Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kotłownia -glazura a instalacja CO


Recommended Posts

 

Teraz już to wiem i jestem zły na Muratora że wylansował modę na budowanie domów bez piwnicy :lol: ...żeby było taniej.

 

piwnica nie jest droga a bardzo potrzebna

 

mozesz zrobic ja w nizszym standardzie i tyle

 

miec ekogroszek, czasami czyscic kociol na parterze sobie nie wyobrazam :wink:

 

nad projektem i jego adaptacja myslelismy pewnie z rok i rozwazylismy wszystkie za i przeciw :wink:

 

 

Nie będę się spierał czy jest droga, czy nie. Wszak to względne :D

Jak dla mnie piwnica nie jest potrzebna (na pewno nie bardzo) i dla wielu osób również. Kotłownię mam w budynku gospodarczym. 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma piwnicy, nie chciałem piwnicy, wszyscy mnie namawiali - zrób sobie.

Świadomy wybór piwnicy-nie.

Mam nadzieję, że nie będę żałował.

 

 

Ps, ale będę miał ziemiankę :D

 

skoro "wszyscy" namiawiali to chyba cos w tym jest :wink:

 

do ziemianki po ziemniaczki czy marynowane ogoreczki nie chcialo by mi sie latac :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Nie będę się spierał czy jest droga, czy nie. Wszak to względne :D

Jak dla mnie piwnica nie jest potrzebna (na pewno nie bardzo) i dla wielu osób również. Kotłownię mam w budynku gospodarczym. 8)

 

nie jest droga przynajmniej w moim przypadku w porownaniu z kosztami reszty domu

 

mi piwnica jest potrzebne, zawsze chcialem ja miec wiec i mam

 

a dleczego masz kotlownie w gospodarczym? czesto tam zagladasz? latasz na dworze aby do niej zajsc?

 

no i nie wydaje mi sie aby kotlownia w budynku gospodarczym byla tanszym rozwiazaniem niz kotlownia w piwnicy :wink: ale tez nie bede sie spieral bo i po co

 

wszak nie o to chodzi w tym temacie glazury w kotlowni :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat jest o kafelkach w kotłowni, więc wracam do niego :)

Czy tak naprawdę zawsze są potrzebne tam kafelki na ścianie, czy tylko tak się utarło i wszyscy tak robią? Zwłaszcza jeśli ktoś ma gaz - to przecież nic się nie brudzi - nie wystarczy tynk pomalowany dobra farbą - przecież teraz robią takie, którymi można nawet kabinę prysznicową wewnątrz wymalować? Z kafelkarzami spore zawracanie głowy jest zwykle...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat jest o kafelkach w kotłowni, więc wracam do niego :)

Czy tak naprawdę zawsze są potrzebne tam kafelki na ścianie, czy tylko tak się utarło i wszyscy tak robią? Zwłaszcza jeśli ktoś ma gaz - to przecież nic się nie brudzi - nie wystarczy tynk pomalowany dobra farbą - przecież teraz robią takie, którymi można nawet kabinę prysznicową wewnątrz wymalować? Z kafelkarzami spore zawracanie głowy jest zwykle...

 

 

Oczywiście, że nie trzeba kafelkami. Tak wygląda po prostu czyściej i jest trwalsze. Jeśli na dodatek kładziemy tanie kafle na nieotynkowaną ścianę może nie być drożej, a taniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ta ściana musiałaby być naprawdę prosta żeby nie poszło dużo kleju...

 

ja dałem kafle w kotłowni w ramach nauki - sam kładę wszędzie kafle i na kotłowni się uczyłem - zakupiłem kafle 2 gat na ściany (25m2), na podłogę gres za 13zł/1m2 8m2 i po 3 tygodniach dziubania po pracy kotłownia była wykafelkowana - po kolejnych 2 tygodniach wjechał tam kocioł na ekogroszek + bojler + mnóstwo siakiś rurek. Odwrotnej kolejności - czyli najpierw instalacja a potem kafelki jakoś nie widzę to byłaby masakra a nie robota.

 

Po wykafelkowaniu kotłowni stwierdziłem, że kafelkowanie nie jest wcale takie trudne :) - drugi wniosek to że będę jednak potrzebował stołową piłę do cięcia płytek z chłodzeniem wodnym (przy kotłowni miałem tylko tą maszynkę do cięcia z kółkiem i gumówkę) a trzeci wniosek to nigdy więcej kafelków 2 gatunku :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po wykafelkowaniu kotłowni stwierdziłem, że kafelkowanie nie jest wcale takie trudne :) - drugi wniosek to że będę jednak potrzebował stołową piłę do cięcia płytek z chłodzeniem wodnym (przy kotłowni miałem tylko tą maszynkę do cięcia z kółkiem i gumówkę) a trzeci wniosek to nigdy więcej kafelków 2 gatunku :D

Jeśli chodzi o tę maszynkę, to ja sobie taką ostatnio w Ciastoramie kupiłem - tylko oczywiście nie doczytałem się jak ma być zamontowana kuwetka z wodą i pierwsze płytki ciąłem na sucho - o ile zwykła ścienna poszła bez problemu, o tyle na gresie się zatrzymałem, bo w połowie zaczęło śmierdzieć :lol:

Dopiero wtedy poszedłem po rozum do głowy, że tarcza nie ma chłodzenia jednak... Po prawidłowym zamontowaniu kuwetki cięcie gresu technicznego szło jak z płatka :)

 

Ale uważam, że do cięcia zwykłych płytek to przerost formy nad treścią - szybciej i łatwiej pójdzie z przecinarką ręczną, tylko oczywiście nie chińską ;)

 

Co do płytek w kotłowni, to oczywiście, że nie ma przymusu - nigdzie w żadnych dokumentach legislacyjnych nie ma prikazu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...