AgaJeżyk 21.04.2010 19:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2010 No ! Przynajmniej sie uśmiechnęłaś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jessi 22.04.2010 05:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2010 helo !! no no Meg pikniasto wygladasz co za fryzurka :) bardzo Ci w niej do twarzy a na zdjęciu obok pewnie Twoja córka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agurek 22.04.2010 06:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2010 Meg, gartuluje nowej fryzurki!!! Wygladasz super. widze, ze poruszals temat ogrzewania. Nasz znajmoy hydraulik powiedzial, ze podlogowka jest niezdrowa, i on jej nie poleca. gosciu, ktory robi instalacje, jest tez polecany na forum. my tez mamy dyelmat, mial byc gaz, ale podlacza nam dopiero za rok... Choc nitka idzie w lini ogrodzenia. Myslimy zeby te zime przebakac na kominku z plaszczem wodny, pewnie, jesli zdazymy sie pzreprowadzic, to bedziemy tylko na razie mieszkac na dole... A za rok to gaz, ten znajomy twierdzi,z e instalacja gazowa jest tansza niz na ekogroszek, grzanie wychodzi taniej, a po za tym, eksploatacja pieca na eko groszek jest kosztowniejsza i bardziej awaryjna. Powiem, ze my wlasciwie specjalnie na ekogroszek przystosowalismy kotlownie, ale tearz to chyba bedziemy za gazem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sipatka 22.04.2010 07:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2010 To i ja sie wypowiem......... Taki kominek z rozprowadzaniem ciepła maja nasi znajomi od kilku lat. jesli trzeba dogrzewają sie konwektorami elektrycznymi. Są zadowoleni i jest ciepło u nich. Na początku też tak miało być u nas !! ale mąż zdecydował, że u nas będzie kominek z płaszczem wodnym. Myśmy też mieli mieć kominek z płaszczem wodnym ale nam odradzono ze względu na funkcję domku i jego rozmiary. Ponieważ przez wiele najbliższych lat domek będzie tylko sezonowo i okazyjnie zamieszkiwany to stosowanie ogrzewania z płaszczem wodnym łączyłoby się ze spuszczaniem wody na okres zimy. I gdybyśmy chcieli wpaść na zimowy weekend to byłoby duużo roboty i etcetera...... No i domek ma małe rozmiary co sprawia że system DGP w jego przypadku powinien się sprawdzić i odpowiednio nagrzać domek. Jak będzie czas pokaże i na pewno o tym napiszę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
popcarol 22.04.2010 07:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2010 Meg gratuluje nowej fryzurki! Mnie tez to dopladlo i... yyy... srednio wyszlo Ogrodek - rzeczywiscie zaczatek Troche te 2 male swierczki za blisko masz - moze znajdziesz miejsce dla jednego z nich gdzie indziej? Odniose sie do agurka - wypowiedz powyzej. 1/ogrzewanie podlogowe jest niezdrowe tylko jesli jest zle wykonane, albo wykonane z powrotow od grzejnikow (z temperatura wody grzejnikowa, ok 60-70 stopni). Niezdrowe jest tylko, gdy czuje sie, ze sie chodzi po cieplej podlodze. Na dluzsza mete zaprosilabys sobie zylaki i obrzeki na wlasne zyczenie;) Woda w dobrze wykonanym ma temperature 28-30 stopni, chodzac boso nie czuje sie ciepla WCALE, czujesz tylko ze kamien/gres po ktorym chodzisz nie jest zimny. Tez mialam pierwszego hydraulika z takimi pogladami, zmienilam hydraulika Instalacja gazowa jest tansza niz ekogroszkowa, ale uzytkowanie jest sporo drozsze! A juz jest to totalny kosmos cenowy, jesli gaz masz z wielkiej butli a nie z sieci. Tez mielismy najpierw projekt na gaz z butli (bo u nas sieci nie ma), potem zmiana na groszek, a koncu mamy co mamy. Gaz jest na pewno duzo mniej pracochlonny jesli chodzi o obsluge - jest prawie bezobslugowy. Co do awaryjnosci - na pewno awaryjnosc groszkowego jest wieksza niz gazowego, trzeba po prostu przegryzc temat i porownac wszystkie za i przeciw. I wybrac dobry groszkowy piec z elektronika i dluuuga gwarancja w miejscu uzywania:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
meg60 22.04.2010 14:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2010 helo !! no no Meg pikniasto wygladasz co za fryzurka :) bardzo Ci w niej do twarzy a na zdjęciu obok pewnie Twoja córka Dzięki bardzo !!!!!! faktycznie obok to córka, jak zobaczyła to zdjęcie u mnie, to natychmiast kazała je zmienić lub tak obrobić, żeby jej nie było widać !! Ponoć brzydko wyszła. Ale nic z tego!!!! Mnie się podoba i już ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
meg60 22.04.2010 14:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2010 Meg, gartuluje nowej fryzurki!!! Wygladasz super. widze, ze poruszals temat ogrzewania. Nasz znajmoy hydraulik powiedzial, ze podlogowka jest niezdrowa, i on jej nie poleca. gosciu, ktory robi instalacje, jest tez polecany na forum. my tez mamy dyelmat, mial byc gaz, ale podlacza nam dopiero za rok... Choc nitka idzie w lini ogrodzenia. Myslimy zeby te zime przebakac na kominku z plaszczem wodny, pewnie, jesli zdazymy sie pzreprowadzic, to bedziemy tylko na razie mieszkac na dole... A za rok to gaz, ten znajomy twierdzi,z e instalacja gazowa jest tansza niz na ekogroszek, grzanie wychodzi taniej, a po za tym, eksploatacja pieca na eko groszek jest kosztowniejsza i bardziej awaryjna. Powiem, ze my wlasciwie specjalnie na ekogroszek przystosowalismy kotlownie, ale tearz to chyba bedziemy za gazem. Jeśli chodzi o podłogówkę, to juz tyle opinii czytałam, że doszłam do wniosku - ile osób tyle opinii!! Będziemy ją mieli to się zobaczy! I tu zgodzę się z popcarol. Jak się ją dobrze ustawi, to wszystko będzie OK! Ogrzewanie na gaz jest najmniej skomplikowane i bezobsługowe - ustawia się wszystkie parametry i już. Zagląda sie od czasu do czasu i to na tyle. Sama przyjemność. Niestety u nas nie ma gazu i nie będzie! Więc ten dylemat odpadł. Własciwie u nas najbardziej będzie eksploatowany kominek z rozprowadzeniem powietrza i mam nadzieję, że zda egzamin i podlogówka będzie musiała działać na minimalnych "obrotach". Bardzo dziękuję wam wszystkim za opinie i rady. Napewno podejmiemy właściwą decyzję!! Mam nadzieję!? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kala67 22.04.2010 19:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2010 (edytowane) no kochana meg.........pieknie wyglądasz !!! .........na NK też oblukalam ) Edytowane 22 Kwietnia 2010 przez kala67 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
meg60 22.04.2010 20:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2010 :oops: Dziękuję!!!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
meg60 22.04.2010 20:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2010 Kochane!! Nie wiem czy nie zauważyłyście, ale wczoraj prosiłam o poradę - kiedy i kto robi rozprowadzenie ciepła z kominka? Przed czy po tynkach?? I kiedy zakłada się rurę z dopływem powietrza do kominka??? Ufff, ale tego!! Proszę, pomóżcie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
popcarol 23.04.2010 06:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2010 Kochane!! Nie wiem czy nie zauważyłyście, ale wczoraj prosiłam o poradę - kiedy i kto robi rozprowadzenie ciepła z kominka? Przed czy po tynkach?? I kiedy zakłada się rurę z dopływem powietrza do kominka??? Ufff, ale tego!! Proszę, pomóżcie! Widzialam, ale kominka nie mam i sie nie zanosi, wiec jesli o odpowiedz chodzi to sie moge tylko domyslac... robi ten kogo zamowisz - na logike gosc od kominka;) Grubsze rzeczy przed tynkami, a takie ktore moze tynkarz upaprac lub naruszyc -po nich;) Rure pod kominkiem zasilajaca w powietrze widzialam ze ludzie robili przed wylewkami jeszcze, ale u Ciebie juz sa... (chodzi o dobre jej zaizolowanie- jak najmniejsza wyrwa w staropianie w podlodze). Milego dnia:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sipatka 23.04.2010 09:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2010 NO to się wypowiem. Pan który będzie zakładał nam kominek wyraźnie powiedzial już na początku budowy żebym się z nim skontaktowała jak będą zrobione tynki.Teraz już wiem dlaczego. Pomijając fakt że nakładanie tynków to totalny sajgon (choć są robione ręcznie to i tak nie ma bezpiecznego miejsca gdzie by się człowiek nie usmarował) to kominek właściwie to jest w domu składany. Wszystko jest przygotowywane w warsztacie, wymierzane, docinane itd. Na miejsce przyjedzie kominek w postaci puzli, które będą złożone zlepione skręcone czy co tak innego.... Gdyby postawić kominek przed tynkami uległby znacznemu zabrudzeniu. Rozprowadzenie DGP będzie robione po założeniu przez nas ocieplenia i sufitów bo pan ma dostęp od strychu w celu przebicia się do parteru.Od siebie dodam, że zastanawialiśmy się czy sami , tudzież z pomocą jakoweś złotej rączki zrobimy kominek i DGP. Na rysunku to takie proste. Ale kiedy pan opowiadał nam co zainstaluje i w jakim celu zrozumiałam co to znaczy fachowiec i pasjonat. Facet wiedział o czym mówi. Nawet takie głupstwo jak wyłączanie wentylatora kiedy uważamy że jest za gorąco w pokojach i wtedy potrzeba specjalnego wyporwadzenia ciepłego powietrza choćby na strych. I nieznaczne mieszanie gorącego powietrza z zimnym aby zbyt gorące nie szło na pokoje bo jednak choć rury mają dużą wytrzymałość to gdy są bardzo gorące to dają specyficzny zapach nie koniecznie akceptowany przez nas. Można by tu jeszcze dużo ale się ograniczę. Kominek po tynkach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
meg60 23.04.2010 18:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2010 Dziękuję dziewczyny!!!! Wiedziałam, że na was można polegać!!!!! Dzisiaj przeglądając zdjęcia w albumie, taka refleksja mnie naszła - .....pamiętam jak zaczynaliśmy, jak wszystkie, najmniejsze, etapy nas cieszyły. Pamiętam jak dojeżdżalismy do działki, jak klaskałam w ręce na widok kilku cegieł więcej niż dnia poprzedniego Jak pojawiały się, z wolna, otwory okienne, drzwi. Potem ważny etap - strop i nareszcie piętro. No a więźba, dach, okna ....to już było coś!!! Prawie dom !!!! To wszystko tak cieszyło, że tylko budujący, mogą to sobie wyobrazić. A teraz............ jeden ból głowy. Nie, żeby nie było to przyjemne, ale tyle problemów, tyle, waznych decyzji, to ja, jak już trochę lat przeżyłam, to nie musiałam podejmować!!!!!!! Niech to!!!! Decyzję o poślubieniu mojego męża, podjęłam szybciej, niż to, jakie mamy mieć ogrzewanie!!!!! Czy wy też tak mieliście??? Ja juz poprostu, mam taki ból głowy, że czasami nie wiem jak się nazywam. Ale dość marudzenia! Przejdźmy do przyjemnych rzeczy. MAMY DRUGI TARAS !!!!!!!! http://foto2.m.onet.pl/_m/35b50e22d511e6ec8ce76034341cbcb6,10,19,0.jpg jedna strona..... http://foto0.m.onet.pl/_m/19b32ff9332989b9a5819dc957695c3c,10,19,0.jpg druga....... http://foto3.m.onet.pl/_m/cd7b9334b077303e697b3c4838ad076b,10,19,0.jpg całość !!!!!!! Takie etapy cieszą jak nie wiem co !!!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kala67 23.04.2010 18:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2010 meg...........to jest niesprawiedliwe!!!!!!!!!!!!!! Ty masz już dwa tarasy...........a ja ani jednego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
meg60 23.04.2010 18:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2010 No nie gadaj, Kala!!!! A ten przed domkiem???? Ten mój jest przy wejściu !!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kala67 23.04.2010 18:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2010 No nie gadaj, Kala!!!! A ten przed domkiem???? Ten mój jest przy wejściu !!!!! ....no przed domkiem to ja mam schodki........a nie taras Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
meg60 23.04.2010 20:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2010 Tylko jeden schodek, a reszta to TARAS!!!!! Przecie widzę, że TARAS !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgaJeżyk 23.04.2010 21:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2010 Dygnę tu u ciebie też ... skoroś mnie tak pobieżnie przeleciała ... A ja dzisiaj w dzienniku takiego żałosnego posta uwiłam ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
meg60 23.04.2010 22:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2010 To chyba dzisiaj jakaś epidemia.....u mnie też trochę żalu ......! a u ciebie oczywiście byłam i czytałam! Za ten tekścik panów fafofcuf - to nogi z d .....powyrywała !!!! Szlak mnie od razu trafia za taki brak szacunku dla cudzej krwawicy!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agurek 24.04.2010 08:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2010 Meg, piekne schody, u nas murarze totalnie ida na latwizne, schody zrobili z bloczkow fundamentowych!!! Nie podoba mi sie, ale oni twierdza, ze sie oblozy gresem i bedzie ok. Takna marginesie, zastanawialiscie sie nad drzwiami zew.? Czy to maja byc stalowe czy drewniane? Nie lubie podejmowac decyzji, takze Meg rozumiem Cie. Dzis bede dzwonic do Marcina, ciesli, chyba go wezmienmy, najwieksze wzbudzil we mnie zaufanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.