Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

ogrodzenie międzysąsiedzkie


Recommended Posts

Witam

w 2004 roku kupiłam od osoby fizycznej działkę budowlaną znajdującą się między dwiema zabudowanymi i ogrodzonymi już działkami (plomba). Teraz sąsiedzi domagają się ode mnie zwrotu części kosztów poniesionych na budowę ogrodzenia międzysąsiedzkiego (stojącego na granicy). Ogrodzenie budowane ok. 1999 roku - nie byłam wówczas właścicielem działki i nie wiem czy rozmawiał na ten temat z poprzednim właścicielem.

Czy faktycznie mają podstawy do tych żądań (podobno ich prawnicy twierdzą, że tak) i jak do tej sprawy może ustosunkować się sąd ?

w tej sprawie jest jeszcze jedna kwestia - otóż sąsiad nie posiada faktura za materiały i za robociznę, ale żąda ode mnie sumy naliczonej po obecnie obowiązujących cenach, twierdząc że jeżeli dojdzie do procesu to rzeczodawca wykona wycenę po takich właśnie stawkach - czy to prawda?

pzdr

 

 

 

[ od moderatora: temat zamknięty - zdublowany

http://forum.muratordom.pl/ogrodzenie-miedzysasiedzkie,t160631.htm ]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

w 2004 roku kupiłam od osoby fizycznej działkę budowlaną znajdującą się między dwiema zabudowanymi i ogrodzonymi już działkami (plomba). Teraz sąsiedzi domagają się ode mnie zwrotu części kosztów poniesionych na budowę ogrodzenia międzysąsiedzkiego (stojącego na granicy). Ogrodzenie budowane ok. 1999 roku - nie byłam wówczas właścicielem działki i nie wiem czy rozmawiał na ten temat z poprzednim właścicielem.

Czy faktycznie mają podstawy do tych żądań (podobno ich prawnicy twierdzą, że tak) i jak do tej sprawy może ustosunkować się sąd ?

w tej sprawie jest jeszcze jedna kwestia - otóż sąsiad nie posiada faktura za materiały i za robociznę, ale żąda ode mnie sumy naliczonej po obecnie obowiązujących cenach, twierdząc że jeżeli dojdzie do procesu to rzeczodawca wykona wycenę po takich właśnie stawkach - czy to prawda?

pzdr

 

 

Żądać to sobie mogą co chcą. Nawet u poprzedniego właściceila są na przegranej pozycji. Ci prawnicy to dyplom chyba na stadionie XX lecia kupili.

Dobre stosunki międzysąsiedzkie wymagają podzielenia się kosztami ogrodzenia, z którego i ty będziesz korzystać. Jesli cenę rzucili z nierealnego pułapu to olej to i dla spokoju sumienia możesz na swojej działce postawić drugie, swoje ogrodzenie. Lepiej jednak nie zaczynać budowy od wojny z sąsiadami, o ile możliwe jest inne rozwiązanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaka piękna próba wyłudzenia :)

 

Mogą Cię co najwyżej grzecznie poprosić.

 

Jeśli ogrodzenie postawione jest całkowicie na sąsiedniej działce, mogą prosić, a ty możesz się nie zgodzić.

 

Jeśli ogrodzenie jest częściowo również na Twojej działce możesz nawet zażądać od nich usunięcia ogrodzenia, tzn przesunięcia na ich działkę. Przecież Tobie może się nie podobać i chcesz zrobić swoje - inne, na swoim terenie.

 

Straszyć prawnikami sobie mogą, polecam sprawdzić geodezyjnie.

 

Winszuję sąsiadów :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
This topic is now closed to further replies.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...