zott36 26.05.2009 17:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2009 Teoretycznie zdecydowałam się na parkiet w calym mieszkaniu , przypadek sprawił , ze trafiłam do komfortu a tam mym oczom ukazaly się przepiękne wykladziny dywanowe , niesamowicie przyjemnie dla moich stóp. Wykładziny w cenie 100-150zł ( prawie w cenie parkietu). Oczywicie moja pierwsza myśl , muszę miec taką w sypialni . Oczywiscie moją myśl wyparly myśli i głosy rodzinki , , kurz , roztocza, wizja plam , brudu i argument masz dlugowlosego kota (koszmarek w sprzątaniu). I teraz pytanie do użytkowników , czy rzeczywiście wykładzina dywanowa jest aż tak trudna w utrzymaniu czystości?(zakładam , ze w sypialni nie jem , ale spia ze mna 2 koty , jeden bezwlosy wiec sie nie liczy, drugi jak pisałam dlugowłosy biały), kotów z sypialni nie pozbędę się . Jak wygląda na codzien zycie z taka wykładziną .?, jak często trzeba odkurzac i jak często prac.? Wykładzina byłaby jasna . Czy drugi raz wybralibyście wykładzinę dywanową , do sypialni? Kurcze, nie wiem co zrobic. ... Stopy sa za wykładzina , a rozsadek podpowiada parkiet+ dywaniki (ale to juz nie to samo:() Czekam na wasze optymistyczne wypowiedzi , lub mniej optymistyczne studzące moj zapał. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zetka 26.05.2009 19:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2009 Moja mama miała jasną wykładzinę w blokowym tzw. dużym pokoju. Jak szybko założyła tak szybko wymieniła na parkiet Wiecznie narzekała że brudzi się niesamowicie (miała małego psa) i ciągle musi prać No ale jakby nie było, to najczęściej używany pokój a nie sypialnia.. Aczkolwiek ja bym się chyba na zupełnie jasną nie zdecydowała nawet do sypialni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Renia 26.05.2009 20:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2009 kotów z sypialni nie pozbędę się . no wiesz ... nawet o tem nie myśl ! One przeca najważniejsze w domu ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Renia 26.05.2009 20:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2009 kładź ten parkiet, nie pożałujesz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jaksie 26.05.2009 20:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2009 kładź ten parkiet, nie pożałujesz w sypialni? Eeee Ja też planuję właśnie tam dywanową i mam nadzieję, że nie pożałuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Renia 26.05.2009 20:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2009 pożałujesz, to tylko ładnie wygląda, żadnych innych zalet.Kurz po paru latach nie do odkurzenia ..... zarazy mnóstwo, roztoczy, robactwo niewidoczne sie mnoży fest... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Renia 26.05.2009 20:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2009 nie wyobrażam sobie jeździc tym odkurzaczem miejsce w miejsce .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mymyk_KSK 26.05.2009 20:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2009 mieliśmy wykładzinę z króciutkim wosem - horror. Pomijając standardowe odkurzanie, dwa razy do roku traktowaliśmy toto odkurzaczem piorącym - zanim przeschło to już się na tym jakies nowe plamy robiły Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
googulek 27.05.2009 07:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2009 ja mam ten sam dylemat - na parterze napewno deski debowe ale co z pietrem tez mysle o wykladzinie i te same obawy (kurz, pranie ale kotkow nie mam). Z argumentow za : - tansza od desek - cieplutko, milutko w stopki - odkurze i mam z glowy (deske musze odkurzyc i wsiasc na szmate aby ja chociaz troche na mokro przejechac) Z arguementow przeciw : - deska mi sie bardziej podoba - faktem jest ze w tej nawet odkurzonej wykladzinie wszystko siedzi - domek na wsi - nie jestem pewna ze zawsze bedzie mi sie chcialo sciagac buty wchodzac na pietro z opinii znanych mi uzytkownikow : - tesciowa ma juz od 9 lat jest bardzo zadowolona (wykladzina dosc ciemna, duzo wzorow, ''krotkowlosa'') - siostra ma od 6 lat i narzeka ze brud, kurz, ze dzis polozyla by panele... I bac tu madry.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dżordż5 27.05.2009 07:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2009 Miałam kiedyś w.dywanową w mieszkaniu i mogę powiedzieć, że nigdy więcej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniahubi 27.05.2009 08:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2009 Też planuję wykładzinę dywanową w sypialni i w dodatku jasną Moje argumenty za: - jest przytulniej - sporo wykładzin ma impregnowane włosie, które jest mniej podatne na plamienie - da się utrzymac w czystości - miałam wykładzinę wcześniej - fakt że ciemną, ale poza tym, że wydeptała się w najbardziej uczęszczanym miejscu (z salonu do sypialni) nie było z nią problemów, a wszystkie plamy na bieżąco czyściłam Vanishem do tapicerek. Będzie też wykładzina w pokoju rekreacyjnym (TV, piłkarzyki itp) - tam jej głównym zadaniem będzie wyciszenie pomieszczenia. Jak ci się podoba, to czemu nie spróbować? Najwyżej za parę lat wymienisz, lub potniesz na dywaniki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Monika_Gdynia 27.05.2009 11:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2009 http://www.komfort.pl/wykladziny-dywanowe/info/kod/192996/PG/1/POZ/5 Ja polecam wykłądziny tego typu jak w linku (oczywiście są tez w innych klorach i z innymi wzorkami). Mają krórkie włosie ale są przyjemne w dotyku i nawet dobrze się to odkurza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GKacha 27.05.2009 12:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2009 http://www.komfort.pl/wykladziny-dywanowe/info/kod/192996/PG/1/POZ/5 Ja polecam wykłądziny tego typu jak w linku (oczywiście są tez w innych klorach i z innymi wzorkami). Mają krórkie włosie ale są przyjemne w dotyku i nawet dobrze się to odkurza. A ja wprost przeciwnie. Mam taką niebieską w pokoju córki. Koszmar!!!! Widać każdy paproszek a odkurza się mało sympatycznie. Za to jestem zadowolona z wykładziny w sypialni (trochę dłuższe włosy, kolor beżowy). Świetnie się odkurza i nie widać żadnego brudu (mimo, że jest jasna). Obydwie kupione w Komforcie. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Renia 27.05.2009 18:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2009 (deske musze odkurzyc i wsiasc na szmate aby ja chociaz troche na mokro przejechac) - faktem jest ze w tej nawet odkurzonej wykładzinie wszystko siedzi no właśnie, dlaczego po odkurzeniu chcesz jeszcze przejechać na mokro? bo wiesz, że jest "niedoodkurzana" ..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monisien 27.05.2009 19:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2009 Ja miałam w moim małym pokoju w bloku wykładzinę krótkowłosą, bordową, jednokolorową i leży tam nadal. Już chyba z 10 czy 15 lat. Plam żadnych większych nie widać, jak coś to się pierze specjalnym odkurzaczem, czy odplamiaczem. Odkurzana raz w tygodniu i wsio! Był i mały brat z błotem w butach i pies i kot, a wykładzina nadal żyje... Do mojego nowego mieszkania: salon+kuchnia oraz 3 sypialnie - planuję wykładziny we wszystkich 3-ch sypialniach: nasza sypialnia, pokój dzieci i gabinet. Nasza sypialnia oraz pokój dzieci mają nawet wyjście na ogród! Planuję przy drzwiach ogrodowych zrobić z odpadu nadprogramowe chodniczki, które będę bez problemu wymieniać i prać. Miękko w stopy i przytulnie. Kosztuje nie dużo, więc nie ma problemu, żeby za parę lat zamienić czy na inną wykładzinę, czy w ogóle na coś innego... Problemem dla mnie tylko była cena. Niby tanio za m kw, ale okazuje się, że kupujesz pas wykładziny o szerokości 2 lub 4 m. Jeśli Twój pokój ma 2,10 m x 4,10 m, to wykładzina o szer 2m jest za wąska, a jak kupisz 4-kę to masz ogromny odpad, bo musisz wziąć ponad 4,30m (4,10 + 10 cm zapas po obu stronach) wykładziny "4", więc płacisz za 16 metrów, choć wykorzystasz tylko 8,5. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magpie101 27.05.2009 20:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2009 Moja mama miała jasną wykładzinę w blokowym tzw. dużym pokoju. Jak szybko założyła tak szybko wymieniła na parkiet Wiecznie narzekała że brudzi się niesamowicie (miała małego psa) i ciągle musi prać No ale jakby nie było, to najczęściej używany pokój a nie sypialnia.. Aczkolwiek ja bym się chyba na zupełnie jasną nie zdecydowała nawet do sypialni Nie mozna porownywac sypialni z duzym pokojem, gdzie przebywa cala rodzina kilka godzin dziennie, o imprezach nie wspomne. Do sypialni wchodzi sie 3-4 razy na dobe, koty zakladam, ze sa domowe. My mamy jasna bezowa gladka w sypialni, a syn ma ruda w pokoju. Ja mialam do wyboru panele lub wykladzine, wybralam wykladzine zeby w stopy bylo cieplo(wszedzie mamy podlogowke poza sypialniami) i uzywamy je ponad rok, na razie nie zaluje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Renia 27.05.2009 20:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2009 wybralam wykladzine zeby w stopy bylo cieplo Cytat: ....."Na każdej stopie mamy ok. tysiąca miliardów bakterii..." Jak tę wykładzine wyczyścic ? I ktos tu pisze, że plam nie widać, przeciez jest O.K. ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magpie101 27.05.2009 21:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2009 wybralam wykladzine zeby w stopy bylo cieplo Cytat: ....."Na każdej stopie mamy ok. tysiąca miliardów bakterii..." Jak tę wykładzine wyczyścic ? I ktos tu pisze, że plam nie widać, przeciez jest O.K. ! Przeciez tej wykladziny nie bedziemi miec wieki tylko za kilka lat sie wymieni podobnie jak panele 4-5 lat i do wymiany. Co do bakterii to to samo dotyczy wypoczynku z tkaniny . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gabi.gg 27.05.2009 22:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2009 Ja mam jasną, beżową wykładzinę w sypialni. Nie mam z nią praktycznie żadnych problemów, i powiedziałabym nawet, że wcale się nie brudzi. Wymaga odkurzenia od czasu do czasu - zależy to do głównie od tego czy koty akurat linieją (też mam dwa, ale krótkowłose: jeden czarny, drugi kremowy). Dobrze sprawdza się odkurzacz z turboszczotką, który świetnie usuwa całą sierść. Gdy zdarzą się jakieś plamy, to Vanish załatwia sprawę w 5 minut - ta wykładzine niezwykle dobrze się czyści i mimo upływu paru lat wygląda jak nowa. Sądzę, że wiele zależy od jakości wykładziny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gabi.gg 27.05.2009 22:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2009 Cytat: ....."Na każdej stopie mamy ok. tysiąca miliardów bakterii..." Jeżeli te miliardy bakterii masz na stopie, to będziesz je miała niezależnie od tego co masz na podłodze, nieprawdaż? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.