Po jakim czasie od wylania wieńców można stawiać więźbę?

[magak]

jak długo muszą obeschnąć wieńce, zanim przyjdzie na nie murłata? Wykonawcy się spieszy, kierownik budowy powiązany z wykonawcę też może nie być obiektywny. Jakie jest Wasze zdanie?

[franzkru]

jak długo muszą obeschnąć wieńce, zanim przyjdzie na nie murłata? Wykonawcy się spieszy, kierownik budowy powiązany z wykonawcę też może nie być obiektywny. Jakie jest Wasze zdanie?

 

U mnie zaczeli na nastepny dzień przykręcać murłaty.

[franzkru]

Tak gwoli wyjasnienia. Nie ma żadnej rysy na wieńcu. Dach skończyli d listopadzie w tamtym roku.

[boszax]

Jak to przykręcali do świeżego wieńca?? Przecież kotwy mogły powyłazić podczas przykręcania z tak świeżego betonu. No chyba, że tylko delikatnie połapali. No ale za czym dach ustrugali to wieniec zdążył wyschnąć i spokojnie przejąć wszystkie obciążenia. Ja jednak bym parę dni odczekał

[himlaje]

U mnie ciesla chciał odczekac tydzień. Mówi, że lepiej troche odczekac bo jak sie kotwa obluzuje to będzie kiepawo. Murarze mówili, że można juz po 2-3 dniach ale mi aż tak się nie speszyło więc przystałem na wersje cieśli - tak na wszelki wypadek

[franzkru]

Jak to przykręcali do świeżego wieńca?? Przecież kotwy mogły powyłazić podczas przykręcania z tak świeżego betonu. No chyba, że tylko delikatnie połapali. No ale za czym dach ustrugali to wieniec zdążył wyschnąć i spokojnie przejąć wszystkie obciążenia. Ja jednak bym parę dni odczekał

 

Kotwy były przykręcone do stropu (mam niską ścianke kolankową). Tak więc po zalaniu wieńca moli spokojnie położyć na tym murłaty. Nic nie powyłaziło i nie ma żadnego luzu. Srubu na kotwach były dokręcone później.

Konstrukcja dachu który mam powoduje rozkład sił w dół a nie na boki.