Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Oszustwo podatkowe? proszę o pomoc !:)


zielonooka

Recommended Posts

Znajoma bardzo prosiła o pomoc - ja się nie znam kompletnie - więc zwracam się o pomoc do Forumowiczów :).

Problem Finasowo-Urzedowo/Skabowo-prawny :/

 

Pani X pracuje (etat, umowa o pracę, ma stałe miesięczne dochody w wys. sredniej krajowej) i ma narzeczonego (nazwijmy go Y) który prowadzi pewien portal w internecie.

 

Panu Y w 2008 roku - pewna firma zaproponowała 2000 zł za umieszczenie na tym jego portalu reklamy firmy.(2 x po 1000 zł za 2 tygodnie)

Pan Y zgodził się na to, natomiast chciał by pieniadze zostały przelane na konto mojej znajomej a swojej narzeczonej (nie wnikajmy czemu tak sie stało, bo to nie ważne).

Pani X sie zgodziła, pieniadze na jego konto weszły i zostały tego samego dnia wysłane Y.

W trakcie rozmów z Firmą , Pan Y ustalił że te pieniadze to jego czysty zarobek i że wzszelkie podatki/składki etc. pokrywa firma która się reklamowała, natomiast nie podpisał zadnej umowu (np. o dzieło, czy umowy zlecenie) z tą firmą.

 

Pani X podpisała za to ze tego i tego dnia otrzymała na swoje konto od Firmy pieniadze bedące reklamą na stronie Y. (nie napisała ze było to netto czy brutto).

Nie dostała tez zadnego pitu od tej firmy i nie ujeła tej kwoty (2000 zł) w swoim picie za rok 2008 (bo nawet zapomniała o całej sprawie)

a z firma nie ma zadnego kontaktu (splajtowali? zmienili siedzibe? nie wiadomo)

 

Pit wysłała po czym zaczeła się zastanawiać czy czasem trochę nie narozrabiała... poniewaz nie chce miec nieprzyjemnosci ze strony US to pyta min. mnie i prosi o pomoc (obiecałam ze się spytam na muratorze:))

Pytanie brzmi - czy Pani X moga grozic jakieś nieprzyjemności ze strony US?

Jesli tak to jakie ?

Czy dopusciła się (nieswiadomie ale jednak ) jakiegos oszustwa podatkowego?

Jesli tak to jak mozna to odkręcić/ wyjasnić w US ?

 

Dziękuje z góry za odpowiedz i bardzo bardzo !!! prosze o odpowiedz te osoby które się znają na podatkach i rozliczeniu z US, wiedza na pewno (a nie im się wydaje lub sadzą ze chyba tak/nie :)) - bo po prostu chyba w tej sprawie nie można sobie gdybać ...

SPRAWA BARDZO PILNA !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

US sprawdzając PIT Pani X nigdy nie wpadnie na te nieszczęsne 2.000 (nie istnieje żadna informacja o tych pieniądzach, która musi trafić do US).

Aby US dowiedział się o tych pieniądzach (sprawdzając tylko Panią X), musiałby sięgnąć do historii jej rachunków bankowych (co przy zwykłej weryfikacji PIT jest wręcz nieprawdopodobne).

 

Ale US może dowiedzieć się o tych pieniądzach podczas kontroli podatkowej:

- firmy Q (mają dokument podpisany przez Panią X) lub:

- Pana Y ("sypnie" ją).

 

Jakkolwiek by się US nie dowiedział o tych pieniądzach nie powinien ich potraktować jako dochodu lecz jako darowiznę (od Pana Y na rzecz Pani X).

Pani X nie świadczyła żadnych usług na rzecz firmy Q, usługi świadczył Pan Y a należność za usługę miał życzenie podarować narzeczonej. Darowizna mieści się w kwocie wolnej od podatku SD zatem Pani X jest "czysta".

 

Jeśli więc US dowie się o tym przepływie pieniędzy to nieprzyjemności będzie miał Pan Y (nie wykazał całego osiągniętego przychodu z działalności gospodarczej).

 

Tak bym to zinterpretował... :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziękuje za informację !

Małe wyjasnienie : Y nie ma działalności gospodarczej.

 

czy Y wystawił jakiś kwit/ fakturę dla zleceniodawcy? pewnie nie.....

 

Nie, bo nie miał nawet takiej mozliwości chyba. Zapomniałam dodać, że Y to tez osoba pracujaca na etacie i nie ma własnej firmy,(chyba tzw. osoba fizyczna nie moze wystawiać faktur?).

Y wykupił kiedyś serwer założył własną prywatna stronę (dosyc popularną) no i jak zgłosił się sponsor który chciał za reklamę zapłacić - to się zgodził.

Niepotrzebnie tylko wciągnął chyba w to swoją dziewczynę bo oficjalnie to nie Y a właśnie ona pobrała pieniądze od firmy.

 

ps. zadne z nich ani Y ani moja znajoma nie chcieli "oszukac" US - po prostu się nie znają i raz, że uznali ze skoro Firma pokrywa wszelkie dodatkowe zobowiązania a te 2 tys to "na czysto i do reki" i już nic nie muszą.

A dwa nawet nie pamietali ,bo Firma PITu do konca kwietnia nie przysłala (a ma chyba taki obowiązek i dysponuje adresem pani X).

Przyznam się , że to w sumie ja zaczełam ich "straszyć" że chyba coś nie tak jest i zasiałam wątpliwości :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z punktu widzenia Pana Y - nie ma on działalności gospodarczej. Ale gdy US dowie się o uzyskanym przychodzie będzie musiał go zakwalifikować do jakiegoś źródła przychodów. W grę wchodzą:

- działalność gospodarcza

(Zgodnie z klasyfikacją statystyczną PKWiU w grupowaniu (sekcji) 74.4 “Usługi reklamowe” mieszczą się:

1)sprzedaż lub dzierżawa miejsca bądź czasu na reklamę (PKWiU 74.40.11),

- przychody z samodzielnej działalności,

- inne źródła.

 

Znając realia, US zakwalifikowałby przychód jako przychód z działalności gospodarczej. Co nie zmienia faktu, że bez względu na to jak by go nie określili - dochód Pana Y powinno wyglądać: dochód z pracy + 2000.

 

Najprościej (niekoniecznie najlepiej) byłoby otrzymać informację PIT-11 od firmy Q, wystawioną na Pana Y, z kwotą przychodu (dochodu) 2000 (jako inne źródła).

 

Problem pojawi się gdy firma Q po jakimś czasie wyśle PIT-11 Pani Y i US...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

. nie jest wazne przez czyje konto (ROR) kasa przeszla, a kto byl strona umowy (ustnej czy pisemnej).

 

Nikt chyba :/ , bo umowa nie została nigdy spisana. No chyba że ustnie .

Ale ustnie z firmą rozmawiał Pan Y , a papiur z oświadczeniem ze kasa wpłyneła na jej konto - podpisała Pani X

 

(ten papierek był jakimś zabezpieczeniem firmy w momencie gdyby okazało sie ze pomimo wpłaty 2 tys zł reklama na stronie np. się nie pojawiła)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

. nie jest wazne przez czyje konto (ROR) kasa przeszla, a kto byl strona umowy (ustnej czy pisemnej).

 

Nikt chyba :/ , bo umowa nie została nigdy spisana. No chyba że ustnie .

Ale ustnie z firmą rozmawiał Pan Y , a papiur z oświadczeniem ze kasa wpłyneła na jej konto - podpisała Pani X

 

(ten papierek był jakimś zabezpieczeniem firmy w momencie gdyby okazało sie ze pomimo wpłaty 2 tys zł reklama na stronie np. się nie pojawiła)

 

nie ma takiej opcji, ze nikt ;) w razie watpliwosci Urzad Skarbowy to ustali ;) kto byl nadawca przelewu firma, czy osoba fizycyna?

 

tak naprawde - kwota niewielka. jesli tamta firma nie wyslala PITu, a Wy nie jestescie na jakiejs czarnej liscie w US, to ja bym sprawe olal..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem pojawi się gdy firma Q po jakimś czasie wyśle PIT-11 Pani Y i US...

 

Skoro pieniadze wpłynęły na koto pani X w roku 2008 to chyba termin wysłania pitu przez firme upłynął 30 kwietnia 2009 r?

 

zawsze firma może się "obudzić" np przyciśnięta przez jakąś kontrolę.... mało prawdopodobne, ale.......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie ma takiej opcji, ze nikt ;) w razie watpliwosci Urzad Skarbowy to ustali ;) kto byl nadawca przelewu firma, czy osoba fizycyna?.

 

Firma.

 

 

ps. "oni " , oni są kryci (bo ja to tylko ich nastraszyłam troche tym US) :wink:

 

ps.2 . jeszcze raz ogromnie dziekuję za wyjasnienie sprawy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...