Arctica 17.03.2010 20:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2010 15 sierpnia skończy 13. Właśnie wybrała znowu inne gimnazjum teraz już nie jest to rejonowe tylko takie z czołówki rankingu Konrad 13 kończy 21 dni wcześniej , hmmmm....starszy To wy młode mamusie jesteście Miło mi - Izia jezdem A nie Izuś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
meg60 17.03.2010 20:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2010 I mnie miło......Malgonia a co!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sipatka 17.03.2010 20:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2010 15 sierpnia skończy 13. Właśnie wybrała znowu inne gimnazjum teraz już nie jest to rejonowe tylko takie z czołówki rankingu Konrad 13 kończy 21 dni wcześniej , hmmmm....starszy To wy młode mamusie jesteście Miło mi - Izia jezdem A nie Izuś Izuś Izuś oczywiście że Izuś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sipatka 17.03.2010 20:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2010 Jakby nie patrzeć to wróciłam znowu do piaskownicy tylko że teraz inne babki stawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
meg60 17.03.2010 20:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2010 jak każda z nas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sipatka 17.03.2010 20:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2010 Aleśmy dobrze ćwiczyły w dzieciństwie i dlatego tak nam to dobrze idzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 17.03.2010 20:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2010 Domki też kiedyś z kart były .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sipatka 17.03.2010 20:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2010 Ano były i to ilo piętrowe były hohoho tylko dziadek się denerwował że mu karty poniszczę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
meg60 17.03.2010 20:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2010 Domki też kiedyś z kart były .... No co ty Arctica......znowu cię smutas nachodzi nasze domki jaw bajce o trzech swinkach - tylko my to jak ta najmłodsza i najmądrzejsza - z cegły budujemy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 17.03.2010 20:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2010 Ano były i to ilo piętrowe były hohoho tylko dziadek się denerwował że mu karty poniszczę... Ja to zawsze z dziadkiem w karty rżnęłam... całe ferie , bo rolnik był i w wakacje nie miał czasu... no może na jedną partyjkę Ale znowu mi smutno ... bo dziadka już nie ma Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
meg60 17.03.2010 20:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2010 Ja z moim też w karciochy grałam i z babcią w remika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sipatka 17.03.2010 20:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2010 Moich dziadków też już nie ma . Ale pamiętam że z dziadkiem Piotrem grałam w szachy a z babcią w warcaby (nie dawała mi wygrać oj nie). Drugi dziadek to się zawsze mylił z imionami bo nas było trzy ja i dwie siostry córki mojej mamy siostry: Ewa, Ola i ja Iza. I dziadek zawsze zaczynał tak : E O Izunia chodź no tutaj do mnie.. A jego żona babcia Flora robiła dla mnie najwspanialsze pampuchy z sosem karmelowym mniammmmm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
meg60 17.03.2010 20:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2010 a ja wspominam kopytka z sosikiem i mięskiem mnammmm !! jedliśmy to zawsze w ogrodzie pod krzakami Jaśminu - tak pamiętam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 17.03.2010 20:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2010 Ja nie miałam problemu, jedyna wnuczka byłam.... reszta to chłopy . I od maleńkości jako herszt bandy chłopami dyrygowałam... i tak mi już zostało A mi się czasami udawało z dziadkiem wygrać... i nadal się zastanawiam, czy mi się podłożył, czy nie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
meg60 17.03.2010 20:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2010 Z mojego, mniej więcej, rocznika to ja tyż sama byłam - znaczy baba! A reszta, czyli trzech chłopa i ja, z pistoletami z papieru,lataliśmy u dziadków w ogrodzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sipatka 17.03.2010 20:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2010 U mnie same baby były. Co 4 lata różnica ja najstarsza a potem Ewa i Ola. Dopiero po 11 latach ode mnie przyszedł chłopak - mój brat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 17.03.2010 20:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2010 Ja jedynaczka... jak mój synuś ... ale 8 braćmi ciotecznymi dowodziłam ... bo i najstarsza byłam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sipatka 17.03.2010 20:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2010 Bo to my jesteśmy DOMINUJĄCYM OGNIWEM i dlatego gdyby żona Darwina szukała to by znalazła a on się biedak błąkał z tymi kościami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 17.03.2010 21:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2010 no i gdzie???? ... na drzewo biedak dolazł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sipatka 17.03.2010 21:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2010 Małpiszony go uwiodły Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.