSD i zalewa je betonem wraz z ławą fundamentową ganku. Małe spostrzeżenie w tej materii - zalewanie słupów powinno odbywać się jednym ciągiem np. z betoniarki. Sukcesywne zalewanie wiaderkami betonu z własnego kręcenia (w pewnych odstępach czasu, a nie na raz) powoduje powstawanie pęcherzy powietrznych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnieszkaPrzemko 11.10.2009 12:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2009 Dwa ciekawe zakłady Oba zakłady są o przekonanie Muszę to zapisać dla potomnych i dla siebie. 29.05.2009 - Zakład numer 1 mój z kierbudem: - moje założenia są takie, że wprowadzimy się do gotowego domu przed wigilią roku 2010 i święta spędzimy w Miękowie - kierownik budowy twierdzi, źe raczej nam się to nie uda, gdyż proces budowlany łącznie z wykończeniówką nie zakończy się w tym terminie 31.05.2009 - Zakład numer 2 mój z mężem: - Założenie męża jest takie, że w lipcu 2010 będziemy mieszkać w naszym domku w Miękowie - ja uważam, że jest to mało realne Zobaczymy kto będzie miał rację Nadzieja umiera ostatnia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnieszkaPrzemko 11.10.2009 12:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2009 Czerwiec 2009 Przed wykonaniem stanu zero dokonujemy ocieplenia fundamentów od strony tarasu, aby w przyszłości ciepło z domu nam tamtędy nie uciekało. http://www.dj-tuning.pl/pub/privat/Dziennik_budowy/0023.jpg Tak samo przygotowujemy ściankę fundamentową ganku. http://www.dj-tuning.pl/pub/privat/Dziennik_budowy/0023a.jpg Wykonawca trochę marudzi: a po co, a na co? Wiadomo - dodatkowa praca, a on już się szykował do zasypywania piechem. Zalecenie jednak zostało wykonane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnieszkaPrzemko 12.10.2009 09:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2009 Co to jest Mufa ? – mała awantura na budowie. Pojawiła się w głowach inwestorów wątpliwość – jak poprawnie położyć rury kanalizacyjne pod stanem „0”. Rura ma wystawać, czy być na równi z posadzką? Pada określenie: mufa musi być na równi z posadzką. No i jest problem. Co to jest mufa? Nerwowo zrobiło się na budowie. Wykonawca twierdzi, że żadnych muf nie będzie zakładał. Według jego rozumowania mufa to jest dodatkowa nakładka do poszerzenia rury. Trzeba szybko rozwiązać problem – nie jesteśmy teraz na budowie i trochę nam trudno na odległość załatwić sprawę. W końcu się udaje. Jest tłumaczenie pojęcia „mufa”, które trzeba szybko przekazać do wykonawcy. Każda rura ma dwa końce, z czego jeden rozchodzi się w formie kielicha i to się nazywa „mufa”, czyli „mufa” to rozszerzenie rury, w które wchodzi druga rura. Położenie kanalizacji ma wyglądać tak: w wylanej płycie ma być wyprowadzenie rury kanalizacyjnej, której mufa nie będzie wystawać z wylanej płyty (będzie na równo z wylewką). Dzięki temu będzie dobry odpływ. Następnie w tak przygotowaną instalację można wstawiać króćce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnieszkaPrzemko 12.10.2009 10:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2009 Przygotowania do stanu Zero Wywaliliśmy całą glinę z wykopu i w jej miejsce wsypiemy zagęszczony piach. Kolejna dobra rada – nigdy nie dajcie się namówić wykonawcy na wsypanie gliny do wykopu lub ziemi organicznej. Niby taniej, ale konsekwencje mogą być nieciekawe. Glina kiedy namaka/schnie mocno zmienia objętość ("chodzi" ). Podczas „pracy” gliny może dojść do pękania fundamentów i wylewki betonowej. Mieliśmy okazję naocznie przekonać się, z jaką siłą glina rozwala fundamenty. Potem trzeba dodatkowo go wzmacniać i nie jest to zadanie łatwe. Do zasypania wykopu można zmieszać ziemię nieorganiczną z piachem, ale najlepszy jest sam piach. Nie zdjęcie warstwy humusu lub zasypanie wykopu ziemią organiczną powoduje powstawanie siedliska grzybów i bakterii. Ziemia wtedy gnije i za jakiś czas ten nieprzyjemny swądek zaczyna być wyczuwalny w domu. Piach należy zagęszczać warstwami, aby nastąpiło jego dobre osadzanie. Brak zagęszczenie lub niewłaściwy zasypanie może (nie musi, ale może) spowodować osuwanie się warstw ziemi i pękanie posadzki, a w najgorszym wypadku powstanie za parę lat dziury. U nas na budowie nadszedł w końcu dzień przygotowania instalacji pod wylewkę betonową. Najpierw warstwy piachu ubijane były zagęszczarką. Następnie ekipa łopatami robiła miejsce na rury. Pogoda tym razem nie dopisała chłopakom. W deszczu i trudzie następuje mierzenie, liczenie i układania rurek, rureczek i wielkich rur czyli przygotowanie wyprowadzenie instalacji. (Jak się potem okazało nie było to tak do końca udane wykonanie.) Po ułożeniu rur deszcz przestał padać. Efekt końcowy: http://www.dj-tuning.pl/pub/privat/Dziennik_budowy/0024.jpg http://www.dj-tuning.pl/pub/privat/Dziennik_budowy/0024a.jpg Po położeniu całej instalacji następuje zasypanie piachem i położenie folii pod wylewkę http://www.dj-tuning.pl/pub/privat/Dziennik_budowy/0025.jpg http://www.dj-tuning.pl/pub/privat/Dziennik_budowy/0025a.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnieszkaPrzemko 12.10.2009 11:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2009 Stan Zero 06.06.2009 r. - wielki dzień na budowie. Dziś zalewamy stan zero. Beton zamówiony i dostarczony w terminie. Ustaliliśmy grubość wylewki na posadzkach 15 cm, a na tarasie 10 cm. Zrobiona została dylatacja ze styropianu. Słupy i komin pracują i inne jest tam rozłożenie ciężaru, dlatego kierbud i projektantka zalecili wykonanie dylatacji. Betoniarka kursowała i przywoziła kolejne partie betonu. Z wyliczeń wychodziło nam na 24 m3 i okazało się, że jednak musieliśmy jeszcze 3 metry dobierać. Sprawa dość ciekawa, ale już po temacie – zalane i zapłacone. http://www.dj-tuning.pl/pub/privat/Dziennik_budowy/0026.jpg http://www.dj-tuning.pl/pub/privat/Dziennik_budowy/0026a.jpg http://www.dj-tuning.pl/pub/privat/Dziennik_budowy/0026c.jpg Tutaj znajduje się sławna rura kanalizacyjna, o którą była mufowa awanturka http://www.dj-tuning.pl/pub/privat/Dziennik_budowy/0026b.jpg Wszystkie rury instalacyjne zostały zabezpieczone korkami lub izolacją, aby nic się do nich nie dostawało w dalszym procesie budowlanym. Jak usłyszałam, że wszystko się udało, to moja radość sięgała zenitu. Jeszcze tego nie widziałam, ale … Potem nadzorca stwierdził, że musimy oblać najpiękniejsze"zero" na świecie. Przychyliliśmy się do jego pomysłu. Oj nasze "zero" faktycznie okazało się piękne. Zakończyliśmy pierwszy etap budowy i nasze zasoby finansowe się wyczerpały. W tym pamiętnym dniu mój luby wymyślił swój własny króciutki poemat: „golasy = fundamenty stoją i zero kasy” Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnieszkaPrzemko 22.10.2009 09:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2009 Pogoda nam dopisuje – pada. Jest to idealna pogoda do pielęgnacjo betonu. Nie trzeba jeździć i polewać wodą. Ciekawie to wygląda, jak lądowisko dla helikopterów I nasz domek będzie miał największy taras w okolicy – tańce można będzie tam uskuteczniać. Około 15.06.2009 r. umówiliśmy kolejnego studniarza z Międzyzdrojów do wykonania studni. Ustaliliśmy kwotę 150 zł/m z materiałem. Mężulo ustalał detale i stwierdził, że pan wydaje się uczciwy, ale przy pierwszej rozmowie miał terminy odległe, dlatego ustalili robotę na połowę czerwca. No i okazało się, że trafił się kolejny niesłowny fachowiec. Nie udało nam się w końcu zrobić studni. Ręce opadają. Stan zero zakończony, ekipa rozliczona, więc 16.06.2009 r. jadę na spotkanie z kolejnym wykonawcą i przedstawicielem hurtowni budowlanej. Z wykonawcą omawiam kolejne etapy prac. Ustalamy cenę za postawienie murów wraz z kominami czyli roboty do SSO bez dachu. Rozmawiamy o podporach do stropów. Razem z mężem ustaliliśmy, że na naszej budowie nie będzie lasu drzew, tylko stalowy las z regulowanych podpór. Wszystko ustalone i umawiamy termin rozpoczęcia prac na koniec czerwca. Kolejna rozmowa odbywa się z przedstawicielem hurtowni. Omawiam jaki materiał potrzebujemy, dyskutujemy jakie kominy należy zastosować oraz jak rozwiązać pewne kwestie techniczne. Projekt w dłoni, rysunki i fotografie wykonywania robót w pogotowiu. Pytam o możliwość wypożyczania sztyc do podpory stropu. Uzyskuję deklarację, że nie powinnam się martwić, gdyż hurtownia mi pomoże w ich wypożyczeniu. Spotkanie owocne, ustalamy iż materiał zamówię mailem w dniu następnym, a w sprawie kominów to jeszcze pomyślimy jakie zamówić. Nadmiar materiałów po zakończeniu kolejnych etapów prac ma być odbierany z placu budowy i rozliczany. Takie rozwiązanie nam pasuje. Utargowałam upusty i termin płatności. Generalnie powinniśmy płacić gotówką, ale ... będziemy robić przelewy Wszytsko ustalone, uścisk ręki i zaczynamy współpracę z hurtownią. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnieszkaPrzemko 22.10.2009 13:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2009 W ciągu kolejnych dwóch dni w domu panuje burza mózgów. Trzeba wyliczyć potrzebny materiał na parter domu, bo jakoś dużo wyliczyli nam w hurtowni. Ja tam nie jestem najlepsza w wyliczanki, więc tym zajmuje się mężulo Zamawiamy materiały według swojej kalkulacji. Jak się potem okazało niewiele więcej musieliśmy domówić. Mąż debatuje z przedstawicielem hurtowni budowlanej nad wyborem komina. A taką samą rozmowę ja przeprowadzam z projektantką. W związku z tym, że nie wiadomo kiedy nam podłączą gaz, a ten z butli jest makabrycznie drogi decydujemy się na kominy typu Schiedel. Na początku będziemy grzali piecem na pelet, a następnie dokonamy wymiany wkładu na gazowy. Przy tego typu kominach można dokonać wymiany wkładu, a w innych opcja ta jest możliwa do przeprowadzenia, ale dość kosztowna i uciążliwa. Do tego różnice cenowe między innymi kominami systemowymi z opcją wymiany wkładu niewiele odbiegały od Schiedela. Decyzja podjęta i kominy zamówione. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.