Arctica 17.03.2010 21:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2010 Małpiszonice raczej ... tylko dlaczego po tylu latach większość facetów nadal wygląda jakby przed chwilą z drzewa zleźli Ciekawe, czy jakie chłopy tu zaglądają... bo mi się po uszach dostanie Idę swojego do wyrka zaciągnąć, bo jakiś durny mecz ogląda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sipatka 17.03.2010 21:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2010 Tylko uważaj coby Bóg nie dał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
meg60 17.03.2010 21:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2010 no i Konrad nie będzie juz jedynakiem Bo wiesz na smutki dobry pieszczoch jest naj......... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 18.03.2010 19:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2010 Sopko, spoko.... czuwam A że dobry pieszczoch nie jest zły to nie da się ukryć ... najgorzej to jak się z chłopem pożrę, jest mi źle i chce mi się psitulić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
meg60 18.03.2010 19:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2010 To się psitulaj przecież cię nie zje!!! a godzenie najlepiej smakuje w końcu do tego są stworzeni i chyba to najbardziej lubią Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 18.03.2010 19:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2010 ale u nas to zazwyczaj mąż przeprasza , ja zadziorna gadzina jezdem, jak się gniewam to nawet sobie nie ustąpię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sipatka 18.03.2010 20:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2010 A z moim mężem nie da się pokłócić bo on niesamowicie spokojny człowiek jest. Aż mnie to czasami złości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 18.03.2010 20:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2010 Mój niby też.... ale to wcale mi nie przeszkadza, żeby się trochę poburmuszyć ... przecież godzenie takie przyjemne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
meg60 18.03.2010 21:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2010 Nooooooooooooooooooooo mniammmmmm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
meg60 18.03.2010 22:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2010 WIOSNA!!!! jesli ktoś myśli inaczej, niech idzie precz!!!! Mam nadzieję, że już na dobre do nas przyszla. można by było robić coś na działeczce, ale są dwa problemy jeden to ...błoto po kostki. Nasi przyszli sąsiedzi zwożą materiały budowlane na swoją działkę, więc droga rooooooozjechana na amen. A kaloszki popękały Drugi problem to .....mąż tak! jak zachęcić kogoś do dalszego działania, jeśli chce ale się boi???? Tylko nie bardzo wiem czego? Że nie da rady? Że nie starczy nam kasy? Że jesteśmy za starzy i nam się nie uda? Że....Że.... ????????????????????????? A ja tak bym chciała już coś robić!!!!!!! Sprzątać, grabić, sadzić, ......budować!!!!! Ech! Co ja mam robić??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jessi 19.03.2010 08:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2010 Witam Meg nie poddawaj sie a mężulka da sie obłaskawić i zachecić do dalszego działania sama zobaczysz kilka dni słoneczka a ziemia wyschnie i bedzie można cos nie cos porobic na działeczce więc głowa do góry i działać dalej !!! buziaczki zostawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sipatka 19.03.2010 08:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2010 WIOSNA, WIOSNA jasne że wiosna! Szkoda że kaloszki popękały takie ładne byly Robić też bym chiała ale jak już wiesz córcia moja chora na zapalenie oskrzeli... A teraz małżonek jakiś taki słaby chodzi, oczy mu się przymykają, głosik słabiutki a dzisiaj jeszcze jakiś atak kaszlu ............ ale do lekarza to on pójdzie ........ w poniedziałek No to jak ja mam jechać? A serce się rwie bo wylewki robić dzisiaj będą Chyba pojadę sama................................. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
meg60 19.03.2010 16:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2010 Witam Meg nie poddawaj sie a mężulka da sie obłaskawić i zachecić do dalszego działania sama zobaczysz kilka dni słoneczka a ziemia wyschnie i bedzie można cos nie cos porobic na działeczce więc głowa do góry i działać dalej !!! buziaczki zostawiam Witaj jessi! Nie poddam się, możesz być tego pewna, szkoda mi tylko pogody i ....mojego męża tak, tak!!! Bo jak długo wytrzyma moje gadanie???? A ja potrafię gadać, oj potrafię!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
meg60 19.03.2010 16:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2010 WIOSNA, WIOSNA jasne że wiosna! Szkoda że kaloszki popękały takie ładne byly Robić też bym chiała ale jak już wiesz córcia moja chora na zapalenie oskrzeli... A teraz małżonek jakiś taki słaby chodzi, oczy mu się przymykają, głosik słabiutki a dzisiaj jeszcze jakiś atak kaszlu ............ ale do lekarza to on pójdzie ........ w poniedziałek No to jak ja mam jechać? A serce się rwie bo wylewki robić dzisiaj będą Chyba pojadę sama................................. Gdybym miała prawo jazdy, to nawet bym się nie pytała. Ale znając życie, to już wszystko bym musiała robić sama Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sipatka 19.03.2010 17:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2010 A ja lubię być w towarzystwie. Nawet jak tylko ja robię to jest mi niezmiernie miło że mam z kim peplać podczas roboty. Ale........................... małż powiedział że jedzie i już. U nas dla odmiany ja mam prawko i jeżdżę od studiów a on do tej pory jakoś się wykręca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
meg60 19.03.2010 17:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2010 Nie no ja tez lubię towarzystwo!!!!! jakie by nie było, byle pogadać! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
meg60 19.03.2010 17:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2010 Własnie zadzwoniła moja córka z pytaniem czy kupiłam najnowszy Murator, bo ponoć jestem tam z moim malutkim artykulikiem o tym jak sobie z budową radzimy!!!! I kurcze faktycznie JEST !!!! I Kala JEST !!!! Obie jesteśmy! ale numer Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 19.03.2010 19:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2010 Witaj celebrytko... nie wiesz jak chłopa namówić?... Ty nie wiesz???? młodsiejsza koleżanka ma podpowiadać Zawsze możesz pokazać Murator i powiedzieć, że za pół roku kolejny artykuł i głupio będzie nie mieć postępów... niezły pomysł, nieeee????? A że WIOSNA... nie śmiem przeczyć... jeszcze mnie pogonią Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
meg60 19.03.2010 19:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2010 No nareszcie Arctica wróciła...... ta którą tak lubię A z tym namawianiem chłopa, to starsza koleżanka od młodsiejszej może się duuuuuuużo naumieć Dawaj !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amtla 19.03.2010 19:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2010 Własnie zadzwoniła moja córka z pytaniem czy kupiłam najnowszy Murator, bo ponoć jestem tam z moim malutkim artykulikiem o tym jak sobie z budową radzimy!!!! I kurcze faktycznie JEST !!!! I Kala JEST !!!! Obie jesteśmy! ale numer A to ci nowina Co tam robicie? Ale pytanie... ...na pewno budujecie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.