jak radzicie sobie z "ekstra dopłatami"

[nika76]

czy to jest fair:

Z kosztorysu wypadaja pozycje tj wyburzanie i murowanie od nowa scianek kolankowych( nadbudowa poddasza) a szef nic nie odlicza natomiast chetnie dolicza ze wszystko ekstra co wychodzi podczas budowy( nie wynika to z naszej fanaberii tylko z pewnych modyfikacji robionych przez kierownika budowy)

Te dodatkowe oplaty nie sa uzgadniane z nami po prostu po robocie dowiadujemy sie na ile wycenil kierownik robote.Szef mowi" to ze nie wyburzam i nie musze murowac od nowa scianek kolankowych wcale mi nie ułatwia roboty bo ściana jest niestabilna i trzeba murowac na 2 razy i trzeba podmurowywac bloczkiem".Wczesniej sam sugerowal zeby nie murowac od nowa( dla naszego dobra)co wcale nam sie nie usmiechało bo sciany sa zrobione z pustaka zuzlowego i byle jak.

[zbigmor]

czy to jest fair:

Z kosztorysu wypadaja pozycje tj wyburzanie i murowanie od nowa scianek kolankowych( nadbudowa poddasza) a szef nic nie odlicza natomiast chetnie dolicza ze wszystko ekstra co wychodzi podczas budowy( nie wynika to z naszej fanaberii tylko z pewnych modyfikacji robionych przez kierownika budowy)

Te dodatkowe oplaty nie sa uzgadniane z nami po prostu po robocie dowiadujemy sie na ile wycenil kierownik robote.Szef mowi" to ze nie wyburzam i nie musze murowac od nowa scianek kolankowych wcale mi nie ułatwia roboty bo ściana jest niestabilna i trzeba murowac na 2 razy i trzeba podmurowywac bloczkiem".Wczesniej sam sugerowal zeby nie murowac od nowa( dla naszego dobra)co wcale nam sie nie usmiechało bo sciany sa zrobione z pustaka zuzlowego i byle jak.

 

 

 

To, że nowe sprawy dochodzą z pomysłu kierownika, czy waszego nie ma chyba znaczenia? Jest dodatkowa robota, jest prawo do dodatkowej płacy. Jeśli koszt tej pracy nie jest wyraźnie zawyżany to wszystko OK.

Co do braku odliczeń to nie jest to fair, ale żeby takim rzeczom przeciwdziałać to niestety trzeba znać bardzo dobrze zakres prac do wykonania i mieć dokładny kosztorys w ofercie od wykonawcy. W innym przypadku zostaje tylko dokładne spisywanie wszystkich plusów i minusów do wykonania i negocjować przy wypłacie.

[nika76]

a po 50 tys.A kto je wam kupi za 50 tys?-dziwi sie turysta.Wraca a baca nie ma kotów.I co sprzedaliście?!!Nie wymieniłam za jednego psa po 100.

Negocjowanie cen po wykonaniu przypomina kosmos.

[zbigmor]

a po 50 tys.A kto je wam kupi za 50 tys?-dziwi sie turysta.Wraca a baca nie ma kotów.I co sprzedaliście?!!Nie wymieniłam za jednego psa po 100.

Negocjowanie cen po wykonaniu przypomina kosmos.

 

 

Kosmos?

Jeśli chodziło o trudność to kosmos to dopiero negocjowanie po zapłaceniu. Dopóki nie jest zapłacone, a zakres prac się zmienił negocjacje są wskazane.

[mario1976]

Przy stanie surowym nie miałem tego problemu.

Ekipa od SSO dorobiła mi w cenie wieniec, którego nie było w projekcie (były słupki - teraz mam i to i to). Inaczej budowałem taras. Dekarze dołozyli mi jedno okno. Tez nie było w projekcie. Zapytałem jak się dogadamy. Powiedzieli tylko...doooobra jakoś będzie. I kasy nie wzieli.

 

Ale znam też przypadek jak kumpel wpisał do umowy każdy etap prac jaki ma wykonać ekipa (ja miałem zapis, że wszystkie prace niezbędne do powstania budynku zgodnego z projektem, który jest załącznikiem do umowy)...i zapomniał kumpel wpisać kominów . I wymurowali i kazali sobie słono dopłacić bo w umowie nie było.

 

Także róznie to bywa.

[Gość]

czy to jest fair:

Z kosztorysu wypadaja pozycje tj wyburzanie i murowanie od nowa scianek kolankowych( nadbudowa poddasza) a szef nic nie odlicza ...

a co konkretnie chciałabyć aby Ci odliczył ?

 

 

natomiast chetnie dolicza ze wszystko ekstra co wychodzi podczas budowy( nie wynika to z naszej fanaberii tylko z pewnych modyfikacji robionych przez kierownika budowy)

wiec co ma robić ?

- nie słuchac KB, i robić tylko to co w kosztorysie /np. w kosztorysie jest 20 m2 muru a w rzeczywistości trzeba wymurowac 22 m2 to on ma nie kończyć tej sciany ?/

- czy robic dla idei - tzn. wymurowac te 2 m2 dodatkowo i nie liczyc tego co zrobił?

 

 

 

... Te dodatkowe oplaty nie sa uzgadniane z nami po prostu po robocie dowiadujemy sie na ile wycenil kierownik robote ...

 

czy na budowie w trakcie wykonywania prac przebywa inwestor lub inspektor nadzoru ?

czy jest wogóle ktoś na miejscu z kim można to uzgodnic przed ? /nawet jakiś dziadek, teść, bratanek itp.?/