Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

http://foto1.m.onet.pl/_m/aa1cbbcb0869ca5a3bea93e0924cf805,10,19,0.jpg

Na budowie miało miejsce szałowanie, zbrojenie i zalewanie wieńców - nie było mnie przy tym bom zarobiona-ale Połówek zdjęcie z telefona trzasnął:)

Potem panowie to rozszałowali i zostały przymocowane murłaty - znaczy się prace nad dachem uważa się za rozpoczęte- dacie wiare-dach??!!

http://foto0.m.onet.pl/_m/665a115f3d4d646049c096075669da74,10,19,0.jpg

Pierwsze elementy więźby nad pokojem babci Halinki

http://foto1.m.onet.pl/_m/a3a5b576425a5551ddc534cd638f19bd,10,19,0.jpg

A dla laików ,czyli jak dla mnie z przed paru dni, murłata wygląda tak o:

http://foto0.m.onet.pl/_m/81758492d4c2dfd61b8bbbbb30c039e8,10,19,0.jpg

http://foto1.m.onet.pl/_m/fffa088293e0a5fbd76a787d2ddb7125,10,19,0.jpg

No i właśnie na tych fotach widać efekt ostatnich dni- czyli wylany wieniec

http://foto0.m.onet.pl/_m/63b7da5e5a6f6b7d048d1e08fc8bb590,10,19,0.jpg

 

Wkurza mnie to nowatorskie forum bo jest ograniczenie co do ilości zdjęć przy wpisie i jakieś cuda muszę wyczyniać:bash:

Edytowane przez ania&uki
  • Odpowiedzi 214
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

A ostatnia sobotnia zaczęła się tak

 

http://foto0.m.onet.pl/_m/23c67dde3bc9c76cdf73bbbdda9cb900,10,19,0.jpgW salonie mieliśmy już lekko przerzedzony lasek

 

http://foto3.m.onet.pl/_m/c30eb63d34d65d87ea2ef67a300645c7,10,19,0.jpgStół co prawda myślałam aby zaplanowac bliżej kuchni ale może....

 

http://foto0.m.onet.pl/_m/2d62e968d319544ee99aba7b06bf4e98,10,19,0.jpgA potem moje Kochanie się wzięło do cieżkiej roboty i do późnego wieczora roszałowywał schody oraz znaczną część salonu- a ja wspierałam go duchowo

 

 

http://foto1.m.onet.pl/_m/4f0d2722550cc294b9224c8a31094ee9,10,19,0.jpgCo się chłopina nawysilał aby naszym oczom ukazał się suficik

 

http://foto0.m.onet.pl/_m/27349d02973cc850a9ca9d8bcf8c3c78,10,19,0.jpgA i po robocie posprzątał

 

http://foto2.m.onet.pl/_m/c82c292d0371893983d21d88c8adc76e,10,19,0.jpgI skończyło się tak:

 

 

http://foto0.m.onet.pl/_m/ad25f67be4a5df3005f9a542a16cc720,10,19,0.jpg

Także sobota pracująca, ale deski z szalunku trzeba oczyścić i będą potzrebne przy dachu.Niedziela była leniwa i mniej pogodna tośmy pospali- bo czytałam, że Amerykańscy naukowcy dowiedli, że jednak można się wyspać na zapas, to ja się zgłaszam na ochotnika gdyby w Polsce miały być testy:)

A w poniedziałek no to już było miękko na sercu jak zobaczyłam z daleka

http://foto1.m.onet.pl/_m/a9ca5e31fd58c87c9be4c569c1caf83d,10,19,0.jpg

A i z tyłu byliśmy oglądać czy skosy dobre

http://foto1.m.onet.pl/_m/2d09236e5efc80be5ff4dc4bdcb43d75,10,19,0.jpg

Najpierw babciowo- gościnny pokój

http://foto0.m.onet.pl/_m/b3d2b9b9e820b8f49eeb54212520c23c,10,19,0.jpg

I tak się Panowie uwijąją jak w ukropie, chociaż upały maja wrócić nam od jutra.Postęp na budowie cieszy niesamowicie:)kto budował ten wie, a kto nie to niech sam zdecyduje, coby nie było na mnie:)

No i upały wróciły i gdyby nie mój stan, to mogłabym to znosić wyśmienicie, ale jak się ma cztery płuca to tlenu jakby więcej potrzeba:wiggle:

Nasi górale też znoszą je pewnie nie najlepiej, ale dają radę oj i to sami zobaczcie jak bardzo dają radę!

http://foto0.m.onet.pl/_m/00e26e2bee6f2cabc9a6ee4b1876069c,10,19,0.jpg

Pięterko

http://foto3.m.onet.pl/_m/5693379354b6d8e6f322ad74ab0fcf73,10,19,0.jpg

Zaczynam się vzuć spacerując po naszych włościach coraz bardziej jak w domu:)

http://foto0.m.onet.pl/_m/cd0980968baf4afd7584cbbf1173d5f4,10,19,0.jpg

A w mojej sypialni znalazłam gwoździa-mutanta:eek:

http://foto2.m.onet.pl/_m/1387e13e3b41b78582627c6924a6a9ba,10,19,0.jpg

W tak zwanym miedzy czasie i w pocie czoła Mąż roszałował schody

http://foto2.m.onet.pl/_m/45b3940eb4e9b1721799890b3f9fd24e,10,19,0.jpg

Sprawy jak widać posuwają się nader szybko, więc ja już buszuję po necie w poszukiwaniu inspiracji na wygląd/kolorystykę/urządzenie naszego domku.A my kobietki lubimy takie rzeczy najbardziej z tego całego budowania.

Albo siadam w salonie na plastikowym,ogrodowym krzesełku i planuję...tego Kossaka, tego Kossaka o i tego Budde...zaraz zaraz jakiego Buddę:rolleyes:

A jak następnego dnia zajechałam na budowę to pojawiła się więźba nad lukarną

http://foto3.m.onet.pl/_m/60e3b1ca9c6b57aa13398356f3dab183,10,19,0.jpg

I znowu gęściej na pięterku

http://foto0.m.onet.pl/_m/5254616492993e6b0161b041398e7048,10,19,0.jpg

Niemiłosierny upał pogonił dzisiaj chłopaków wcześniej, ale i tak sporo zdziałali

http://foto2.m.onet.pl/_m/15d5bfc0b6e2f3d4ddd817290e0afc06,10,19,0.jpg

No i pokój mamy Halinki

http://foto3.m.onet.pl/_m/7c97e209622c9744672fe3129e070b97,10,19,0.jpg

I z drogi widok

http://foto3.m.onet.pl/_m/2694e7bbb6e42171896e093718c11cb3,10,19,0.jpg

Się wypuściłam na drogę i cykałam

http://foto1.m.onet.pl/_m/799f95c7799ba43c37df8394753cc4b9,10,19,0.jpg

Aż zaszłam do sąsiada, zakradłam się na pięterko coby fotę trzasnąć

http://foto2.m.onet.pl/_m/beb47942b7a9876a2793f4e57f06d8d2,10,19,0.jpg

A i sama sie do jakiejś roboty wzięłam, zamiatać sobie zaczęłam a sasiąd na to "jeszcze się Pani nasprząta, jeszcze się Pani dom znudzi"Się znalazł mądrala...

Wiadomo posiadanie domu ma swoje plusy i minusy, rozchodzi się jednak o to aby te plusy nie przesłoniły tych minusów:)

Edytowane przez ania&uki

W piątek na naszym domu zawisło takie oto to:

http://foto0.m.onet.pl/_m/a411880138dcad2100243240d50dd64c,10,19,0.jpg

To strasznie stara świecka tradycja jeszcze z poczatków budownictwa, że jak wiecha zawiśnie to więźba skończona i trzebaby postawić flaszkę:cool:

Zatem flaszki górale dostali no i część wynagrodzenia, no i pogoda ich wygoniła do domu

Ale swoje zrobili:

http://foto0.m.onet.pl/_m/21e88a1ae73daf0de867e55cd0df5404,10,19,0.jpg

Zatem kolejny etap za nami a przed nami deskowanie,folia no i w końcu upragniona dachówka

http://foto2.m.onet.pl/_m/c22ccde7b7f2d3606c1ed1d24023b266,10,19,0.jpg

A w środkowym oknie mój Mąż zmaga się z oczyszczaniem desek

No i takie ujęcie z drogi

http://foto3.m.onet.pl/_m/a0fa7e94ebfb9e346c4d9bdc80939a67,10,19,0.jpg

Pokój gościnny/mamy Halinki dorobił się ściany

http://foto2.m.onet.pl/_m/7a1d90946cab6fd43de5965ee26fb7e2,10,19,0.jpg

Sobota deszczowa i chłodna, Mąż walczy z deskami...Jutro odpocznie już moja w tym głowa;)

Edytowane przez ania&uki

Każda ilość desek użyta do szałowania teraz musi powedrować na dach, zatem trzeba rozszałować co się da.

Panowie uzbrojeni przystąpili do walki z balkonem,usunięto stemple,poodkręcali co się da, teraz trza odzyskać wspomniane wyżej deski

http://foto3.m.onet.pl/_m/356c071a532a8a96170f9c5dd841cf47,10,19,0.jpg

Jakby lekko drgnęło, a miało pójść szybko i z hukiem...

http://foto1.m.onet.pl/_m/12b5a7905d837a1649f3bb45b1f5d559,10,19,0.jpg

Mąż postanowił dopomóc niewspółpracującemu elementowi drewnianemu

http://foto0.m.onet.pl/_m/418f4b457e220188453c6f92f832caa0,10,19,0.jpg

Jakby dopomógł

http://foto3.m.onet.pl/_m/4bbfba9c81d99d870e2a4002651fe373,10,19,0.jpg

Szałunek buch, Uki fik i znikł...

http://foto1.m.onet.pl/_m/f5890e4ae5a65b840e316909a6fd4df1,10,19,0.jpg

Pokonany

http://foto3.m.onet.pl/_m/676932d5425d010e2fb8129300fb1383,10,19,0.jpg

A ekipa za dnia muruje szczyty

http://foto3.m.onet.pl/_m/06ce584a24d5c2c76e9bf6c567502537,10,19,0.jpg

I deskuje część dachu

http://foto2.m.onet.pl/_m/9fdd809b34b43c604d01dafde557c63a,10,19,0.jpg

Mężulek rozszałował też mój autorski daszek nad wejściem głównym

http://foto2.m.onet.pl/_m/9fdd809b34b43c604d01dafde557c63a,10,19,0.jpg

I tak sobie dni upływają, praca wre i oko cieszy,pogoda popsuta, ale dla pracujących to i tak lepiej niż ten skwar z ostatnich dni

A ja leniuchuję- jessu jak jest pięknie!

O czym ja to miałam...aha, no więc z desek, które odzyskaliśmy z szalunków jawić się zaczyna zadaszenie

http://foto2.m.onet.pl/_m/38ebd5ee239981b3ebe02c05459f2096,10,19,0.jpg

I tak będzie trzeba desk dokupić, bo na to nasze daszysko nie styknie.Dalszy ciąg murarki Panowie uskuteczniają

http://foto0.m.onet.pl/_m/ec5daa958eb253d10c219d6e0c33d77c,10,19,0.jpg

Zarys okien w górnej łazience i pokoju być może dla Potomka

http://foto0.m.onet.pl/_m/073bfec99ff65a96ed3d716508b5de80,10,19,0.jpg

Postęp w murarce w kolejnym z pokoi

http://foto2.m.onet.pl/_m/9e3d9af8ac171cf250642a29d348669e,10,19,0.jpg

I zarys do okien balkonowych z sypialni i z pokoju bez przeznaczenia na razie

http://foto1.m.onet.pl/_m/cd96cba01136e85564aae7d5afdc46d9,10,19,0.jpg

Wspomniany już zadeskowany częściowo pokój nad garażem,tyle, że z ujęcia inside

http://foto3.m.onet.pl/_m/ee0bee957c662ac7e1702a5f42e7546b,10,19,0.jpg

To będzie dosyć ciemne pomieszczenie, bowiem tylko dwa okna dachowe tu będą-przepisy nie pozwoliły na okno od strony sąsiada

http://foto1.m.onet.pl/_m/d091f90190ec4c067c7e2d359c2fcb39,10,19,0.jpg

I znowu fota poglądowa z miejscówki u sąsiada, który nota bene też buduje dwa domy, więc póki nikogo tam popołudniami nie ma to sobie zachodzę

http://foto2.m.onet.pl/_m/5f0cd958ad84ed059e96c73165689f0e,10,19,0.jpg

A teraz świeżynki z wczoraj zaszałowane nadproża nad oknami na piętrze

http://foto2.m.onet.pl/_m/d536c2029b004e348c205c4e6ff777b6,10,19,0.jpg

I prace murarskie ciąg dalszy w pokojach vis a vis

http://foto0.m.onet.pl/_m/5c3a5fc22fc3c65c061e32b64b8a02a8,10,19,0.jpg

Mój mąż po nocach walczy z tymi cholernymi deskami, aby je oczyścić i zaimpregnować i niech już lądują na tym dachui sru i do gabloty i wszystko jasne!

Znowu mam opóźnienie,ale jak to mawiał mój kolega z pracy"gdyby nie te zaległości to by się było na bieżąco"

Zatem stan na zeszły tydzień wygląda tak, że desek na dachu przybywa

http://foto2.m.onet.pl/_m/6420b74629b11d556d53f04124fedcfe,10,19,0.jpg

Przybywa też kłopotów, bowiem zmieniliśmy minimalnie kąt dachu i się pokomplikowało z kominami, wentylacją, słupami, a miało być,"będzie Pan zadowolony"

Szczyt w pokoju nad garażem całkowicie domurowany

http://foto1.m.onet.pl/_m/453656ed7c9b77b819337fbc86a9acdd,10,19,0.jpg

Deski idą jak woda, musieliśmy dokupić kolejną partię...

http://foto0.m.onet.pl/_m/12a707694f0accc34d09d842901c475c,10,19,0.jpg

Nasze domisko się pięknię prezentuje już:

http://foto1.m.onet.pl/_m/c931e89e1ce78c4684d8f18cd7a36ac1,10,19,0.jpg

Wymurowana też już lukarna

http://foto2.m.onet.pl/_m/1e79301a475a2bcad4f7a1e6ca7ba852,10,19,0.jpg

:welcome:zaczynam spraszać pierwszych gości bo jest już co zwiedzać na razie za free;)taka promocja:cool:

Edytowane przez ania&uki

Zakupy zrobiliśmy ostatnio, to się pochwalę, rynny tytan-cynk zakupiliśmy- coś w ten deseń:

http://www.rynplast2.bydgoszcz.pl/attachments/Image/system_tytanc.jpg

Oraz dwa okna dachowe obrotowe z dolnym otwieraniem, cosik takiego niby ma być:

http://www.velux.pl/pl-PL/PublishingImages/180x240/102626-01-180x240.jpg

No i okienko wyłazowe na dach

http://www.velux.pl/pl-PL/PublishingImages/180x180/velta_180x180.jpg

I całą rzeszę innych niezbędnych rzeczy, ale mniej wdzięcznych do zoobrazowania;)

A na budowie zaczęło się murowanie ścianek wew - zdjęcia w następnym wpisie, będzie też o wycieczce do Żywca i o pierwszej dachówce:)

Aaa miało być jeszcze o wyprawie, bowiem mąż zafundował mi wycieczkę do Żywca, pogoda nie dopisała, ale widoki bezcenne

http://foto3.m.onet.pl/_m/738b03c2588596559c3a93c947098cb7,10,19,0.jpg

No urocze te nasze góry

http://foto2.m.onet.pl/_m/300e78876cd41c0d3901a6f57b480a2a,10,19,0.jpg

Mimo ponurej aury

http://foto1.m.onet.pl/_m/248b891614977cfe8a40ed40601fcbd5,10,19,0.jpg

A celem tej wyprawy był zakup rusztowania warszawskiego...w Żywcu

http://foto0.m.onet.pl/_m/96f35d44410af05ffe35f6c200f7d1f4,10,19,0.jpg

Swoją drogą z miasta tego pochodzi uwielbiany ostatatnimi czasy przez Mła produkt o nazwie "krówka żywiecka', jak się okazało jednak pod latarnią najciemniej,bowiem jest tam 20 % droższa niż w Tychach....:jawdrop:

A jak wróciliśmy na budowę to już na dachu była folia i pierwsze dachóweczki,jejuuu jak super:cool:

W moim magicznym domu murarze stawiają ścianki wew aż miło popatrzeć, chociaż mój czujny mąż swoim okiem wybadał, że krzywizna się Panom przydarza to i poprawiać muszą, dobrze, dobrze, niech wiedzą, że Pańskie oko konia tłucze;)

Łazienka górna

http://foto2.m.onet.pl/_m/2f00952ffb2a3042e9b6034463f31da6,10,19,0.jpg

Łazienka górna- ściana wspólna z najmniejszym pokoikiem w naszym domku

http://foto2.m.onet.pl/_m/945a3e31e2d4c700d9f5d3cb5e125db2,10,19,0.jpg

Dzieckowy pokój

http://foto3.m.onet.pl/_m/bcfe7a888395e801c134d68b35901eb7,10,19,0.jpg

I widok od środka

http://foto1.m.onet.pl/_m/831adca9e0b0ccbc063314173e646ff9,10,19,0.jpg

No i pełne już zadeskowanie:)

http://foto2.m.onet.pl/_m/5a53a2c25411aa61c2180870a2964712,10,19,0.jpg

Skosik

http://foto2.m.onet.pl/_m/f23196596ef0ca883f0c18f91d978492,10,19,0.jpg

Daszysko

http://foto3.m.onet.pl/_m/ecfcb02c564a5c413202fd7f220cea13,10,19,0.jpg

A Państwo Inwestorstwo lata za oknami , to kolor zmienia, to rolety chce to nie chce, zatem taka zabawa- mam nadzieje, na finalizację całości w tym tygodniu.

Postęp prac następuję a jakże:wiggle:

Zaszałowali sobie panowie nadproże w babciowym pokoju

http://foto3.m.onet.pl/_m/96ec392c0b2d0728ce384ac08ab24b83,10,19,0.jpg

I nadrproże gotowe do zalania w kolejnej izbie

http://foto1.m.onet.pl/_m/6fb3561c2375a117acd1438c0612faf1,10,19,0.jpg

Ścianka łazienkowo-pokojowa urosła tesz

http://foto3.m.onet.pl/_m/72e2c8988092e7b398964a5b201bd89f,10,19,0.jpg

I podobnie sypialniano- dzieckowa

http://foto2.m.onet.pl/_m/2956853b2717d09b3f6177fc7330f8f2,10,19,0.jpg

Za sprawą takiegoż urządzenia w piątek panowie ładowali na dach dachówkę. Technika w służbie ludzkości- no no

http://foto1.m.onet.pl/_m/a3a97dced5c976807b913438aad18939,10,19,0.jpg

I ona ta dachówka w sensie, sobie tam wjeżdzała była

http://foto3.m.onet.pl/_m/a1d53bb148d0b3513aba0ae724c18403,10,19,0.jpg

Ile mogli tyle sobie przetransportowali, bowiem urządzenie było wypożyczone na jeden dzień

http://foto3.m.onet.pl/_m/7d2482a825d0d75e188f04470229f893,10,19,0.jpg

A i z jego oddaniem były kłopoty, bo to niby klucz się złamał i się go nie dało uruchomić...więc mąż o pomoc do kuzyna Tomasza, bowiem na elektryce i elektronice to się on zna jak mało kto, się okazało, że jakiś klucz tamtemu podobny to on ma, więc dał, więc mąż z powrotem do Pszczyny, a to dziadostwo nadal nie działa i sprowadzili fachowca, a się okazało, że to jakaś linka jednak...biedemu to wiatr w plecy, ot co

A jak się mąż po dachu przechadzał to mi taką fotkę artystyczną wręcz zafundował

http://foto3.m.onet.pl/_m/0883838ea03c4930b5147dd65880c43b,10,19,0.jpg

No to ten tego, ja się gumuję, dziś popołudniu jest szansa, że podpiszemy umowę na okna-oby - bo się kurna na wybrany przez nas kolor 5 tyg czeka.

No to miłego

Rozpoczęło się oficjalne krycie dachu, znaczy się dachówka plus obróbki blacharskie

http://foto0.m.onet.pl/_m/6c1aea99c85b9fa9119de6382e5ab218,10,19,0.jpg

No proszę zobaczyć jak pięknie moja dachówka w kolorze antracyt prezentuje się dumnie wyłożona na dachu

http://foto1.m.onet.pl/_m/8dda701db0ae74957c452b80b9a7218d,10,19,0.jpg

Czarna blacha dopełnia całości...pojawiły się też uchwyty na rynny

A tak na froncie nasza blacha się jawi- mieliśmy mieszane uczucia, co do sposobu wykończenia, pomysły były różne, blacha, ze względu na ryzyko, iż ulegnie pofałdowaniu nie budziła naszego zaufania a jednak zaryzykowaliśmy i warto było:)

http://foto3.m.onet.pl/_m/546eea42e2923b059f1761ff4469ba87,10,19,0.jpg

I układania dachówki ciąg dalszy

http://foto3.m.onet.pl/_m/e284b19a0334b8729d39a3d3676c292f,10,19,0.jpg

Udało mi się też wejść na pieterko aby oblookać co tam się dzieje- bo ostatnio tak ustawili rusztowanie, że ja ze swoim powiększonym gabarytem miałam problem, aby się tam przedostać

Ale skoro się udało, to nadrproże zalane na pokojem

http://foto2.m.onet.pl/_m/fbc18ae3f3e7e60b05ddbd89b536303a,10,19,0.jpg

I ścianisko tesz urosło

http://foto0.m.onet.pl/_m/85db108b978164756951c0c484d9de5c,10,19,0.jpg

A i lekki progres w pokoju babciowym

http://foto0.m.onet.pl/_m/a636eaccd37e05e86494c35e07fd6190,10,19,0.jpg

Umowa na okna, rolety i bramę podpisana, zatem czekamy, niech się produkują i kolorują, ja wiem wiem na dąb złocisty nie trzeba byłoby tyle czekać:offtopic:

"A mnie się marzy kurna chata,zwyczajna izba zbita z prostych desek,żeby odbić od całego świata ,od paragonów, paragrafów i wywieszek"- parafrazując słowa Kabaretu Elita, jak sobie pomyślę, ile jeszcze przed nami pracy i wydatków to ło masakra, więc zamarzył się prosty i szybki w budowie domek...ale na ziemi w tak zwanym realu buduje się domisko w Rododendronach i front już blachą obrobiony

http://foto2.m.onet.pl/_m/b96c0fbc13e018792a9a2483bba163e2,10,19,0.jpg

Druga część dachu też już mocno zaawansowana

http://foto3.m.onet.pl/_m/fa7f297ebee77d1aa66e4d96eb5d138b,10,19,0.jpg

Mój mąż zaprowadził też porządek w garażu, ale tylko po to by rozpocząć tam składowanie pozostałej więźby

http://foto1.m.onet.pl/_m/baa600aa9ab9e956efe2bb4d8c2dea21,10,19,0.jpg

No i komin się jakby wspiął do góry

http://foto0.m.onet.pl/_m/5aaba2b360872e131ecd17d555413b80,10,19,0.jpg

W piątek na elewacji ogrodowej pojawiła się blacha

http://foto2.m.onet.pl/_m/f0788889db9361a311adc5c75e6a0faa,10,19,0.jpg

A komin przebił dach

http://foto1.m.onet.pl/_m/937146aeadd75ce34718be7488fd615d,10,19,0.jpg

Górale zamontowali też wyłaz na dach

http://foto0.m.onet.pl/_m/4b3f20b058ccfd542698dea5df223754,10,19,0.jpg

Piatkowe popołudnie spacerowaliśmy po okolicy i tak z dlasza nasze domisko się prezentuje

http://foto3.m.onet.pl/_m/8fa54619205f25b1e426da8ea14c66ff,10,19,0.jpg

Aż się narobiło

http://foto1.m.onet.pl/_m/91aeaad3f4d67de65f703aa5519ecf51,10,19,0.jpg

A tak w ogóle to chciałam zauważyć, iż w tym roku wybitnie pogoda nam sprzyja, bo jak wspomnę paskudne zeszłe lato to wrrr

Postęp znaczny, bowiem już prawie całe daszysko otulone dachówką a i okna dachowe zostały zamontowane

Od strony ogrodu

http://foto0.m.onet.pl/_m/079d3fe2f673de12642794f1716a4000,10,19,0.jpg

Oraz od frontu

http://foto1.m.onet.pl/_m/bc6214521d483f3a0fe2508bcf65f5c1,10,19,0.jpg

A i od środka mam fotę

http://foto3.m.onet.pl/_m/c5c43088f762a9ffdc45a9094aa990fb,10,19,0.jpg

Znowu zakradłam się na budowę do sąsiada i od niego z pięterka taką bardziej całościową fotkę zrobiłam

http://foto3.m.onet.pl/_m/cf729ebd3dbe5ed8b20a8851d6dc7823,10,19,0.jpg

Do końca tego tygodnia raczej nie skończą, tym bardziej, że pojawiła się "niezależna " opinia innego fachowca,który przechodził koło naszej budowy, tak po prostu z tragarzami i stwierdził, że na jego oko to w wykonaniu są niedociągnięcia jakieś. Zatem nasza ekipa została wzięta na rozmowę korygującą i albo poprawią albo nam jajko zamurują:eek:

No jajka nie zamurowali:)bo się nie pojawili od dwóch dni...ale okazało się, że nadrabiają robotę na budowie w Mysłowicach.No obadamy...

Ja tym czasem nieustająco siedzę na necie i szukam sobie inspiracji

Na ten przykład elewacja zewnętrzna i sztukateria steropianowa oraz oświetlenie...

http://images50.fotosik.pl/212/b0c2c60dcea28316med.jpg

U mnie muszę jeszcze przemyśleć czy między oknami też nie pojawi się steropian w ciemniejszym odcieniu, bowiem dom ma być na szaro w dwóch odcieniach.

Balustrada balkonowa i przy wejściu ze stali nierdzewnej

http://www.spawmat.pl/schody11d.jpg

Pierwsze pomysły na drzwi zewnętrzne

http://img13.allegroimg.pl/photos/400x300/11/98/48/32/1198483230

Albo takie- te po prawej ma się rozumieć

http://informatorbudownictwa.pl/images/stories/19002:gartfen_produkt_drzwi_zew.jpg

Połówek na budowie sprząta obejście i pali co się da:)A ja oglądam, podziwiam, zapamiętuję, planuje bo jak ruszymy z wykończeniówką to ino raz:)

b0c2c60dcea28316me&#.jpg

Edytowane przez ania&uki
  • 2 weeks później...

Nie było mnie tu, że łochocho...Ale oddawałam się pełnej relaksacji w przepięknęj miejscowości, podobno, przez niektórych nazwywaną "meee-tropolią"a mianowicie wczasowałam się dni kilka w Kozach. Dziękuję za przyjęcie i za rozpieszczanie mnie:)

A tymczasem u nas w domu sprawy się mają tak pogoda nie sprzyja bo ostatnie deszczowe dni spowolniły robotę, ale za to prace na piętrze w sensie murarki zostały zakończone i ekipa nawet posprzątała.

Zatem krótka oprowadzka po pięterku:

Zdjęcie z korytarza-wejście do łazienki i po pokoju dzieckowego

http://foto0.m.onet.pl/_m/2adefd7764b76a53f78fc9ee73a6c1d4,10,19,0.jpg

Kolejny dzieckowy pokój w wyjściem na balkon

http://foto3.m.onet.pl/_m/6608bf51efba62620b386fd2e22bcefb,10,19,0.jpg

Nasza sypialnia- ale tego słupa tam nie będzie;)

http://foto0.m.onet.pl/_m/e2813ec7db0096acf6c19f7e7a1c58c0,10,19,0.jpg

I sypialni ciąg dalszy z wyjściem na tenże sam balkon co z dzieckowego

http://foto1.m.onet.pl/_m/8c3574fd791bcebe6333dcd6fed4c3c1,10,19,0.jpg

Rzut oka z korytarza do pokoju nad garażem

http://foto0.m.onet.pl/_m/b8bd53cbc2843965232230ba0bf9be08,10,19,0.jpg

Najmniejszy dzieckowy pokój

http://foto0.m.onet.pl/_m/c664902f61a9d79e172738d0b4e2aba0,10,19,0.jpg

No i górna łazienka

http://foto0.m.onet.pl/_m/ce671282850af348577735a67ab2896c,10,19,0.jpg

Natomiast na wydarzenia z dachu zapraszam w następnym wpisie, bo tu już tyle zdjęć nie mogę wkleić.

Tak jak obiecałam donoszę co tam na dachu, zatem, dachówka już prawie na całości:)

Mąż podjął wyzwanie i zdecydował się sam na obróbkę kominów. Z powodów takich czy owych nie będą one mogły być standardowo "obrobione"klinkierem, więc musielismy szukać innych rozwiązań i zastosujemy struktonit.

http://www.euronit.pl/fileadmin/products/prod_bilder/structur.jpg

Zanim on na tym kominie się znajdzie, musiał mąż wymyślić, jak i co zrobić, aby cała ta konstrukcja miała ręce i nogi, a że zdolnego mam wybranka, co udowodnił wiele razy, to się chłopina podjął pracy i tak by to wyglądało na początek:

http://foto1.m.onet.pl/_m/c4ee3b0f3f7364d2600f144bdfd5fae1,10,19,0.jpg

Stelaże na kominach obu

http://foto2.m.onet.pl/_m/31123ba2a8660dc7bc96aea3c9ca1662,10,19,0.jpg

Ocieplanie watą

http://foto1.m.onet.pl/_m/d1c7d4b84a07c1cee7cbf868ab0f6cfd,10,19,0.jpg

I ten drugi tesz opatulony

http://foto3.m.onet.pl/_m/dea783d7f6e2bfe8042f06c9b1828807,10,19,0.jpg

No i obite one płytą

http://foto0.m.onet.pl/_m/486181f845d397af2c121fb4c63365a8,10,19,0.jpg

http://foto0.m.onet.pl/_m/45c671b43292fc41ffe015d2514a20f4,10,19,0.jpg

A w całości dom to nam się już tak prezentuje

http://foto1.m.onet.pl/_m/7975bc42c1bbb5cd4b1f761f08545b31,10,19,0.jpg

http://foto2.m.onet.pl/_m/bd18bee9fa198c225b677a52050ea3d2,10,19,0.jpg

Ze spraw organizacyjnych to jesteśmy w oczekiwaniu na okna, jeszcze tak z 1,5 tyg myślę. Czekamy na wycenę instalacji wod-kan, doszły nas słuchy, że drogę będą robić, a może i za sprawą sąsiada uda nas się przyłączyć do wody- oj byłoby bosko.Jesteśmy też po wstępnych rozmowach z tynkarzami.

Czekamy na wypłatę kolejnej transzy, ale absurdy obsługi klienta sięgają zenitu i albo to ja mam takie wrażenie, ale nas lubią takie sytuację, że się kurna wszędzie i o wszystko trzeba dochodzić!

Mam zatem nadzieję,że zamieszkanie w naszych Rododendronach będzie smakowało wyjątkowo, bo trochu przeżyliśmy, a ile jeszcze przed nami:)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...