Arctica 03.03.2010 12:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2010 Ojej... dostałaś pscółkę, i motylka, i biedlonecke... i kfiatusek ... ale mas fajnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 03.03.2010 12:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2010 zapomniałam się przywitać Cześć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Saskja 03.03.2010 13:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2010 Dziń dybry, czy to gdzies tutaj kiedyś widziałam przepis na karkóweczkę, czy mi się cosik popitoliło? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
meg60 03.03.2010 17:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2010 Cześć baby!!!! Karkóweczkę i owszem, lubię, ale przepisik to nie u mnie AGP dzięki za wiosenną łąkę z pscółką i innymi zwierzaczkami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Saskja 04.03.2010 08:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2010 No to kto miał u licha ten przepis, przyznac się!! Bo to był ktoś z kółka odwiedzajacych na pewno! Karkóweczkę by się upiekło na święta może, co? Mniam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 04.03.2010 11:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2010 Jak z ananasem to u Toli chyba ... i u Wioli też może być Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
meg60 04.03.2010 19:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2010 Tak, tak... wiola lubi różnorodne przepisy miec u siebie !!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kala67 05.03.2010 19:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2010 Witaj meg!!! dziekuje Ci za suuuuuuuper piec a ja pozdrawiam z łóżka jestem chora Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorkaK 07.03.2010 12:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2010 Przypędziłam się przywitać !!!!! Ale sie Małgosiu dzieje u Ciebie,domek super wygląda teraz ze wszystkimi okienkami . A ta ściana z cegiełk super ..... Dziekuje ci Gosiu za podtrzymanie mojego dziennika....Super kobitka z ciebie !!!!!! Pozdrawiam Cię cieplutko.... miłego popołudnia życzę i do nastepnego razu Nadal trzymam kciuki za męża .Pa Pa!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
meg60 07.03.2010 12:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2010 Witaj dorka !!!!!! jak miło cię czytać Jak tam u ciebie?? Mam nadzieje, że wszystko OK !!!!!! czekamy na ciebie ! Pozdrowionka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sipatka 07.03.2010 12:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2010 Cieszę się, że wszystko poszło dobrze i teraz zabierasz się do dalszej pracy. Już widzę ten kurz podniesiony od rozpoczętej roboty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
meg60 07.03.2010 13:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2010 Ja też mam radochę!!!!! Teraz, byle zrobilo się ciepło!! Postanowiliśmy, że mąż na razie spasuje z pracą, będzie działał na budowie - jak mam zapłacić za robociznę, to zaoszczędzone pieniądze, mogę potraktować jak pensję mojego męża! No nie ??? Zostało nam właściwie to co mój mąż może prawie sam zrobić, pod kontrolą fachowca-kolegi. Jedynie podłączenie pieca będzie kosztowało. To taki nasz plan, na najbliższe pół roku - no chyba, że dostanie korzystną propozycję!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
meg60 07.03.2010 13:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2010 Już widzę ten kurz podniesiony od rozpoczętej roboty Z tym kurzem to bym polemizowała !!! raczej błocko.... i to po kolana !!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sipatka 07.03.2010 15:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2010 Ja też mam radochę!!!!! Teraz, byle zrobilo się ciepło!! Postanowiliśmy, że mąż na razie spasuje z pracą, będzie działał na budowie - jak mam zapłacić za robociznę, to zaoszczędzone pieniądze, mogę potraktować jak pensję mojego męża! No nie ??? Zostało nam właściwie to co mój mąż może prawie sam zrobić, pod kontrolą fachowca-kolegi. Jedynie podłączenie pieca będzie kosztowało. To taki nasz plan, na najbliższe pół roku - no chyba, że dostanie korzystną propozycję!!!!!! Bardzo dobre rozwiązanie. I mąż zajmie się pracą i dom będzie lepiej zrobiony niż niejedna ekipa by wykańczała i kasiorki niemało zaoszczędzicie. I jeszcze jedno - szybciej skończycie bo mąż nie będzie się op... na budowie i nie trzeba będzie go pilnować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 07.03.2010 15:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2010 Witaj Małgoś... widzę, że nasze sposoby i u Was będą miały zastosowanie ... nigdzie nie zarobimy tyle, ile kolejne ekipy wzięły by za budowę i późniejsze wykańczanie . Ekipy w try miga zrobią swoje, a później trzeba przez dziesiątki lat kredycik za ich pensyjki spłacać... a i mąż poczuje się pewnie lepiej, nieeee????... a i później nie będziesz musiała prowadzić niemiłych rozmów telefonicznych jak będzie coś do poprawki ... same plusy Pozdrawiam cieplutko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
meg60 07.03.2010 17:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2010 Dzięki dziewczyny za utwierdzenie mnie w poczuciu dobrego pomysłu!!!!!! fakt, że jak mąż źle coś zrobi, to nie będzie miał do nikogo pretensji, tylko do siebie, więc mniej nerw, mniej wydanych pieniędzy mniej stresu.... TAK BĘDZIE !!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kala67 07.03.2010 17:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2010 meg........BARDZO dobry pomysł!!!!!!!!! u nas mąż też dużo zrobił sam........całe szlifowanie elewacji zewnętrznej i impergnowanie domku.....sam robił!!!!!!! jak sobie pomyśle ile kasy zaoszczędzilismy to mi się sama geba śmieje nie mówiąc już o satysfakcji męża.......gdy każdy chwali, że pieknie domek zaimpregnowany Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
meg60 07.03.2010 17:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2010 Widziałam kaluś, widziałam.... Dlatego na razie nie zachęcam " Marysi " aby szła do pracy przyjdzie wiosna, będzie miał co robić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kala67 07.03.2010 18:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2010 meg.........masz już wycene na wełne do ocieplenia poddasza??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kala67 07.03.2010 18:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2010 Dziń dybry, czy to gdzies tutaj kiedyś widziałam przepis na karkóweczkę, czy mi się cosik popitoliło? znalazłam u aki z Ina: Odgpioony od Tolusi przepis na pyszna karkóweczkę tola napisał: Peklowałam też mięsko na sobotnio-niedzielny obiad, chcecie przepis? Podaję: 2 kg cudnej, chudziutkiej karkówki, natrzeć wszystkim co lubicie, sól ziołowa, pieprz, papryka mielona, vegeta, zioła prowansalskie, czosnek i ja daję bardzo dużo majeranku. Zawinąć w folię i trzymać w lodówce co najmniej dwa dni. Po dwóch, trzech dniach włożyć mięsko do naczynia żaroodpornego, obłożyć plastrami ananasa z puszki. Polać szklanką bulionu. Na to położyć przepłukaną wodą kapustę kiszoną i polać wszystko sokiem z ananasów. Przykryć i piec w 180 stopniach przez dwie godziny. Pychota Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.