Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 51
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Zgadzam się z efilo te dęby jakieś miękkie są . Schody dębowe, całe porysowane choć rodzinka sterroryzowana i na bosaka po domu chodzi.

A najszybciej u mnie zniszczył się blat ławy. Przy 5 latku i zabieganym małżu moja półroczna ława wygląda gorzej niż 35 letnia mojej matki!! Buble teraz produkują czy my tacy inwazyjni jesteśmy?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/123530-co-si%C4%99-niszczy-szybko-i-was-to-wkurza/page/3/#findComment-4470723
Udostępnij na innych stronach

Mnie najbardziej zastanawiają ściany. Dawniej przed malowaniem farby się zmywało, ewentualnie zeskrobywało, namoczone mydłem malarskim raczej schodziły.

A teraz? Ile warstw farby można na siebie nakładać by nie wyglądało to paskudnie? Jak pozbyć się tych obecnych, super twardych i super przylegających farb z tynku?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/123530-co-si%C4%99-niszczy-szybko-i-was-to-wkurza/page/3/#findComment-4470800
Udostępnij na innych stronach

Mnie najbardziej zastanawiają ściany. Dawniej przed malowaniem farby się zmywało, ewentualnie zeskrobywało, namoczone mydłem malarskim raczej schodziły.

A teraz? Ile warstw farby można na siebie nakładać by nie wyglądało to paskudnie? Jak pozbyć się tych obecnych, super twardych i super przylegających farb z tynku?

 

Farby emulsyjnej się chyba nie zmywa ani nie zdrapuje. W starym mieszkaniu mieliśmy malowanie co 2 lata - nie wiem ile to dało warstw, ale nic nie odpadało ...

 

Na pewno zdrapuje się farby kredowe, ale takie to są już chyba tylko na klatkach schodowych w starych kamienicach ...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/123530-co-si%C4%99-niszczy-szybko-i-was-to-wkurza/page/3/#findComment-4470829
Udostępnij na innych stronach

U mnie było malowanie dwa lata temu. Emulsja do sypialni była rozcieńczana.

Natomiast pozostałe pokoje zostały pomalowane właśnie taką współczesną farbą. I owszem, jest ona bardziej odporna na zabrudzenia (tzn. mozna ją zmywać) ale nie oszukujmy się - po myciu to już nie to samo i po jakimś czasie znowu trzeba będzie malować. Nie chodzi mi o to by nie odpadało, tylko wydaje mi się, że jak będzie tak grubo tej farby po którymś tam malowaniu to po prostu ściany będą brzydkie - zwłaszcza koło futryn może być widoczna ta gruba warstwa farby. Dlatego wolałabym by była jakaś metoda pozbycia się starej farby. Może jest?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/123530-co-si%C4%99-niszczy-szybko-i-was-to-wkurza/page/3/#findComment-4470840
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...